PDA

Zobacz pełną wersję : Problem ze spalaniem...



harven
16-02-14, 20:49
Witam!
Od niedawna posiadam Honde Civik VI gen z silnikiem 1.4 90 KM i mam z nią pewien problem. Otóż, samochód za 50 zł (9 litrów paliwa) robi mi w cyklu mieszanym, z dużą przewagą trasy ok 80 km, Przy naprawdę delikatnej jeździe w trasie i max. prędkości 80 km. Staram się jeździć głównie na 2 tys obrotach (słyszałem że tak jest najoptymalniej, bo wtedy silnik nie szarpie, a samochód powoli przyśpiesza po wdepnięciu pedału gasu), a biegi zmieniam przy max. 2,5 tys. Z tego co mi wiadomo, to jest około 5 litrów więcej niż powinien? ? ?
Czy jest na forum ktoś, kto mi może powiedzieć czy mój styl jazdy, jest naprawdę optymalny? A może ktoś miał podobny problem i wie jak temu zaradzić??
Pomóżcie mi, bo Honda, to naprawdę fajne autko. Pierwszy raz dorobiłem się tak kochanego auta, niestety ten problem sprawia, ze wyrywam sobie włosy z głowy... :mad:

Jookoozzz
16-02-14, 21:00
Samo diagnostyka sie kłania :D
Przyczyn moze byc duzo od termostatu do sondy itd...

harven
16-02-14, 21:20
Samo diagnostyka? tzn?

Greg001k
16-02-14, 22:15
Przyczyn może być wiele. Podłącz sie pod kompa i odczytaj kody błędów - jeżeli jakieś błędy będzie zwracał komputer, to będziesz wiedział, co jest przyczyną.
Samo diagnostyka? tzn?

Ps. Pozatym chyba bardziej ekonomicznie wzgledem niskiego spalania jest z mojego doświadczenia dynamicznie przyspieszać do zadanej prędkości i ja utrzymywać, zmieniać biegi na ponad 3000 obrotów i utrzymywać średnio 2500 obrotów. Nie wiem ile średnio optymalnie spalanie wzgledem Twojego silnika powinno wynosić, lecz u mnie przy normalnej jeżdzie B16 spala max 9-9,5l/100km w mieście a w trasie 6,5-7l/100km. Kiedyś na poprzednim silniku jak mi padła sonda lambda to spalanie wzrosło o 1,5-2l na 100km, ale w tym przypadku raczej komputer zwracałby kod błedu.

fełtek
17-02-14, 09:42
Sprawdź czy silnik Ci się szybko nagrzewa(termostat). Czy wskaźnik pokazuje odpowiednią temp. Może też być to sonda. Albo jak u mnie czujnik temp który i tak dobrze pokazywał.
Opis samodiagnostyki znajdziesz TU-->http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?79221-MANUAL-nowy

mirasek
17-02-14, 09:53
Rozumiem że zaciągasz auto z pustym zbiornikiem na stację, zalewasz ze 50zł, robisz 80km i auto staje?

Sprawdź ile km robi to auto na pełnym zbiorniku (zalej do pełna, wyjeździj zbiornik, zalej do pełna) i nie przeciążaj silnika zmieniając biegi przy 2500 rpm.

piotreek23
17-02-14, 11:31
x2 za 50zł to se można zmierzyć :D do pełna i jak zjedziesz z 200-300km znów do pełna. Wtedy coś można powiedzieć.
BTW nie jeździ się do zatrzymania bo sobie załatwisz pompę paliwa.


