PDA

Zobacz pełną wersję : problem z coilover'sami



bartex_92
25-02-14, 17:58
witam!
dzis przy dniu wolnym pogrzebalem troche przy swojej H i jedna z zabaw mialo byc skrecenie zawieszenia na dol.
poprzedni wlasciciel zalozyl sprezyny typu coilover i tak skontrowal talerzyki ze te aluminiowe kluczyki gna sie jak guma...
w najblizszej przyszlosci chce zamowic gwint ale poki co chcialem ogarnac jazde na tym co jest.
i tu pytanie - jakie znacie sposoby zeby to cholerstwo odkrecic? bralem juz rurki jako przedluzenie i nic.
uslyszalem ze nalezy wyjac caly amortyzator, zdjac wszystko i probowac robic to na zewnatrz...
patrzylem w szukajce ale nie znalazlem podobnego problemu
z gory dzieki!

adam11d
25-02-14, 18:49
Znajomy miał podobny problem zrobił klucz z grubej blachy i przed odkręcaniem ściągnął sprężyny ściągaczem żeby nie było naporu ( mowa o audi a 4 ale myślę że taka sama budowa gwintu...)

Tiga
25-02-14, 19:13
Jak masz ori amorki to podniesc auto na lewarku, wtedy amortyzator rozszerzy sie na tyle ze sprezyna bedzie luzna (sic), zdjac kolo, i wtedy probowac, to jest aluminium wiec pewnie sie utlenilo i w ten sposob zakleszczylo. Mozna probowac zmlotkowac kontre.

bartex_92
25-02-14, 23:15
Znajomy miał podobny problem zrobił klucz z grubej blachy i przed odkręcaniem ściągnął sprężyny ściągaczem żeby nie było naporu ( mowa o audi a 4 ale myślę że taka sama budowa gwintu...)

tez o tym pomyslalem, dorobic klucz z grubej metalowej blachy bo te alumioniowe gna sie jak poje****...


Jak masz ori amorki to podniesc auto na lewarku, wtedy amortyzator rozszerzy sie na tyle ze sprezyna bedzie luzna (sic), zdjac kolo, i wtedy probowac, to jest aluminium wiec pewnie sie utlenilo i w ten sposob zakleszczylo. Mozna probowac zmlotkowac kontre.

jest ori amortyzator i jak podnosze na lewarku to sie rozszerza i sprezyna jest luzna. probowalem uderzac mlotkiem to zaczepy tych talerzykow sie wyginaja/odksztalcaja...

motomaniak1988
26-02-14, 01:32
albo jakis dobry pobijak/ przecinak w dlon i do dziela :) odkrecisz kontre wez to troche popsikaj jakims WD40 albo cos w podobie nie zaszkodzi

dymek91
26-02-14, 09:29
Ja uzywalem takiego skrecanego klucza na zasadzie zabki. A wczesniej podjedz na myjke i umyj pod cisnieniem gwint z piachu itp. U mnie dawalo rade;)

stolarz
26-02-14, 10:56
raz na sezon trzeba to ruszyć żeby się nie zapiekało, czyszczenie gwintowanej tuleji to podstawa... wystarczy szczotką drucianą. Nie polecam przecinaka bo ścina nakrętki. Jeśli chcesz to odbić młotkiem to przez jakieś tępe narzędzie

bartex_92
26-02-14, 22:39
Ja uzywalem takiego skrecanego klucza na zasadzie zabki. A wczesniej podjedz na myjke i umyj pod cisnieniem gwint z piachu itp. U mnie dawalo rade;)

chyba bede musial tak zrobic, moze cos pojdzie. :)


raz na sezon trzeba to ruszyć żeby się nie zapiekało, czyszczenie gwintowanej tuleji to podstawa... wystarczy szczotką drucianą. Nie polecam przecinaka bo ścina nakrętki. Jeśli chcesz to odbić młotkiem to przez jakieś tępe narzędzie

uzylem 2 mlotkow i lekko scielo nakretke... przeczyscilem to szczotka druciana ale pewnie cos tam jeszcze zostalo. na dniach ogarne klucze z grubej blachy a jak nie to wykrecenie calego amortyzatora i zabawa na zewnatrz...

motomaniak1988
27-02-14, 00:05
wolal bym to wyjac pare minut roboty i masz wszystko na wierzchu i masz wieksze pole manewru :) opukac te nakretki wez jakis aluminiowy pobijak i probuj