Zobacz pełną wersję : Wyjecie zwezki a spalanie gazu
Witam. dzis wyjąłem zweżke ta co jest na dolocie w obudowie filtra powietrza,taka blaszka przykrecana na 1 srube na klucz 10. I moje pytanie jest takie czy teraz zwiekszy sie spalanie na gazie ? Bo teraz chyba dostaje wiecej powietrza.
a po co wyjąłeś? na spalanie ma wpływ ilość dostarczonego paliwa (którą reguluje się śrubą na parowniku/wężu) a nie ilość powietrza, jak nic poza tym nie ruszałeś to spalanie nie powinno się zmienić, najwyżej będziesz jeździł na uboższej mieszance jeśli więcej powietrza dostanie
zrób fotę co to dokładnie
a po co wyjąłeś? na spalanie ma wpływ ilość dostarczonego paliwa (którą reguluje się śrubą na parowniku/wężu) a nie ilość powietrza, jak nic poza tym nie ruszałeś to spalanie nie powinno się zmienić, najwyżej będziesz jeździł na uboższej mieszance jeśli więcej powietrza dostanie
Spalić to można papierosa... Paliwa, w tym znaczeniu, jest zużycie...
Kolejną sprawą jest to, że owa zmiana, spowodowała zwiększenie ilości przepływu powietrza, głównie przez zmianę oporów tarcia, w czasie przez układ dolotowy do zwężki venturiego, a co za tym idzie, zwiększa się prędkość w samej zwężce i zasysamy większą ilość rozprężonego gazu, nie odpowiednio do kąta otwarcia przepustnicy, a co za tym idzie lambda podczas całego zakresu obciążenia jest większa od 1.
Wielkość zmian mieszanki oczywiście zależy od wielkości zmian oporów przepływu powietrza, wiec może być niewielka jak również może znacząco zmienić nam parametr lambda...
A jak wiemy wszyscy, jazda pod ciągłym obciążeniem z mieszanką z zakresu ubogiego może doprowadzić do uszkodzenia zaworów lub przylgni w gniazdach...
Muzyk-Grzes
02-05-14, 18:07
zrób fotę co to dokładnie
A obudowie filtra powietrza jest taka plastikowa wstawka ,która ma za zadanie ukierunkować powietrze wokół filtra powietrza ,wyjęcie jej spowoduje tylko to że filtr będzie się brudził bardziej w miejscu wlotu powietrza i nic więcej się nie stanie. Średnicy dolotu powietrza ,jak i pojemności puszki filtra się nie zmienia ,tym bardziej ilości dostarczanego powietrza.
Jaki problem wziąć suwmiarkę i wyliczyć powierzchnię przez którą przepływa powietrze w przekroju elementu demontowanego... nie jest to na pewno montowane tak oooo... bo mieli za dużo granulatu polipropylenu czy ABS...
Zresztą nie jeden cwaniakował, a głowicę trzeba było ściągać :D:D, ale za głupotę często trzeba zapłacić...
tym bardziej ilości dostarczanego powietrza
zmienia się, bo zmienia się opór tarcia powietrza o owy demontowany element...
Muzyk-Grzes
02-05-14, 20:35
Ma1ster , na pewno nie na tyle żeby zużycie gazu/benzyny wzrosło. Zaczynałem od D13B2 i wszystkie te bezsensowne mody przerabiałem 5/6 lat temu. Co zabawne zużycie benzyny zmienia sie dopiero po przejściu na MPFI lub po przełożeniu (plus zmiana zasilania z pompy mechanicznej na elektryczną) wałka rozrządu z D15B2. Inne mody opisane przez Molekssa na jego stronce nie mają większego wpływu na pobór paliwa w tej własnie jednostce.
Spalić to można papierosa... Paliwa, w tym znaczeniu, jest zużycie...
a Ty znowu lansujesz się na Einsteina... jak sam doskonale wiesz w komorze SPALANIA nie następuje żadne zużycie paliwa a jego SPALENIE (dosłownie) wiec możesz sobie darować te złośliwości bo to już chyba tylko Ciebie bawi...
