Zobacz pełn± wersję : Obnizenie auta malym kosztem
MTS, Jamex...? Poradzcie, powiedzcie co o tym wszystkim myslicie.
Od razu mowie, ze nie stac mnie na wkladanie ponad 800zl w sprezyny eibacha czy koni (nie mowiac juz o amorkach).
moze byc ten jamex albo poszukaj od pro teca sprezynek chyba jest - 30 jak sie nie myle
Najtaniej będzie jechać do kowala i obci±ć seryjne sprężyny.....:)
Przepraszam za sarkazm, ale życie ma się jedno. Albo zakładasz dobry sprzęt albo daj sobie luz....:)
Jezeli nie masz funduszy zeby zalozyc cos porzadnego, to nie zakladaj nic. Na tym nie ma co oszczedzac, przyczepnosc to podstawowa sprawa w aucie. Nawet jak zalozysz krotsze sprezyny do seryjnych sprezyn to znacznie skocisz zycie amortyzatorom. Nie wspomne juz o tym ze auto bedzie nieco nieprzewidywalne w zakretach.
Dozbieraj i kup caly komplet, nie musi byc znowu gorna polka ale te 900-1000 pln musisz wydac za cos co da Ci jakis poziom zadowolenie i bezpieczenstwa.
moje odczucia na Jamexach sa takie ,ze obnizaja ale sa dla mnie za miekkie :]
lubie beton i w przyszlosci napewno zmienie na cos sztywnego
jamex to taki kompromis pomiedzy cena/obnizenie/normalne uzytkowanie auta
na poczatek wsam raz
Jamexy polecam.
Miałem i byłem zadowolony.
Oczywi¶cie w wersji -30/-30.
Taki zestawik byłby odpowiedni:
Zestaw (http://www.moto.allegro.pl/item355521227_civic_96_00_zestaw_tein_sprezyny_roz porki.html)
No ale jak przy budżecie mniejszym niż 800zł to polecam Jamexy.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.