Zobacz pełną wersję : Drgania pedału sprzęgła
Witam
Ok. tygodnia temu pojawił się u mnie efekt drżenia pedału sprzęgła. Odczuwalne jest to jedynie przy obrotach powyżej 3,5k, podczas zmiany na wyższy bieg. Wibracje pojawiają się mniej więcej w połowie skoku i to jedynie podczas ruchu pedału . W przypadku przytrzymania w miejscu- drgań nie ma. Podczas hamowania silnikiem i redukcji biegu nawet na wysokie obroty (oczywiście z międzygazem) - wszystko jest OK.
Sprzęgło jak i łożysko oporowe wymieniane pół roku temu na zestaw exedy. Po wyciśnięciu sprzęgła zauważalny super-delikatny szum. Na tłoczysku pompki sprzegła delikatne pocenie się. Poziom płynu OK.
Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem?
delikatne wibracje to chyba norma nie przejmował bym sie
delikatne wibracje to chyba norma nie przejmował bym sie
Z tym, ze przedtem tego nie było :/
mam za to inne pytanie załozyłem dzisiaj swap silnik'a z nowym sprzegłem NKK i sprzegło chodzi lekko jak nigdy dotąd pytanie czy to wina słabego docisku ze tak ławto sie wciska ?
Z tym, ze przedtem tego nie było :/
przycyzny ci nie podam aleja tak miałem w 2och d16
Po wymianie sprzęgła na zestaw exedy miałem ogromne wibracje przenoszone na całe nadwozie podczas ruszania. Okazało się, że sprzęgło było trefne, po wymianie na inny zestaw kolejny nowy exedy duże wibracje ustąpiły, lecz wyczuwałem jeszcze minimalne na pedale. Pewnie coś podobnego jak Ty.
Zupełnie je wyeliimowałem poprzez regeneracje pompki sprzęgła i siłownika sprzęgła. Pompka się pociła dość mocno, a siłownik był mega za***bany syfem. Polecam wykonać te operacje. Koszt minimalny. Za oba zestawy naprawcze zapłaciłem z Intercarsie ok. 40 zł. Pozdrawiam!
A i dodam na koniec, że teraz sprzęgło pracuje jak miód :P
Dzięki panowie :) Przyjmując optymistyczny scenariusz, że to jednak nie sprzęgło (bo w końcu pół roku sprawowało się bez zarzutu) - spróbuję zacząć od tej cholernej pompki (która ma rok)
mam za to inne pytanie załozyłem dzisiaj swap silnik'a z nowym sprzegłem NKK i sprzegło chodzi lekko jak nigdy dotąd pytanie czy to wina słabego docisku ze tak ławto sie wciska ?
Zwracałeś uwagę na docisk? U mnie słoneczko w nowym miało więcej ale drobniejszych tych blaszek niż stare i u mnie po wymianie też bardzo lekko pracuje. Po zmontowaniu myślałem że w ogóle nie ma sprzęgła. A komplet właśnie chyba nkk w pudełku blueprint.
Ja po wymianie na exedy+wymiana pompy sprzęgła nie mogłem się przyzwyczaić ze tak lekko chodzi jak by go wogòle nie było ale wszystko chodzi jak trzeba wiec to chyba normalne.
motomaniak1988
26-02-14, 01:41
jak jest nasmarowany parwidlowo slizg lozyska oporowego i lapa to tak sie wlasnie dzieje ze sprzeglo leciutko chodzi
na to wyglada bo teraz nawaliłem smaru jak zły
motomaniak1988
27-02-14, 00:07
co za duzo tez nie zdrowo bo jak dostanie temperatury smar to poplynie i moze sprzeglo troche smaru dostac :)
przymniej nie bedzie sie grzało na poł sprzegle :D
Mały update: wczoraj sprawdzone hydrauliczne sterowanie sprzęgłem. Podmieniony został wysprzęglik i odpowietrzony cały układ. Żadnych zmian na lepsze- objawy stopniowo się pogłębiają. Drgania na pedale sprzęgła wyczuwalne już na niższych obrotach, delikatne wibracje na pedale gazu, drga mocniej niż do tej pory drążek zmiany biegów. Podejrzany jest obecnie docisk sprzęgła, ale sprawdzony zostanie dopiero w przyszłym tygodniu. Sprawa dziwna, bo oznaczałoby to, że częsć wytrzymała tylko pół roku chwilami ostrej, ale nie rajdowej jazdy, bez strzałów i wyscigów na 1/4 mili :P
A może jakaś poduszka silnika, przenosi drgania?.
co moze byc przycyzna klepania bo wcisnieciu pedału sprzegła ?
co moze byc przycyzna klepania bo wcisnieciu pedału sprzegła ?
Zależy gdzie Cię klepie :P
Aktualizacja: Mechanik zrzucił skrzynię. Koło zamachowe, tarcza sprzęgła i docisk w stanie, jak to okreslił, "wzorowym". Brak oznak zużycia.
no bo te dragania sa normlane juz ci pisałem
nie ma co szukac problemu na siłe
no bo te dragania sa normlane juz ci pisałem
Nie są normalne, bo przez pół roku po montażu sprzęgła ich nie było :p Na tej samej zasadzie "Honda musi dymić" :rolleyes:
Nie są normalne, bo przez pół roku po montażu sprzęgła ich nie było :p Na tej samej zasadzie "Honda musi dymić" :rolleyes:
wiesz na tej zasadzie to sobie zajrzyj do tematu o stukaniu gdzie sporo ludzi potwierdza ze te auta lubią stukać zwłaszcza na zimnym
stosując twoje podjeście to pewnie bym zaczał od rozebrania silnika wymiany panewek złożenia potem znowu rozebrania wymiany sworzni tłoków wydał 3 tys zmarnował parę miesięcy i dalej by pewnie cos tam stukało , tez mnie to wnerwiało bo sie obawiałem ze w kazdym momencie mi panekwa pojdzie ale w koncu dałem sobie spokoj zrobiłem kilkadziesiat tys km i było ok
także wiesz nie ma co szukać problemu skoro raczej nei skończy sie to jakąs poważna awarią
jedyna wartościowa rzecz w tym aucie to silnik jak on jest ok to z reszta sie nie ma co pier**olić bo kosztuje grosze
także wiesz nie ma co szukać problemu skoro raczej nei skończy sie to jakąs poważna awarią
jedyna wartościowa rzecz w tym aucie to silnik jak on jest ok to z reszta sie nie ma co pier**olić bo kosztuje grosze
No będę musiał przychylić się do tej opinii, chcąc-nie chcąc, bo już za długo jestem bez auta... :p Swoją drogą - naszukałem się w necie na temat tych drgań i bardzo często wiązały się one z montażem sprzęgła EXEDY. One chyba jakies felerne są.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.