Zobacz pełną wersję : dokładka tylnego staba i problem z łącznikami
Zamontowałem u siebie w 5d tylny stabilizator od vti , kupiłem łączniki od mb6 wszystko pasuje, tylko założyłem i następnego dnia pojechałem w trase ok 250km w jedna strone ,gdy już dojezdzałem usłyszałem na dołkach głosne stuki z tyłu, okazało się że łączniki są poodkręcane, przykeciłem je dosyć mocno, i tego samego dnia wracając znowu się odkręciły, wtf ? nie wiem o co chodzi , miał ktoś taki problem ? myślałem żeby skontrować te śrubki ale boje się żeby coś się nie stało skoro one się odkręcają to musi być jakiś powód
MisieK1989
30-03-14, 14:44
a skręcałeś na zwykłe nakrętki czy zabezpieczające ? dawałeś podkładki spreżynowe ?
ja mam staba oem isr i jakoś nigdy się nie odkręcił mimo, że mam go na poliuretanie :o
Na nakretki ktore byly w zestawie z łacznikami
Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka
Na nakretki ktore byly w zestawie z łacznikami
Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka
może są jakieś lipne te łączniki, nakrętki powinny być kołnierzowe samochamujące - albo z wkładką plastikową, albo nieco wyższe i zgniecione maszynowo przy końcu
Łaczniki sa firmy yamato..
Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka
Łaczniki sa firmy yamato..
Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka
i jakie te nakrętki masz w końcu do nich ? Może podróbka :P Albo masz takie jak ja - trzeba było imbusem skontrować i mocno dokręcić ?
Najlepiej daj zdjęcie jak to wygląda i jak jest zamontowane
do stabilizatora kupiłem łączniki firmy Yamato do mb6 , nakrętki założyłem te które były w zestawie.
http://wolfgang3.w.interii.pl/laczniki.jpg
Wygląda na dobrze zamontowany, choć na zdjęciu coś duży kąt pochylenia wyszedł.
W tych łącznikach w śrubie jest otwór na imbus, kontrowałeś to dokręcając i było do...ne mocno ?
Nakrętki są z plastikiem w środku, raczej jednorazowe - jeśli Ci się odkręca to kup nowe nakrętki kołnierzowe samochamujące (z plastikiem) albo jeszcze lepiej wydłużane
może to głupie ale nie zamieniłeś ich miejscami tzn L z R -sam nie wiem tak to powinno wyglądać: http://img64.imageshack.us/img64/3986/p7186422m.jpg być moze masz stab do innej wersji łącznika ? tzn bez przegubów kulowych
może to głupie ale nie zamieniłeś ich miejscami tzn L z R -sam nie wiem tak to powinno wyglądać: http://img64.imageshack.us/img64/3986/p7186422m.jpg być moze masz stab do innej wersji łącznika ? tzn bez przegubów kulowych
no właśnie tak ma założone - dlatego prosiłem o zdjęcie żeby to wykluczyć. Jak zamienisz stronami to śruby pójdą w druga stronę bo łączniki są odbiciem lustrzanym
Czyli mam dobrze czy zle bo juz zgłupiałem :)
Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka
Czyli mam dobrze czy zle bo juz zgłupiałem :)
Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka
moim zdaniem OK, ale ten kąt pochylenia coś duży się wydaje na zdjęciu
Wysłane z domofonu
a wiecie jaki gwint jest na łącznikach ? m10 ,m12 ? kupie nowe nakrętki samokontrujące
a wiecie jaki gwint jest na łącznikach ? m10 ,m12 ? kupie nowe nakrętki samokontrujące
nakrętka 10tka ale nie jestem pewien czy M10 czy drobnozwojowa - najlepiej odkręć łączniki i podjedź z nimi do sklepu.
Pany, kupiłem stab tylni, a dopiero potem poczytałem że jest problem z montażem tego w 1,4 z bębnami z tyłu. Rzeczywiście, zamiast otworu w wahaczu, mam tylko zaślepione oczko - przerabiał ktoś z Was ten problem? Przewiercać to, czy dać sobie spokój?
http://i.imgur.com/5xLyTYW.jpg
Wierć - z wymianą za dużo roboty ;) ,
Pany, kupiłem stab tylni, a dopiero potem poczytałem że jest problem z montażem tego w 1,4 z bębnami z tyłu. Rzeczywiście, zamiast otworu w wahaczu, mam tylko zaślepione oczko - przerabiał ktoś z Was ten problem? Przewiercać to, czy dać sobie spokój?
http://i.imgur.com/5xLyTYW.jpg
wierć, w tym właśnie miejscu powinna być dziura fabrycznie wywiercona
ale wiercenie nie niesie ze sobą jakiś komplikacji, ryzyka itp? żeby mi poem nie wyszło że wahacz pękł, albo zbiezność od nowa będzie do ustawiania i inne cuda na kiju? z czym się muszę / powinienem liczyć?
ale wiercenie nie niesie ze sobą jakiś komplikacji, ryzyka itp? żeby mi poem nie wyszło że wahacz pękł, albo zbiezność od nowa będzie do ustawiania i inne cuda na kiju? z czym się muszę / powinienem liczyć?
Wiercisz w tym "uchu" które zaznaczyłeś na kółku - ono nie pełni żadnej innej roli jak właśnie tą żeby w nim była dziura i łącznik stabilizatora.
Staraj się wywiercić dziurę w miarę centralnie żeby Ci potem nakrętka chciała wejść :P
Wahacz jest tak mocnym kawałkiem stali że nawet gdybyś 5 dziur fi 10 w nim zrobił to nie pęknie...
Zacznij wiercić, a po kilku minutach sam stwierdzisz, że ni uja nie ma szans żeby się z nim coś złego stało ;)
Mnie akurat wiercił kumpel przy okazji ogarniania po wypadku i mówił, że się z tym strasznie namęczyli :P
chlopaki moje auto ma dziury w wahaczu, tylko pytanie czy kazde autko ma mocowanie(czy dziury na te mocowanie) na ta blache do ktorej przykreca sie mocowanie z poducha stabilizatora stablizatora?
chlopaki moje auto ma dziury w wahaczu, tylko pytanie czy kazde autko ma mocowanie(czy dziury na te mocowanie) na ta blache do ktorej przykreca sie mocowanie z poducha stabilizatora stablizatora?
Chodzi Ci o otwory w nadwoziu? Jeśli tak, to każde je posiada. Warto je wcześniej, przed przykręceniem mocowań, przegwintować.
Zaczalem sie zastanawiac z czego ja mam staba , bo nie moge gum znalezc do tego. Srednica 17mm
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9fc1fd3e9749.jpg (http://naforum.zapodaj.net/9fc1fd3e9749.jpg.html)
masz z mb6, sam takiego mam i w intercarsie maja gumy do srednicy 17mm.(przynajmniej mieli w poznaniu). a przewod od hamulca mogłeś przegwinowac i przykrecic:D(to mocowanie)
To poprzednik zrobił, jak będę robił teraz hamulce z tyłu i te gumy to zrobię to.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.