Zobacz pełną wersję : Nie da się otworzyć drzwi lewy tył..
Witam!
Sory że zakładam nowy temat ale nie mogłem nigdzie znaleźć stosownych informacji czy też wskazówek jak się do tego zabrać, drzwi były dość rzadko otwierane bo bodajże 2-3 razy w miesiącu.
Mam od niespełna miesiąca dziwny problem, mianowicie nie da się otworzyć lewych tylnych drzwi :(
Szarpanie klamkami na nic się nie zdaje, problem opisywany przez użytkownika Barthek gdzie on ma problem z drzwiami z obu stron ale chyba się do tej pory za to nie zabrał bo nic mi nie napisał.
Sprawcą jest prawdopodobnie pęknięta sprężynka w zamku, zdjąłem jakimś cudem boczek od środka przy zamkniętych drzwiach.
Wszelaka zabawy cięgnami od otwierania na nic się nie zdaje, opadają mi już ręce. Nie mam siły do tego 4h spędziłem przy tym i nic nie mogę wskurać nawet przestawianie blokady od drzwi nic nie daje...
Jak można odkręcić ten zamek? I czy po jego odkręceniu drzwi się otworzą?
Projektował te drzwi chyba straszny imbecyl bo dobranie się do śrub zamka i odkręcenie; czy też odkręcenie drugiej śruby od klamki jest nie za łatwym zadaniem.
Chyba zrobili tak specjalnie by z takimi problemami tylko do ASO się zgłaszać, nie wiem jak cienkich i długich narzędzi trzeba do tego użyć ale ja takich nie posiadam.
Może w UK zatrudniali przy budowie tych aut małe dzieci do składania tych elementów..
Miał ktoś już taki problem za sobą? W akcie desperacji chyba zdejmę z kopa te drzwi może się otworzą jakoś od środka..
Jaka pewność że po zakupie nowo/używanego zamka akcja znowu się za chwilę nie powtórzy.
Próbowałem szukać odpowiedzi na moje pytanie na forum oraz jak odkręcić zamek w manualu serwisowym ale nie mam cierpliwości na takie rycie czaszki i szukanie w ponad 500 plikach pdf odpowiedzi na moje pytanie.
Planuję kupić w najbliższym czasie centralny z pilota i wygłuszyć drzwi a tu jak po złości takie badziewie się natoczyło na mojej drodze i krzyżuje moje plany..
Pozdro i dzięki za zainteresowanie tematem :)
Kierwa, to nieciekawie. Myślałem, że już je wyważyłeś :p
Nie da się tego zamka "rozdupcyć" jakoś od wewnątrz ?
Parę lat temu wymieniałem zewnętrzną klamkę i na dzień dzisiejszy nie pamietam jak to wyglądało. Pamietam że "pozycjonowany jest chyba 3 śrubami właśnie w ściance, która jest widoczna po otwarciu drzwi. Może go jakoś rozwiercić, rozbić od wewnątrz ... ? Hmmm.
Masz jakieś fotki ? jak masz, to wrzuć, może kogoś olśni jak zobaczy.
Niestety jeszcze ich nie wyważyłem, zabrałem się za to dopiero przedwczoraj bo zaczęło się robić ciepło na dworze :D
No niestety się nie da zbytnio, można by teoretycznie powyrywać te cięgna ale to bez sensu bo chyba ta sprężynka blokuje go na amen.
Jest przykręcany z tego co widziałem na 4 śrubki na zasadzie małego torxa ale dostęp do tych górnych śrub jest po prostu nie możliwy dla mnie.
Może i się da rozdupcyć od wewnątrz ale chyba tylko poprzez próby siłowe z "kopa" ale boje się że sobie uszkodzę drzwi :p
rozwiercenie też odpada bo chyba wiertło musiało być w kształcie litery S ;p problem jest nawet w tym że tam nie ma miejsca by łapy wsadzić i dobrze czymkolwiek manewrować.