Staram się jeździć głównie na 2 tys obrotach (słyszałem że tak jest najoptymalniej, bo wtedy silnik nie szarpie, a samochód powoli przyśpiesza po wdepnięciu pedału gasu), a biegi zmieniam przy max. 2,5 tys.
Wedle manuala Hondy jest to nie prawidłowe ;) z 3 na 4 zalecają przy 64 km/h co jest około 3-3,5 obrotów :)

harven
15-04-14, 14:24
Witam. To znowu ja :) Długi czas nie pisałem, jednak problem wciąż mam ten sam. W ostatnim okresie wymieniłem olej, na nowy, wymieniłem świece i kable zapłonowe no i posłuchałem rad i zacząłem "później" zmieniać biegi, czyli tak przy 3 - 3,5 tys obrotów jednak wciąż mam ten sam problem. Generalnie czy jeźdżę delikatnie, czy ostrzej to samochód za 50 zł i tak robi ok. 80 km, czasem nawet troszkę mniej. Co mogę zrobić jeszcze?

A i tak dla wyrównania niepewności... Nie zacieram pompy, bo nie jeżdzę do zatrzymania się. Tylko spalanie liczę do czasu pojawienia się pierwszych oznak rezerwy. A konkretniej, jeśli pojawi się jakaś oznaka rezerwy, to zeruję licznik, jade na cpn, tankuje za 50 zł, tym samym podnoszę stan paliwa i jeźdzę tak dlugo, aż nie pojawi się pierwsza oznaka (czyli nie zapali się kontrolka rezerwy). Czynność powtarzałem już dziesiątki razy.

CyCu312
16-04-14, 03:25
Ja jak miałem walnięty map sensor to paliła mi ok 18/100 :p za 50zł robiłem niecałe 50km :D

piotreek23
16-04-14, 06:29
konkretniej, jeśli pojawi się jakaś oznaka rezerwy, to zeruję licznik, jade na cpn, tankuje za 50 zł, tym samym podnoszę stan paliwa i jeźdzę tak dlugo, aż nie pojawi się pierwsza oznaka (czyli nie zapali się kontrolka rezerwy). Czynność powtarzałem już dziesiątki razy.
To nie jest prawidłowy sposób mierzenia spalania. Zalej bak do pełna!! aż odbije pistolet. Potem przejedź z 200-300km i znów zalej do pełna. Reszta to matematyka. Za 50zł to sobie można oko wykałaczką wydłubać.
Jak przy liczeniu jak ci podałem wyjdzie ci wynik to go podaj. Wtedy będzie można coś wywnioskować.

zabor
16-04-14, 09:41
Tak jak kolega napisał wyżej. Zawsze tankuje pełny bak i EJ9 D14A4 pali mi 9,2l /100km przy ciężkiej nodze oraz 8,7l /100km przy lekkiej, jazda tylko po mieście. Więc wyszedłem z założenia że nie ma co oszczędzać i butować trzeba :D . Ten silnik jest całkiem dynamiczny w serii ale nigdy nie był i nie będzie ekonomiczny. Ekonomiczne to jest D15Z6, ale ta tragicznie długa skrzynia w serii zabija całą frajdę z jazdy ;)

piotreek23
16-04-14, 09:53
Dokładnie. D14Z2 zimą tylko miasto,krótkie odcinki nie schodzi niżej niż 9,5-10l/100. Wiosna-lato 9-8.

harven
20-04-14, 15:44
Witam, robiłem badanie komputerowe, ale to nie wykazało żadnych błędów, a Honda ile kopciła, tyle dalej kopci :P ostatnio w trasie ze Szczecina do Berlina + jazda po Berlinie (razem ok 160 km) spalił mi 100 zł :P słabo : P

sankra19
20-04-14, 19:46
Sprawdź opory toczenia. NA prostej płaskiej drodze rozpędź auto do 50km/h i wrzuć na luz. Jak przejedziesz mniej niż 400m (warto patrzeć na słupki hektometrowe) tzn, że w aucie są jakieś opory hamujące auto. Jeżeli przejedziesz więcej niż te 400m to obstawiam układ zapłonu/zasilania ale w tej dziedzinie specjalistą nie jestem.

