Zobacz pełną wersję : CIVIC powyzej 120km/h caly sie trzesie :/
witam, moze mial ktos z was cosik takiego :/
mianowicie gdy rozpedzam autko i dochodze do predkosci ok 120....zaczyna mi drgac cale auto...i czym wyzsza predkosc robi sie gorzej :/
bylem u mechanika powiedzial ze "albo wyrobione łozyska w skrzyni biegow.....albo koszyki " bo ewidentnie widac luz na polosi wchodzacej do skrzyni....
z tym ze gdybac sobie mozna a robocizna ze skrzynia kosztuje
moze mial juz ktos podobny przypadek i wie co to moze byc.....
DODAM ze opony i zawiecha jest ok i ze to napewno skrzynia ale co w niej dokladnie
pozdrawiam !!!!!!!!!
Przegub wewnetrzny, mechanizm różnicowy skrzyni....................
Szukaj, niedawno był podobny temat.
albo po prostu krzywa poloska ? ale od ne dawan tak sie dzieje ?? wycedziles gdzies w kraweznik albo cos ??? jak nie to jak kolega wyzej mechanizm roznicowy albo przegub wewnetrzny
ja miałem to samo ale przy wymianie kół okazało się że 2 felgi (przednie) do wymiany bo jedna "mało nie przewróciła wyważarki" a 2 była podrdzewiała od środka.
"mało nie przewróciła wyważarki"
hehehehe a to dobre hehehehehe kurde ale sie usmialem ztego tekstu :D
Ja mocno hamowalem i opona sie lekko zwulkanizowala i wytwarzala drgania
ja tak mam od krzywych felg , moze też to być lekki luz na przekładni kierowniczej
ja tak tez mam ale u mnie to przez luz na sworzniu górnego wahacza. Chwyć za koło u góry i potelep nim. Jak będzie wyczuwalny luz to masz to co ja lub łożysko w kole skończone. Bo jak przyczyna lezy w skrzyni to juz wieksze koszta. Ja obstawiam jeszcze przegub wewnętrzny u Ciebie.
mam to samo, tyle że dodatkowo jak pracuje na zawieszeniu to tok jakby coś puka, trze... nie wiem jak to nazwać...jakie mniej więcej koszty za robienie skrzyni, a jakie za przegub? Co u mnie obstawiacie? Słychać to z prawej strony...
Panowie bylem u mechanika.....wjechalem na podnosnik i rozpedzilem autko....z tego co widzial i powiedzial...to widzi jak polos w skrzyni fruwac zaczyna powyzej 110/120....ze koszyki albo lozyska wew. bankowo :/ kufa....masakra....
na podnośniku nie ma opcji dobrze sprawdzic auto , zacznij od podstaw- krzywe koła, wywalone sworznie , luzy przekładni ; a na wywalonym jak on to nawzwał wew łozysku powinno byc czuć drgania juz przy niższych prędkosciach niż te 120 :/
kola bankowo proste...bo jakis czas temu opony zmienialem i byly wywazane i wsio ok byle....luzow zadnych nie ma....jedno co to tuleje wahacza mam wywalona..no ale to przeciez nie od tego :/.....mechanior powiedzial ze poprostu przy takiej predkosci te "koszyki, badz łozysko" czy cos tam wpada w drgania..ale nie powie mi dokladnie co...dopoki nie rozbierze skrzyni niestety....a luz jest na 100% w miejscu gdzie polos wchodzi do skrzyni bo sam sprawdzalem na podnosniku...a nie powinno tego byc nie sadzicie ?.....i ten luz spowodowany moze byc faktem ze sa gniazda w ktorych siedza lozyska albo te kosze wyrobione.....i tak bije....:/pojecia nie mam trzeba demontowac skrzynie i tyle pewnie
a co powiecie na mój przypadek (już opisywałem na innym poście) za głowę się łapie bo już sam nie wiem. do około 40/ jazda jak po garbach, nawet w korku przy jeździe "żółwiej" (trzęsie całym ale czuć tylko na prostym asfalcie na krzywym niweluje się), potem około 130 bicie kierownicy i około 150/ nic nie bije i około 170 się drgania zaczynają. dodam ze na powiatówkach tech nie czuć przy 110-120 (tylko na prostych drogach) nie zciąga z drogi, nie zcina gum. koła proste i opony podobno ok (chociaż u karlika uznali że 2wie skwadraciałe), 3ech rachmistrzów oglądało.
