PDA

Zobacz pełną wersję : LPG kontra D14A2



Prof9
26-04-14, 11:49
Witam,
Niedawno zakupiłem Hondę z silniczkiem D14A2 z roku 96. i gazem II generacji. Błąd ale cóż kasa nie pozwala na więcej:(
Instalacja składa się z parownika Lo-Gas, niestety ostatnie moje działania pokazały że brakuje tłoczka w silniku krokowym gazu. poprzedni właściciel musiał coś z tym już działać.

Co do problemu to standardowe spadanie obrotów praktycznie do zera i wyrównywanie się ich po chwili czasu, lecz to nie jest największy problem, gdyż nigdy nie zdarzyło się, żeby jadąc w korkach cały czas przyspieszając i zwalniając Honda miała by zgasnąć, obroty za każdym razem spadają do około zera a później się wyrównują. Problemem jest to że po przejechaniu z większą prędkością( nie wiem czy to zależy od obrotów bo tego nie sprawdzałem) powiedzmy większą od 100km/h, na piątym biegu, po wciśnięciu sprzęgła samochód na gazie zawsze gaśnie. Po przełączeniu w tej sytuacji na benzynę wszystkie problemy znikają , obroty nie spadają, samochodzik nie gaśnie(zostaje problem braku mocy, ale cóż mikser to mikser mocy nie dodaje :( ).
Co jakiś czas zapala się błąd związany z MAP sensorem, wykonałem jazdę testową, z odłączonym czujnikiem, i problemy ustały lecz, samochód utrzymywał jałowe obroty na poziomie 1500rpm

Z moich działań to przeczyszczenie silnika krokowego, i przeczyszczanie całej przepustnicy.

Co jeszcze chciałbym zrobić, to wymienić uszczelki reduktora, i założyć nowy silniczek krokowy gazu, myślę że jeszcze wyminę przewody i świece tak przy okazji.

Kilka zdjęć instalacji http://speedy.sh/rZezz/Hania.rar

Mam nadzieję że ktoś potrafi mi pomóc :)

ma1ster
02-05-14, 17:20
Spróbuj zamiast silniczka krokowego wstawić zawór regulacyjny śróbowy, bo problem nie koniecznie musi leżeć w reduktorze, czy osprzęcie zaworu wolnych obrotów...

Prof9
29-05-14, 21:56
zawór śrubowy mam, ale po regulacji u gazownika, (wcześniej się nim nie bawił bo nie zauważył krokowy od gazu, dopiero po tym jak powiedziałem że ktoś wymontował jego wnętrzności, wyregulował także i tą śrubą) nie wiele to pomogło samochód dalej gaśnie po wysprzęgleniu a po jeździe z większą prędkością,

Dodatkowo zauważyłem że samochód szarpie przed 2000rpm nie jest to jakieś gwałtowne ale odczuwalne i trzeba się obchodzić dość łagodnie z gazem, na benzynie jest ok.

Jedyne co udało mi się zrobić, to śrubą na przepustnicy, taka miedziana, wydaje mi się że to coś od wolnych obrotów, ale w manualu nie sprawdzałem, przekręciłem 2 obroty w lewo i samochód nie gasł, po lekkim puknięciu w gaz a po wysprzęgleniu, (wcześniej to nie pomagało) lecz obroty czasami utrzymują się za wysokie, a do obrotów biegu jałowego spadają po chwili, przez co Hanka pali około 0,8l więcej, no i czasami zdarza się że falują w zakresie 500-1500 co wczesniej nie miało miejsca.

Śrubę skręciłem na powrót hamuję na benzynie, co nie gasła.

Chcę wymienić gumy w parowniku oraz go wyczyścić, bo niestety z tego co zaczynam zauważać poprzedni właściciel o hankę nie dbał :( a czasami z tego co czytałem zasyfiony parownik, może powodować takie objawy,

Ale i z tym potrzebuję pomocy jaki zestaw naprawczy mam kupić
to mój parownik http://zapodaj.net/f910f99cca24f.jpg.html
Nie mam pojęcia co to za model, a jak wpiszę w wyszukiwarkę zestaw naprawczy lo gas to nie znajduję mi tak wyglądającego.

Z góry dzięki za pomoc

czy to może taki zestaw naprawczy, na zdjęciu reduktor wygląda tak samo. :)
http://allegro.pl/zestaw-naprawczy-lo-gas-el-autronic-i4269387503.html#delivery

ma1ster
30-05-14, 13:04
Ja zawsze wymieniam cały reduktor... nigdy samych wnętrzności nie zmieniałem, więc się nie znam na tym...

Co do tej śrubki, to jest ona od regulacji wolnych obrotów korygowanych później silniczkiem krokowym... ustawia się to tak, że odpina się wtyczkę od silniczka krokowego... i ustawiamy ją tak, aby silnik pracował na ok 550-600 min^-1, najlepiej prędkość wyświetlić na oscyloskopie... może to być np. z AC gaz synchro...

Po czym gasisz wóz, zapinasz wtyczkę i kasujesz korekcje map, odłączając aku, lub bezpiecznikiem back up...

Oczywiście wszystko to na benzynie... jak będzie pracowało poprawnie na benzynie, to można dopiero wtedy ustawiać gaz...

Prof9
01-06-14, 12:58
Dzięki m1aster, po ustawieniu podzielę się wrażeniami :D

parownik zregenerowany, syfu było makabrycznie dużo, wstawię fotki później

A kanał doprowadzający gaz z rurki był praktycznie zatkany mniej więcej w 80%,
założyłem też nowy silniczek krokowy gazu,
Pierwsze wrażenia to: samochodem przestało szarpać, nie trzeba ruszać z 2000rpm, co by go nie zamuliło, nie gaśnie, chodź obroty spadają do tej ostatniej kreseczki a po chwili się wyrównują, i jest sporo ciszej podczas hamowania, wcześniej to tak jakbym miał dmuchany dyfuzor z F1:D
Została regulacja bo tak jak mówiłem wcześniej bawiłem się śrubkami na ślepo, teraz to trzeba po ustawiać. I jeszcze jedno przestał zapalać się check engine (wcześniej zapalał się błąd MAP sensora), ale zrobiłem dopiero 60km także zobaczę jak i z tym będzie.

I pamiętajcie dobrze dokręcajcie przewodzik doprowadzający gaz XD

Kilka fotek parownika
http://zapodaj.net/065cffdfbf7fe.jpg.html
http://zapodaj.net/be4e8b4ddc59b.jpg.html
http://zapodaj.net/14e80c8d1a027.jpg.html
http://zapodaj.net/f25fdf072d3a6.jpg.html

Prof9
09-06-14, 17:21
no więc po zrobieniu 400km

błąd MAP sensora nadal jest,
wolne obroty na benzynie ustawione, śmiga perfekcyjnie zero problemów,

lecz na gazie po restarcie kompa, który zrobiłem poprzez odłączenie akumulatora, wróciła zadyszka od około 2000rpm do 2700rpm, po samej wymianie mebran było ok, ale po tym restarcie już nie,

I teraz moje pytanie czy przy okazji zrestartowałem centralkę gazu albo coś, gazu ja ustawiłem sobie tak żeby nie gasł samochodzik empirycznie na oko :) i czy te zamulanie to kwestia ustawienia centralki czy coś innego popsułem?

Spalanie zmalało z 10l do 8,6l w cyklu mieszanym :D