piotreek23
20-04-14, 22:29
@Sankra19 najpierw niech kolega @harven zacznie mierzyć spalanie pełny bak do pełnego baku a nie a spaliło mi za 100zł....taki pomiar to jak mierzyć wysokość bieżnika w oponie zapałką.
Po za tym @Sankra19 sposób jaki podajesz jest nie wiarygodny, różne opony mają różne opory toczenia, o nawierzchni (sucho/mokro/piasek/kamyki/rozmazane zwięrzeta) nie wspomnę.

harven
20-04-14, 22:48
Echhh... Ludzie....... Ile bym nie wlał - zawsze wychodzi mi za mały wynik. Wiec czy wleje do pełna, czy nie i tak wyjdzie mi za mało kilometrów...

mirasek
20-04-14, 23:26
Spróbuj za 10 zł zatankować, może wyjdzie ekonomiczniej. Wątpię że odważyłeś się zalać do pełna dwa razy :)

Muzyk-Grzes
20-04-14, 23:36
Wątpię że odważyłeś się zalać do pełna dwa razy
Widze tu pewna zasadność ,jak ktoś się swego uprze to choćbyś mu chciał pomóc to i tak swego się trzymać będzie. No cóż zawsze to jakieś wyjście nie robić nic poza pisaniem na forum że coś jest nie tak.

piotreek23
21-04-14, 00:03
No to można podać rozwiązanie. Sprzedaj Hondę, kup Tico zagazuj i będziesz jeżdził prawie z darmo! http://i1.kym-cdn.com/photos/images/newsfeed/000/240/010/c79.jpg
D14XX nie są ekonomiczne w mieście,co innego na trasie ale bez sprawdzenia spalania metodą jaką podałem ja i koledzy to kupuj Tico!!

jedna_brew
21-04-14, 06:29
hej,
widzę że jedynie słuszna metoda pomiaru zużycia paliwa znowu w natarciu :) jak zalejesz do pełna to na pewno mniej spali :) ja mierzyłem do pełna i na wskaźnik i różnica wyszła coś 0,1-0,2l co faktycznie w przypadku 500 km daje od 0,5 do 1l więcej lub mniej w baku :cool:

ktoś wcześniej napisał o samodiagnostyce - trza sprawdzić termostat, lambdę, ciśnienie w oponach, itp. zalewanie baku do pełna nie pomoże zmniejszyć spalania, choćby nie wiem jakich zaklęć używać :)

piotreek23
21-04-14, 10:48
widzę że jedynie słuszna metoda pomiaru zużycia paliwa znowu w natarciu jak zalejesz do pełna to na pewno mniej spali ja mierzyłem do pełna i na wskaźnik i różnica wyszła coś 0,1-0,2l co faktycznie w przypadku 500 km daje od 0,5 do 1l więcej lub mniej w baku
No to się grubo mylisz. Nagram ci mój pływający wskaźnik paliwa szczególnie na ostrych zakrętach i górkach i wtedy proszę oblicz całkując pole powierchni pod wykresem zmienności wskaźnika zużycie paliwa. To jest jedyna normalna metoda pomiarowa. Zalewasz do pełna-->300 KM i znow zalewasz. Praw matematyki i fizyki nie nagniesz licząc spalanie złotówkami...ale co ja się bede produkował :d

Muzyk-Grzes
21-04-14, 11:02
Zalewasz do pełna-->300 KM i znow zalewasz.
A najdokładniej jeśli zrobisz to na tej samej stacji przy tym samym dystrybutorze. Bo czasem wystarczy że staniesz na stacji z pochyloną nawierzchnią i różnica w tankowaniu może wynieść 5 litrów do pełna.

piotreek23
21-04-14, 11:24
No to jak do 45 litrowego baku wlejesz 55 litrów bo stoisz na pochyłej powierzchni to stary Nobel gwarantowany albo cie właśnie okradli na dystrybutorze :eek:

P.S Ciekawe masz u siebie stacje benzynowe :D w Zakopanem mieszkasz :D i tankujesz na Orlen Giewont ;-) czy Lotos Gubałówka ;--)

