PDA

Zobacz pełną wersję : Dymienie na niebiesko



Spopielar
13-02-14, 12:48
Witam

Mam od niedawna Honde Civic 1.5 (d15b8) i mam taki problem otóż przy bardzo dużym dodaniu gazu samochód dymi lekko na niebiesko i śmierdzi to jakby spalonym olejem, dodam jeszcze że jest to nie zawsze raz silnik kręci do odcięcia i nie pali nic a raz nie chce kręcić jakby do odcięcia tylko się zatrzymuję i wtedy dymienie jest większe, wiem że takie dymienie oznacza spalanie oleju przez silnik jednak mam pytanie czy naprawa tego jest poważna czy przypuśćmy są to same uszczelniacze. Objawów wydmuchanej uszczelki pod głowicą nie widać a sam silnik odpala bez problemu, obroty nie falują i przyspieszenie ma takie jak powinien generalnie teoretycznie nie widać objawów zużycia jednostki. Dlatego też kieruję pytanie czy silnik totalnie jest już na wykończeniu i czy wytrzyma jeszcze parę miesięcy przy niezbyt częstej jeździe ? Dopiero zaczynam przygodę z Hondą więc proszę o wyrozumiałość :)

MichałCK
13-02-14, 13:01
Tak to jest z Hondami, silnik dymi na niebiesko a i tak trzyma miarowo swoje osiągi.
Najpewniej do wymiany pierścienie olejowe, uszczelniacze zaworowe, co du uszczelki pod UPG to sprawdź bardzo błachym sposobem tj, odkręć korek zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego następnie na odpalonym silniku wsadź te rurkę do słoika wypełnionego wodą destylowaną. Jeżeli pojawią się bąbelki powietrza to na 99% do wymiany uszczela pod głowicą. Pozdrawiam!

Spopielar
13-02-14, 13:08
Na temat UPG wiem sporo gdyż miałem kiedyś wydmuchaną w Golfie więc napewno to nie to, jaki jest koszt takich pierścieni wraz z wymianą u mechanika? i czy powiedzmy 2 miesiące przejeżdże na tym oczywiście stale kontrolując poziom oleju w silniku ? :)

Szczur[R]
13-02-14, 14:35
Na temat UPG wiem sporo gdyż miałem kiedyś wydmuchaną w Golfie więc napewno to nie to, jaki jest koszt takich pierścieni wraz z wymianą u mechanika? i czy powiedzmy 2 miesiące przejeżdże na tym oczywiście stale kontrolując poziom oleju w silniku ? :)
w golfie jest całkiem inny silnik, nie grzesz :) tu objawy są inne - obecność CO w płynie chłodniczym głównie, bąbelki jak już mocno dmucha wydech w płaszcz wodny. Rzadko płyn miesza się z olejem, więc masła czy innego gówna nie uświadczysz.
Co do kopcenia - nie znasz przeszłości auta, więc nic nie wiadomo. Ubywa płynu ? Ile pali oleju ?
Zaczął bym od diagnostyki zamiast wymieniać w ciemno co popadnie.
Jedź na stację:
-sprawdź kompresję na każdym cylindrze
-każ rozpylić kapkę oleju w cylindrze i sprawdzić ponownie

Jeśli kompresja jest słaba na jednym/wielu cylindrach i poprawia się po próbie olejowej, to do wymiany masz pierścienie. Zmienia się komplet, nie same olejowe. Koszt około 200 zł komplet NPR + zbielenie głowicy i UPG jakieś 200zł jeśli uszczelka OEM + robota, chyba że ogarniesz sam.

Jeśli kompresja nie poprawia się po próbie olejowej, to do roboty jest głowica. Wtedy możesz dołu nie ruszać, pod warunkiem że nie ma sporych progów na tulejach cylindrów. Do wymiany uszczelniacze zaworowe, zapewne też zawory jeśli krzywe, ewentualnie frezowanie gniazd i szlifowanie zaworów w warsztacie który się tym zajmuje. Do tego nowa UPG, zbielenie płaszczyzny głowicy. To już większe koszta. Oszacować można dopiero po rozebraniu silnika.

apw911
13-02-14, 14:52
Szczur[R] - zajmujesz się takimi rzeczami?

