Zobacz pełną wersję : Mryga mi lampka w ecu
Witam
Dzis spojrzalem na kompa w hani i jak przekrecilem zaplon zaczela mrygac
Jest jedno mrygniecie chwila odstepu i pozniej 10 szybkich mrygniec.
Pozniej jak odpalilem to sie po powtarzalo i do tego jeszcze doszlo 14 szybkich mrygniec.
Znalazlem link do samodiagnostyki ale nie ma tak d13b2, co to moze oznaczac, jaki to jest blad ?
z gory dzieki za pomoc
pozdro.
Niemożliwe żebyś tu: http://www.hondapl.org/samodiagnostyka/samodiagnostyka.html nie znalazł.
Wg. tego wyskakują Ci błędy:
- Sonda lambda lub jej obwód (1)
- Czujnik temperatury powietrza lub jego obwód (10)
- Zawór regulacyjny prędkości obrotowej biegu jałowego lub jego obwód (14)
Dalej sobie poradzisz...
Podpowiem: search.
A co proponujecie zrobic w tej sytuacji ? gdzie mam z tym jechac, mysle ze zwykly mechanik nie bedzie wirzeyl w jakas tam diodke, zreszta nie bedzie wiedzial o co chodzi.
Co moze byc nie tak z tymi rzeczami ?
Czy reset kompa cos pomoze ?
Jestem pewny ze dobrze policzylem i wyswietla wlasnie te 3 bledy.
pozdro.
1. to raczej nie bląd, tylko "hello" kompa. dalsze 10 i 14 to w istocie bład.
1. to raczej nie bląd, tylko "hello" kompa
tak jest, chyba że jak zaczyna mrugać drugą kolejkę to znów raz mrugnie - wtedy błąd nr 1, jak nie mrugnie raz nie ma tego błędu
No te serie mrugania sie powtarzaja.
Jutro wyjme bezpiecznik to moze sie wykasuja, o ile wiem to jak montowali mi gaz to odlaczali kostki wlasnie tych rzeczy wiec moze to tego wina.
A jakby jednak sonda byla uszkodzona to jakbym to poznal, auto jezdzi normalnie bez problemu.
pozdro.
Najczęściej po wysokim spalaniu.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.