Muzyk-Grzes
21-04-14, 11:54
Widzisz ,bak ma teoretycznie 45l ,zapomniałeś jeszcze o tym że paliwo z powrotu jest cieplejsze przez co zwiększa swoją objętość i żeby się z baku nie wylało odpowietrznikiem, to konstruktor zostawił tam "poduszkę powietrzną". Jest tu gdzieś temat o tym bo kiedy robiłem D13B2->B7 to sprawdziłem (dla pewności) pojemność baku (całkowitą) i jest około 48,5 l , tak więc można zalać spokojnie o 2,5-3 litry więcej niż wchodzi kiedy auto stoi w poziomie. Żeby zalać więcej wystarczy kilka procent nachylenia (i znajdę ci takie stacje również w Poznaniu). Analogicznie (bo bak ma "poduszke" z jednej strony) stojąc z nachyleniem w drugą stronę nie dotankujesz auta do pełna.



No to jak do 45 litrowego baku wlejesz 55 litrów
Jak to obliczyłeś? Ja napisałem 5 litrów różnicy nie 10.


bo stoisz na pochyłej powierzchni to stary Nobel gwarantowany
Nobel powiadasz?

piotreek23
21-04-14, 12:08
Zaczynamy dyskuje akademicką na temat rozszerzalności par benzyny :-) a uwzględniłeś rozszerzalność i pojemność przewodów paliwowych? które przecież gorące paliwo rozszerza :-)
2-3 litry zalejesz więcej bo musisz uwzględnić pojemność rury która prowadzi z wlewu do baku :-) tam się trochę zmieści. Jak tak dalej pójdzie to dojdziemy do absurdu że nie da się zmierzyć prawidłowo spalania :-D. Błąd pomiarowy będzie zawsze (i raczej mało prawdopodobne aby był maksymalny za każdym razem) dlatego wystarczą 2-3 (oczywiście im więcej tankowań/pomiarów tym lepiej) tankowania do pełna i uśrednienie wyniku co również uśredni błąd pomiarowy i wtedy staje się on pomijalnie mały. Najlepiej do tego wyjeździć bak aż do zapalenia się kontrolki rezerwy. Tak uśrednione wyniki można spokojnie na nasze potrzeby uznać za wystarczający wynik. Ale autor tematu dalej mierzy spalanie w złotówkach :D

Przykład
Przy zepsutej sondzie spalanie wynosi w przedziale 14-20l/100km. Wtedy błąd pomiarowy rzędu nawet (+;-)1l/100km nie robi żadnej różnicy. :-D

jedna_brew
21-04-14, 12:32
No to się grubo mylisz. Nagram ci mój pływający wskaźnik paliwa szczególnie na ostrych zakrętach i górkach i wtedy proszę oblicz całkując pole powierchni pod wykresem zmienności wskaźnika zużycie paliwa. To jest jedyna normalna metoda pomiarowa. Zalewasz do pełna-->300 KM i znow zalewasz. Praw matematyki i fizyki nie nagniesz licząc spalanie złotówkami...ale co ja się bede produkował :d

co do liczenia spalania złotówkami, to pełna zgoda - w końcu to nie ta jednostka miary, ale co do "jedynej normalnej metody" to faktycznie daj spokój. wrzuć to nagranie TWOJEGO pływaka, nie z netu bo tak sobie też potrafi ściągnąć. a co do bujania pływaka na zakrętach, całkowaniu itp, to też daj spokój.

po.1 kolega pyta nie o to jak mierzyć spalnie, tyko dlaczego dużo pali. nawet biorąc pod uwagę niewłaściwą metodę liczenia, tj. pln/km a nie l/km to i tak odchylenie nie jest duże. jak tu ma pomóc całkowanie pola powierzchni, z ręką na sercu - bladego pojęcia nie mam :). kolejny spam-spalanie wątek się robi.

