Zobacz pełną wersję : Malowanie felg Plasti Lakiem
Jako że wiosna zbliża się długimi krokami postanowiłem że zmienię kolor felg z czarnego na biały mat z początku myślałem nad Plasti Dipem ale znalazłem coś o wiele tańszego a mianowicie Plasti Lak (płynna guma) jest to niby coś podobnego do PD. Miał ktoś z was już styczność z tym polskim wynalazkiem? Nie wiem czy pchać się to czy dopłacić do PD i nim pomalować.
Ja malowałem ostatnio :)
Na czarno, fajnie się nakłada, wychodzi w miarę równo.
Ale zauważam że jest chyba słaby, tzn. łatwo go zetrzeć. Niechcący przejechałem kartonem po kołach i guma zeszła...
Felgi wcześniej były przygotowane, myte, odtłuszczone.
Może jakby były zmatowione byłoby lepiej.
pomalowałem palstidipem, po 3 miesiącach guma nie chciała tak ochoczo schodzić, odrywała się małymi kawałkami i nieźle trzeba bylo sie urobić żeby to usunąć
A ile mniej więcej potrzeba puszek żeby jakoś sensownie pomalować felgi i żeby nic z pod warstwy nie przebijało?
Mi na 4 kola starczyły 2 puszki :)
Son - Goku
05-03-14, 20:05
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?134198-PlastiDip-kto%B6-pr%F3bowa%B3&highlight=plastidip
Zaryzykuję i kupię biały mat Plasti Laka, z tym że kupię 4 puszki tak żeby jedna puszka poszła mi na felgę i żeby starczało mi na pokrycie czterech warstw, w internecie wyczytałem że zarówno metoda krycia jak i czas wulkanizacji zarówno Plast Dip jak Plasti Lak ma duże znaczenie i wpływa w późniejszym czasie na trwałość powłoki.
Plastilak Plastidipowi nie równy,
Malowałem plastilakierm felgi, sezon przelatany i nie można zeskrobać warstwy nie mówiąc już o tym jak łapie bród...
Producent stwierdził że na 4 felgi potrzeba min 1 litr PL + rozcieńczalnik, użyłem 300ml + rozcieńczalnik więc bujda,
Oryginalny plastidip daje inny wykończenie niż plastilak, nie łapie tak brudu, jest gęstszy = wydajniejszy.
tylko raz mnie podkusilo zeby kupic poslka kopie plastidipu czyli plastilak. produkt o wiele gorszy niz plastidip wiec nie warto isc ta droga, jak juto ty tylko ori produkt czyli PLASTIDIP (nie lapie tak latwo brudu, daje lepsza grubsza warstwe, odporniejszy, lepiej kryje)
Jednak zrezygnowałem z tego pomysłu i oddałem felgi do normalnego malowania w lakierni.
Ja też wtrące swoje 3 grosze a propos plasti laka, malowałem nim kołpaki przed zimą i faktycznie łatwo schodzi, wystarczy pojechać kluczem do kół i warstwa się zdziera więc na felgi bym tego nie użył.
jeśli już malujecie to tylko z zewnątrz(widoczną część) felgi ? ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.