PDA

Zobacz pełną wersję : Drgania/wibracje od 1500 obrotów Civic 2.2 i ctdi



zandir
02-02-14, 15:36
Milion takich i podobnych tematów i żadnego rozwiązania! Były tematy zbliżone ale dotyczyły silników benzynowych!

Przeczytałem w dwa dni większość tematów w dziale serwisowym dotyczącym modeli 2006-2011 i nie znalazłem rozwiązania.
Większość postów to śmieci! Niech ten temat będzie pomocny!

Proszę nie pisać tu postów w stylu: też tak mam, mój kolega tak ma, kiedyś tak miałem albo ja tak nie mam, wszystkim, którzy tak nie mają gratuluje!

Pacjent:
Honda Civic 2006 2.2 i ctdi, beż żadnych dodatkowych modów.

Objawy (problem):
-podczas zwiększania obrotów silnika odczuwa się wstrząsy (drgania), ich częstotliwość zmienia się wraz ze zwiększaniem się obrotów. Zaczynają się od ok 1500 i milkną tak od 3500 (przestają być zauważalne z uwagi na większą częstotliwość)

Występowanie powyższych objawów:
-drgania występują w trakcie jazdy zawsze w tym samym przedziale obrotów bez względu na bieg, choć minimalnie zwiększają się w przypadku większego obciążenia (mała prędkość niski bieg)
-drgania występują także podczas postoju w podanym zakresie obrotów
-podczas postoju na drgania ma wpływ temperatura silnika, na zimnym drgania są większe, na ciepłym nieznacznie mniejsze,
-podczas jazdy temperatura nie ma większego znaczenia, zmiany są prawie niewyczuwalne,
-powyższe objawy nastąpiły z dnia na dzień, częściowo wraz ze spadkiem temperatur powietrza.

Poczynione działania:
a) dwa dni temu wymontowałem:
- zawór recyrkulacji spalin egr,
- rurę doprowadzającą spaliny do w/w zaworu wraz z mocowaniem do bloku silnika,
- przepustnice,
- kolektor ssący,
- świece żarowe,
- szynę paliwową.
b) wyczyściłem:
- wloty w bloku, do których dostęp pojawił się po zdjęciu kolektora ssącego,
- wyżej wymienione elementy wraz z czujnikiem siedzącym w przepustnicy (bardzo delikatnie w naparstku benzyny ekstrakcyjnej dosłownie na sekundę, żeby odtłuścić - dłużej można popsuć)
- świece, które miały na sobie czarny nagar i twardą skamieniałą skorupę jakby z wypalenia wody? po zabiegu wyglądały naprawdę dobrze więc na nowo zamontowałem;/

Wszystkie elementy były hardcorowo zawalone nagarem, olejem itd. Np wlot do silnika spalin z zaworu egr który jest o średnicy ok 2,5 cm miał dziurę ok 1 cm ;/ Teraz wszystko błyszczy jak z fabryki! Stwierdzam, że było warto!

Wszystko ładnie skręciłem i zgadnijcie co?

NIE ODPALA!!! hehe ;p

Kręciłem kilka razy, próbowałem odpowietrzać ale grucha szybko robiła się twarda, sprawdziłem wyłącznik pompy za schowkiem, który też się nie wyłączył, wszystkie wpinki itd. I dalej nic!

Przywiozłem elektronika z kompem! brak ciśnienia na 3 cylindrze! Okazało się, że nie dokręciłem tak jak trzeba rurki doprowadzającej paliwo!
Po dokręceniu odpalił! Bez większego zaskoczenia okazało się, że objawy drgania dalej występują.
Komputer nie pokazał żadnych błędów, natomiast następujące korekty na cylindrach:
1 0,0
2 +0,8 mg (plus)
3 +1.2 mg (plus)
4 -2.9 mg (minus).
Powyższe korekty kształtowały się identycznie w różnym zakresie obrotów!
Wstępna diagnoza znachora odrzuciła wszelkie poduszki, dociski sprzęgła i inne takie. Wg niego drgania wywołuje fakt, że komputer zmuszony jest wyrównywać niedobory lub nadwyżki mieszanki. Wyrównanie takie jest łatwiejsze w przypadku gdy wszystkie cylindry potrzebują więcej mieszanki, lecz trudniejsze gdy jeden z nich potrzebuje więcej zaś, tak jak mój (nr 4), potrzebuje mniej z uwagi np na lejący wtrysk. Trudność w moim przypadku sprawia też korekcja zapłonu, która oparta na temperaturze nie jest równomierna z uwagi na nierównomierność temperatury na poszczególnych cylindrach! To wszystko powoduje, że silnik pracuje nierówno do tego stopnia że przenosi drgania na nadwozie!

