Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Radio szaleje po odłączeniu akumulatora.



pizzabhoy
06-02-14, 19:40
Siema,

miałem dzisiaj w planach wymianę kostki stacyjki więc odłączyłem na paręnaście/parędziesiąt minut klemę z - na aku. Jednak plan nie wypalił, musiałem na szybkości po coś jechać więc podłączyłem wszystko z powrotem, wsiadam, odpalam auto i patrzę, a tu radio się nie uruchamia jak zwykle (tj. na I pozycji stacyjki). Włączenie go normalnie nie przyniosło efektu więc dałem sobie spokój gdyż nie miałem na to czasu.
Jak wróciłem do domu to usiadłem i zacząłem w nim grzebać: wyeliminowałem bezpiecznik, bo zegar działał bez zarzutu, a z tego co wiem jest jeden bezpiecznik na radio i zegar. Po kilkunastu minutach zabawy i klikania gdzie popadnie nagle radio ożyło - ucieszyłem się, bo pomyślałem, że wszystko wróciło do normy.

Coś mnie tknęło i wyjąłem kluczyk i wsadziłem go ponownie i znów po przekręceniu na I pozycję 0 reakcji. I podobnie jak poprzednio radio się nie chciało uruchomić poprawnie - przyciskiem on/off. Trzeba klikać na wszystkie przyciski aż któryś z nich w końcu je włączy. I tak - raz włącza się jednym przyciskiem, raz drugim, a raz zupełnie innym - brak jakiejkolwiek w tym logiki. I na dodatek muszę się naklikać kilka minut, bo to, że akurat w tym momencie przycisk radia nie włącza nie oznacza, że tego nie zrobi za kilkadziesiąt kliknięć. :(

Ktoś miał podobny problem albo zna przyczynę takiego zachowania? Może spaliły się jakieś styki albo cholera wie co. Już kiedyś odłączałem aku i takich problemów nie miałem.

Nagrałem też poglądowy filmik (sorry za oświetlenie :P):
http://www.youtube.com/watch?v=nJTFbA_-HyY

Radio: Pioneer DEH-2200UB

Pozdro

piotreek23
06-02-14, 23:07
Stacyjkę ruszałeś? On ma raczej paneł wyjmowany próbowałeś go wyjąć i podpiąć ponownie?? Weź to radio wyjmij z kieszeni rozepnij kostki i pomierz woltomierzem jak tam napięcia dochodzą albo nawet bez pomiaru wyjmij rozepnij zapnij ponownie może gdzieś kabel jest luźny i jak dociskasz to kontaktuje.. W sumie nie powinno się + zostawiać na akumulatorze samego podpiętego bo może potem elektronika świrować.

pizzabhoy
07-02-14, 00:02
Zdążyłem tylko zdjąć obudowę stacyjki - a raczej ją wyszarpnąłem więc może dolny panel zahaczył o cos - ale czy w okolicy stacyjki są jakieś złączenia odpowiedzialne za radio? Panel wyjmowałem, przedmuchiwałem, szukałem też przycisku reset ale nic nie ma. A żeby wyjąć radio z kieszenie trzeba rozbierać ten cały panel z nawiewem itp? Bo żadnych śrub pod panelem (radiowym) nie widzę. :< I jak rozumiem robić to na rozpiętym aku? Dodam jeszcze, że mimo iż radio działa bez zarzutów to nie mogę odtworzyć nic z USB ani z płyty (opcje niedostępne), której notabene nie mogę wysunąć.

kruczekvu
07-02-14, 00:29
żeby wyjąć radio z kieszenie trzeba rozbierać ten cały panel z nawiewem itp?
Nie trzeba
Wkładasz klucze standardowe od kieszeni radia i wyjdzie albo cienkie śrubokręciki lub coś w tym stylu po bokach radia

piotreek23
07-02-14, 02:50
Tak jak pisze @kruczekvu wsadzasz klucze i wyciągasz zresztą wraz z radiem powinny być w zestawie. Hmm to wygląda na to że jednak radio ześwirowało.

pizzabhoy
07-02-14, 18:08
Śmieszna sprawa - dzisiaj po raz wtóry odłączyłem aku, tylko tym razem ze zdjętym panelem i po ponownym przyłączeniu wszystko zaczęło hulać jak powinno. Płyty CD się wysuwają, odtwarzanie z USB działa itp., a co najważniejsza radio włącza się za każdym razem. Jak widać niezbadane są szlaki elektroniki. :) Więc konkluzja jest dla mnie tylko jedna - jak odpiać aku to tylko bez panelu. :)