po.2 ja patrze na wskaźnik codziennie rano przed odpaleniem, kiedy honda stoi na płaskim parkingu. to że w trakcie jazdy wskaźnik potrafi wzrosnąć, jest mi znane. wystarczy że wyeliminujesz ten problem mierząc spalanie wskaźnikiem nie podczas jazdy, a na postoju na równej powierzchni. chyba nie takie trudne, co nie? w gruncie rzeczy kiedy tankujesz od odbicia do odbicia (co poniekąd także jest obarczone błędem, tłumaczyłem to już) to też robisz to parkując na płaskiej powierzchni (podpowiadam: obie metody pomiaru odbywają się w podobnych warunkach).

piotreek23
21-04-14, 12:39
Jak chcecie se mierzyć spalanie złotówkami to sobie mierzcie. Taki wynik do niczego się nie nadaje..chciałem pomóc ale potrzebuje informacji ile pali l/100 a nie ile zł/100. Z mojej strony do uzyskania tej informacji EOT.

harven
21-04-14, 17:31
Ciekawe, że zawsze wychodzą mi te same wyniki. Nigdy nie wyszło mi że samochód pali mi 4 litry na 100, ale zawsze ze 12 l/100

piotreek23
21-04-14, 17:41
12/100l to obstawiam sondę lambda. Zrób samo diagnostykę oraz sprawdź sondę woltomierzem np. ale najlepiej było by pod komputer lub oscyloskop się podpiąć. Silnik się grzeje normalnie? nie stoi czasem wskazówka za nisko? Chyba że masz ciężką nogę wtedy 12l/100 w D14 to nie wyczyn :D

harven
21-04-14, 17:55
Noge mam delikatną, a diagnostyke komputerową już wykonywałem. Silnik wskazuje prawidłową temperaturę. A jak zrobić samo diagnostykę?

Muzyk-Grzes
21-04-14, 18:07
a diagnostyke komputerową już wykonywałem.
A jak ci się udało podpiąć D13B2 do kompa diagnostycznego? Ten układ to nawet nie OBD0 i nie ma kostki diagnostycznej ,jedynie złącze do samodiagnostyki.

harven
21-04-14, 18:19
Na warsztacie mi podpieli :P Normalnie wtyczka jest. To Honda civic 1.4 hatchback, 3 drzwiowa 1998 rok

Muzyk-Grzes
21-04-14, 18:48
O Fakt ,w pierwszym poście jest ,nie wiem czemu mi się wydawało że to D13B2 , jeśli temperatura jest OK i diagnostyka nie wykazała błędów to czas zajrzeć w kierunku sondy lambda.

harven
21-04-14, 19:47
zresetowalem dzisiaj komputer (przeczytałem, ze to może pomóc).
Uczyniłem to w następujący sposób:
1. Wyciągnęłem bezpiecznik backup (czy jakos tak sie nazywał) na kilka minut
2. Wsadziłem z powtorem bezpiecznik
3. Odpalilem auto i poczekałem aż załączy sie wiatrak (na luzie)
4. Pojechałem delikatnie na miasto i zrobilem Hanią ok 3 km
5. Dałem lekko w pi*** i wróciłem do domu.
Może i to coś pomoże?


czas zajrzeć w kierunku sondy lambda.

Tzn? Moze cos konkretniej? :P

PS: Przez ostatnie 54l paliwa zrobiłem niecałe 500 km (jadąc głównie w trasie, chodź nie tylko), daje nam to około 11 - 11,5 litrów/100

Awwww :/ Teraz zobaczyłem, że nie poczekałem na WYŁĄCZENIE się wiatraka, podczas resetu. Czy ma to jakies znaczenie? :|

Muzyk-Grzes
21-04-14, 20:38
Tzn że możesz mieć uwaloną sondę i stąd wyższe spalanie.