A obudowie filtra powietrza jest taka plastikowa wstawka ,która ma za zadanie ukierunkować powietrze wokół filtra powietrza ,wyjęcie jej spowoduje tylko to że filtr będzie się brudził bardziej w miejscu wlotu powietrza i nic więcej się nie stanie. Średnicy dolotu powietrza ,jak i pojemności puszki filtra się nie zmienia ,tym bardziej ilości dostarczanego powietrza.
z d13 niewiele miałem do czynienia więc dlatego pytam ;)
Zresztą nie jeden cwaniakował, a głowicę trzeba było ściągać :D:D, ale za głupotę często trzeba zapłacić...
na to jest recepta: najpierw myśleć, potem działać a nie na odwrót :)
Muzyk-Grzes
02-05-14, 22:05
zmienia się, bo zmienia się opór tarcia powietrza o owy demontowany element...
A tak na prawdę jaki ma to wpływ? Prócz tego że powietrze wpadajace do puszki jest rozdzielone na dwie strony wokół filtra a nie w jednym punkcie gdzie opory przepustowości filtra powierza będą wyższe niż w całej jego objętości?
Niestety fizyki oszukać się nie da, zabieramy w jednym miejscu oddajemy w drugim i odwrotnie... Pewne zagadnienia trzeba po prostu zrozumieć... Może przyjdzie to z czasem...
Większość ludzi dobrze wie, że każde zaburzenie toru przepływy stawia opór, nawet kolano o takiej samej średnicy postawi znaczący opór, np jak 2 metry bieżące przewodu o tej samej średnicy... a dla przykładu prostszego dlaczego po opuszczeniu szyb w samochodzie, który podróżuje powiedzmy 130km/h spalanie wzrasta o więcej niż 1L na 100 km, a w środku strasznie dudni???? ...bo rozrywamy strugę czynnika...
Tu masz zdjęcie ostatnio badanego przez mnie silnika Toyota, po zrobieniu modyfikacji ukł. dolotowego nie zmieniając ustawień zaworu regulacyjnego ilości doprowadzonego rozprężonego gazu silnik przejechał 1300km...
http://zapodaj.net/8f2694a951194.jpg.html
a Ty znowu lansujesz się na Einsteina... jak sam doskonale wiesz w komorze SPALANIA nie następuje żadne zużycie paliwa a jego SPALENIE (dosłownie) wiec możesz sobie darować te złośliwości bo to już chyba tylko Ciebie bawi...
Co do tego wątku, to niestety w poprawionym przeze mnie wyrażeniu nie było mowy o spalaniu w komorze... a jedynie o zużyciu paliwa... a to dwie dość dalekie od siebie wyrażenia...
To czym wg Ciebie jest to "zuzycie" paliwa skoro tak sie upierasz, ze silnik paliwo "zuzywa" a nie spala?
Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2
mmm... może tak, weź pierwszą lepszą książkę o silnikach spalinowych i poczytaj wtedy pogadamy...
Dodatkowo, jeśli można, to proszę o używanie polskich znaków w pisowni, bo przecież nie jesteś poganinem...
Wez encyklopedie i przeczytaj kto to jest poganin bo uzywasz slow, ktorych znaczenia nie rozumiesz...
Kolejny raz udowadniasz, ze nie da sie z Toba normalnie dyskutowac bo kazda rozmowe sprowadzasz do tego, ze Ty jestes najmadrzejszy a cala reszta to banda idiotow...
Pa :beer:
Wysyłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk 2
Dalej nie wiedzę poprawy w pisowni i interpunkcji, nie ma to jak na elektroda.pl, dlatego tam się lubię wypowiadać, tu jest często jak na korytarzu w gimnazjum... Może poprawa przyjdzie z czasem...
ze Ty jestes najmadrzejszy a cala reszta to banda idiotow
Nigdzie tak nie napisałem, również tak nie uważam... Wiele osób również mi tu pomogło i myślę, że ja wielu pomogłem...