O powyższej diagnozie się nie wypowiadam! bo się nie znam!
Jedyne co na pewno daje do myślenia to fakt, że korekcja na cylindrze jest i to większa niż 30 % w stosunku do pozostałych! a to wg ogólnie przyjętych norm nie jest sytuacja pożądana.

Aby wyeliminować wątpliwość czy uszkodzony jest wtrysk (wtryski) czy cylinder umówiłem się w następnym tygodniu na badanie kompresji 3 cylindrów i jeśli kompresja będzie dobra na badanie sprawności wtrysków. Badanie odbędzie się na specjalnej maszynie w warunkach poza pojazdem! Gdy uszkodzony będzie wtrysk na pewno skuszę się na regenerację lub na zakup nowego jeśli uszkodzenie będzie nienaprawialne.
Póki co nie będę badał pompy paliwa. Doradzono mi, że jeśli na cylindrach jest rozbieżność na plus i na minus to ciężko jest stwierdzić czy pompa daje właściwe ciśnienie. Dopiero gdyby np wszystkie wtryski były na plus można spodziewać się, że pompa nie ma już takiej wydolności. Dlatego po ewentualnym wyeliminowaniu problemów z cylindrami wtryskami można skupić się na pompie!

O kosztach napiszę po badaniu i o ewentualnych zmianach na lepsze. (mam nadzieję)

Gdyby drgania po tym wszystkim pojawiały się dalej będziemy szukać!

Niech ten temat nie będzie zbiorowiskiem śmieciowych wyznań, lecz rzetelna debatą na temat w/w problemu, a zarazem szczegółowym rozwiązaniem dla potomności!

Proszę o pomysły co jeszcze może być powodem tych drgań oraz na ewentualne sposoby rozwiązania problemu. Oraz o techniczne refleksje. Proszę moderatorów o usuwanie nie niewnoszących do tematu postów.

Dziś w sposób przekonujący wmawiano mi, ze to prawdopodobnie sprzęgło!
Ale na wolnych obrotach nic się nie dzieje, silnik pracuje równo, poza tym wciskanie pedału sprzęgła i utrzymywanie na wciśniętym pedale obrotów od 1500 w górę też nie przyniosło rezultatu, dalej drga!

butler.gdansk
02-02-14, 17:56
Takie objawy na mój pierwszy rzut oka daje zużyte koło dwumasowe...
Wciśnięte sprzęgło nie wpłynie na jego telepanie bo dwumas jest kołem zamachowym będącym w ciągłym ruchu obrotowym zgodnym z prędkością obrotową silnika.
Dopiero tarcza i docisk sprzęgła z nim współpracująca przekazuje lub rozłącza napęd do skrzyni i dalej na koła.
Oszczędź sobie morały na temat usuwania "nic niewnoszących" postów. Nikt Ci tu źle podpowiadać nie ma w zamiarze.
Mógłbyś dodać przy jakim przebiegu takie symptomy zaczęły się pojawiać? I czy tego przebiegu jesteś 100% pewien...

zandir
02-02-14, 18:32
auto kupione przy 120 tys teraz ma 140 000! ostatni zanotowany przebieg poza granicami kraju wskazywal na to ze te 140 tysiecy jest aktualne!

wyeliminuje problem dotyczący korekty na cylindrach! albo poprzez ustalenie ze korekta ta nie ma wiekszego wplywu albo poprzez regeneracje wtrysku. jesli bedzie zle skupie sie na dwumasie.

