Zobacz pełną wersję : Woda w bagażniku civic ufo 2006 pomocy!!
HEJ
mam problem z wodą w bagażniku, nie wiem skąd cieknie. może macie jakieś swoje sposoby na zlikwidowanie tego problemu
POMOCY!!!!!
Z góry dziękuje za pomoc.
Prawdopodobnie masz gdzieś uszkodzoną uszczelkę klapy lub z lewej strony pod zderzakiem jest tak zwane odpowietrzenie budy. Są to takie kalpki które same sie otwierają jak np zamykasz drzwi, ewentualnie brakuje ci jakiś plastikowych zaslepek które są pod zderzakiem po bokach.
Miałem to w jajku. Najlepiej wsadź siebie do bagażnika i poproś kogoś o lanie wody na auto. W ten sposób możesz szybko zlokalizować przeciek. Pozostaje mieć nadzieję, że jak wspomniał uniu1 to jakaś pierdoła typu zaślepka albo uszczelka.
Miałem to w jajku. Najlepiej wsadź siebie do bagażnika i poproś kogoś o lanie wody na auto. W ten sposób możesz szybko zlokalizować przeciek. Pozostaje mieć nadzieję, że jak wspomniał uniu1 to jakaś pierdoła typu zaślepka albo uszczelka.
99% uszczelka
niestety tez mialem ten problem po wymianie szyby w ASO tak cudownie ja wymienili i zorientowalem sie jak minela gwarancja na te 'usluge'
woda przedostaje sie miedzy szyba a tzw. oknem dodatkowym
sprawdzalem wlasnie tym sposobem, o ktorym mowi piotrooh tyle ze najpierw zdemontowalem plastiki od wewnatrz klapy i wtedy widac gdzie dokladnie leci
niestety naprawa nie jest tania bo drogie sa jednorazowe spinki, ktore montuja to okno dodatkowe, uszczelka tez cos kolo 300pln
mam biuletyn mowiacy jak usuwac ta usterke bo byla akcja serwisowa na to.
jesli nie miales wymiewnianej tylnej szyby podjedz do dealera i to zglos i zapytaj co proponuja - moze uda sie zrobic to na koszt producenta
powolaj sie na biuletyn nr: SJ-08-022-00
Witam,
Przeglądałem dotychczasowe wątki dotyczące zbierającej się wody w bagażniku (miejsce na oponę zapasową), jednakże w moim przypadku nic nie pomogło.
Civic 2006, 1.8i vtec, 5D, HB.
http://img641.imageshack.us/img641/3904/p1010966l.jpg
Rozebrałem wszystkie elementy plastikowe (do "gołej" blachy). Następnie polewałem wodą, i praktycznie nie znalazłem śladu wody. Po deszczu, bądź myjni - woda się zbiera ponownie. Nie jest jej dużo, ale regularnie pojawia się.
Sprawdziłem wlew paliwa. W gumie otaczającej wlew była mała "dziura" oraz zapchany kanalik odprowadzający nadmiar wody(ten co przechodzi przez gumę). Woda zbiera się za równo w lewej jak i w prawej komorze podłogi bagażnika, także myślę że załatanie dziurki w gumie, dużo nie pomogło;)
Na ang forach znalazłem takie info o wadliwych uszczelkach od tylnej szyby. Rozebrałem plastyki od klapy, i zbadałem że wszystko jest szczelne.
Podobno jak jest takie coś:
http://farm8.staticflickr.com/7058/6841135030_0505a79fee.jpg
to tędy może woda gdzieś tam ściekać klapą przez uszczelkę do bagażnika, ale to nie w moim Civic'u.
Czy jest gdzieś np.: w nadkolach bądź gdzieś indziej jakiś kanał odprowadzający wodę (?) który mógł się zapchać.
Tak na poprawę humoru wrzucam link z YT, jak u kogoś woda ładnie leci:
http://www.youtube.com/watch?v=3Zvdy7nNSig
p.s. zdjęcia wykorzystałem z ang forum, jednakże w moim Civicu jest tak samo. Problem tamtego Civica nie został rozwiązany.
Kumpla do bagażnika i na karchera :)
Robiliśmy tak, tzn z wiadrami wody ;-) nic nie leciało. . Jak na ironię losu. Ale podczas jazdy kiedy ' nadwozie pracuje ' wodazbiera się ponownie. Łatwo sprawdzić- wystarczy zdjąć nakładkę- zaślepkę od mocowania amortyzatora. Tam w tych dołkach pojawiają się krople. .. następnie spływają do bagażnika.
Czy może woda polecić poprzez rylingi na dachu, pozniej jakoś do bagażnika?
skoro lejac wiadrami nic nie widac to wygladalo by na to ze jadac pęd powietrza wpycha wode jakas droga do srodka
Skoro masz krople w dołkach przy mocowniau amorów towoda moze lecieć tąuszczelką co przechodzą przewody z budy do klapy. Zdejmij ją z otworu który jet w budzie i daj cienko silikonu bezbarwnego lub coś innego co przyklei tą uszczelke do blachy.
Skoro masz krople w dołkach przy mocowniau amorów towoda moze lecieć tąuszczelką co przechodzą przewody z budy do klapy. Zdejmij ją z otworu który jet w budzie i daj cienko silikonu bezbarwnego lub coś innego co przyklei tą uszczelke do blachy.
Nie uzywa sie silikonu do klejenia do metalowych elementow - silikon jest kwasny i uzycie go w tym miejscu to recepta na rdze
Ale przecież są silikony bezkwasowe
Kupiłem silikon samochodowy. Teoretycznie przeznaczony m.in. do uszczelniania karoserii. Sprawdzałem Gumę od okablowania klapy. Wyglądała dobrze ale dla pewności uszczelnie.
dzięki za rady w weekend spróbuje podjechać do serwisu i zapytać jeszcze raz dzięki za rady
No to co tam trzeba zarobić bo też myślałem o sylikonie
Witam ponownie,
użyłem silikonu samochodowego ( na allegro ok. 10zł). uszczelniłem gumę od okablowania łączącą klapę z budą. Minął dobry miesiąc a w bagażniku sucho, także jeśli ktoś ma podobny problem - polecam !
