Zobacz pełną wersję : Zmiana szerokości Opon.
Siema. Mam obecne koła letnie 16' z kapciami 205/45. Z racji że się kończą powoli w tym sezonie będę myślał o zakupie nowego zestawu. Ale! Źle mi się jeździ na szerokości 205. We wszystkie koleiny wciąga itp...
Pytanie jest takie. Fajnie wyglądają obecne 205/45 16' Ale chciał bym 195/? 16' Jaką wysokość opony dobrać żeby było tak samo/lub baaardzo podobnie jak w 205/45. żeby mi nie tarło itp...
Pomoże ktoś w tym temacie ?
Bardzo dobrze, bez obcierania (jeśli masz fabryczne zawieszenie) i z dużo większym komfortem, jeździ się na oponach 196/60/15...
Ale jak chcesz zostać na felgach 16, to nic przyjemnego nie dobierzesz... kręgosłup po 40km wątpliwej drogi, będzie wołał o koniec jazdy...
Chcę zostać na 16'. Ale zamiast 205/45 chcę 195/? na ile żeby było tak samo w średnicy koła jak jest. Zawias mam -40.
Jak pisze ma1ster powyzej - fajny kompromis to 195/55 ew 195/60
Mi si jednak swietnie jezdzilo na 215/40 16 i nigdy nie przeszlo mi przez mysl zwiekszanie balonu ale jak nie jezdzisz ostro a uzywasz auta do pracy i codzien to rozumiem doskonale.
Na 16tce jednak komfortu nie zaznasz bo sie nie zmiescisz z taka wysokoscia ktora ci go da.
195/50 16 - bedzie ta sama srednica co 205/45 16
Jak pisze ma1ster powyzej - fajny kompromis to 195/55 ew 195/60
Mi si jednak swietnie jezdzilo na 215/40 16 i nigdy nie przeszlo mi przez mysl zwiekszanie balonu ale jak nie jezdzisz ostro a uzywasz auta do pracy i codzien to rozumiem doskonale.
Na 16tce jednak komfortu nie zaznasz bo sie nie zmiescisz z taka wysokoscia ktora ci go da.
195/50 16 - bedzie ta sama srednica co 205/45 16
Jeżdze dość ostro,ale w zakrętach z głową,bo mojemu EK brakuje troche w zawiasie gratów do tego. Nie szukam komfortu jazdy żeby było wygodnie,ale chodzi mi o pływanie auta z 205 szer. po drodze jak są koleiny. W poprzedniej Hondzie miałem 195/55 15' i nie pływało tak po koleinach. Chcę zostać przy 16' ale zmniejszyć szerokość koła żeby właśnie tego efektu"pływania" nie było. Dlatego szukam jaka wysokość będzie wyglądała tak samo co 205/45 w 195/?
Skoro Seba mowisz ze 205/45 to,to samo co 195/50 to już odpowiedź znam :)
Ile cali masz felge 7'?
7.5' i właśnie teraz zajarzyłem że to pewnie będzie lekki naciąg z szer.195
Jak masz 7,5 to 215 bez naciagu - 205 i 195 juz naciagane.
Ja mialem 7,5 i 9 na 215/40 i - jak sie ktos moja przejechal to wlasnie mowil ze nosi ja ale ja nic nie wyczulem - dla mnie tak mialo byc i bylo bardzo ok. W zakretach praktycznie 0 przechylu - komfort - no cudow nie bylo przyznam ale i tak nie zwiekszalbym balonu bo bedzie ja france odbijac w zakretach i mozna sie slizgnac przypadkiem.
Pozycz od kogos najlepiej i sie przejedz - sam poczujesz o co mi chodzi
Nie lubię pożyczać i raczej nikomu tym gitary zawracać nie będę. Pomierzę,popatrzę i zobaczę. Ogólnie ciężko znaleźć oponę 195/50 16'. Mowa o używkach bo nowe to kosmos cena.