Szczur[R]
13-02-14, 15:00
Szczur[R] - zajmujesz się takimi rzeczami?
Na tyle na ile czas i zaplecze pozwala

mattii
13-02-14, 15:45
no i pytanie jak dlugo masz zamiar jezdzic tym autem
tak jak szczur pisze zacznij od kompresji i bedzie wiadomo na czym stoisz
koszt remontu na oem czesciach jest wysoki wiec nie jeden woli przelozyc
zdrowy słupek

hofis
13-02-14, 17:44
Dokładnie,zastanów sie nad nowym słupkiem. Czasami ceny zdrowych d15 są prawie w cenie złomu. Ostatnio widziałem za 200zł.
pozdrawiam.

gorky
13-02-14, 18:40
http://memytutaj.pl/media/created/h2htvq.jpg

apw911
14-02-14, 09:49
A są zdrowe bo właściciel tak mówi?

MichałCK
14-02-14, 10:07
No właśnie :D skąd ta pewność że kupi się "zdrowy" słupek?? Czasami może okazać się że kupiony silnik wymaga większego nakładu finansowego niż obecny :D Zdrowy Aerodeck cofnięty z 300tys na 160tys/km ;)
Ktoś już na tym forum nie raz to powtarzał że lepiej zastanowić się 2x zanim zacznie się szukać zdrowego słupka, czy nie lepiej zainwestować w to co ma się w środku :)
Sam kupiłem auto już po swapie na D16Y2, niestety nie mam pojęcia jaki ma przebieg ten Y2, poprzedni właściciel też podobno nie wiedział bo to nie on zmieniał silnik tylko ktoś jeszcze wcześniej.
Ale jak na razie nie puszcza niebieskich bąków i nie pije oleju jak szalony, wiadomo pobór oleju Motul 4100 przy jeździe z używanym VTEC jest lekko zauważalny wychodzi ok 300ml na 5tys/km

Szczur[R]
14-02-14, 10:30
A są zdrowe bo właściciel tak mówi?

Zdarzają się :P latem będę chciał swoje obecne d14z4 pogonić - mogę spokojnie dać na piśmie przyszłemu właścicielowi co jest w środku.
Dobrze jest szukać po forum, czasem ktoś swapuje na mocniejszy. Ewentualnie gdzieś blisko miejsca zamieszkania i w razie wtopy użyć metod przymusu bezpośredniego ;)

apw911
14-02-14, 10:48
^^ bA nie chciałbyś sprzedać sam słupek z gwarancją? Może sprawdź pw:)

bartek_levis
14-02-14, 11:52
lepiej poszukaj drugiego słupka najlepiej z możliwością odpalenia i oglądnięcia czy przejażdżki wyjdzie dużo taniej niż remont a silniki wiadomo nie nalezą do drogich

Spopielar
24-02-14, 15:20
Witam wszystkich

Z góry sory że odezwałem się w temacie po tak długim czasie

Z nie wiadomych przyczyn silnik przestał dymić (niektórzy tłumaczą że skoro długo stałą mogły się pierścienie "zapiec"), była mierzona kompresja sprawdzając próbę z olejem wyszła idealna więc pierścieni bym się raczej nie czepiał, uszczelka pod głowicą sama z siebie również jest dobra lecz oleju dalej ubywa, zagłębiając się w temat silnika jest w nim spory wyciek jakby spod aparatu zapłonowego również miska olejowa jest dosyć mokra stąd zapewne ogromne braki oleju, od kupienia ma zrobione dopiero 1000 km ale silnik jak chodził tak chodzi po zmianie świec, filtra powietrza i przewodów zapłonowych które były poklejone izolacją odzyskał nawet bardziej swoje osiągi. Byłem na szarpakach do wymiany tylko sworznie tak to zawieszenie jest bez zarzutu i postanowiłem że będę robił Civica choćby full serwis miał kosztować 3000 zł (zakochałem się :D). Teraz na pierwszy ogień idzie niestety blacharka od strony kierowcy jakoś się trzyma oprócz zaprawek na nadkolach ale od strony pasażera próg z tyłu już nie istnieję podłoga pod nogami pasażera z tyłu również DOSŁOWNIE nie istnieje, zdjąłem całe poszycie tapicerki to reszta podłogi jakoś się trzyma a co najważniejsze wsporniki i wszystkie wygrubione elementy jak również podłoga bagażnika są nie naruszone, ogólnie cała podłoga pod mocnym naciskiem od dołu się lekko ugina ale zapewne jest to spowodowane osłabieniem od tej lekko ujmując dziury bo po mocnym uderzaniu młotkiem nie wpada on do środka :D. Generalnie zrobić blacharke, sworznie, pare bzdetów kosmetycznych, zająć się wyciekiem z silnika tudzież silnikiem jeśli jeszcze coś wyjdzie a będą z niej ludzie :)