Czy ma to jakies znaczenie?
Żadnego ,cała procedura to kwestia nagrzania silnika.

piotreek23
21-04-14, 20:42
Hmm wygląda na sondę. Jak sam nie potrafisz jedź do ogarniętego elektronika/mechanika to ci sprawdzi wskazania sondy. Ewentualnie podmiana na inną sprawną.

jedna_brew
21-04-14, 22:16
sonda powinna wskazywać mniej więcej 0,1-0,9v. to że nie wyskakuje błąd sondy nie koniecznie znaczy że sonda dobrze działa...

harven
22-04-14, 15:35
Byłem dzisiaj u dwóch elektromechaników i się zdenerwowałem, bo żaden nie chciał sprawdzić mi tej sondy. Oboje twierdzili, że jeżeli komputer nie pokazuje błędu, to sonda musi być ok.

Greg001k
22-04-14, 19:37
Jak dobrze poszukasz w necie to nową dedykowaną sondę lambda do swojej Hondy poniżej 200zł znajdziesz (jak wcześniej wspominałem u mnie niesprawna sonda zawyżała spalanie o ok 1,5-2l/100km, czasem zwracała błąd a czasem nie zwracała przez dłuższy czas)

harven
22-04-14, 21:26
Dzisiaj znajomy odkrył pod maską coś dziwnego. Generalnie jakis "mag gajwer" skonstruował dziwny dolot powietrza... Generalnie przerobił mi go troszke, wywalił filtr i wsadził stożek, który umiejscowił obok chłodnicy. Samochód się teraz lepiej zbiera. Czy to mogła być przyczyna moim problemów???

PS: Samochód bierze olej, dzisiaj sprawdziłem.. Dużo oleju.. Czy to też może mieć zwiążek z niewłaściwym dolotem?
ps 2: W miejscu w którym zazwyczaj zawiesza się zapachy samochodowe (na lusterku) osadza się dziwny osad. Tak jakby lekko tłusty, czary.. Jakiego zapachu bym nie zawiesił, to "czarnieje". Czy to mogło mieć związek z niewłaściwym dolotem powietrza? Czy to co sie osadza to może być olej?

harven
23-04-14, 21:57
W koncu po wielu przygotowaniach w koncu sie udało ;) W mojej Hani była zrobiona samodiagnostyka :P Kontrolka zamrugała 1 raz wiec to znaczy, że Sonda - lambda do wymianu ;] Jutro ide na mieście jakiejś szukać..

ps: to wciaz nie rozwiazuje problemu z olejem?

piotreek23
24-04-14, 08:53
Ile tego oleju ci schodzi? Na odświeżaczu olej? Mało prawdopodobne..nie masz czasem w płynie chłodniczym tłustych plam?

harven
26-04-14, 19:21
Nie mam tam tłustych plam. Wymieniłem sonde lambde, ale komputer pokazuje ten sam błąd ;\

Endrju1
27-04-14, 09:49
A reset zrobiony?
jeśli po resecie nadal to samo, to może coś z przewodem? Trzeba by sprawdzić czy sygnał z lambdy pojawia się na wtykach komputera.

Greg001k
27-04-14, 15:48
Sonda nowa (dedykowana NGK, czy uniwersalny wynalazek?), czy też używka (z używkami może być różnie...)?

Nie mam tam tłustych plam. Wymieniłem sonde lambde, ale komputer pokazuje ten sam błąd ;\

harven
27-04-14, 22:40
A reset zrobiony?
jeśli po resecie nadal to samo, to może coś z przewodem? Trzeba by sprawdzić czy sygnał z lambdy pojawia się na wtykach komputera.
Zrobiony, a błąd dalej wyskakuje.



Sonda nowa (dedykowana NGK, czy uniwersalny wynalazek?), czy też używka (z używkami może być różnie...)?
Uniwersalna za 80 zł. NKT Bodajrze, ale chyba pomogła, bo zrobiłem już ponad 110 km za 50 zł. Jeszcze chyba nigdy tyle nie zrobiłem :)

A to są zdjęcia tego czegoś, co osadza mi się na zawieszkach:
http://www.iv.pl/images/62985859342884874097.jpg
http://www.iv.pl/images/29735573135713745463.jpg
http://www.iv.pl/images/88714905966812426932.jpg
http://www.iv.pl/images/92834416005219824598.jpg

Czy to może być spalony olej, lub jego opary?

m1j4g1
27-04-14, 23:21
Czy to może być spalony olej, lub jego opary?
A nie jest to po prostu jakiś grzyb? Nie sądzę żeby to był olej, w takim przypadku całe wnętrze samochodu powinno Ci czernieć. Nie masz dużej wilgotności w samochodzie? Nie pachnie nieświeżo bez tych zawieszek?

