Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Brzęczenie w okolicach rozrządu.



tytus
19-05-08, 17:18
od pewnego czasu przy dodawaniu gazu w okolicach 1200-1500 obr słychać dziwne brzęczenie w okolicach osłonki rozrządu. Auto dwa lata w kraju a mechanik odradzał wymianę ponieważ na pasku podobno znalazł datę produkcji '06 (nie wiem czy wogóle na pasku taką datę nabijają?). Z koleii dodał też, że nie da się usłyszeć żadnych odgłosów świadczących kiedy trzeba go wymienić. Zrobiłem Hanią w kraju już 35 tyś bez żadnych przygód i chciałbym dalej cieszyć się jazdą więc zastanawiam się czy to na pewno rozrząd a jeśli nie to co??? HC D15Z3 MA9 '97

lucass_20
19-05-08, 18:34
Kumpel kiedyś miał podobna sytuację . Podejrzewał że to zawory bo w książce servisowej był wpis o wymianie paska rozrządu . Ale okazało sie że to rolka tak brzęczy ale nie stety dowiedział sie o tym dopiero po ruszeniu ze świateł jak rolka paska rozpadła sie całkowicie i unieruchomiła auto. Dlatego zawsze sie wymienia Pasek + rozrząd

[ Dodano: Pon 19 Maj, 2008 ]
tzn Pasek + rolka ;)

Konrad84
19-05-08, 19:59
może rolka. Masz klimatyzację ?? Może to rolka napinająca pasek klimy.

tytus
19-05-08, 20:19
autko jest bez klimy i chwała mu za to. Przed chwilą byłem u mechaniora, ale na luzie i ciepłym silniku nie brzęczało a na słuch nie da się zdiagnozować, ale poradził zdjęcie obu pasków, odpalenie silnika i po kolei zakładając paski z powrotem wysłuchać na każdym ??

crash
20-05-08, 20:13
proponuje faktycznie zwalic wszystkie paski i sprawdzic lozyska... mialem podobny problem, czasami cos baardzo glosno stukalo... szukalismy szukalismy az w koncu po zdjecia paska (w moim przypadku od klimy) okazalo sie ze lozysko...

rodzyngit
21-05-08, 10:15
Witam, :aloha:
Miałem podobny problem z tym że na zimnym silniku była cisza a dopiero po przejechaniu ok 1-2 km zaczynało brzęczeć (przedział 1300-1600 obr/min).
Jeden mechanik postawił na zawory, drugi na rolkę napinacza lub łożysko alternatora.
Po wymianie kpl. rozrządu (i tak już była na niego pora) wszystko ucichło....

tytus
21-05-08, 13:00
właśnie wyszedłem z kanału, bo to dziwne brzęczenie sprawia, że odechciewa się jeżdzić i zdaje się że znalazłem coś co może być przyczyną. Mianowicie na początku wydechu(sory za laickie sformułowania) rura wydechowa przed pierwszym łączeniem z tłumikiem jest osłonięta "pancerzem" z blachy. Osłona ta ma większą średnicę od samej rury i jest w sumie elementem luźnum co może powodować efekt brzęczenia rozchodzący się po całej komorze silnika. Mam pytanie czy ta osłona ma jakieś mocowanie przy końcu? tzn bliżej pierwszego łączenia z tłumikiem? bo nie wydaje mi się żeby się urwało ani odkręciło. Co można zrobić żeby skutecznie pozbyć się tego brzęczenia???

jjurgiel
21-05-08, 15:54
brzęczenie osłony katalizatora - no to nowość wynalazłeś niesamowitą :d

tytus
21-05-08, 16:19
zamiast się naśmiewać może powiesz jak ją przymocować żeby nie brzęczała znawco

jjurgiel
21-05-08, 21:55
pewnie szukałeś? pewnie nic o tym nie ma? może tu:


http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=48517