Zobacz pełną wersję : D13b2 problem po zmianie gaznika
Witam...zmieniłem gaznik na ten zwykly d13b2...wsio bez problemu lecz:
1: w pierwszej przepustnicy paliwo z dyszy leci nie jakas mgiełka tylko tak jakby strumyczkiem ( widac czasami jak scieka po sciankach )
2: obroty na postoju raz mam normalne a raz 1100-1200 potem znowu jade stane i normalnie , tak w kółko
3: Na postoju jak dodam mocno gazu widac jak przepustnica druga sie otwiera i pisika, podczas jazdy odczułem tylko z dwa razy jak sie otworzyła i teraz nie ma tego efektu otwracia drugiej przepustniy
Jakies sugestie?
Jeśli dysza źle rozpyla paliwo to powinieneś ją sprawdzić dokładniej. Jest możliwość jej wykręcenia? Przedmuchaj, sprawdź. Niektórzy próbują powiększać otwory w dyszy chałupniczo. Może to prowadzić właśnie do złego rozpylania paliwa.
W gazniku nie było nic kombinowane nawet blokada drugiej przepustnicy była oryginalnie, sciagłem blokade lecz nie czuc tego dup po 5tys obr.
1. Co do lania paliwa - wyczyścić gaźnik jakimś Carbu Cleanerem i wyregulować poziom paliwa w komorze pływakowej.
2. Przycina Ci się linka gazu - poluzuj. Według manuala ma mieć tak 1-1,5 cm luzu.
3. Sprawdź, czy na postoju Ci się otwiera przy ok. 5000 obr./min. czy wcześniej. Po większym "pałowaniu" komputer czasami głupieje i uruchamia drugą przepustnicę nie w zależności od obrotów, lecz od obciążenia (mapsensor) i jeśli dodasz mocniej gazu to masz efekt jak przy zaślepionym wężyku nr. 3 - druga przepustnica otwiera się od ok. 3000 obr./min. i ciąg jest w miarę równy. Ja swego czasu, żeby zaobserwować ten efekt (u mnie był on stały niestety) miałem podpiętą kontrolkę (diodę LED) do elektrozaworu drugiej przepustnicy.
Jezeli zaslepie wezyk nr 3 i podłacze bezposrednio to jezeli bede jezdził delikatnie ( naciskał gaz ) to druga przepustnica nie powinna sie otwierac ?
Otworzy się i tak początkowo (o tyle ile blokuje ją motylek pierwszej przepustnicy) powyżej 3000 obr./min. Przy tych obrotach jest generowane wystarczające podciśnienie nie zależnie od stylu naciskania pedału gazu.
Co do podwyższonych obrotów, to jeszcze mi się coś przypomniało: czy kiedy tak się dzieje i odepniesz krokowy, to obroty spadają?
Jak odpinam krokowy to nie ma reakcji, jak podepne go spowrotem to spadna i wyruwnaja sie momentalmnie na tyle ile było...
Krokowy przeczysciłe ( był czysty ), gaznik przedmuchany sprayem do czyszczenia, linka gazu ma luz i dalej wolne obroty sa rozne, raz stane to trzyma 1000 i po chwili spadna na 800-900, pozniej znowu stane sa 1000 i stoi a raz za jakis czas stane spadaja na 600 i stoja...
Otworzy się i tak początkowo (o tyle ile blokuje ją motylek pierwszej przepustnicy) powyżej 3000 obr./min.
Czyli jak bede pilnował sie do 2.5 tys i zmiana biegu to nie powinna sie otwierac ? ktory zaworek za to odpowiada oraz czy przy otwarciu ma sie na nim plus pokazac ? (podepnoł bym sobie diode )
Bo czy mam podpiety czy na trojniku czy bezposrednio ten wezyk nr 3 to i tak nie czuje zeby sie cos tam otwierało i dodawało owsa :/ Lecz na postoju jak dam gaz na maxa to sie otwiera...
I właśnie z powodu tego niedziałania ja to mam rozwiązane inaczej ;)
Plus na elektrozaworze wężyka 3 jest na przewodzie niebiesko zielonym.
Jazda do 2500 obr./min. nie jest dla tego silnika najekonomiczniejsza. Kiedyś, jak robiłem test na trasie nad morze to przy trzymaniu się obrotów 3000-3200 miałem średnie spalanie ok. 8l LPG, gdzie było jakieś 200 km autostrady i wyprzedzania TIRów. Przy podobnych obrotach udało mi się zarejestrować najniższe jak dotąd spalanie ok. 6,5 l LPG przy jeździe maks do 90 km/h na trasie do Krynicy.
Jakie inne rozwiazanie? Bo mam wezyk bezposrednio z gaznika do drugiej przepustnicy i nie czuje kiedy sie otwiera...skad sie bierze podcisnienie na tym kruccu co wystaje gaznika i idzie do tego grzybek? Tam jest cały czas a elektrozaworek upuszcza czy jak?
Tam jest bezpośrednio dziura do gardzieli. Podłącz dłuższy wężyk, dmuchnij i jeśli będzie przelot to wszystko jest OK.
Ja mam w tej chwili elektronikę, która pozwala mi ustawić dowolny zależny od obrotów moment otwarcia drugiej przepustnicy. Teraz mam ustawione na domyślne 5000 obr./min. i tak też to działa.
zaloz mpfi i zapomnisz o problemach z gaznikeim:)
Jaka elektronike? pochwal sie :P tez bym chciał...otwiera sie od 5 tys lecz i tak noga w podłodze musi byc ?
Nie musi. Po prostu otwiera się przy konkretnych obrotach, podobnie jak VTEC ;)
Oryginalnie to nie działało w ten sposób i nie wiem dalej czemu. Podpiąłem sobie shift-light'a do osobnego elektrozaworka działającego tak, jak ten oryginalny. Przy ustawionych obrotach zaworek zamyka się i podciśnienie otwiera drugą przepustnicę do tego sygnalizując to kontrolką w liczniku.
Skad takie cus wziełes? Ale chcacy zeby sie otwiero na maxa to pedał tak czy siak musi byc depniety powyzej połowy bo musi wpasc w takie prowadzenie co jest na osi pierwszej przepustnicy...
Dasz rady pokazac na filmiku jak to cus mniejwiecej działa, czuc to szarpniecie? :D
A problem z paleniem na ciepłym? odpale tylko za strzałem jak raz nacisne pedał gazu, a tak to moge krecic i nici oraz jak gasze samochod obr. 900 a podczas przekrecenia (zgaszenia )wskocza na 1200 i do 0 obr.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.