zoool
27-04-14, 15:58
Witam. mam problem a mianowicie to : rano dojechałem do sklepu i chodził strasznie. w sensie to przerywał. jak wróciłem pod dom to wyciągnąłem 1 kabel od świecy a obroty spadły ,a jak wziąłem wyciągnąłem 2 kabel to obroty się nie zmieniły a po wsadzeniu kabla to zgasł i już nie odpala. palec jest wyczyszczony z osadu i kopułka tez. co to może być?? bo ja nie wiem czy kupować części czy to bez sensu. od razu mowie ze nie mam skąd wziąć innego używanego który będzie pasować nawet na testy. pomozcie!!