Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Demontaż zderzaka



bartekc4
24-03-14, 15:21
Witajcie hondziarze :D

Niestety dziś miałem stłuczkę (nie ze swojej winy, ale jednak) :mad:
Koleżka za mną nie dał rady wyhamować, i wbił się w mój zderzak. Wszystko wygląda niby okej, lekkie zadrapania i tyle. Jednak gość miał ładnie rozwalone swoje suzuki, więc zastanawiam się nad obejrzeniem tego dokładnie. Jak zdjąć zderzak żeby wszystko na spokojnie obejrzeć? Czy możliwe jest że będę musiał wymienić coś poza samym zderzakiem? Bo w sumie używane kosztują 150zł na allegro, a nie wiem jeszcze jaką opcje rozliczenia wybrać. Chociaż myślę nad bezgotówkowym i zostawieniem autka w aso.
I bardzo dziękuje za poprzednią pomoc, w hani jest już ciepło :D

DRIVERRS
24-03-14, 18:51
Dwie śrubki w nadkolu, 4 zatrzaski pod klapa i sciagasz ze slizgow.

iljash
24-03-14, 18:55
jeszcze epka ma pod takimi okraglymi plastikowymi zaslepkami sruby , jak uniesiesz klape bagaznika to bedziesz widzial 2 takie koleczka, je podwazasz i pod nimi masz takie wkrecane kolki/ sruby jak zwal tak zwal. Reszta to wlasnie przy nadkolach , i jeszcze nie mam pewnosci czy nie ma pod zderzakiem samym mocowania, bo u mnie jest tylko nie pamietam juz na 100% czy to mocowanie dokladki jest czy calosci ( zderzak + dokladka )

DRIVERRS
24-03-14, 19:00
A faktycznie zapomniałem o tych zaslepkach ;) ja odkrecilem raz śruby od lampy bo nie wiedzialem :p

pwl
25-03-14, 12:38
Nie ruszaj nic przed oględzinami rzeczoznawcy.

bartekc4
25-03-14, 19:32
no właśnie nie chce, ale zastanwiam się, możliwe że zgniotło mi końcówkę tłumika? bo dziś popatrzyłem i ma kształt elipsy :D

kwadrat
26-03-14, 18:33
Rób oględziny w warsztacie i niech ściągają zderzak bo na 99% belka pod zderzakiem jest ruszona i będzie do wymiany, a jak belka to i pas może być ruszony. Zawsze to mniej formalności i czekania jak wszystko zapiszą podczas 1 oględzin.