Wskazania pasażerów były na prawy przód, na podnośniku rzeczywiście półośka od wewnętrznego wyraźnie "jajkowała" WIEC wymienilem półośke z przegubem wew. iiiiiiii dalej to samo )-; załamuje ręce
Ma ktoś z poznania chwile by pożyczyć mi 4 kółeczka do przetestowania na kilka km ?
bo jak to nie "skwadraciałe" (moze cuda się zdarzają) opony to się załamie. Na luzie czy na biegu to samo - załamka.
mam wrazenie, że teraz, kiedy zrobiło się cieplutko to jest to mniej odczuwalne (może jednak gumy)
Czy może to być coś ze skrzynią skoro niema znaczenia czy na luzie czy na biegu to samo ? zawsze jest podejrzany drugi (lewy) wewnętrzny.
ile dałeś za przegub i półoś??
190zl przegub wew. zew. i półośka w komplecie do założenia.
Teraz mam do sprzedania komplecik który wyjąłem z mojego cifa bo na półkę nie pasuje )-;
(komplecik na bank sprawny, jeszcze w oryginalnej farbce)
za nowy?? bardzo tanio...
używana, nowa kompletna półośka to pewnie dobrze ponad 1000zl w ASO.
[ Dodano: Czw 15 Maj, 2008 ]
sprawdź na innych kołach (pewnych, używanych przez kogoś najlepiej) ja niepotrzebnie wymieniłem półośkę.
Moje kółeczka na wyważarkach i na kredkowaniu były ok !!! zdaniem 3ech zakładów wulkanizacji.
na innym komplecie jest bajka, nic nie bije = wada opon która wychodzi dopiero na obciążeniu.
koło miałem krzywe:) Jest już ok... zostało tylko to przycieranie, pukanie... nie wiem jak to nazawać
koło miałem krzywe:) Jest już ok... zostało tylko to przycieranie, pukanie... nie wiem jak to nazawać
Czyli co zrobione??????
Mam ten sam problem - trzęsienie kierownicą przy 120km/h, pierścienie centrujące nie pomogły, wyważyłem koła i jeszcze nie sprawdziłem.
też myślałem, że drgania powyżej 120km/h są spowodowane czymś poważnym - częścią kwalifikującą się do wymiany. wystarczyło wyważyć koła i wszystko jest w porządku
mi sie trochę trzęsie kiera przy 200km/h to normalka?
Wyważanie zdało egzamin, na jednym kole było spore niedoważenie.
A dziwne bo na wiosnę nowe opony założyłem i wyważałem.
Przy 120 było lepiej ale czasami drgania się pojawiały.
Ostatnio wymieniłem końcówki drążków kierowniczych i drgania zniknęły ! :)
Ja ostatnio borykam się z problemem lekkich drgań przy hamowaniu.
Mam wywalony sworzeń dolny lewy, juz czeka na założenie. Jak Myślice może być to to ? czy może krzywe tarcze ?
Odświeżam temat mam ten sam problem ewidentnie trzęsie mi się cała buda przy 120 to jest już masakra a odczuwa się to już tak od 60-70 przyczyna mechanizm różnicowy, i teraz co zrobić jak za to się zabrać? wymiana skrzyni czy tylko obudowy na używkę ?? albo kupić jakiś zestaw naprawczy co polecacie i radzicie pomocy :) skrzynie do D15Z8 pewnie wyrwe za 200zł bo to najgorsza skrzynia znaczy ekonomiczna ,hybrydy nie chcę
Ja ostatnio borykam się z problemem lekkich drgań przy hamowaniu.
Mam wywalony sworzeń dolny lewy, juz czeka na założenie. Jak Myślice może być to to ? czy może krzywe tarcze ?
Tarcze.
Ja kiedyś tak spaliłem sobie w górach, wjezdzajac na myjnię z rozgrzanymi tarczami
Odświeźam temat
Odświeżam temat mam ten sam problem ewidentnie trzęsie mi się cała buda przy 120 to jest już masakra a odczuwa się to już tak od 60-70 przyczyna mechanizm różnicowy, i teraz co zrobić jak za to się zabrać? wymiana skrzyni czy tylko obudowy na używkę ?? albo kupić jakiś zestaw naprawczy co polecacie i radzicie pomocy :) skrzynie do D15Z8 pewnie wyrwe za 200zł bo to najgorsza skrzynia znaczy ekonomiczna ,hybrydy nie chcę
Mam podobny problem. U mnie trzęsienie występuje na każdym biegu dokładnie między 100 a 120 km/h. Trzęsie całą budą, w zależności od tego ile dodam gazu. Przy łagodnym przyspieszaniu prawie nic nie czuć, gdy puszczę gaz drgania ustępują. Tarcze i klocki nowe, na szarpakach w zawieszeniu żadnych luzów. Ma ktoś jakiś pomysł?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.