Witam,
zrobiłem to samo i pomogło ani śladu wody hehe:cool:
murinek777
28-03-15, 13:25
odświeżając temat :D dzisiaj zaobserwowałem że w moim nowo nabytym civicu też zbiera się woda w bagażniku ... po lewej stronie jest jej dużo więcej wpada tak jak by od boku i od tyłu jak ruszam autem jest jej zdecydowanie więcej jak stoi jej ilośc jest praktycznie nie zauważalna jak ruszę zbiera sie wiele więcej .... Jak to rozwiązaliście jakieś rady ?
odświeżając temat :D dzisiaj zaobserwowałem że w moim nowo nabytym civicu też zbiera się woda w bagażniku ... po lewej stronie jest jej dużo więcej wpada tak jak by od boku i od tyłu jak ruszam autem jest jej zdecydowanie więcej jak stoi jej ilośc jest praktycznie nie zauważalna jak ruszę zbiera sie wiele więcej .... Jak to rozwiązaliście jakieś rady ?
rozmontować plastiki w bagazniku, siedzieć w środku a druga osoba polewa auto. Obserwowac gdzie sie pojawia woda. Na pierwszy rzut sprawdzilbym przelotki na kable, okolice lamp no i stan uszczelki
murinek777
30-03-15, 16:40
aha no ok to tak będę musiał zrobić ;) dzięki za info
Zobaczcie sobie TUTAJ (http://www.trafo.strefa.pl/honda/odnosniki/Start/Cieknaca_tylna_szyba.pdf).
Woda w UFO to w zasadzie typowa usterka :(
Odkopię temat. Też cieknie mi woda przez szybę. Robił ktoś to?
Edit: Nikt nie uszczelniał tego nieszczęsnego okna? Rozebrałem klapę i wszystko jasne skąd woda. Cieknie na samym środku.
https://www.youtube.com/watch?v=RqNyNoGLAuQ
U mnie leci indentycznie w tym miejscu.Koszt naprawy w ASO ok 1250 PLN.Same części 700 PLN
nie widze dokladnie gdzie ta woda leci od spodu, ale moze od srodka silikonem sanitarnym to zakleic ?
Woda dostaje się pomiędzy szybą a dodadkowym oknem. Cena w ASO kosmos. Myślę by podjechać do kogoś kto wkleja szyby samochodowe może coś poradzi.
Wysłane z mojego SM-N910C
Niestety części tylko ASO.
Po co Ci jakies czesci, skoro tam masz tylko nieszczelnosc ?? Nigdy w domu nie sylikonowales, wanny/umywalki/prysznica etc. ? przeciez nawet jak tam nawalisz 5cm sylikonu to i tak tego nie bd widac, bo to jest zabudowane. Nie boj nic, tylko kup w markecie silikon sanitarny(zeby sie grzyb nie dal po czasie) i klej od srodka. Odczekaj tyle ile trzeba i zrob kolejny test. Kleisz az do skutku i po problemie. Za 15zl to "naprawisz".
Niestety części tylko ASO.
Zastanawiam się co by było jakbym "wyciął" tę szybę i wkleił na samym kleju do szyb. Na wtorek jestem umówiony z magikiem od szyb. Szczerze nie uśmiecha mi się wydać około 1300zł. U mnie cieknie w jednym miejscu, centralnie na samym środku brakuje kleju na odcinku około 5cm.
Najdroższa jest uszczelka 350 PLN przy wycinaniu zostaje uszkodzona,spinki okna dodatkowego także do wymiany jedna coś koło 20 PLN.Można spróbować silikonem tylko
czy tam się dojdzie?
Od środka dojścia raczej nie ma.
Wysłane z mojego SM-N910C
Moje okno zostało dziś wycięte, uszczelka cała, złamały się tylko dwa kołki. Od góry praktycznie zero kleju. Szyba została ponownie wklejona, kołki gość włożył mi jakieś podobne, które znalazł w warsztacie. Mam nadzieje, że to załatwi sprawę.
Wysłane z mojego SM-N910C
Możesz napisać jaki koszt i gdzie to robiłeś?
panowie a nie lepiej kupic kompletna klape uzywana i przelozyc?
koszt w granicach 500 pln, ja sie ze swoja klapa i nieudolnymi probami naprawy w aso bujalem ponad 2 lata az w koncu kupilem uzywke i wymienilem i problem rozwiazany
A masz pewność, że nie kupisz takiej samej jak masz?
A masz pewność, że nie kupisz takiej samej jak masz?
masz racje, ale ja zaryzykowalem po prostu, bo w porownaniu do kosztow jakie zaserwuje Ci aso, albo rzezby z probami uszczelnienia jest to moim zdaniem bardziej ekonomicznie i czasowo uzasadniona opcja
problem wcale nie byl taki powszechny..
Szczerze mówiąc ja też rozważałem wymianę całej klapy. Plusem wielkim jest to, że nie trzeba jej lakierować - zmieniasz tylko nakładkę i wszystko pasuje. Niestety ale najbliższa klapa znajdowała się na szrocie oddalonym o jakieś 200km więc nie uśmiechało mi się po nią gonić. A zamawiać w ciemno nie chciałem by nie mieć takiej jak moja. Zobaczymy czy moje ostatnie zabiegi przyniosły rezultat - jak na razie nie cieknie. Jeśli nie to zawsze można znaleźć klapę....
Mozesz przez neta kupic i poprosic sprzedającego o test wodoszczelnosci :-D
Wysłane z mojego Lenovo K50-t5 przy użyciu Tapatalka
Rada dla tych co wymieniają sami klapę :)
Buri to potwierdzi :P
Nie próbujcie zdejmować z używki plastikowej zewnętrznej nakładki w całości - lepiej pociąć ją nożycami do blachy na kawałki i uratować wszystkie spinki.
Wtedy przy zdejmowaniu nakładki na swojej klapie nie będziecie musieli cackać się z spinkami, a jest kilka takich co uratować jest bardzo trudno, i przydają się zapasowe :)
Rada dla tych co wymieniają sami klapę :)
Buri to potwierdzi :P
Nie próbujcie zdejmować z używki plastikowej zewnętrznej nakładki w całości - lepiej pociąć ją nożycami do blachy na kawałki i uratować wszystkie spinki.