Kolejną sprawą jest to, że owa zmiana, spowodowała zwiększenie ilości przepływu powietrza, głównie przez zmianę oporów tarcia, w czasie przez układ dolotowy do zwężki venturiego, a co za tym idzie, zwiększa się prędkość w samej zwężce i zasysamy większą ilość rozprężonego gazu, nie odpowiednio do kąta otwarcia przepustnicy, a co za tym idzie lambda podczas całego zakresu obciążenia jest większa od 1.
po pierwsze zmniejszą się opory przepływu a nie opory tarcia :P
po drugie napisałeś "zwiększa się prędkość w samej zwężce i zasysamy większą ilość rozprężonego gazu, nie odpowiednio do kąta otwarcia przepustnicy, a co za tym idzie lambda podczas całego zakresu obciążenia jest większa od 1"
a prawda jest taka że im więcej paliwa w stosunku do powietrza tym współczynnik lambda mniejszy niż 1 (zakładając że wcześniej silnik pracował na stechiometrycznej )
po pierwsze zmniejszą się opory przepływu a nie opory tarcia :P
Oczywiście, że zmniejszą się opory przepływu po wyjęciu elementu zwężającego, które wynikają ze zmiany oporu tarcia. Napisałem, że zmienią się opory tarcia, a nie zmniejszają... ...ale niestety też opory tarcia się zmniejszą :P
Każdy wie, że zmianę oporu przepływu spowoduje zmiana oporu tarcia...
Co do kolejnej poprawki to również nie masz racji, bo nie zauważasz tego, że zwiększając prędkość przepływu w zwężce venturiego powodujemy zwiększenie ilości przepływu powietrza w czasie i co za tym idzie zwiększy się ilość zasysanego rozprężonego gazu w zwężce...
Ale jak zauważyłem wcześniej "nie odpowiednio" (czy nie proporcjonalnie) do przepływu powietrza, bo nastawa śruby regulacyjnej rozprężonego LPG pozostała nie zmieniona...
I tym samym współczynnik nadmiaru powietrza rośnie od wcześniej zadanej...
Można by to zapewne opisać jakimś algorytmem i bez najmniejszego problemu wyliczyć, wystarczy tylko książka do mechaniki płynów, obliczać całkę już nie koniecznie musimy umieć, bo zrobi to za nas jakikolwiek program...
A jeśli ktoś nie rozumie tego co napisane powyżej, wystarczy analizator spalin, zmniejszenie oporu tarcia w ukł. dolotowym, czy jak kto woli zmniejszenie oporu przepływu, przed zwężką i zbadanie parametru lambda przed zmianą i po...
Więc ktoś kto zrobił powyższą modyfikację, powinien jeździć na nie pełnym obciążeniu lub często używać cut-off, aby nie zniszczyć elementów głowicy :D:D:D...
A jeśli ktoś nie rozumie tego co napisane powyżej, wystarczy analizator spalin, zmniejszenie oporu tarcia w ukł. dolotowym, czy jak kto woli zmniejszenie oporu przepływu, przed zwężką i zbadanie parametru lambda przed zmianą i po...
no to teraz pomyśl jeszcze raz, zmniejszenie oporów przepływu przed przepustnicą i mikserem zwiększy prędkość przepływu powietrza przez te elementy czy też nie ??
no to teraz pomyśl jeszcze raz, zmniejszenie oporów przepływu przed przepustnicą i mikserem zwiększy prędkość przepływu powietrza przez te elementy czy też nie ??
