Zobacz pełną wersję : wahacz rdza podluznica co robic
Witam.posiadam civica 5d 1.6 1996 Jakiś czas temu cos zaczelo dziwnie stukac w lewym tylnym kole, po odwiedzinach u mechanika okazalo sie ze puka wahacz, dokladniej sruby duzego cukierka doslownie wpadaja w podluznice ktora jak sie okazalo jest przegnita, co mozna z tym zrobic? mial ktos taki przypadek? jakie moga byc koszta takiej operacji?
Była kiedyś "wojna" słowna na twarzoksiążsce jak kolega zadał podobne pytanie i wstawił foty. Ile ludzi tyle opinii, moim zdaniem babranie w gównie jest mało opłacalne w dodatku w elementach konstrukcyjnych, pytanie czy jest gdzie się przyspawać itd. Pytanie ogólnikowe i bez fot to można iść po fusy i zacząć wróżyć.
Ja też szczere mówiąc szukałbym innej budy . Jak już podłużnice są przegnite to nie opłaca się tego robić . Ja jak kupowałem auto to właśnie patrzałem na podłużnice i podłogę - jak te dwie rzeczy są przegnite to szkoda roboty... podłużncie to nie są nadkola czy zewnętrzna część progów żeby w nich rzeźbić . Chociaż z drugiej strony to nie takie kombinowanie już widzialem .
fakt nie widzac ciezko cos powiedziec. postaram sie zrobic jakies zdjecia. moze da sie cos z tym zrobic mimo wszystko, a jakie moga byc koszty ewentu7alnej naprawy? jakie sa opcje?
TheAdus3006
13-04-14, 11:25
jeśli chcesz to zrobić dobrze, to naprawa nie będzie tania na pewno
Znajdź sobie zdrową budę, może gdzieś dorwiesz nie drogo i przełóż wszystko co lepsze z tej pordzewiałej.
To naprawdę jest najlepsza opcja bo nie ma sensu już się paćkać w g*wnie, a zdrową budę możesz kupić w cenie zrobienia tej pogniłej.
Gadacie a nie wiadomo jak to naprawdę wygląda - bez foto to można wróżyć jak to wygląda, może po prostu nakrętki w podłużnicy się zerwały.
Jeśli rdza jest tylko w tym miejscu, to można próbować odbudować, z lepszym lub gorszym skutkiem, jednak tanie i proste to nie będzie.
Jeśli jednak reszta podłużnicy (albo i pozostałych podłużnic) wygląda podobnie, to rzeczywiście warto szukać innej budy (z powodów bezpieczeństwa jak i finansowych).
hanka zrobiona;) pospawana podluznica, i zrobione progi:) nic nie stuka, nic zlego sie nie dzieje;) i doslownie za grosze:)
To ostatnie zdanie nie napawa optymizmem.
Jakieś foto bys pokazał :>
To ostatnie zdanie nie napawa optymizmem.
Jakieś foto bys pokazał :>
za grosze to znaczy wspawali mu kawałek płaskownika i do tego przykręcili cuksa - geometri pewnie brak, bo jak za grosze to po taniości :)
Yyyyyyyyy, powodzenia w jeździe.
Ją cokolwiek miałbym obawy...
sent out from my lovely phone
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.