Endrju1
28-04-14, 09:27
Jeśli miały by ci się opary oleju osadzać w środku, to podejrzewam, że nie wysiedziałbyś dłużej w odpalonym aucie, bo opary oleju dość intensywnie śmierdzą, nie mówiąc już o tym, że miałbyś niesamowicie zadymione wnętrze.

jedna_brew
28-04-14, 09:33
hej,
skoro po wymienionej sondzie pomogło, to pewnie sonda była już zużyta.

p.s. aby uniknąć niepotrzebnych nieporozumień, lepiej podawać spalanie w litrach na sto kilometrów. sorki za upierdliwość, po prostu unikniesz błedów pomiaru wynikających ze zmiany ceny benzyny :)

ps2. co do brudu na odświeżaczu - spróbuj wyczyścić nawiewy, przedmuchac je sprężonym powietrzem.

m1j4g1
28-04-14, 18:18
hej,
skoro po wymienionej sondzie pomogło, to pewnie sonda była już zużyta.

p.s. aby uniknąć niepotrzebnych nieporozumień, lepiej podawać spalanie w litrach na sto kilometrów. sorki za upierdliwość, po prostu unikniesz błedów pomiaru wynikających ze zmiany ceny benzyny :)

ps2. co do brudu na odświeżaczu - spróbuj wyczyścić nawiewy, przedmuchac je sprężonym powietrzem.
Widziałem preparaty do czyszczenia nawiewów, zabijają właśnie grzyby, pleśnie. Po takiej operacji nie będziesz nawet potrzebował zawieszek zapachowych, kumpel tak zrobił u siebie w Golfie IV i efekt jak dla mnie bardzo dobry

harven
28-04-14, 19:19
Generalnie i bez zawieszek w samochodzie ładnie pachnie, gdyż nawiew był na bierząco przeczyszczany pianką do czyszczenia nawiewów :) Dzisiaj zobaczyłem, że w samochodzie nie ma filtra kabinowego to ma znaczenie? ;)

m1j4g1
28-04-14, 19:31
Generalnie i bez zawieszek w samochodzie ładnie pachnie, gdyż nawiew był na bierząco przeczyszczany pianką do czyszczenia nawiewów :) Dzisiaj zobaczyłem, że w samochodzie nie ma filtra kabinowego to ma znaczenie? ;)
No raczej nie montowali go tam "tak dla jaj" :p ale dziwne że tylko na zawieszkach ci się to "coś" osadza. Jeżeli ładowałoby Ci z nawiewów jakimś syfem to wszędzie powinno być ubrudzone, tak mi się wydaje tak na chłopski rozum :p

Endrju1
28-04-14, 23:55
Dzisiaj zobaczyłem, że w samochodzie nie ma filtra kabinowego to ma znaczenie? ;)
Ale nie ma bo ktoś go wyjął, czy nie ma bo nigdy nie było?
Przeważnie montowany był w wersjach z klimą (choć nie tylko).

harven
29-04-14, 11:42
Ale nie ma bo ktoś go wyjął, czy nie ma bo nigdy nie było?
Przeważnie montowany był w wersjach z klimą (choć nie tylko).
Miejsce na filtr był, wiec chyba ktos go wyjął? :P

piotreek23
29-04-14, 23:00
Nie zawsze montowali mimo że miejsce było.