Klamki zewnętrzne i tak chcę w tym roku wymienić wszystkie cztery i pomalować pod kolor nadwozia bo obecne są wyrobione ze dwie dosyć grubo i trochę latają luźno, pewnie po lecie by zaczęły odpadać.
Fotek nie mam, mogę porobić jutro :D zamek wygląda klasycznie jak to zamek typowo co ich pełno na allegro do 5D, taki ala siłownik pod zamkiem a do zamka wchodzą bodajże 3 cięgna :D
Tylu nas tutaj a widocznie mało kto miał taki problem. Cóż to ja jestem tym nielicznym :)
A próbowałeś ten zamek ostukać/opukać/ jakoś go "zmobilizować" :p ?
Może coś by się tam siakoś "nastawiło". Potem szarpać za cięgna.
Ja miałem zeszłej zimy taką głupią sytuację z przednimi drzwiami, że "cycek" zablokował się w połowie wysokości i drzwi ani się nie otworzyły, ani nie były zamknięte - uchyliły się tak jak niedomknięte i tak zostało. Tłukłem najpierw pięścią na wysokości zamka, a potem ciągle przyciskając na pilocie przycisk otwarcia, szarpałem za klamkę, potem znowu tłukłem - po jakichś 10 minutach, odpuściło.
Żeby było śmieszniej, kluczkiem w ogóle drzwi nie reagowały na otwarcie/zamknięcie.
BTW, masz centralny z kluczyka, tak ?
Tak próbowałem trochę obstukiwania uderzania od środka, trudno chyba zrobię tak że wyrwę czy jakoś odkręcę te klamkę zewnętrzną, bo i tak trzyma się tylko na jednej śrubie tej dalszej do której jest tak utrudniony dostęp.
Ale nie wiem czy odkręcenie klamki coś da, może będzie lepszy dostęp do tego pieprzonego zamka.
Czasami żałuję że nie kupiłem Hanki w budzie Coupe. Przynajmniej mniej rzeczy do psucia bo dwoje drzwi tam jest ;]
Heh to nieźle, fart miałeś :D tylko że u Ciebie nie było pękniętej sprężynki...
Tak mam centralny z kluczyka, zamierzam montować w końcu niedługo z pilota jak kupię, bo trochę obciach.
Samochód z zewnątrz ani grama rdzy w miarę zadbany a tutaj z kluczyka otwieranie trochę średnio to się prezenci nie wspominając już o wygodzie z pilota.
U mnie popsuły się zamki w tylnych drzwiach rozpieprzyłem boczek walczyłem z zamkiem i cięgnami po czym wsadziłem fotel pasażera od EJ9 i mam wy**bane bo to nie na moje nerwy takie robótki ręczne...:D
U mnie popsuły się zamki w tylnych drzwiach rozpieprzyłem boczek walczyłem z zamkiem i cięgnami po czym wsadziłem fotel pasażera od EJ9 i mam wy**bane bo to nie na moje nerwy takie robótki ręczne...:D
Nie rozumiem że wsadziłeś fotel pasażera z EJ9? Czy zamieniłeś z fotelem od MB czy też wywaliłeś kanapę i fotel zamiast niej? :D
Ludzie pomóżcie na pewno ktoś miał taki problem prócz nas :D
Ludzie pomóżcie na pewno ktoś miał taki problem prócz nas
Taaa, pewnie MacGyver :p
A tak serio, to wiem że szkoda drzwi jako całości, ale jak wyjdzie na to, że porozdupcasz klamki, boczek, zamek i jeszcze jakieś elementy a drzwi i tak nie otworzysz, no to nie wiem co myśleć ...
Takie cuś znalazłem : http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?t=85326
Kto wie, może u nas jest podobnie, może da się jakoś "odhaczyć" zamek, choćby i z pękniętą sprężynką.