Wtedy przy zdejmowaniu nakładki na swojej klapie nie będziecie musieli cackać się z spinkami, a jest kilka takich co uratować jest bardzo trudno, i przydają się zapasowe :)
potwierdzam :)
z całej operacji to zdjecie tego plastiowego panelu zewnetrznego jest najwieksza robota.
my pocielismy go na kawałki zeby uratować jak najwiecej spinek i użyć ich do montażu docelowego panelu, czyli tego z mojej klapy, bo klapa ktora kupilem byla czarna a moje auto jest szare.
probujac zdjac panel w calosci nieuniknione jest polamanie kilku spinek i wtedy ptzydaja sie te z 'dawcy'.
w przypadku samochodow z nawigacja inna jest tez wiazka w klapie i zeby dzialala antena trzeba przelozyc wiazke ze strarej klapy.
probujac zdjac panel w calosci nieuniknione jest polamanie kilku spinek
Mi akurat się udało bez żadnych strat akurat, ale trzeba bardzo uważać.
murinek777
21-08-16, 19:28
Odświeżam temat znów mam wodę w bagażniku :/ ****a... przepraszam ale juz mnie szlak trafia !! uszczelniłem wiązke kablową od klapy do budy i troszke pomogło ale dalej z lewej strony tak jak odpowietrzenie budy to po lewej ściągnąłem trytytką żeby bardziej dolegała i tez pomogło bo z tamtego miejsca też leciała woda ale nadal gdzieś górnymi profilami sie przedostaje woda :/ kolejnym miejscem było miejsce gdzie wkręca się śrubę trzymającą zderzak tam tez sie dowa dostawała no i dociągnąłem aż kurrr przeciągnąłem i śrubka urwała się od profilu i ani teraz wykręcić ani wkręcić śrubę :/ no wiec trzeba było rozwiercić ... eh no i nadal jest woda nie dużo i tylko w tym miejscu gdzie zanzaczyłem .... macie jakieś pomysły na to gdzie jeszcze woda może się dostawać tutaj tak na szybko pokresliłem gdzie woda sie pojawia i którym profilami leci
http://imagizer.imageshack.us/v2/1600x1200q90/923/Xb6YwF.jpg (https://imageshack.com/i/pnXb6YwFj)
Sprawdzales zgrzewy pod listwami na dachu?
sent from mobile
Witam.
Pozwolę sobie po raz kolejny odświeżyć temat, bowiem okazało się, że również zostałem kapitanem Titanica. Bardzo rzadko zaglądam do komory na dojazdówkę, bo i po co, chyba zrobiłem to 3 raz odkąd mam Hanię. Z głupoty, chciałem sprawdzić, gdzie mam trójkącik, więc wyciągnąłem wycieraczkę/koryto, które mam w bagolu, podniosłem pokrywę i widzę oczywiście pomarańczowy pojemnik z trójkątem w środku. Ale że coś mnie jeszcze podkusiło, aby go sprawdzić, wziąłem go do ręki i się mocno zdziwiłem, ponieważ wykładzina komory była mokra :eek: Na dodatek nie była lekko wilgotna, tylko jak nasączona sporą ilością wody gąbka. Wyciągnąłem ją i moim oczom ukazał się fantastyczny widok:
http://images81.fotosik.pl/191/40bbd92cd5a44856med.jpg (http://www.fotosik.pl/zdjecie/40bbd92cd5a44856)
Przeczytałem wszystkie posty, rozebrałem cały bagażnik do samej blachy, lałem wodę spokojnie wężem z każdej strony, następnie karcherem od góry, doły, nadkolach, szybach, odkręciłem zderzak, sprawdziłem, czy nie brakuje zaślepek i innych rzeczy ... i nic. Znikąd nie cieknie :( Auto stoi od ponad tygodnia w garażu, prawie wszystko wyschło, ale dalej nie wiem skąd się ta woda może dostawać ...
Jak na złość, jak lało przez cały październik i połowę listopada, tak teraz ani kropli deszczu, bo jedyne co mi zostało to sprawdzić podczas jazdy w deszczu.
Panowie, może macie jeszcze jakieś pomysły, skąd się ta woda może przedostawać, bo ja już koszmary w nocy mam o tonięciu w jeziorze, a i tak nic nowego wymyślić nie mogę.
Z góry dziękuję za pomoc.
Łączenie plastikowej szybki z szklaną sprawdzone ? (tylnia klapa)
Bo tam często było źródło probelmów.
Sprawdź plastikowe rynienki-listwy na dachu, często pod nimi robią się szczeliny którymi woda dostaje się do środka.
Łączenie plastikowej szybki z szklaną sprawdzone ? (tylnia klapa)
Bo tam często było źródło probelmów.
Sprawdzone, polewałem ze wszystkich stron i pod wszystkim możliwymi kątami i nic nie cieknie. Poza tym, gdyby tamtędy woda leciała to chyba już wcześniej zauważyłbym wodę w bagażniku.
Sprawdź plastikowe rynienki-listwy na dachu, często pod nimi robią się szczeliny którymi woda dostaje się do środka.
To jutro sprawdzę, ale nie wydaje mi się żeby woda leciała górą, no bo zauważałbym, to raz, a dwa chyba przy wylewaniu dzisiaj tysiąca litrów wody pod ciśnieniem także coś musiałbym widzieć :(
Mi i moim dwum kumplom ciekło właśnie pod tymi listwami w dachu, ja sam poradziłem sobie z tym, a oni w ASO mieli to naprawione.
Jak się leje wodę z góry, to woda w środku nie kapie tylko powolutku bokami pod osłonami leci aż do samego dołu bagażnika (u mnie to była mikro szczelinka i mokro miałem tylko jak długo padało)
Listwy trzeba zdjąć, i po znalezieniu miejsca przecieku uszczelnić silikonem.
W 6 gen jak była woda w bagażniku to lało się przez tylne lampy:)
Mi i moim dwum kumplom ciekło właśnie pod tymi listwami w dachu, ja sam poradziłem sobie z tym, a oni w ASO mieli to naprawione.
Jak się leje wodę z góry, to woda w środku nie kapie tylko powolutku bokami pod osłonami leci aż do samego dołu bagażnika (u mnie to była mikro szczelinka i mokro miałem tylko jak długo padało)
Listwy trzeba zdjąć, i po znalezieniu miejsca przecieku uszczelnić silikonem.
Muszę się bliżej przyjrzeć tym listwom w takim razie. Dzięki za kolejny trop. Jednak do tej pory nie zauważyłem, aby woda tą drogą mogła się dostawać do środka, pomimo lania dużych ilości wody, było sucho w bagażniku. Dodatkowo ze 2 tygodnie temu na weekend zostawiłem auto "pod chmurką", gdyż było bardzo deszczowo i też ani kropli wody w środku :(
W 6 gen jak była woda w bagażniku to lało się przez tylne lampy:)
Lampy i okolice sprawdzone. Wszystko wygląda bardzo dobrze i wody nie zauważyłem.
lukasz90DM
28-11-16, 13:15
Mam ten sam problem, najlepiej zdjąć delikatnie plastikowe osłony klapy bagażnika (od środka oczywiście) tam są takie białe plastikowe spinki przez które widać jak wcieka woda, można je uszczelnić specjalną masą tylko nie zwykłym sylikonem, bo sylikon jest kwaśny i rdza murowana... Mi ciekło przez te plastikowe zaczepy i reflektory i szybę plastikową. Uszczelnienie reflektorów i spinek klapy bagażnika pomogło. Możesz jeszcze zdjąć lampy przy okazji i posmarować je od środka specjalnym preparatem uszczelniającym. Tam są takie badziewne piankowe uszczelki które parcieją. Najgorsza opcja to przeciekanie plastikowej szyby u mnie czeka wlaśnie na wyklejenie i wklejenie na nowo o rynienkach nie słyszałem zupełnie nic. Jak opanuje tonący okręt dam znać.
Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka
Na chwilę odbiegając od konkretnych rozwiązań, to jest jakaś paranoja, żeby w nowoczesnym samochodzie za poważne pieniądze odstawić taką fuszerę. Przecież to jest jedna podstawowych czynności przy budowie samochodu, aby odpowiednio uszczelnić budę, tak żeby nic się do środka nie lało. To przecież w Maluchach, czy Polonezach było to lepiej rozwiązane. Honda powinna oficjalnie przeprosić i jakąś akcję serwisową zorganizować. Ja mam samochód z 2010 czyli polift, a i tak tego problemu nie mogli rozwiązać ? SKANDAL ...
Łukasz, a gdzie Ty 1szy raz zauważyłeś wodę, w bagażniku czy komorze pod ?
lukasz90DM
29-11-16, 12:17
Woda pojawiła się w komorze bagażnika, tam gdzie u innych jest koło zapasaowe. Wiecie to nie jest powód do zmartwień. Ale powinno być to lepiej wykonane. Klej uszczelniający jest wart około 20zł więc spokojnie. Trzeba tylko znaleźć magika który wytnie tą plastikową szybę i zamontuje ją na nowo. Ja takiego znalazłem na szczęście. Sąsiad robił 10lat w ASO w hondzie. Mówił że nie ma z tym problemu. Najlepiej pojeździć z gola pokrywa bagażnika ( od środka) i patrzeć. Ja kupiłem matę gumową do bagarznika więc leci mi na tą matę dokładnie widzę gdzie... Można też położyć ręcznik papierowy, złożyć siedzenia i obserwować. Niestety u mnie to wina szyby plastikowej. Ale generalnie to plastikowe spinki lub światła. U mnie też przeciekaly...
Wysłane z mojego HTC Desire 610 przy użyciu Tapatalka
Z szybą, aż tak dużego problemu nie ma. Trzeba tylko znaleźć dobry warsztat by nie zrobił więcej szkód.... Najbardziej trzeba uważać przy "rozbrojeniu" klapy. Bardzo kruche są spinki, które trzymają blendę. Moja szyba prawie wcale nie miała kleju. Sam nie wiem jak się trzymała.
A tak u mnie lało
https://www.youtube.com/watch?v=RqNyNoGLAuQ
Dzięki Panowie za rady, jednak ja już wykluczyłem szybę jako źródło problemu. Tą drogą woda się nie dostaje, bo żadnych przecieków nie stwierdzono. Natomiast obecnie moim głównym podejrzanym jest w tym momencie lewy amortyzator. "Głowa" amorka jest jakby zardzewiała, tak samo tylna część nadkola, natomiast z prawej strony wszystko wygląda normalnie. Wydaje mi się, że guma, uszczelka przepuszcza wodę podczas jazdy, gdy amortyzator pracuje, podnosi się i opada. Poza tym ta guma jakby taka sparciała jest, więc może nie osłania odpowiednio ... sam już nie wiem.
Dzięki Panowie za rady, jednak ja już wykluczyłem szybę jako źródło problemu. Tą drogą woda się nie dostaje, bo żadnych przecieków nie stwierdzono. Natomiast obecnie moim głównym podejrzanym jest w tym momencie lewy amortyzator. "Głowa" amorka jest jakby zardzewiała, tak samo tylna część nadkola, natomiast z prawej strony wszystko wygląda normalnie. Wydaje mi się, że guma, uszczelka przepuszcza wodę podczas jazdy, gdy amortyzator pracuje, podnosi się i opada. Poza tym ta guma jakby taka sparciała jest, więc może nie osłania odpowiednio ... sam już nie wiem.
u mnie gora amortyzatora tez jest zardzewiala, tyle ze prawego, ale nie bylo to z powodu przecieku w tamtym miejscu tylko wskutek wody znajdujacej sie w bagazniku i parujacej. na zaczepach do montowania bagazu i wzmacniaczu, ktory mam na oparciu tylnej kanapy tez bylo widac skutki wilgoci w bagazniku, wiec wez pod uwage ze moze to dzialac wlasnie w te strone.
a jak robiles testy z woda to zdjales wszystkie plastiki z klapy?
u mnie po deszczu woda zbierala sie na uszczelce bagaznika.
malo prawdopodobne wydaje mi sie zeby woda przechodzila przez mocowanie amortyzatora.
u mnie gora amortyzatora tez jest zardzewiala, tyle ze prawego, ale nie bylo to z powodu przecieku w tamtym miejscu tylko wskutek wody znajdujacej sie w bagazniku i parujacej. na zaczepach do montowania bagazu i wzmacniaczu, ktory mam na oparciu tylnej kanapy tez bylo widac skutki wilgoci w bagazniku, wiec wez pod uwage ze moze to dzialac wlasnie w te strone.
a jak robiles testy z woda to zdjales wszystkie plastiki z klapy?
u mnie po deszczu woda zbierala sie na uszczelce bagaznika.
malo prawdopodobne wydaje mi sie zeby woda przechodzila przez mocowanie amortyzatora.
Testy z wodą były przeprowadzane przy całkowicie wypatroszonym bagażniku. Lałem wodą po dachu, klapie bagażnika, szybach, uszczelkach nadkolach itd. i było suchutko, znikąd nawet 1 kropli.
Ale problem został rozwiązany !
Tak jak wcześniej pisałem, jak na złość, 2ga połowa listopada i początek grudnia były stosunkowe suche. Musiałem poczekać na jakieś konkretne opady deszczu/śniegu. Doczekałem się :D Z tydzień temu w końcu poleciało z nieba i śniegu i deszczu, drogi mokre, kałuż w brud, nie czekając długo wyruszyłem w podróż. Jeździłem po największych możliwych kałużach, błocie pośniegowym, jakby ktoś za mną podążał, pewnie pomyślałby, że jakiś pijany debil się bawi.