Na 16" nic nie zobaczysz różnicy w profilu, między tym co masz, a tym co nie będzie obcierało, wiec szkoda Twoich dywagacji, zmianę odczujesz dopiero jak zejdziesz na 15 i wysoki profil. No chyba że zejdziesz ciśnieniem do 0.15Mpa, to wyżej opisywane problemy znikną :D:D:D
Moze ci koycno ciagnie na koleinach, bo zbierznosci brak?
Moze ci koycno ciagnie na koleinach, bo zbierznosci brak?
Nie,nie. Zbieżność jest ok. Nieraz widać jak auto utwardzone z szerokim kapciem zapiepsza i go na nie równej drodze nosi... nie tylko ja tak mam,bo znam takie przypadki. I mnie akurat On denerwuje.
16' do civica to już przegięcie moim zdaniem, nie dość że auto traci na mocy to prowadzi się beznadziejnie i niebezpiecznie. Wiem, że Cie to nie interesuje ale powtórzę to co kilku przedmówców, do civica 15" ! 195/50 lub 195/45 jak ma być nisko. Do tego 7,5".... nie tylko opona ma znaczenie na prowadzenie się auta ale wielkość i szerokość felgi.
Opona powinna byc jak najbardziej zblizona srednica do opony homologowanej dla VI gena opona homologowana to 185/60/14 aby dobrac zamiennik uzyj kalkulatora opon. Dla 15 calowej najbardziej zblizona jest 195/50 i 195/55. Jak zalozysz za wysoka badz za niska opone lbedziesz mial przekłamania na liczniku
16' do civica to już przegięcie moim zdaniem, nie dość że auto traci na mocy to prowadzi się beznadziejnie i niebezpiecznie. Wiem, że Cie to nie interesuje ale powtórzę to co kilku przedmówców, do civica 15" ! 195/50 lub 195/45 jak ma być nisko. Do tego 7,5".... nie tylko opona ma znaczenie na prowadzenie się auta ale wielkość i szerokość felgi.
I właśnie ja też jestem zwolennikiem 15' kół. Z chęcią te 16' bym na 15' zamienił. Niestety wiszą na tablicy i zainteresowanie marne jest. A na dwa kpl alu mnie nie stać obecnie. Czyli zostaje mi się na razie z nimi męczyć. Gdy zakupowałem (MB6 porzednie auto)stało na 17' zaraz je opyliłem i zmiana na 15'195/50. Ten rozmiar jest idealny do 6gena.
15'195/50. Ten rozmiar jest idealny do 6gena.
Może do obniżonego... do serii jest to profil za niski.
wiesko1261
16-02-14, 18:59
ja dwa sezony przejeździłem już na 16 (zawieszenie seria ) nie zamula auta -d14+vtec :D
opony 205x45x16 i moja prowadzi się pięknie, nie rzuca na koleinach :) a na zakrętach idzie jak przyklejona
chociaż do pościągania na lotnisko zabieram 15 na przód :p (nie żal i tańsze opony)
Z moich doświadczeń wynika że szerokie opony możemy podzielić na dwa typy.
Pierwszy to opony takie "kwadratowe". Coś jakby ształt opony z F1. Czyli opona na taki prawie kwadradowy rant. Bardzo ładnie wygląda na feldze, niestety bardzo łapie koleiny i trzeba mocno trzymać kierownicę żeby nie wypaść z drogi.
Drugi typ to taki " okrągły, balonowaty" czyli rant jest bardzo zaokrąglony. Coś jakby opona od taczki :) Na takich oponach jeździ się normalnie jak na wąskich oponach.
Nic nie rzuca, samochód nie myszkuje.
Przerobiłem ten temat w moim drugim samochodzie gdzie mam opony 215/45/17.
Na zimę mam pirelki właśnie takie kwadratowe i jest masakra. Trzeba bardzo uważać, tym bardziej jak jest slisko. Auto jest bardzo czułe na wszelkie koleiny. Na przyszłą zimę kupuję nowe, balonowate.