Trzebaby może popróbować na drugim, no chyba że masz już kupiony zastępczo za ten co masz w drzwiach :) ?
Nie rozumiem że wsadziłeś fotel pasażera z EJ9? Czy zamieniłeś z fotelem od MB czy też wywaliłeś kanapę i fotel zamiast niej? :D
Ludzie pomóżcie na pewno ktoś miał taki problem prócz nas :D
Wsadziłem tylko fotel pasażera i teraz można bez probl
emu wsiadać do tyłu:D
Wsadziłem tylko fotel pasażera i teraz można bez probl
emu wsiadać do tyłu:D
Haha chciałbym zobaczyć jak to wygląda :D
Zamku zastępczego kupionego jeszcze nie mam, za kilka dni gdy zrobi się fajniejsza pogoda zabiorę się znów za ten chory zamek, w ostateczności kopniak od środka i może puści dzifffffka :D
Tak na poważnie to jak będzie bardzo źle to pojadę do jakiegoś elektryka czy do kogoś kto w tym siedzi dłużej niż moje doświadczenie i zobaczymy.
Jak na razie smutna buzia :P
Camellia Racing
20-03-14, 02:11
Ja miałem zeszłej zimy taką głupią sytuację z przednimi drzwiami, że "cycek" zablokował się w połowie wysokości i drzwi ani się nie otworzyły, ani nie były zamknięte - uchyliły się tak jak niedomknięte i tak zostało. Tłukłem najpierw pięścią na wysokości zamka, a potem ciągle przyciskając na pilocie przycisk otwarcia, szarpałem za klamkę, potem znowu tłukłem - po jakichś 10 minutach, odpuściło.
Żeby było śmieszniej, kluczkiem w ogóle drzwi nie reagowały na otwarcie/zamknięcie.
Miałem podobnie jak umyłem auto w mróz :D
Panowie rozj**alem pol samochodu ale otworzyłem te je**ne drzwi!
Panowie rozj**alem pol samochodu ale otworzyłem te je**ne drzwi!
Hahahaha :D
Tak to ja bym od początku zrobił, bo nie mam cierpliwości do takich rzeczy ;)
Panowie rozj**alem pol samochodu ale otworzyłem te je**ne drzwi!
Masz jakąś fotoinstrukcję dla potomnych?:D
sent out from my lovely phone
Teudno to opisać bo działałem po omacku reką wsadzoną przez dziure w boczku:p opisze mniej więcej o co chodzi pozniej bo jestem w garażu i zabieram sie za drugie drzwi, tym razem sprobuje sciagnac boczek przy zamknietych drzwiach, oby starczylo nerwow:D
Edit po 3 min:
Kurrr boczek zdjety doslownie w ciagu minuty...fak po co robilem dziure w drugim??...
Ja boczek zdejmowałem przy zamontowanej kanapie :D chwilę się natrudziłem ale udało się jakoś wyrwać ze spinek :D wrzucam fotkę jak ten zamek mniej więcej wygląda przy cięgnach chociaż nie wiem czy to coś pomoże :D
http://i58.tinypic.com/2mrv3v6.jpg
Opisz Bartek o co chodzi by to otworzyć ;p, gratuluje ze w koncu się udało :D
Wyrwij silowniki od centralnego i drzwi beda sie otwieraly jak nowe:D
Wyrwij silowniki od centralnego i drzwi beda sie otwieraly jak nowe:D
A co z tymi sprężynkami? zamki nie okazały się do wymiany przez te sprężynki?
Jak możesz to weź mi to opisz trochę jaśniej :D mam po prostu oderwać ten czarny siłownik pod zamkiem? Nie popsułeś nic jeszcze bardziej przy tym zabiegu? ;p
Nie no zamki dzialaja normalnie nic im nie dolega;) Teraz zaloze normalne silowniczki na ciegna a nie przyczepiane do zamka bo znowu ktos pociagnie za klamke przy otwieraniu z centralnego i bedzie powtorka z rozrywki;/;p
Przy pomocy znajomego drzwi udało się otworzyć, lecz niestety gdy się zamknie drzwi to znowu nie da się ich otworzyć i od nowa trzeba machać cięgnami i klamką, więc zamek jest raczej zepsuty.
