Zobacz pełną wersję : Powinno kapać a nie kapie - czy u Was również?
Witam
Mam problem z nieprzyjemnym zapachem z klimatyzacji, po wymianie filtra, ozonowaniu i odgrzybianiu nadal śmierdzi - ale już tylko chwilę po włączeniu klimy, potem jest ok.
Człowiek od klimatyzacji stwierdził, że może być zapchany jakiś odpływ nie wiem od czego od parownika (??), ale faktycznie w poprzednich autach z tego co pamiętam jak postawiłem auto to po jakimś czasie była pod nim małą kałuża wody - tutaj nic. Nie wiem, czy wynika to ze zbyt niskiej temperatury otoczenia i ta woda się nie skrapla?
Proszę o pomoc, która niestety polega na schyleniu się i sprawdzeniu, czy pod autem po ok. 2-3 godz. od odstawienia po jeżdżeniu z włączoną klimą robi się mała kałuża wody?
U mnie niestety sucho jak pieprz, temperatura otoczenia to ok. 13 stopni.
pozdrawiam i dziękuję
poczekaj na wyższe temperatury. Aby woda się skraplała musi być duża różnica temperatur. Poza tym najlepszym sposobem na odgrzybianie jest zapodanie środka bezpośrednio w miejsce położenia filtra przed wymianą na nowy. Gwarancja satysfakcji i przyjemnego zapachu. Proces robię 2 x w roku.
poczekaj na wyższe temperatury. Aby woda się skraplała musi być duża różnica temperatur. Poza tym najlepszym sposobem na odgrzybianie jest zapodanie środka bezpośrednio w miejsce położenia filtra przed wymianą na nowy. Gwarancja satysfakcji i przyjemnego zapachu. Proces robię 2 x w roku.
jakie puszki kupujesz i gdzie?
ja do tej pory stosowałem CRC i bardzo dobrze zdawało egzamin, ale w Hondzie nie mogę sobie poradzić, muszę jeszcze raz w takim wypadku poszukać tego parownika
wydaje mi się, że wszystkie środki od ok. 40 zł w górę będą dobre, te za 10 zł niestety nigdy nie zdały u mnie egzaminu
ja do tej pory stosowałem CRC i bardzo dobrze zdawało egzamin, ale w Hondzie nie mogę sobie poradzić, muszę jeszcze raz w takim wypadku poszukać tego parownika
też jestem ciekawy ,gdzie mam wsadzić tą rurkę?
Potwierdzam CRC airco cleaner. W 5D/3D sprawa jest prosta parownik jest za filtrem widać gołym okiem. W sedanie na forum czytałem, że rurkę należy wprowadzić jak najdalej w stronę wentylatora. Na allegro jest tego sporo - trzydzieści pare zeta z wysyłką.
czyli wyjac filtr, wlozyc rurke na psikac w kierunku wentylatora,zalozyc nowy filtr i wlaczyc dmuchawe,taka kolejnosc? Czy wlaczyc klime po tej operacji?
kolega mowil mi o jakichs nabojach z ktorych sie cos wydziela, kladzie sie pod nogi i wlacza klime,wiecie cos o takiej metodzie odgrzybiania?
U Ciebie czyli 5D, wyjąć filtr (jak zajrzysz to zobaczysz blaszki jak w chłodnicy), w jego miejsce napsikać, zatkać klapkę, bo pianka wypłynie na zewnątrz. Odczekać parę minut ponownie zapodać i znowu odczekać. Włączyć chłodny nawiew, ale bez klimy na ok. 10 min. Potem można korzystać z klimatyzacji. Na koniec oczywiście włożyć nowy wkład
U Ciebie czyli 5D, wyjąć filtr (jak zajrzysz to zobaczysz blaszki jak w chłodnicy), w jego miejsce napsikać, zatkać klapkę, bo pianka wypłynie na zewnątrz. Odczekać parę minut ponownie zapodać i znowu odczekać. Włączyć chłodny nawiew, ale bez klimy na ok. 10 min. Potem można korzystać z klimatyzacji. Na koniec oczywiście włożyć nowy wkład wlaczyc nawiew czyli bez potrzeby odpalania silnika?
Ja zawsze odpalam z uwagi na akumulator, można bez ale bateria trochę dostanie.
ja jeszcze kupiłem ozonator, 30 min ozonowania naprawdę zabija sporo bakterii a ozonator można też wykorzystać w piwnicy czy mieszkaniu
Włączyć chłodny nawiew, ale bez klimy na ok. 10 min.
w instrukcji podają,że po podaniu preparatu należy włączyć nawiew oraz klime,to jak to jest w końcu?
fireman1014
15-03-14, 19:43
kolega mowil mi o jakichs nabojach z ktorych sie cos wydziela, kladzie sie pod nogi i wlacza klime,wiecie cos o takiej metodzie odgrzybiania?
Ja wiem, skorzystałem kiedyś z tego. Popularna nazwa "granat". a/ wszystkie okna zamykasz, b/ ustawiasz obieg zamknięty, c/ włączasz dmuchawę bez klimy, d/ustawiasz "granat" (to jest puszka - spray) na podłodze z przodu e/ wciskasz samoblokujący się przycisk, f/zamykasz drzwi i czekasz do wyczerpania zawartości granatu (to jest 15-20 s) i jeszcze około 10 minut. Po zakończeniu operacji masz: a/ upier.....ne wnętrze samochodu (przecież rozpyliło Ci się w środku 250 ml substancji odkażającej) - suszyłem w słońcu wnętrze samochodu cały dzień, b/ cytrynowy zapach w samochodzie a smród z parownika bez zmian. Ogólnie NIGDY WIĘCEJ. Tylko pianka bezpośrednio na parownik, jak tu wszyscy polecają.
bardzo dziekuje juz wiadomo czego unikac
w instrukcji podają,że po podaniu preparatu należy włączyć nawiew oraz klime,to jak to jest w końcu?
Komuś trzeba zaufać. Myślę, że krzywdy tym nie zrobisz.
Komuś trzeba zaufać. Myślę, że krzywdy tym nie zrobisz.
w końcu po to jest forum ,żeby pytać :D,zrobie to niedługo przed wymiana filtra tym CRC
w sensie włączysz klimę lub nie. Może Twój sposób będzie skuteczniejszy:)
w sensie włączysz klimę lub nie. Może Twój sposób będzie skuteczniejszy
bez względu czy z klimą czy nie ,myśle ,że warto to zrobić,ostatnim razem bylem w ASO to wstawili mi właśnie granat i zapłaciłem za to coś ok 100zł
granat=zło, tyle co choinka zapachowa. Efekt placebo. Szkoda zachodu. Wierz mi będziesz zadowolony.
Znalazłem na necie filmik, na którym facet gdzieś mniej więcej od czasu 1:55 myje parownik.
Co wy na to?
http://www.youtube.com/watch?v=dDKBHKssdVo
LINK (http://www.youtube.com/watch?v=dDKBHKssdVo)jakby się nie otwierało
A próbował ktoś już ściągać plastikowe osłony parownika i myć/czyścić jakimś domowym sposobem?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.