zabor
18-04-14, 12:21
Dwa pytania dla forumowiczów.
Po zakupie (2 lata temu) samochodu (EJ9 1.4) podczas oglądania komory silnika zdjąłem z ciekawości gumowy odpowietrznik przy skrzyni i następnie założyłem go źle, czyli o 180 stopni na odwrót. Co zapewne utrudniło, bądź uniemożliwiło dostęp powietrza do skrzyni. O czym przeczytałem dopiero teraz w manualu.
Mogło mieć to negatywny wpływ na skrzynię czy układ napędowy ?
W międzyczasie przez 2 lata wymieniałem 2 razy przeguby zewnętrzne. Najpierw był Pascal który po 2 miesiącach już zaczął strzelać. Obecnie mam NKN'y i one wytrzymały mi jakieś 5 miesięcy i latam z rozklekotanymi aż do teraz. Lubię czasem przygazować na łuku, ale czasy żywotności przegubów u mnie są trochę za krótkie. Jak miałem jajko i zmieniałem przeguby na lipnego Pascala to po 2ch latach nic się nie działo, przy takim samym stylu jazdy.
Nie wiem o co chodzi czy to układ różnicowy, przeguby wewnętrzne, sprzęgło, skrzynia, minimalnie krzywe felgi powoduje takie zużycie? Dodam że sprzęgło zaczęło się delikatnie ślizgać. Może źle zamontowałem te przeguby już sam nie wiem, ale dwukrotnie?
Po zakupie (2 lata temu) samochodu (EJ9 1.4) podczas oglądania komory silnika zdjąłem z ciekawości gumowy odpowietrznik przy skrzyni i następnie założyłem go źle, czyli o 180 stopni na odwrót. Co zapewne utrudniło, bądź uniemożliwiło dostęp powietrza do skrzyni. O czym przeczytałem dopiero teraz w manualu.
Mogło mieć to negatywny wpływ na skrzynię czy układ napędowy ?
W międzyczasie przez 2 lata wymieniałem 2 razy przeguby zewnętrzne. Najpierw był Pascal który po 2 miesiącach już zaczął strzelać. Obecnie mam NKN'y i one wytrzymały mi jakieś 5 miesięcy i latam z rozklekotanymi aż do teraz. Lubię czasem przygazować na łuku, ale czasy żywotności przegubów u mnie są trochę za krótkie. Jak miałem jajko i zmieniałem przeguby na lipnego Pascala to po 2ch latach nic się nie działo, przy takim samym stylu jazdy.
Nie wiem o co chodzi czy to układ różnicowy, przeguby wewnętrzne, sprzęgło, skrzynia, minimalnie krzywe felgi powoduje takie zużycie? Dodam że sprzęgło zaczęło się delikatnie ślizgać. Może źle zamontowałem te przeguby już sam nie wiem, ale dwukrotnie?