Po godzinie takiej zabawy, zerknąłem do bagażnika i ujrzałem "upragniony" obraz. Woda, a raczej syf z drogi był ponownie w komorze. Szybko na warsztat, kanał, oględziny i tu bomba.
Okazało się że woda dostaje się do bagażnika z prawego nadkola. W jego wewnętrznej części pojawiło się poziome, wąskie pęknięcie długie na ok 3-4 cm.
Niesamowicie trudno było je dojrzeć, wymagało to odkręcenia koła i niemalże wepchnięcia głowy do środka nadkola.
Nie przedłużając, zaspawano pęknięcie, zeszlifowałem i wyczyściłem wszystko, a na koniec zabezpieczyłem przed korozją i pomalowałem chlorokauczukiem.
Póki co susza :)
hej koledzy, tez mam problem z woda pod miejscem na koło zapasowe, problem pojawił się po wizycie na myjni. Wyciągnąłem co sie dalo i wygląda na to że z woda wchodzi gdzieś z lewej strony tak jak zaznaczone na niebiesko na zdjęciu. Te rejony były mokre a wszystko wyzej i w głębi przy lampie sucho. Wydaje mi się, że woda wchodzi przez któreś z tych fabrycznych uszczelnień tam w okolicy albo z tych czarnych gumek zaznaczonych na żółto. I właśnie pytanie do czego one służą ? I co to jest ta czarna lata na nadkolu? nie widziałem jej na zdjęciach od innych użytkowników. Dodam, że civic 2008 wersja angielska. Aha i czego użyć do ewentualnego uszczelnienia? Macie może jakieś konkretne sprawdzone produkty? Z gory dzieki
https://s3.dodajfote.pl/2017/03/04/IMAG01904007b.md.jpg (https://dodajfote.pl/image/Hcysn)
https://s3.dodajfote.pl/2017/03/04/paintc9f1f.md.jpg (https://dodajfote.pl/image/HcqTQ)
Lukash1985
29-03-17, 21:37
Koledzy i mnie dopadł problem wody w bagażniku. 2 razy kleiłem ta uszczelkę z przewodami i/albo robie to nieudolnie albo leci w innym miejscu. Tapicerka bagaznika rozpruta do blachy, na parkingu podczas deszczu kilka kropli za to podczas jazdy w deszczu wody jest duuuzo więcej. Moze macie jakies inne rady?
Woda wali przez te amortyzatory na 100%, u mnie góra bagażnika sucha a boczki od dołu mokre i woda w bagażniku aż śmierdzi, po zdjęciu osłony kielicha w bagażniku śruba mokra guma mokra i dzieje się to tylko po deszczu i gdy jeżdżę. Gdy auto stoi nic się nie dzieje. Jak się z szyby leje to leje się po "górnej podłodze" bagażnika a tu mokry jest jedynie boczek i dolny poziom... W maździe od spodu były takie "folie" na gumach które wchodziły do kielicha tu w Hani nie ma nic trzeba nad tym pomysleć bo padaka ... auto jak na Polaka "nowe bo 10 letnie a u nas to jak nowe" a cyrki jak w 20 letnim bez podłogi....
U mnie lało się pękniętym "koszykiem" wlewu paliwa. Deszcz nie wchodził, ale woda z ciśnieniówki znalazła pęknięcie (powstałe przy instalowaniu wlewu LPG) i lało się do środka.
Jeżeli są mokre boczki oraz podłoga we wnęce to proponuje sprawdzić:
1. Gumy przez które idą wiązki przewodów miedzy klapą a karoserią (po obu stronach).
2. Łączenie blach przy rynienkach odprowadzających wodę z dachu. Jest to uszczelnione masą, która niestety ale traci swoje własciwości.
3. Wlew paliwa.
A woda na kielichach amortyzatorów zbiera się z przecieków 1 i 2 tak bym obstawiał. Bo po boczku sobie płynie i kropla za kroplą na mocowanie amortyzatora.
Kolego kris1988 by wyeliminować kilka rzeczy to tak: wlew paliwa mamy tylko jeden więc mając wodę z obu stron wlew odpada bo woda jest w tych rynienkach i w moim przypadku śmiem twierdzić, że po drugiej stronie gdzie wlewu brak jest jej więcej, gumy i rynienki - zgodzę się lecz podczas mycia na myjni i stania auta w deszczu w bagażniku jest sucho więc to mi też odpada, natomiast mając pod deszczowej jeździe mokre gwinty łącznie ze śrubami na amorach które przecież są obudowane od góry zatyczkami wygłuszenia bagażnika, ponadto mając mokre gumy na amorach mi tylko do głowy przychodzi taka bolączka jak napisałem skoro na postoju niezależnie od warunków problemu nie ma ...
Tez mnie się woda pojawiła i rozebrałem tapicerkę w bagażniku i ile to ja się wody nalałem. I z moich obserwacji po rozebraniu, woda na górze kielicha była. Miałem rozebraną tylko jedną stronę lewą (tą co jest gniazdo 12v). Lejąc wode po rynience po jakims czasie pojawiały się krople, które po wiązce przewodów (chyba od gniazda 12v), zbierały się na kielichu. To z lewej strony, prawej nie rozbierałem chociaż też było mokro. Ale uszczelniłem wiązkę i nałożylem mase na te łączenia i problem u mnie zniknął. Ale u mnie jak deszcz padał i stał samochód to woda sie pojawiała. Niestety bez rozebrania i testów się nie obędzie. Daj znać co udało Ci się odkryć.
Niestety bez rozebrania i testów się nie obędzie. Daj znać co udało Ci się odkryć. Dam znać oczywiście choć dziś byłem na myjni i prałem kercherem po klapie bagażnika - wszystkie wnęki, szyba która większości osób przecieka i susza. W weekend może będzie więcej czasu to zdejmę tapicerkę i zawalczę z wężem dzieląc się wiedzą :) pozdrawiam.
