Zobacz pełną wersję : Płukanka silnika - opinie
Cześć,
Jeździłem na oleju Motul Synergy+ 10w40, ostatni sezon Valvoline Maxlive 10w40 i ten olej ponownie zamierzam wlać przy najbliższej wymianie w marcu (pobór oleju na 8-10tys km - ~800-900ml)
Przy wymianie oleju zastanawiam się nad zrobieniem płukanki. Myślę o Motul Engine Flush.
Pytanie - czy płukanka silnika może zaszkodzić? Czy może delikatnie zmniejszyć pobór oleju?
Czy osoby, które mają w tej kwestii doświadczenie mogą podzielić się swoimi opiniami?
Generalnie jakie są PLUSY a jakie MINUSY robienia płukanek?
Jeśli wymiany robisz regularnie nie ma sensu płukania silnika bo jest i tak czysty wewnętrznie
Co innego jakbyś nie zmieniał oleju latami i syf jakiś lał to można płukać i wtedy to dużo pomoże
Płukanie silnika nie zmniejszy poboru oleju i jeśli masz takie pobór jak piszesz to jest dobry wynik i nie ma się co przejmować
W teorii plukanka moze w najgorszym przypadku sporo namieszac, jak masz jakies zglogi w silniku i plukanka je rozpusci to moga zapchac smoka a w tedy tragedia, no ale to w najgorszym wypadku :]
bednar_ek35
10-02-14, 00:18
Ze znajomym kiedyś w jego D14A8 w angielce zrobiliśmy płukanke i silnik potem musiał przejść remont bo zaczął pić oliwe jak zły,wiem że na to nie ma reguły ale u niego nastąpił ten najgorszy scenariusz.
Ja osobiście po namowie właściciela sklepu motoryzacyjnego zalałem silinik shellem hx7 i po dwóch wymianach elegancko wyczyścił silnik tzn.widziałem rożnice na klawiaturze bo znikł cały syf który sie tam zbierał.
Grunt to świeży systematycznie wymieniany olej odpowiednio dobrany do Twojej motorowni, a płukanie to możesz zrobić sobie dla eksperymentu jak będziesz miał motor na wykonczeniu. Zobaczysz co dalej się stanie, i MotoDoktor nie pomoże ;)
A ja robię płukankę przed każdą wymianą oleju. Kiedyś płukałem silnik w ścigaczu, nic się nie działo, wszystko cacy. Teraz robię tak w Hance, póki co 2 razy i również wszystko jest cacy. Robię to tak, że do gorącego silnika wlewam płukankę, odpalam i czekam 15min, auto ciągle na wolnych obrotach. Potem wsio zlewam, zmiana filtra, nowy olej i malinka. No ale tak jak koledzy piszą u mnie może się nic nie dziać a wręcz pomóc zlać nagar i inny syf z silnika, ale innemu może zaszkodzić. Mi dopóki nie zaszkodzi to przed wymianą będę tak robił. Pzdr :)
Btw, płukankę robię tym samym specyfikiem, który wymieniłeś.
marcin_1993
10-02-14, 14:13
Ja zrobiłem płukankę i po 1000km wywaliło mi uszczelniacz na wale od strony skrzyni, ale po tym robię ją nadal i jest dobrze.
Panterek69
10-02-14, 16:19
Jak masz duży przebieg np 250 tyś+ i nikt wcześniej nie płukał to lepiej sobie odpuść...
wszystko zależy od kondycji Twojego silnika.
Grunt to świeży systematycznie wymieniany olej odpowiednio dobrany do Twojej motorowni
Olej i filtr regularnie wymieniany co 8 tys. km :)
czytajac opinie chyba dam sobie spokuj z płukankami - i tak zaleje Valvoline MaxLife 10w40, który ma dobre właściwości "myjące" :)
Ja użyłem płukanki liqui moly i olej vr1 Racing 10w60 i spalanie oleju spało z ok 500ml do ok 300ml na 1000 km
Mam pytanie. Jak po plukance ktora powinna de facto wyczyścić silnik, czyli troche rozszczelnic auto po przebiegu 200tys+ może spaść zużycie oleju? Nie jestem złośliwy tyllo ciekawy. Tez mam stare auto:-D
u mnie raczej jest to sprawa oleju a nie płukanki ;) ale napisałem że nic się z silnikiem złego nie dzieje
Co Ci tam rozszczelni? uszczelki zewnetrzne, ale może poprawić pracę pierścieni olejowych.
Jak po plukance ktora powinna de facto wyczyścić silnik, czyli troche rozszczelnic auto po przebiegu 200tys+ może spaść zużycie oleju?
To elementarne, np. zaklejone kanaliki pod pierścieniami olejowymi, przypieczone lub zaklejone pierścienie, itp. Nagary i szlamy nie uszczelniają silnika, chyba że mowa o 30-letnim Żuku jeżdżącym na Selektolu z mrugającą kontrolką na jałowym - takiemu bym się nie odważył lać płukanki. Cudów nie ma i magiczny szuwaks za 25 pln nie wyleczy silnika ale jest cień szansy że coś oczyści i uwolni aby pracowało poprawnie. Płukanki stosuje się raczej prewencyjnie, można też wcale nie stosować, regularne wymiany oleju powinny wystarczyć.
Nie no ma sie rozumieć ze wyczyści, przepluka i odblokuje niejeden kanalik. To jest jasne. Chodzilo mi raczej o to ze pojawiło sie tu stwierdzenie ze silnik zaczął spożywać mniej oliwy. To mnie zainteresowało.
Chodzi o pierścienie olejowe i kanały w tłokach pod nimi. Jak są zaklejone to nie działają, płukanka może pomóc i pobór oleju się zmniejszy przez lepsze zgarnianie i odprowadzanie oliwy. Ale to taka teoria bardziej, choć czasem się sprawdza.
Mój przykład. Pacjent 7gen D16V1 - pobór oleju 1litr na 1500km olej 5w40 Mobil. przebieg ~160t km
zmiana oleju z płukanką STP Engine Flush i przejście na Motul 5W40 - spalanie oleju zmniejszyło sie do ~100/150 ml /ok. 3 milimetry na bagnecie/ na 1500km.
Może nie do końca wpływ ma sama płukanka, ale przypuszczam iż miało to duże znaczenie, poza tym stosowałem płukanki w wielu autach, nie tylko hondach i nigdy nie przyniosło to negatywnych skutków.
Mój przykład. Pacjent 7gen D16V1 - pobór oleju 1litr na 1500km olej 5w40 Mobil. przebieg ~160t km
zmiana oleju z płukanką STP Engine Flush i przejście na Motul 5W40 - spalanie oleju zmniejszyło sie do ~100/150 ml /ok. 3 milimetry na bagnecie/ na 1500km.
Może nie do końca wpływ ma sama płukanka, ale przypuszczam iż miało to duże znaczenie, poza tym stosowałem płukanki w wielu autach, nie tylko hondach i nigdy nie przyniosło to negatywnych skutków.
Mozliwe ze sama zmiana oliwy przyniosla taki efekt.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.