Na lato mam nokiany właśnie takie okrągłe, balonowate i jeździ się bezproblemowo. Żadnego noszenia w koleinach.
moich doświadczeń wynika że szerokie opony możemy podzielić na dwa typy.
Pierwszy to opony takie "kwadratowe". Coś jakby ształt opony z F1. Czyli opona na taki prawie kwadradowy rant. Bardzo ładnie wygląda na feldze, niestety bardzo łapie koleiny i trzeba mocno trzymać kierownicę żeby nie wypaść z drogi.
Drugi typ to taki " okrągły, balonowaty" czyli rant jest bardzo zaokrąglony. Coś jakby opona od taczki Na takich oponach jeździ się normalnie jak na wąskich oponach.
Nic nie rzuca, samochód nie myszkuje.
haha... przecież właśnie tego o czym piszesz wyżej wyznacznikiem jest profil opony, jak profil jest niski, to musi być opona nazwana przez Ciebie kwadratową. A jak profil wysoki to opona staje się coraz bardziej balonowa...
Prawda ale nie do końca. W tym samym profilu np 55 są opony o kształcie zbliżonym do klocka i takie, które mają bardziej "wygładzone" ranty. Także od profilu owszem zależy ale też od marki i modelu opony.
U mnie ogólnie temat zakończony z 16'. Właśnie je sprzedałem i już mam upatrzone 15' OZ F1 (niestety) Ale fajna okazja była:) Niestety z tego względu że wolał bym Superturismo jakoś bardziej mi leżą :) Teraz będzie 15' 195/50 i będzie git :)
Czyli objaw pływania widzę nie tylko ja miałem,czyli wychodzi na to że auto jednak na pewno mam sprawne :P zbieżność trzyma :P
haha... przecież właśnie tego o czym piszesz wyżej wyznacznikiem jest profil opony, jak profil jest niski, to musi być opona nazwana przez Ciebie kwadratową. A jak profil wysoki to opona staje się coraz bardziej balonowa...
No nie tak do końca.
Mam dwa komplety 215/45/17 - na zimę "kwadratowe" i na lato " balonowe". Kwadratowe są od Pirelli a balonowe Nokiany.
Ten sam rozmiar opon a jednak profil / kszałt pomiędzy bokiem opony a jej górą jest inny.
Różnicę pomiędzy oponami widać jak na dłoni, więc nie jest to jakiś nieznaczna różnica.
No i na Pirelli ściąga w koleiny jak cholera, na Nokianach problemu nie ma wcale.
W obu przypadkach jazda po drodze suchej, bez sniegu i deszczu.
W tym samym profilu np 55 są opony o kształcie zbliżonym do klocka i takie, które mają bardziej "wygładzone" ranty. Także od profilu owszem zależy ale też od marki i modelu opony.
Dokładnie tak. Najlepszym przykładem wśród opon na felgę 15' są popularne TOYO T1R 195/50, profil prosty, taki właśnie kwadratowy jak tu kolega wyżej pisał a już np. takie BARUM BRAVURIS 2 w tym samym rozmiarze już mają profil tradycyjny, wiem bo na takich jeżdżę....i niestety też mam czasami problem z "pływaniem" w koleinach. Zawieszenie jest ok. Moim zdaniem bardziej winna jest felga niż opona, a dokładniej jej grubość i odsadzenie czyli ET. U mnie jest to 7", ET 30. Wcześniej miałem też felgę 7" ale z ET35 i tego problemu nie było a jeśli już to w niewielkim stopniu.
dla VI gena opona homologowana to 185/60/14
Oraz 175/65 R14. Przynajmniej tak mi mówi nalepka na słupku i serwisówka :)
Mi się tam dobrze jeździ na 195/45 R16 ;)
Jak szukacie dobrej przyczepności to kupujcie nowe opony, a nie stare twarde pow 5lat to lipa już...
z tanich dobrych to polecam SAVA INTENSA UHP naprawdę cicha przyczepna i miękka guma ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.