Tez mnie się woda pojawiła i rozebrałem tapicerkę w bagażniku i ile to ja się wody nalałem. I z moich obserwacji po rozebraniu, woda na górze kielicha była. Miałem rozebraną tylko jedną stronę lewą (tą co jest gniazdo 12v). Lejąc wode po rynience po jakims czasie pojawiały się krople, które po wiązce przewodów (chyba od gniazda 12v), zbierały się na kielichu. To z lewej strony, prawej nie rozbierałem chociaż też było mokro. Ale uszczelniłem wiązkę i nałożylem mase na te łączenia i problem u mnie zniknął. Ale u mnie jak deszcz padał i stał samochód to woda sie pojawiała. Niestety bez rozebrania i testów się nie obędzie. Daj znać co udało Ci się odkryć.
kris1988 czym uszczelniałeś? U mnie kapie nad mocowaniem amortyzatora na łączeniu tapicerki z plastikiem obok oświetlenia. Poniżej fotka. Leje się jak samochód stoi, więc to na pewno coś z góry. Uszczelka z wiązką kabli pomiędzy budą, a klapą miała pełno brudu i trochę rdzy, ale nie wiem czy wystarczy tylko tam uszczelnić. Póki co z rzeczy o których tutaj wszyscy piszą to wyeliminowałem:
1. przeciek od wlewu paliwa (nie ta strona)
2. woda od spodu (leje się jak samochód jest nieruszany)
3. tylna szyba (wiadrami lałem) i od środka nic się nie wlewało
Musi długo padać, żeby zaczęło przeciekać i zrobiło się akwarium.
http://dodajfote.pl/image/6IWts
viwaldi uszczelnialem masą uszczelniającą boll https://www.lakiernia24.pl/userdata/gfx/7eb8543e9c0e1dcf7a2337863c2bd6ff.jpg
rozebralem lewą stronę tą od gniazda zapalniczki bo podobno łatwiej zeby zdiagnozować. Lalem wodę szlauchem pod niewielkim cisnieniem po tej uszczelce. I obserwowalem. Następnie uszczelniłem gumową uszczelkę co idzie wiązka kabli. Dałem warstwę tej masy i zalozyłem uszczelkę. Niestety woda się dalej zbierała gdzieś znalazlem informację ze powodem moze byc łączenie, blach masą fabryczną. Chodzi o łączenie pod rynienkami dachowymi z tyłu. http://dodajfote.pl/image/6IrgS . Lałem wodę po rynience i po chwili zauwazylem kroplowanie wody po blachach i spadanie kropel na kielich amortyzatora a następnie do środka bagaznika. Uszczelniłem też to miejsce i spokój. Co do tej masy to po nałożeniu jest przez dłuższy czas bardzo elastyczna, miękka.
dzięki wielkie, jutro się za to zabieram i dam znać, czy okręt uratowany :)
Witam wszystkich :)
Mam podobny problem z wodą w bagażniku. Przestudiowałem wszystkie posty i wydaje mi się, że problem u mnie związany jest z nieszczelnościami pod listwą dachową. Druga często spotykana przyczyna- uszczelka wiązki przechodzącej pomiędzy klapą bagażnika a tylnymi światłami już uszczelniłem. Pomogło, ale nie w 100%.
Konkretnie pytanie moje dotyczy demontaży listew dachowych. Możecie poradzić jak to zrobić żeby nie połamać spinek? Ew. gdzie takie spinki mógłbym dokupić? Googluje sporo i znajduję tylko spinki do starszych modeli.
U znajomego przeciekało miedzy spoilerem a tylną szybą na końcach spoilera,i wszystko spływało do bagażnika,jak się przyjrzy można zauważyć klejenie spoilera do szyby i na końcach często uszczelnienie puszcza.
Dobrze że nie cieknie tak jak tutaj :eek:
https://www.youtube.com/watch?v=3Zvdy7nNSig
U mnie cieknie gdzieś w środku lewego tylnego słupka. Dziś zauważyłem że woda ścieka po lewym kielichu amortyzatora. Bardzo możliwe, że jest to wina niewielkiego pęknięcia blachy bezpośrednio pod końcem listwy dachowej. Podobne objawy obserwowane są w przypadku hondy jazz (podpatrzone na innym forum: http://honda.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=37024). Z tego co udało mi się kilka min. temu zauważyć, możliwe, że przyczyna będzie taka sama. W sobotę zrobię bardziej gruntowne oględziny i zabiorę się za uszczelnienie. Dam znać czy pomogło.
Tak na szybko zobaczyłem że jest woda wokół mocowania amortyzatora. Jak mógłbym to uszczelnić? Wystarczy dokręcić śrubę, czy dołożyć masy uszczelniajacej?
Link do zdjecia: https://zapodaj.net/635da820b06bc.jpg.html
Dzis moim oczom ukazal sie taki oto widok:https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180204/c9c84b39e3e6665f9907605330d5c779.jpg
Wszystko dookola suche, gora bagaznika. I tu nasuwa sie pytanie: ktoredy przedostaje sie woda?
Wysłane z mojego Gemini przy użyciu Tapatalka
lukasz90DM
04-02-18, 13:34
Dzis moim oczom ukazal sie taki oto widok:https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180204/c9c84b39e3e6665f9907605330d5c779.jpg
Wszystko dookola suche, gora bagaznika. I tu nasuwa sie pytanie: ktoredy przedostaje sie woda?
Wysłane z mojego Gemini przy użyciu TapatalkaMiałem ten sam problem. Problemem u mnie była ta plastikowa szyba. Uszczelniłem ja przy pomocy masy uszczelniającej BOLL. Najlepiej odtłuścić powierzchnię przed czymś z alkoholem, oczywiście musi być sucha. Garaż musi być najlepiej[emoji4]. Nałożyłem masę na zewnętrzną część szyby w górną krawędź szyby cieniutką warstwę i pomogło. Puszka około 25zl i po zabiegu. Sucho już z rok od mojej własnej naprawy.
