Jajko znowu gasnie.

[mufaz]

Po uporaniu sie z lataniem na wolnych obrotach(na gazowni) i braku checi do wspolpracy na benzynie(dzieki klubowiczowi forum http://forum.tuning.pl/viewtopic.php?t=70137 ) po tygodniu znowu neka mnie usterka.Na gazie jest wszystko ok,po przelaczeniu na benzyne jajko niema wolnych obrotow,a rowno zaczyna pracowac powyzej 2tys.obr.
Co jest k....? olalem juz gazownie,od ostatniej w/w usterki latalem na benzynie az do dzisiaj kiedy to znowu musialem ja zagazowac.
Dzieki z gory za wypowiedzi.
Pozdro.600

[GTBart]

No a mnie na gazie śmiga i śmiga i śmigać będzie :P
Dobry gaz nie jest zły!!! :wink:

A czemu Ci gasnie: pewnie silniczek krokowy, i nie zdziwiłbym sie jakby to przez gaz bylo, bo jest suchy i silniczek moze sie przycierac :P

[mufaz]

Ja tez na gaz nie nazekam,a zaczelo sie psuc po wymianie aparatu zaplonowego(z miesiac temu),obecny mial inne podcisnienia(tylko 1 wyjscie) a w jajku mam dwa wyjscia od podcisnienia,przekrecilem to podcisnienie z 2 wyjsciami do nowego aparatu i wszystko niby bylo ok,moze to ma cos wspolnego z brakiem wolnych obr.

[GTBart]

To również moze być przyczyna, bo podciśnienia steruja np kątem wyprzedzenia zapłony!

[bskladanek]

a ja bym jeszcze stawiał na SONDĘ LAMBDA

[mufaz]

Czy jest w tym gazniku jakas dysza wolnych obrotow?