Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : szybkie pytanie sprawdzenie/planowanie głowicy



KAMIL21
09-04-14, 16:30
Siemka! muszę ściągnąć głowicę, około 1500km temu była planowana czy po ściągnięciu muszę ją planować ponownie? dodam, że uszczelka nie została wydmuchana ani nie było żadnej tego typu historii ;)

Szczur[R]
09-04-14, 16:35
Siemka! muszę ściągnąć głowicę, około 1500km temu była planowana czy po ściągnięciu muszę ją planować ponownie? dodam, że uszczelka nie została wydmuchana ani nie było żadnej tego typu historii ;)

Za każdym razem musisz zebrać przynajmniej te dwie setki, uszczelkę również powinieneś dać nową.
Możesz złożyć jak jest, ale bez pewności że za chwile znów nie będziesz rozbierał bo dmuchnie Ci w płaszcz wodny i się przegrzeje silnik

KAMIL21
09-04-14, 16:40
uszczelka jasna sprawa, że nowa ;) a czy na warsztacie dadzą radę ją w jakiś sposób sprawdzić czy wymaga planowania?

wiesko1261
09-04-14, 17:06
samo odkręcenie wypacza (wykrzywia) głowicę dlatego zaleca się planowanie :p

KAMIL21
09-04-14, 17:22
ok dzięki ;)

PAWELEKHONDA
12-04-14, 19:35
sa rózne szkoły i znam osoby co robia bez planowania (nie mówie ze wogole nie planuja ) ale wtedy kiedy jest potrzeba a nie za kazdym razem bo jak by tak ciagle planował to po paru takich naprawach itp by nie było co zbierac i głowica druga by była potrzebna he (no i jak planowac to w jakims dobrym zakładzie sprawdzonym bo spotkałem sie ze po planowaniu było gorzej niz przed (takie maszyny) ;/)

mirasek
12-04-14, 22:55
Jak ją odpowiednio odkręcisz, to nie musisz planować. Dwie setki to jest nic dla głowicy, może dwie dziesiąte? Tak czy srak, kosztowne to nie jest, wahasz się to zrób powierzchnie, będziesz lepiej spał.

ma1ster
12-04-14, 23:10
W książkach pisze że trzeba planować po demontażu, natomiast wiele silników złożyłem bez planowania i nie było z żadnym problemu... większym problemem jest nie odpowiednie przygotowanie gwintu śrub, czy gwintu w głowicy, oraz powierzchni oparcia śrub...

Muzyk-Grzes
12-04-14, 23:14
Prawda jest taka że głowica odkształca się z czasem ,ale na pewno po 1500 km się nie odkształci na tyle żeby trzeba ją planować.

Szczur[R]
13-04-14, 09:35
A potem będzie kolejny temat że się przegrzewa, że termostat wymieniany i w ciul innych kosztów.
Ja to widzę tak: koszt planowania 45zł, koszt upg 160zł - nie zaryzykował bym bo to się nie kalkuluje gdybym miał drugi raz głowicę ściągać.


Dwie setki to jest nic dla głowicy, może dwie dziesiąte?
dwie dziesiąte to już przekroczysz service-limit i podbijesz CR. Jeśli robisz serie to dwie setki, chyba że głowica się bardziej wypaczyła lub uszkodziłeś ją jakoś mechanicznie, wtedy szlifiernia zbierze nieco więcej

mirasek
13-04-14, 11:21
W d-serii fabryczna głowica do ograniczników ma chyba 1,0 mm zapasu, w manualu podają tylko całkowitą wysokość standard i dopuszczalne skrzywienie, bodajże 5 setek. Limitu na wysokość nie widziałem, każde zebranie głowicy to jakieś tam podbicie cr, ale fakt, póki wysokość głowicy mieści się w tym co podaje serwisówka, można powiedzieć że nic sie nie dzieje. Z tymi dwiema dziesiątymi rzeczywiście wyjdzie sie po za wymiar standardowy :)

Szczur[R]
13-04-14, 14:35
Limitu na wysokość nie widziałem

Z tymi dwiema dziesiątymi rzeczywiście wyjdzie sie po za wymiar
dokładnie o to mi chodziło pisząc o service limit