Co do roboty to: Jedna osoba otwierała drzwi a druga szarpała za cięgna, godzinka roboty i klamka oraz zamek są wykręcone :D
Później zabrałem się za winowajce czyli zamek, odkręciłem 3 śruby potem zdemontowałem cięgna i zamek był już luźny, następnie klamka, z tym już pół godziny roboty bo utrudnił sprawę tragiczny dostęp do drugiej śruby.
Ta pierwsza z brzegu poszła lekko bo klamka była już trochę uszkodzona i trzymała się niemal na jednej, tak że klamka idzie to wymiany, a raczej komplet klamek + malowanie w kolor nadwozia.
Teraz przysiadłem nad tym zamkiem może uda mi się go jakoś rozkręcić i naprawić ten zamek może ta sprężynka faktycznie jest pęknięta skoro po zamknięciu drzwi znowu były zablokowane.
Pewnie będzie trzeba szukać nowego (używanego) zamka, i znowu rycie czaszki z montażem tego do kupy :D na deser nie mogłem odkręcić jednej przyrdzewiałej śruby od klamki, jutro przepsikam WD40 i może uda się jakoś to gówno usunąć.
Widocznie Bartek miałeś fart i u Ciebie sprężynki nie były pęknięte :D
Kilka fotek:
http://i60.tinypic.com/1zqyhcj.jpg http://i61.tinypic.com/jqs3u1.jpg
makaveliooo
21-03-14, 18:16
Ostatnio też wymieniałem 2 klamki z tyłu u siebie i niestety 4 śruby zostały tak samo jak u MichałCK. Wszystkie śruby trzeba było rozwiercać, dobra wkrętarka wiertło nr 6 i na parkingu biedry ogarnięte ;)
Michał sprwadz działanie zamka na drzwiach bez przykreconego silownika tak jak mowilem u mnie to byla wina silownikow ktore blokowaly ciegno w takiej pozycji ze zamka nie dalo sie odblokowac...
Michał sprwadz działanie zamka na drzwiach bez przykreconego silownika tak jak mowilem u mnie to byla wina silownikow ktore blokowaly ciegno w takiej pozycji ze zamka nie dalo sie odblokowac...
Spoko jutro sprawdzę, a ty wymieniasz siłowniki na jakieś inne sprawne czy otwierasz drzwi ręcznie?
Jak coś to jakich szukać siłowników do centralnego zamka? Chcę zamontować centralny z pilota, a nie otwierać drzwi ręcznie od środka ;p
No ja założe siłowniki które sterują cięgnem a nie zamkiem żeby nie było problemów. Bedzie mi to robił znajomy który sie na tym mega zna i doradzi co założyć żeby było dobrze, wiec dam wtedy znac co i jak;)
Dzisiaj drzwi powróciły do stanu używalności i wszystko praży jak powinno :)
Wina leżała w siłowniku, był jak by zablokowany w pozycji pomiędzy otwarciem a zamknięciem i dlatego zamek nie otwierał drzwi jak należy.
Zatem rozkręciłem siłownik okazało się że sprężynka pod największą zębatką spadła, nałożyłem od nowa sprężynę która odpowiada za ruch powrotny zębatki.
Dałem od nowa trochę smaru w zębatki który spłynął już przez lata eksploatacji i złożyłem wszystko od nowa.
Najgorsza robota z przykręceniem jednej śruby klamki; tej która jest głębiej, jak na ten moment drzwi działają i mają się dobrze :D odpukać by znowu się ten problem nie pojawił.
Pozdro!
Widzisz Michał, chcesz to potrafisz :p ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.