Lub może przeciekać przez światła tylne tam jest taka delikatna pianka w oryginale która uszczelnia. Ta sama masa uszczelniającą tym razem musisz rozebrać klapę bagażnika i robisz to od wewnątrz prosta sprawa. Wokół świateł uszczelniasz klapę. Ale moim zdaniem to szyba plastikowa. Pozdro https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180204/610febaf97b37d7702ce4b0eba27c0a3.jpg
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Marecki, miałem identyczny problem. Zdjęcie dosłownie jakby zrobione mojemu bagażnikowi ;)
Mi zdecydowanie najbardziej pomógł post kris1988. Woda lała się przez uszczelkę kabli na tylnym słupku i przez nieszczelne rynienki za listwami dachowymi (woda na kielichu amortyzatora). Bo uszczelnieniu BOLL'em w końcu sucho :)
Przed naprawą:
https://images81.fotosik.pl/984/d0e26142ce103c6fmed.jpg (https://images81.fotosik.pl/984/d0e26142ce103c6f.jpg)
https://images82.fotosik.pl/985/bf3fcaf99a10aaefmed.jpg (https://images82.fotosik.pl/985/bf3fcaf99a10aaef.jpg)
i po uszczelnieniu:
https://images84.fotosik.pl/983/90edda448a6ad23amed.jpg (https://images84.fotosik.pl/983/90edda448a6ad23a.jpg)
https://images81.fotosik.pl/984/dfa8e29173c1a605med.jpg (https://images81.fotosik.pl/984/dfa8e29173c1a605.jpg)
Marecki, miałem identyczny problem. Zdjęcie dosłownie jakby zrobione mojemu bagażnikowi ;)
Mi zdecydowanie najbardziej pomógł post kris1988. Woda lała się przez uszczelkę kabli na tylnym słupku i przez nieszczelne rynienki za listwami dachowymi (woda na kielichu amortyzatora). Bo uszczelnieniu BOLL'em w końcu sucho :)
Przed naprawą:
https://images81.fotosik.pl/984/d0e26142ce103c6fmed.jpg (https://images81.fotosik.pl/984/d0e26142ce103c6f.jpg)
https://images82.fotosik.pl/985/bf3fcaf99a10aaefmed.jpg (https://images82.fotosik.pl/985/bf3fcaf99a10aaef.jpg)
i po uszczelnieniu:
https://images84.fotosik.pl/983/90edda448a6ad23amed.jpg (https://images84.fotosik.pl/983/90edda448a6ad23a.jpg)
https://images81.fotosik.pl/984/dfa8e29173c1a605med.jpg (https://images81.fotosik.pl/984/dfa8e29173c1a605.jpg)Super panowie. Dziekuje serdecznie za odpowiedzi. Jutro sie za to biore.
Wysłane z mojego Gemini przy użyciu Tapatalka
Panyy u mnie problem też z wodą tylko od strony pasażera z przodu, jakieś pomysły robił ktoś to pacjent civic ufo 08, pozdro
Niedrożny przewód odprowadzający wodę z parownika klimatyzacji.
Poszukaj w wątku o klimatyzacji.
Niedrożny przewód odprowadzający wodę z parownika klimatyzacji.
Poszukaj w wątku o klimatyzacji.Na 100% jak kolega pisze, sprawdź czy jak klima chodzi to kapie pod autem.
Jeśli nie to kapie do auta ;)
Trzeba przedmuchać wężyk.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Dzieki panowie juz smigam na dzial :D
U mnie identycznie jak na pierwszych dwóch zdjęciach zamieszczonych przez daniell89.
Po uszczelnieniu łączeń blachy pod listami dachowymi, w bagażniku sucho :).
Dzięki za pomoc.
"Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu,
Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi,"
hehehe, chciałbym - wczoraj okazało się, że też zostałem kapitanem Titanica :D Leje się z tyłu od strony pasażera, pod tapicerką. Mam wrażenie, że to od lampy (w nadkolu). Auto garażuję na szczęście ale ostatni miesiąc stało pod chmurką, bo w garażu "budowlanka" i się zdziwiłem jak wyjąłem mokry koc ze schowka pod podłogą.
Jak przestanie padać biorę się za uszczelnianie wg postów kolegów(przeczytałem 8 stron ;) ), dam znać czy pomogło.
Nie powiem, ale pierwsze co mi przyszło do głowy to nawiercić podłogę, żeby zrobić odpływ :D
Podłącze się trochę pod temat. Ja mam akwarium w tylnej blendzie. Temat znany, czy poszukiwania muszę zacząć robić sam?
Ja uszczelniłem rynienki wg fot powyżej, wczoraj i dzisiaj autko stało na deszczu z wypatroszonym bagażnikiem - jest sucho :)
U mnie było sucho po uszczelnieniu prawej strony.
Dzisiaj pojawiła się woda... Z lewej strony...
Czeka mnie demontaż.
Nie cieszyłbym się kolego tak szybko, że już jest suchutko. Ja uszczelniłem wlew paliwa (uszczelka dookoła), rynienki z masą uszczelniającą, gumę dookoła od klapy z przewodami, zdemontowałem listwy dachowe, zdarłem stare uszczelnienie i dałem na grubo nowe z masy boll'a, uszczelnione łączenie blach od korytka tego przy końcu listew do samego dołu bagażnika i przez 3 tygodnie miałem spokój. Lane wiadrami wody, karcherem, myjki nie myjki i sucho. Dzisiaj otwieram bagażnik aby zajrzeć do kielicha amortyzatora z ciekawości i co? Mokro. Mnie już wykańcza ten trup. Już zaczynam się rozglądać nad zmianą samochodu aczkolwiek nie widzę co mogłoby być dobrą alternatywą dla ufo
W tak drogim samochodzie taka wada jest nie do pomyślenia....
No ja już swoje wystawiłem ale nie przez wodę - potrzebuję trochę większe :)
Po następnych opadach sucho... U mnie to chyba loteria czy poleci do bagażnika czy nie.
cieszcie sie, ze nie macie Tesli :)
https://www.youtube.com/watch?v=hCv_Ha0oWjE
cieszcie sie, ze nie macie Tesli :)
https://www.youtube.com/watch?v=hCv_Ha0oWjE
Its a bug or its a feature ?
To system regulacji wilgotności w bagażniku Tesla THC - Tesla Trunk Humidity Control. :P
Jeśli woda się tam dostaje to znaczy że było zbyt sucho :)
Its a bug or its a feature ?
To system regulacji wilgotności w bagażniku Tesla THC - Tesla Trunk Humidity Control. :P
Jeśli woda się tam dostaje to znaczy że było zbyt sucho :)
THC powiadasz ;)
THC powiadasz ;)
Tiaa....odpowiada temu na czym byli projektanci tworząc to genialne rozwiązanie :P
Witam serdecznie,
Mam problem w moim Civicu z wodą w bagażniku. Po każdym deszczu gdzieś przecieka woda i mokry jest dolny bagażnik (tam gdzie powinno być koło zapasowe). Uszczelniłem wszystkie rynienki przy dachu, miejsca za kierunkami bocznymi gdzie wchodzą kable i nic to nie dało. Rozebrałem tylną klape jednak jest tam kompletnie sucho, wiec to na pewno nie z klapy. Zauważyłem też że mokra jest również tapicerka z lewej strony, gdzie lewarek i odpowietrznik. Którędy może tam dostawać się woda? Uszczelka od wlewu paliwa wydaje sie być okej, odprowadzenie wody jest drożne, więc za cholere nie mam pojęcia jak do tego dojść. Dodam że kielichy amorów są suchutkie.