Oczywiście... Prędkość przepływającego powietrza się zwiększy w przekroju zwężki venturiego oraz przez przekrój uchyłu przepustnicy również...
jeździłem bez tej zwezki ale wcsoraj postanowilem ja zalozyc,przeczyscilem tez filterek od gazu i zalozylem wezyk na ten grzybek co jest obok puszki powietrza i auto odzylo lepiej przyspieszalo i bylo mocniejsze ale dzis pojechalem po dziewczyne zgasilem i odpalilem i ruszam a tu nagle zaczyna szarpac i przerywac wiedzialem ze to wina przewodu wn wymienilem go i auto jezdzi ale juz nie ma tej mocy
Oczywiście... Prędkość przepływającego powietrza się zwiększy w przekroju zwężki venturiego oraz przez przekrój uchyłu przepustnicy również...
no dobra to teraz obejrzy sobie ten filmik :) http://www.youtube.com/watch?v=oUd4WxjoHKY
na początek kilka założeń
stan 1 zwężka w dolocie zamontowana obroty silnika 3000 RPM przepustnica uchylona na 23% prędkość powietrza w dolocie powiedzmy 12m/s
stan 2 zwężka w dolocie zdemontowana obroty silnika 3000 RPM przepustnica uchylona na 23% prędkość powietrza w dolocie powiedzmy 14m/s
tak więc wyraźnie widać że podciśnienie na zwężce Venturiego (którym też jest mixer LPG) będzie większe co za tym idzie dawka gazu zassanego przez silnik też będzie większa
jeśli się z tym nie zgodzisz to podam ci inny przykład
ta sama sytuacja co w poprzednich dwóch stanach tyle tylko ze auto jest na przepływomierzu zamontowanym zaraz nad przepustnicą (np nissan Micra K11)
z twojego założenia wychodzi że w przypadku stanu 2 wartość zmierzona przez przepływomierz będzie większa co za tym idzie ECU wysteruje dłuższe czasy wtrysku a auto będzie przelewane (a wiadomo że tak się nie dzieje )
dlatego śmiem stwierdzić że w twoim rozumowaniu pojawiły się co najmniej 2 błędy
pierwszy to to że wyjęcie zwężki nie spowoduje przyspieszenia ruchu powietrza w dolocie, bo to zjawisko zależne jest od prędkości obrotowej silnika oraz średnicy dolotu w najwęższym jego miejscu (w tym przypadku przepustnicy 23%)
no chyba że zwężenie było o średnicy mniejszej niż światło przepustnicy co i tak spowoduje szybszy ruch powietrza w zwężce a nie na samej przepustnicy bądź mixerze
po drugie ilość zasysanego gazu (instalacji 2 generacji ) zależy nie tyle od prędkości przepływu powietrza ( bo tak naprawde = constans w obu przypadkach) a od sumy podciśnienia generowanego przez zwężkę Venturiego (Mixer LPG), filtra powietrza, oraz innych elementów układu dolotowego
tak więc demontując zwężkę bądź filtr powietrza zmniejszasz sumaryczne podciśnienie i dlatego robi się ubogo
tak więc demontując zwężkę bądź filtr powietrza zmniejszasz sumaryczne podciśnienie i dlatego robi się ubogo
Napisałeś, że robi się ubogo.
Tak właśnie mówiłem od samego początku...
Dalej... fajnie napisane... i zakładam, że wszystko to jest prawdziwe, natomiast z tym sumarycznym podciśnieniem to ujęcie dokładnie podobne do mojego, gdzie pisałem, że ilość przepływającego powietrza do ilości zasysanego gazu w przypadku drugim, gdzie nie mamy zwężki, będzie nie proporcjonalne (będzie gazu się dostawało mniej)...
Nie jest to funkcja liniowa i nie da się wyliczyć obu przepływów (powietrza i gazu) z proporcji, jest to na pewno jakaś funkcja nie liniowa... I to właśnie można przełożyć na owe sumaryczne podciśnienie, które zuboży nam mieszankę i może uszkodzić głowicę niepotrzebnie wysoką temperaturą i innymi negatywnymi parametrami...
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.