Cysiek
01-05-08, 06:31
Witam
bez historyjek mówię jak jest
wczoraj honda jeździła normalnie, na noc była zostawiona z kluczykiem w stacyjce w pozycji 2 w garażu.
Dziś rano nie pali tzn
1 wszystkie kontrolki są
2 wszyskie bezpieczniki OK
3 po pozycji 0-1-2 na 2 słychać wszystkie normalne dziwięki (najpierw bzzzzz pompa paliwa, później cyk przekaźnika)
i teraz cyrk bo jak z poz. 2 na 3 to zamiast kręcić trząść się czy cokolwiek robić to jest
cisza, na dodatek kontrolki gasną, no może nie całkiem cisza bo żaden rozrusznik czy inne coś tylko takie szybkie cyk cyk cyk jakby jakiś inny przekaźnik próbował się załączyć ale niedaje rady (to cyk cyk cyk jest tak jakby z pod maski przy szybie)
na dodatek kontrolki gasną
auto wydaje się ok, tylko nie kręci rozrusznikiem, wydaje się jakby spięcie czy coś
i teraz najważniejsze HELP :placze: :placze: :placze:
bez historyjek mówię jak jest
wczoraj honda jeździła normalnie, na noc była zostawiona z kluczykiem w stacyjce w pozycji 2 w garażu.
Dziś rano nie pali tzn
1 wszystkie kontrolki są
2 wszyskie bezpieczniki OK
3 po pozycji 0-1-2 na 2 słychać wszystkie normalne dziwięki (najpierw bzzzzz pompa paliwa, później cyk przekaźnika)
i teraz cyrk bo jak z poz. 2 na 3 to zamiast kręcić trząść się czy cokolwiek robić to jest
cisza, na dodatek kontrolki gasną, no może nie całkiem cisza bo żaden rozrusznik czy inne coś tylko takie szybkie cyk cyk cyk jakby jakiś inny przekaźnik próbował się załączyć ale niedaje rady (to cyk cyk cyk jest tak jakby z pod maski przy szybie)
na dodatek kontrolki gasną
auto wydaje się ok, tylko nie kręci rozrusznikiem, wydaje się jakby spięcie czy coś
i teraz najważniejsze HELP :placze: :placze: :placze: