Zobacz pełną wersję : szum przy łancuchu rozrządu i inne pytania dot. Civic'a
grzechu2605
16-02-14, 22:02
Witam, jestem Grzegorz i nowy na Waszym Forum.
Niewiem za bardzo czy dobrze to umiescilem ten temat, no ale zaryzykuje i mam nadzieje ze trafilem :)
1. kupuje w nastepnych dniach Civica 2.2 Diesla.z 05/2008 roku, przebieg 100.000km. - przynajmniej mam taki zamiar ;)
pierwsze co zwróciło moją uwage to ciagły szum (swist) silnika przy okolicy łancucha rozrządu (czy jego trzeba wymieniac???) - ten szum (świst) słychac cały czas - nawet jak sie siedzi za kierownicą. (zmienia sie troche czestotliwosc w zależności od obrotów.)
2. czy gałka zmiany biegów przy 100.000 powinna byc juz lekko przytarta? -- z tego co widziałem to jest to material dosyc miekki - jak u was wyglądają przy takim przebiegu?
3. ogolnie silnik chodzi bardzo dobrze - nic nie szarpie, nie czuc zadnych drgań wewnątrz. - ale ogladalem jeszcze jeden inny samochod (tez civic 2.2) i zauwazylem ze podczas gaszenia (i odpalania) silnikiem strasznie rzuca - tak jakby poduchy były wywalone. czy to normalny objaw w civicach? czy raczej powinno byc bez wiekszych drgan?
prosiłbym o informacje :)
z gory dziekuje!
Grzegorz
Paluch_tcw
17-02-14, 01:13
Witam, jestem Grzegorz i nowy na Waszym Forum.
Niewiem za bardzo czy dobrze to umiescilem ten temat, no ale zaryzykuje i mam nadzieje ze trafilem :)
1. kupuje w nastepnych dniach Civica 2.2 Diesla.z 05/2008 roku, przebieg 100.000km. - przynajmniej mam taki zamiar ;)
pierwsze co zwróciło moją uwage to ciagły szum (swist) silnika przy okolicy łancucha rozrządu (czy jego trzeba wymieniac???) - ten szum (świst) słychac cały czas - nawet jak sie siedzi za kierownicą. (zmienia sie troche czestotliwosc w zależności od obrotów.)
2. czy gałka zmiany biegów przy 100.000 powinna byc juz lekko przytarta? -- z tego co widziałem to jest to material dosyc miekki - jak u was wyglądają przy takim przebiegu?
3. ogolnie silnik chodzi bardzo dobrze - nic nie szarpie, nie czuc zadnych drgań wewnątrz. - ale ogladalem jeszcze jeden inny samochod (tez civic 2.2) i zauwazylem ze podczas gaszenia (i odpalania) silnikiem strasznie rzuca - tak jakby poduchy były wywalone. czy to normalny objaw w civicach? czy raczej powinno byc bez wiekszych drgan?
prosiłbym o informacje :)
z gory dziekuje!
Grzegorz
1. Rozrząd na łancuchu praktycznie jest bezobsługowy. Co prawda zaleca się wymienię po 200 kkm ale robi się to praktycznie wtedy kiedy słychać jak łańcuszek uderza o obudowę (rozciągnięty jest). To co śwista to może jakaś rolka od paska klinowego ?
2. Wytarta gałka to dosyć częsty przypadek w tych autach. Moja np zaczęła się wycierać po 70 kkm.
3. Jeśli telepie przy odpalaniu/gaszeniu to prawdopodbnie koło dwumasowe jest do roboty.
1. Rozrząd na łancuchu praktycznie jest bezobsługowy. Co prawda zaleca się wymienię po 200 kkm ale robi się to praktycznie wtedy kiedy słychać jak łańcuszek uderza o obudowę (rozciągnięty jest). To co śwista to może jakaś rolka od paska klinowego ?
2. Wytarta gałka to dosyć częsty przypadek w tych autach. Moja np zaczęła się wycierać po 70 kkm.
3. Jeśli telepie przy odpalaniu/gaszeniu to prawdopodbnie koło dwumasowe jest do roboty.
ja dorzuce od siebie ze zywotnosc lancucha w ictdi wynosi 400kkm
jesli halasuje wczesniej to zaleca sie wmiane i w silnikach z wczesnej produkcji (najczesicej w Accordzie) zdarzalo się ze konieczna byla wymiana przy ok. 200kkm
ja dorzuce od siebie ze zywotnosc lancucha w ictdi wynosi 400kkm
jesli halasuje wczesniej to zaleca sie wmiane i w silnikach z wczesnej produkcji (najczesicej w Accordzie) zdarzalo się ze konieczna byla wymiana przy ok. 200kkm
Łańcuch może być trwały, ale w 2.2 i-ctdi zdarzają się awarie napinacza, przez co może hałasować łańcuch. Koszt oryginalnego napinacza to pewnie ok 700zł + koszt wymiany.
Niewiem za bardzo czy dobrze to umiescilem ten temat, no ale zaryzykuje i mam nadzieje ze trafilem
1. kupuje w nastepnych dniach Civica 2.2 Diesla.z 05/2008 roku, przebieg 100.000km. - przynajmniej mam taki zamiar
pierwsze co zwróciło moją uwage to ciagły szum (swist) silnika przy okolicy łancucha rozrządu (czy jego trzeba wymieniac???) - ten szum (świst) słychac cały czas - nawet jak sie siedzi za kierownicą. (zmienia sie troche czestotliwosc w zależności od obrotów.)
2. czy gałka zmiany biegów przy 100.000 powinna byc juz lekko przytarta? -- z tego co widziałem to jest to material dosyc miekki - jak u was wyglądają przy takim przebiegu?
3. ogolnie silnik chodzi bardzo dobrze - nic nie szarpie, nie czuc zadnych drgań wewnątrz. - ale ogladalem jeszcze jeden inny samochod (tez civic 2.2) i zauwazylem ze podczas gaszenia (i odpalania) silnikiem strasznie rzuca - tak jakby poduchy były wywalone. czy to normalny objaw w civicach? czy raczej powinno byc bez wiekszych drgan?
Temat zdecydowanie źle umieściłeś bo jest wątek o kupnie Civica z prośbą o opinie (http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?100226-Chc%EA-kupi%E6-Civic-a-8-gen-zna-kto%B6-to-auto-prosz%EA-o-opini%EA).
1. Szum mi się pojawił przy jakiś 60-70tys i tak mam do dziś - moim zdaniem norma.
2. Gałkę miałem wytartą już koło 50tys. - dawno wymieniłem na zamiennik Hondy - temat gałki był na forum maglowany dość szeroko polecam zajrzeć.
3. To szarpanie to mi się nie podoba. U mnie po przejechaniu 100tys nic takiego nie ma.
1. Szum mi się pojawił przy jakiś 60-70tys i tak mam do dziś - moim zdaniem norma.(...)
IMHO jak do 70 tyś nie było szumu, a teraz jest to nie jest żadna norma, tylko awaria napinacza. Typowa usterka w 2.2 i-ctdi.
Panowie nie jest normalną sprawą że nasze silniki szumią, ja jak kupiłem furę z przebiegiem 49tyś to było wszystko dobrze, chodziło pięknie i nic nie szumiało. Natomiast po 60 tyś zaczęło mi coś gwizdać do tego stopnia że molestowałem ludzie z forum żeby się ze mną spotkali i nasłuchiwałem ich silników. No i okazało się że jedni mają podobnie a jeszcze inni ciszej. Ale nadal nie dawało mi to spokoju i nie mogłem spać po nocach przez to więc stwierdziłem ze zrobię jak w accordzie wywalę jedną rolkę która nie jest w ogóle nam potrzebna ale nada jest ch....wooo.
Tą rolkę wywaliłem + krótszy pasek
http://img337.imageshack.us/img337/7061/pasek3.jpg
Tak mi się nie podoba kultura pracy tych i-ctdi że trzeba zmienić furę :) chyba :) .... już wole słucha diesla od VW ... Teraz podejmuję walkę z wymianę łożysk w alternatorze i w napinaczu.. Jak mi się uda uciszyć mojego diesla to opisze w swoim wątku wszystko....
Dlaczego nie zaczniesz od napinacza? Prawdopodobnie właśnie on jest winowajcą, bo w tych silnikach były słabe te napinacze i nie wytrzymywały więcej jak 60 tyś. km.
gdybys zdjal pasek z alternatora i elektryk zakrecil by kolkiem chocby reka to powinien slyszec czy lozysko zachowuje sie glosno
denelvis
Postanawiłem najpierw od wyrzucenie niepotrzebnej rolki bo ona jest i tak zbędna a obciąża inne... wiec podszedłszy do tego etapowo. Następna będzie łożysko od alternatora bo także ona potrafi hałasować a następnie wezmę się za ten napinacz...
grypsownik
12-03-14, 18:46
:p:p:p
Odswiezam tematponiewaz u mnie rowniez pojawił sie swist z okolic silnika,jednak gdy zobaczyłem w jakim jest stanie pasek wielorowkowy (popekany wzdłóz rowkow) to juz wiem w czym problem.Tak wiec wymiana i tutaj pytanie czy własny kanał i podstawowe klucze wystarczą.W manual pisza cos o specjalnym narzedziu...niestety temat samonapinacza jest mi nieznany,tzn. zasada jego działania. Jesli ktos wymieniał pasek wieloklinowy w 2.2 ictdi to prosze o wzkazówki.
Jeszcze odniose sie do kilku powyzszych sugesti,a mianowicie mam przejechane 140 kkm i do tego ok 1000 godzin silnik pracował na jałowym podczas postojów (grzanie w samochodzie ) ,czyli cierpiał- razem ze mna zresztą...zycie niestety.I do dzis nie ma zadnych wymian paska,dwumasy itd.Wiec niewiem skad te sugestie ze po 60 tys. napinacz do wymiany,dwumasy itp??? Umnie faktycznie pojawia sie ostatnio problem przy zatrzymaniu lub rozruch silnika,tzn skacze jakby bardziej-ale tutaj popre wypowiedz kolegi ze to oznaki dwumasy -bo przy tych postojach na jałowym to ona dostała najmocniej w du...-wiec miała prawo byc do roboty juz 100 tys. km wczesniej.A swist to popekany pasek i tyle w temacie. Natomiast jesli chodzi o kulture pracy naszych diesli to chyba kolega ma problem ze słuchem porównujac nasze diesle do niemieckich turkotów,sredniowiecznej konstrukcji złomow -a tym bardziej do grupy Wolkswagen to juz jest jawne przegiecie.Bo jestem pewny ze kultura pracy tych silnikow jest wyzsza po 0,5 mln km niz niemieckich turkotow w salonie...o osiagach i itp nawet nie wspomne bo nie warto.
U mnie od pewnego czasu szumi tak samo. Wymiana paska w czymkolwiek pomogła?
Teraz podejmuję walkę z wymianę łożysk w alternatorze i w napinaczu.. Jak mi się uda uciszyć mojego diesla to opisze w swoim wątku wszystko....
I jak udało ci się coś ustalić co tam u ciebie szumiało u mnie też zaczęło niedawno i też mam z tym zagadkę. Mechanik sprawdzał i ponoć żadna z rolek nie hałasuje
https://www.youtube.com/watch?v=5KI3r8_fTLI
palecbeckham
28-03-15, 18:38
U mnie od kilku dni podobny szum. Właśnie w miejscu tego paska. Ktoś sobie poradził z hałasem?
ja na tym filmie nie słysze czegoś szczegolnie głośnego.Jak punktem odniesienia "głośności" moze być okolica aku.:confused:Tam nie ma rolek pasków itp i zawsze będzie ciszej.Mechanik niech zrzuci pasek i sprawdzi rolki .Jesli ma pojęcie to wyłapie ,ktora jest ewentualnie do wymiany.
pzdr
Przepraszam, że odkopuję temat... ale czy macie jakiś schemat jak wyrzucić tę rolkę dodatkową od paska i założyć krótszy pasek? Muszę zmienić pasek u siebie i mógłbym zmienić na krótszy. Mam serwisówkę standardową.