harven
23-07-14, 16:21
Zastosowalem sie do wszystkich zaleceń, jednak samochód wciąż pali za dużo. Badanie komputerowe, ani samodiagnostyka nie wykazują żadnych błędów. Za 50 zł, robię około 80 km. Nie mam pojęcia czemu. Jeżdźę naprawdę delikatnie, wręcz jak emeryt czasami, jednak to nie ma znaczenia, bo czy samochód jest deptany, czy nie i tak pali tyle samo.
Jak należy jeździć Hondą Civic 1.4 90 KM, na jakich obrotach utrzymywać stałą prędkość, a przy jakich obrotach zmieniać? Aktualnie staram się zmieniać biegi przy 3k obrotach, wtedy spadają one do 2k i takie staram się utrzymać podczas jazdy, czy to prawidłowo?
Rozpędzam się raczej pomału..

Endrju1
23-07-14, 18:04
Wejdź pod auto i sprawdź stan przewodów paliwowych, w hondzie niestety zastosowane są stalowe i dość mocno korodują, przez co po jakimś czasie przeciekają. Sprawdzaj na odpalonym aucie, wtedy w układzie będzie ciśnienie i może być widać nieszczelność.

piotreek23
23-07-14, 20:33
Za 50 zł, robię około 80 km.
Dalej mierz spalanie w centymetrach na kilometr kwadrat...do pełna chłopie 200km i znów do pełna..za 50zł to możesz...nawet biorąc ten wysoce nie dokładny pomiar to wychodzi 8l/100 co jest normą przy D14 (wiem bo sam w mieście latem mam w granicach 8-9).

Endrju1
23-07-14, 20:46
50zł/80KM to 62,5zł/100km czyli przyjmując cenę 5,6zł/l ponad 11l/100km a to już troszkę za dużo.
Inna sprawa że wskaźnik nie jest zbyt precyzyjny, ale po kilku takich cyklach to nawet w takich jednostkach da się ustalić ze sporą dokładnością średnią spalania.

piotreek23
23-07-14, 21:18
@Endruj1 nie da się ustalić..nie wiesz ile spaliłeś..jedyna słuszna metoda bak do pełna (ma 45litrów) przejechać 200-300km i znów do pełna..45-(to co pokazał dystrybutor) to jest jedyna w miarę dokładna metoda..
50zł to jest przy cenie 5,45 średniej jakieś 9litrów..rezerwa załącza się przy 9-8litrach(plus wacha pluska sobie na zakrętach)...weź sobie mierz dokładnie ile spalił..bo wskaźnik w 5/6 genie to jest poglądowy :D
Mierzenie spalania to jest zadanie z fizyki na poziomie podstawówki..ale niektórzy i tak wiedzą lepiej..

I3uC
23-07-14, 21:56
Jak to czytam to słabo mi się robi.
Harven Zygasz do baku pewnie co drugi dzień za 50 zł - na stacji pewnie chcą Cię już zaje@#$@ć.
Zatankuj do pełna przejedź sobie te 100-150 kilometrów skoro tak bardzo boli Cię zatankowanie samochodu. ( BTW Jak Cie nie stać na samochód to przesiądź się na jakieś MPK)
I znów zatankuj do pełna ( po 100-150 km pewnie zatankujesz za 80 zł więc boleć nie będzie a będziesz wiedział ile Ci pali samochód.

Takie patrzenie na "oko" ile jest jeszcze paliwa jest śmieszne.

harven
25-07-14, 20:26
A jak już rozpędzę Hanie to jakie obroty pownieniem trzymać?

piotreek23
25-07-14, 20:31
Nie ma takich wytycznych..w książce do samochodu masz mniej więcej rozpiskę przy jakich prędkościach zmieniać biegi..Generalna zasada jest taka dla benzyny że powyżej 2,5 tyś bieg wyżej..ale np do mojego 6 gen HB honda prędkościami oscyluje koło 3K i przełączenie. Bardziej liczy się płynna jazda bez nagłych przyspieszeń etc..ale nie oczekuj od D14 ze będzie palił 6l w mieście..tyle to one palą na trasie.

kalix495
26-07-14, 08:30
W moim d15b2problem podobny w miescie pali ponad10l ;(

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2