Davido_
17-02-14, 16:15
Moja Honda mnie wykończy ...wczoraj nie odpaliła bo okazało się, że masa przy skrzyni się poluzowała , podładowalem akumulator i odpaliła normalnie . Niestety po rozgrzaniu strasznie szarpała i obroty spadały do 200 ... przestawilem zapłon ( na razie na słuch , w czwartek ustawie na lampe ) i było lepiej ale przerywała , pracowała na "3 gary" . Okazało się, że uszkodził się przewód przy aparacie zapłonowym ...ta metalowa wsuwka sie poluzowała i nie było przejścia , zacisnałem i niby jest ok . Problem polega na tym , że gdy silnik jest ciepły to musze go piłować rozrusznikiem jak starego trupa ...a silnik jest po remoncie . Za każdym razem odpala ale wkurza mnie ,że muszę go tak długo kręcić ... na zimnym odpala od razu . Gdzie szukać przyczyny ?