Proszę bardzo, pasek dajemy 7PK1795 ,przy okazji sprawdź rolkę napinacza czy nie hałasuje,jeśli tak ,to można wymienić samo łożysko za kilkanaście PLN ,np. takie 6303-2RSH/C3 , a tutaj masz schemat --> http://hondakarma.com/data/attachment-files/2012/01/32495_Instructions.jpg
U mnie pasek wymieniałem po 110kkm i 9 latach. Na zimno lekko jakby ćwierkało. Myślałem, że może ,któraś rolka bo to nie był pisk tylko taki nieco głośniejszy świst.
U mnie tej rolki nie ma, świst coraz bardziej mnie denerwował więc zdecydowałem się na wymianę rozrządu, wymieniony łańcuch, ślizgi, hydro napinacz i efekt taki że świst nie ustał. Pozostał jeszcze jeden łańcuch od pompy oleju ale honda nie zaleca jego wymiany. Jak by ktoś miał jeszcze pomysł co to może być to każda sugestia jest do sprawdzenia.
Moim następnym krokiem będzie zalanie silnika olejem 0w30 a nie jak do tej pory 5w30.
Moim następnym krokiem będzie zalanie silnika olejem 0w30 a nie jak do tej pory 5w30.
no nie żartuj :cool:Chyba nie sądzisz ,ze wymiana oleju może wpłynąć na szum.
p.s.A może łożysko alternatora niedomaga?
A może zaworek pcv jest do wymiany? Jak jest uszkodzony to wydaje takie dźwięki jakby łożysko szumiało.
U mnie tej rolki nie ma, świst coraz bardziej mnie denerwował więc zdecydowałem się na wymianę rozrządu, wymieniony łańcuch, ślizgi, hydro
Serio tak "na pałę" zmieniłeś rozrząd bo coś szumi?
Na pałę to to nie było, bo jak zdemontujesz cały osprzęt i jest głośniej niż było to na pewno nie jest to łożysko na alternatorze :) swoją drogą w ocenie mechanika osprzęt w idealnym stanie.
Po wymianie szum delikatnie się uciszył, przynajmniej nie przenosi się do kabiny tak jak przed wymianą rozrządu.
W ostateczności może być to jeszcze kończąca się pompa oleju ale to najgorszy scenariusz.
bo jak zdemontujesz cały osprzęt i jest głośniej niż było to na pewno nie jest to łożysko na alternatorze
co masz na myśli ?Zrzucenie paska napędzającego osprzęt?Nie bardzo chce mi się wierzyć ,ze po zrzuceniu paska było głośniej niż przed.Jak mechanik diagnozował łożyska na alternatorze ,kompresorze ?Często łożysko odzywa się w określonym zakresie obrotów.No ale jesli ten sam mechanik doradził wymianę łańcucha itp to myślę ,ze stosuje metodę na chybił trafił.Przy takim podejściu koszta mogą być duże...dla Ciebie bo on na bank, na tym zarabia.
co masz na myśli ?Zrzucenie paska napędzającego osprzęt?Nie bardzo chce mi się wierzyć ,ze po zrzuceniu paska było głośniej niż przed.Jak mechanik diagnozował łożyska na alternatorze ,kompresorze ?Często łożysko odzywa się w określonym zakresie obrotów.No ale jesli ten sam mechanik doradził wymianę łańcucha itp to myślę ,ze stosuje metodę na chybił trafił.Przy takim podejściu koszta mogą być duże...dla Ciebie bo on na bank, na tym zarabia.
Na myśli mam sytuację o której piszesz to znaczy zdjęty pas ze wszystkich odbiorników zostaje sam silnik i ku mojemu zdziwieniu było głośniej. Też było mi ciężko w to uwierzyć ale tak właśnie jest.
Jeżeli znasz lepszą metodę usunięcia tego szumu z okolicy rozrządu to słuchem Cię uważnie.