Z góry dzięki za pomoc
U mnie kolego waliło pod listwami dachowymi i tylko przy dużym ciśnieniu. Rozbierz boczek przy mechanizmie wzijającym pasy. Jeśli masz tam mokro to duże prawdopodobieńatwo, że chodzi o te miejsca pod listwami. Ja zerwałem stare wygłuszenie i dałem na grubo bollem. Od tamtej pory mam spokój.
tomaton1980
20-04-20, 02:05
Witam wszystkich!
Przepraszam za literówki ale piszę z telefonu i ... wiadomo.
Jednak do brzegu. Jak pewnie wiecie, jest kilka przyczyn przecieków do wnętrza, tak z przodu jak i z tyłu.
Tych z przodu (na dywanikach) np.:
1. czasami słyszy się coś o nieszczelnościach w otworach technologicznych w ścianie grodziowej, spod serwa czy coś, ale to temat raczej indywidualny i raczej rzadki, mało spotykany, a ja tu o masowych problemach...
2. niedrożny lub zsunięty lub uszkodzony wąż odprowadzający skropliny zza filtra kabinowego (wyjąć filtr kabinowy, w korytko pod filtrem włożyć końcówkę kompresora, przedmuchać najpierw od góry potem od dołu dla pewności. Jak nie mamy dostępu do kompresora, będzie też i drut, tylko ostrożnie);
3. nieszczelności kleju wokół szyby przedniej (Zdjąć listwy maskujące uchwyty relingów dachowych zaczynając od tyłu aż cala wyjdzie, jak już zdjęte to oczyścić dokładnie z brudu, ziemi, piachu, liści itd na całej długości!!! Sprawdzić czy wokół uchwytów nie przerdzewiało. TYM RAZEM BEZ KOMPRESORA I DYSZY SIĘ NIE OBEJDZIE! zdjąć maskownice ze słupków A, naszykować płyn do mycia szyb DOMOWYCH {chodzi bardziej o butelkę, bo lepiej rozprowadzi płyn},lub zwykła woda z płynem do naczyń),włożyć dyszę do wnętrza w okolice krawędzi szyby przedniej, spryskać płynem na zewnątrz wokół krawędzi szyby, dmuchać i obserwować gdzie widać pęcherzyki powietrza. Jak już mamy winnego to odtłuszczamy wokoło i najlepiej szczeliwem do dachu rynien albo co tam kto dostanie, bo nie twardnieją i dobrze przylegają. SILIKONY RACZEJ NIE BO RDZA LUBI KWAŚNE I BĘDĄ PUSZCZAĆ PO KRÓTKIM CZASIE!
4. rozchodzące się zgrzewy w każdym rogu dachu pod listwą maskującą uchwyty do relingów:
- z PRZODU - metoda ta sama co punkt wyżej: listwy won, czyścimy, odtłuszczamy, kompresor, płyn, pęcherzyki, potem szczeliwo, najlepiej paluszkami bo mało miejsca, ale tak żeby nie zakleić odpływu, a że klej plastyczny to rozchodzenie szczelin niegroźne;
- z TYŁU - jako że w przeciwieństwie do ukrytych pod listwami przednich zgrzewów, tylne masakrycznie widać, polecam trochę inną metodę - zaprawka w kolorze nadwozia w markerze (tzw PEN), no chyba że ktoś kocha silikony. Znowu listwy z dachu i całe zgrzewy od tych pod listwą kilka centymetrów na końcu dachu, aż po same końce paneli pod uszczelką pokrywy bagażnika. Farbą w PENIE wypełniamy szczeliny widoczne na zgrzewach, dokładnie i kilkukrotnie, na bogato wkoło. Co prawda może zacząć się rozchodzić znowu, ale jak macie PENA w kolorze to i estetyczniej i łatwo o poprawki. Czasami po zimie trzeba zabieg na tylnych zgrzewach poprawić, cieplej się robi i szczelina się rozchodzi!
5. przelotki instalacji z budy do klapy (tu naprawa raczej nigdy nie zawodzi, najlepiej szczeliwo, ale że przeciwnik trudny to niech już tam ten silikon...)
6. nieszczelności klapy:
- pomiędzy szybą szklaną a plastikową (tu polecam poszukać klapy pod kolor, albo rzeźnić-rzeźbić...silikon?)
- czasami ciekną osadzenia wkrętów, przelotki itp. (zdemontować poszycie klapy bagażnika, latarka w dłoń i hyc do środka, zamykamy za sobą klapę, pomocna ręka leje wodę od dachu aż po tylny spojler i światła i badamy... Tu tylko silikonik...)
- wspomniane wyżej światła (uszczelniające pianki pod spodem świateł już nie są uszczelniające. Można podobno zamówić w serwisie nowe...).
Po naprawach z przodu będzie wiadomo że zawiodły, kiedy znowu będzie mokro pod dywanikami. Z tyłu tak naprawdę rzadko zaglądamy pod zapas, wiec raczej dla pewności podczas opadów zdejmijmy pokrywki mocowania tylnych amortyzatorów. Jeśli znowu cieknie górą (prawie na pewno zgrzewy przy dachu), to będzie wilgoć i rdza na śrubach lub wkoło nich.
Mama nadzieję że moja próba usystematyzowania moich i waszych doświadczeń wyprostuje komuś drogę przez mękę i zaoszczędzi sporo czasu i nerwów.
Jakbym coś pominął to śmiało pisać - przejżę i dopiszę do listy.
Jakby co to zapraszam na poszukiwania na YOUTUBE. Napiszcie to może podrzucę jakieś linki do filmików i pomogę w tłumaczeniach z angielskiego jakby ktoś się nie czuł na siłach.
POZDRAWIAM
bleedingman
11-09-20, 18:27
Witam mam problem z wodą w bagażniku auta oraz w samej kabinie. Woda pojawia się tylko z prawej strony tak jak by od strony nadkola.
Jeśli chodzi o kabinę za fotelem pasażera pod nogami wykładzina jest cała mokra jak by od środka od strony podłokietnika była najbardziej mokra.
Od czego zacząć szukać przecieku? Co sprawdzić na samym początku?
Podsufitka wydaje się sucha czy uszczelka tylnej klapy jest cała a bynajmniej sprawia takie wrażenie.
Przeczytaj ten temat. Myślę że znajdziesz odpowiedź.
Witam. U mnie w honda civic na łączeniach dach a bok karoseri uległa zniszczeniu ta substancja uszczelniająca która była oryginalna. Musisz ściągnąć te gumu na dachu i to uszczelnić. Ja uszczelniłem to specjalnym siliconem do szyb samochodowych, który jest nieszkodliwy dla blachy. Woda ścieka z dachu do bagażnika zachaczajac o armatyzatory. Mi to rozwiązało problem
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.