Zobacz pełną wersję : hamulce - klejące się klocki
Witam
Tak jak w temacie. Mam następujący dręczący mnie problem- od czasu wymiany klocków i tarcz zawsze po umyciu auta na drugi dzień mam jakby klocki przyklejone do tarczy :( gdy ruszam dokładnie czuję jak klocki strzelają tym samym odklejając się od tarczy -nawet ślad odbitych klocków na tarczy widać oczywiście dopóki nie zahamuję... Co może być? przy deszczowej pogodzie na drugi dzień tak się nie dzieje... Myję samochód karcher'em - duże ciśnienie może mieć na to wpływ ? dodam że hamuje autko super tylko te klejące klocki mnie denerwują...
dzięki
moze trzeba nasmarowac tloczek ??
to może być jedyny powód? w warunkach domowych można to samemu ogarnąć ? i czy używa się jakiegoś specjalnego smaru czy wystarczy zwykły?
jest cos takiego jak pasta montazowa do zasiskow hamulcowych nr ATE - 03.9902-0501.2.
nie wiem czy to jedyny powod ale moze byc to to.
mozna to zrobic w domowych warunkach.
trzeba zdjac kolo odkrecic zacisk, wyjac klocki i przeczyscic tloczek , prowadnice i ewentualnie wymienic gumki.
to chyba nie wina tłoczka tylko po myciu tarcze poprostu momentalnie rdzewieją i klocek do nich przywiera. Przynajmniej ja tak mam, ze z 2 godziny po umyciu auta, tarcza robi sie ruda, tyle, ze u mnie klocki nie łapią do niej. Swoją drogą dziwne dla mnie jest to, ze tarcze "rdzewieją' tylko po myciu, po deszczu nie, może dlatego, ze są rozgrzane i woda odparowuje.
to klocek powinie caly czas przylegac do tarczy twoim zdaniem ??
to klocek powinie caly czas przylegac do tarczy twoim zdaniem ??
przylegać a nie dotykać a to jest różnica ;)
u mnie tak samo tarcze rdzewieją po umyciu autka ale to jest rzeczą normalną
[ Dodano: Pią 25 Kwi, 2008 ]
Witam
Tak jak w temacie. Mam następujący dręczący mnie problem- od czasu wymiany klocków i tarcz zawsze po umyciu auta na drugi dzień mam jakby klocki przyklejone do tarczy :( gdy ruszam dokładnie czuję jak klocki strzelają tym samym odklejając się od tarczy -nawet ślad odbitych klocków na tarczy widać oczywiście dopóki nie zahamuję... Co może być? przy deszczowej pogodzie na drugi dzień tak się nie dzieje... Myję samochód karcher'em - duże ciśnienie może mieć na to wpływ ? dodam że hamuje autko super tylko te klejące klocki mnie denerwują...
dzięki
ciśnienie kaczora nie ma tu znaczenia musisz po prostu jak ktoś wyżej napisał wyciągnąć zacisk rozebrać go na części pierwsze zobaczyć czy czasami nie są skorodowane gładzie tłoczków nasmarować tam gdzie trzeba powymieniać wszystkie uszczelki w nim sklecić w jedną całość i śmigać bo po tym na pewno nie bęziesz miał takich objawów :)
Już po wizycie u mechanika. przesmarowany tłoczek- wymieniony uszczelniacz i osłona zacisku hamulcowego (35 zł) i po krzyku. Nowa tarcza jest grubsza i ponoć tłoczek wcześniej w takim zakresie nie pracował i dlatego nie odbijał do końca... tak to Panowie zdiagnozowali...
Ja wczoraj miąłem podobny problem na lewym kole. nie odbijały dobrze klocki.
Przesmarowałem tłoczek pod gumowa uszczelka i jest OK.
Powiedzcie mi czy ten tłoczek jest rozbieralny ? można go wyciągnąć, porządnie wyczyścić i przesmarować ?
Sprawa kolejna to rodzaj smaru. Zapakowałem mu pod uszczelkę gumowa trochę pasty smarującej do zacisków. Pasta z miedzią. Dobry to był pomysł ?
Pomyślałem że smar przy tej temperaturze i tak po jakimś czasie wysycha i jeszcze bardziej zakleja.
tak , tłoczek jest rozbieralny, przy czyszczeniu warto zwrócić uwagę czy nie ma wżerów od rdzy, jesli tak - wymienić wraz z uszczelka ...
smar na zewnątrz nic nie da bo zostanie wypłukany w niedługim czasie ...
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.