Napiszę jeszcze raz skoro:
zostaje sam silnik i ku mojemu zdziwieniu było głośniej. Też było mi ciężko w to uwierzyć ale tak właśnie jest.
Sprawdź zawór PCV czyli odpowietrznik skrzyni korbowej. Poniżej masz schemat gdzie szukać. Kupisz taki w aso za ok 150zł. Sprawdź jego poprawne działanie podczas pracy silnika - ściśnij wychodzący z niego wężyk. Powinna być cisza. Oczywiście mogę się mylić...
http://s26.postimg.org/hv4tj0bvd/pcv.png (http://postimage.org/)
Jeżeli znasz lepszą metodę usunięcia tego szumu z okolicy rozrządu to słuchem Cię uważnie.
nie jestem wróżką i nie potrafię wirtualnie pomóc:cool:Auto lepiej mieć przed sobą , "na żywo" Musisz poszukać mechanika ,ktory ma pojecie o H .Jak każde auto ma swoje przypadłości i osoba znająca temat ogarnie to bez wymian rozrządu itp.Osobiście na ewentualne diagnozy jadę do mechanika z ASO,który ma swój warsztat.W ASO jest wymieniaczem a u siebie mechanikiem samochodowym.12 lat pracy w ASO procentuje bo zawsze miał trafne diagnozy.Zauważam pewną prawidłowość,mianowicie mechanicy znający się na szmelcwagenach nie koniecznie ogarniają Hondę;)
p.s.Moja rada zmień mechanika bo zakładam ,ze on podsunął pomysł na wymianę oleju na 0w30.To na bank nie pomoże w zredukowaniu szumów...
Sprawdź zawór PCV czyli odpowietrznik skrzyni korbowej
czy PCV występuje w sadzomiotach i benzynie?Pytam bo nie mam pewności .
Napiszę jeszcze raz skoro:
Sprawdź zawór PCV czyli odpowietrznik skrzyni korbowej. Poniżej masz schemat gdzie szukać. Kupisz taki w aso za ok 150zł. Sprawdź jego poprawne działanie podczas pracy silnika - ściśnij wychodzący z niego wężyk. Powinna być cisza. Oczywiście mogę się mylić...
http://s26.postimg.org/hv4tj0bvd/pcv.png (http://postimage.org/)
Zawór PCV nie występuje w N22A.
nie jestem wróżką i nie potrafię wirtualnie pomóc:cool:Auto lepiej mieć przed sobą , "na żywo" Musisz poszukać mechanika ,ktory ma pojecie o H .Jak każde auto ma swoje przypadłości i osoba znająca temat ogarnie to bez wymian rozrządu itp.Osobiście na ewentualne diagnozy jadę do mechanika z ASO,który ma swój warsztat.W ASO jest wymieniaczem a u siebie mechanikiem samochodowym.12 lat pracy w ASO procentuje bo zawsze miał trafne diagnozy.Zauważam pewną prawidłowość,mianowicie mechanicy znający się na szmelcwagenach nie koniecznie ogarniają Hondę;)
p.s.Moja rada zmień mechanika bo zakładam ,ze on podsunął pomysł na wymianę oleju na 0w30.To na bank nie pomoże w zredukowaniu szumów...
czy PCV występuje w sadzomiotach i benzynie?Pytam bo nie mam pewności .
Zmiana mechanika na pewno jest wskazana bo jestem na tym etapie jeżeli ktoś ma kontakt do zaufanej osoby od H w okolicach Lublina to będę wdzięczny.
Co do zmiany oleju to z tego co wiem service manual dopuszcza taki olej w tym silniku.
oczywiście ,ze dopuszcza 0w30 a nawet mozna lać 0w20.Tylko jest to podyktowane ekologią a nie koniecznie sprzyja to silnikowi.W naszej szerokości raczej 5w30lub 5w40 jest optymaly. 0w20 lub 0w30 bedzie Tobie łykał ten silnik.Wcale nie jest to związane z faktem,ze coś nie tak jest z silnikiem.
Co do pcv to tak myślałem ,ze nie wystepuje w 2,2
pzdr
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.