Szczur[R]
24-02-14, 15:35
Witam wszystkich

Z góry sory że odezwałem się w temacie po tak długim czasie

Z nie wiadomych przyczyn silnik przestał dymić (niektórzy tłumaczą że skoro długo stałą mogły się pierścienie "zapiec"), była mierzona kompresja sprawdzając próbę z olejem wyszła idealna więc pierścieni bym się raczej nie czepiał, uszczelka pod głowicą sama z siebie również jest dobra lecz oleju dalej ubywa, zagłębiając się w temat silnika jest w nim spory wyciek jakby spod aparatu zapłonowego również miska olejowa jest dosyć mokra stąd zapewne ogromne braki oleju, od kupienia ma zrobione dopiero 1000 km ale silnik jak chodził tak chodzi po zmianie świec, filtra powietrza i przewodów zapłonowych które były poklejone izolacją odzyskał nawet bardziej swoje osiągi. Byłem na szarpakach do wymiany tylko sworznie tak to zawieszenie jest bez zarzutu i postanowiłem że będę robił Civica choćby full serwis miał kosztować 3000 zł (zakochałem się :D). Teraz na pierwszy ogień idzie niestety blacharka od strony kierowcy jakoś się trzyma oprócz zaprawek na nadkolach ale od strony pasażera próg z tyłu już nie istnieję podłoga pod nogami pasażera z tyłu również DOSŁOWNIE nie istnieje, zdjąłem całe poszycie tapicerki to reszta podłogi jakoś się trzyma a co najważniejsze wsporniki i wszystkie wygrubione elementy jak również podłoga bagażnika są nie naruszone, ogólnie cała podłoga pod mocnym naciskiem od dołu się lekko ugina ale zapewne jest to spowodowane osłabieniem od tej lekko ujmując dziury bo po mocnym uderzaniu młotkiem nie wpada on do środka :D. Generalnie zrobić blacharke, sworznie, pare bzdetów kosmetycznych, zająć się wyciekiem z silnika tudzież silnikiem jeśli jeszcze coś wyjdzie a będą z niej ludzie :)
do wymiany o-ring w aparacie zapłonowym, oraz uszczelka misko olejowej - najlepiej OEM + zalecany w manualu uszczelniacz (może być driko, żaden silikon)

Spopielar
24-02-14, 20:13
http://images65.fotosik.pl/692/98228da88bf5d47emed.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images63.fotosik.pl/690/c92625d7435cb7ecmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

Tak wygląda wyciek gdyż gdzie indziej od góry nie ma, mi również wygląda to na wyciek spod aparatu jednak zastanawiałem się też czy to nie z głowicy ale aprat jest troche szponcony bo bebechy sa z oryginalu a obudowa z innego oznaczenia silnika więc coś tam jest nie tak a cieknie jak z... nie będę mówił czego praktycznie co chwila trzeba coś oleju dolać :/

http://images65.fotosik.pl/692/b9753601a662f910med.jpg (http://www.fotosik.pl)

A tu taki Kanadyjski akcencik :D

Szczur[R]
24-02-14, 20:18
z pokrywy zaworów też może cieknąć - nic prostszego jak umyć silnik i wtedy będzie widać