A mozesz powiedzieć czy dwumasa bedzie odpowiadala za drgania wlasnie przy wiekszych obrotach czy powinna byc odczuwalna tez na jalowych? bo wiesz jalowe sa w porzadku u mnie?
Ponadto jesli uwazasz ze dwumasa to czy jest jakis sposob amatorski zeby to sprawdzic? a jesli nie ma amatorskiego to jakie badanie potwierdza sprawnosc takiej dwumasy? a jesli nie ma badania to czy trzeba to rozbierac?

Andrejjo
02-02-14, 19:50
Czekam co będzie po sprawdzaniu wtrysków bo wg tego co napisałeś mogą lać, i to bardzo możliwe. Oleju nie przybyło ? Ile czasu borykasz się z tym ?

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalk 4

zandir
02-02-14, 20:06
no właśnie oleju nie przybywa....ale też nie ubywa.....a wcześniej ubywało tak ok litr od wymiany do wymiany! I nie wiem czy nieubywanie oleju jest wynikiem zmiany oleju czy właśnie dolewaniem ropy! Borykam sie z tym niedługo bo od półtora tygodnia, ale niepotrafie jeździć pojazdem w którym cos mi nie gra wiec robię to od razu! Jutro jadę do Woliński centrum w Wierzchowiskach i Diesel Technika w lublinie i zapytam gdzie będzie taniej. Interesuje mnie wymontowanie wtrysków, sprawdzenie kompresji na cylindrach, sprawdzenie 4 wtrysków wraz z czyszczeniem ultradźwiękami, ewentualna regeneracja i zamontowanie zestawu oraz sprawdzenie świec. Tam gdzie będzie taniej tam robię. Na pewno napiszę o wynikach.

Dodam tylko, że pojazd ma z dnia na dzień coraz większe problemy z odpalaniem i to pomimo wzrastającej temperatury otoczenia. Kiedyś ojciec w mercedesie sprinterze 313 cdi 2002 rok miał podobne objawy aż nie mógł odpalić i właśnie wtryski były powodem! wymienił dwa i bus śmiga już 2 rok bez zarzutu, pali nawet w te mrozy co moja honda ma problemy!

Paluch_tcw
02-02-14, 20:15
Przestań krzyczeć.

Jeśli dochodzą Ci problemy z odpalaniem to najprawdopodobniej leją wtryski. Także zostaję ci sprawdzenie w warsztacie.

Andrejjo
02-02-14, 21:11
Jeżeli dochodzi problem odpalania to zrobisz wtryski i to powinno być rozwiązaniem problemu no chyba, że będziesz miał pecha i się okaże, że pompa nie ma dobrego ciśnienia to dojdzie koszt wymiany uszczelnień w pompie, lecz tego zapewne sam nie zrobisz i będziesz musiał oddać do regeneracji.

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalk 4

Camaro
02-02-14, 22:59
Przy walniętym dwumoasie dość wyczuwalnie telepnie budą przy odpalaniu i gaszeniu. Tak miałem w swoim poprzednim aucie (BMW Serii 3 E46). Filmik mojego autorstwa: http://www.youtube.com/watch?v=KbQ7gLhZjgk

zandir
03-02-14, 12:03
Przy walniętym dwumoasie dość wyczuwalnie telepnie budą przy odpalaniu i gaszeniu. Tak miałem w swoim poprzednim aucie (BMW Serii 3 E46). Filmik mojego autorstwa: http://www.youtube.com/watch?v=KbQ7gLhZjgk

u mnie przy odpalaniu i gaszeniu nie widać większego ruchu. jedynie jak wyżej opisałem.

Dziś byłem w dwóch warsztatach i dowiedziałem się że:
-za wyjęcie i włożenie wtrysków 150 zł,
-za sprawdzenie świec w jednym 60 zł w drugim 50 zł,
-za sprawdzenie wtrysków w jednym 50 zł za szt w drugim po 40 zł,
-sprawdzenie kompresji 100 zł - stanowczo mi odradzono jako zbędne, podobno kompresja w tych silnikach trzyma się do 400 tyś km
-regeneracja dwa stopnie:
I 350 - 450 zł
II 550 - 650 zł ( wymiana praktycznie wszystkich bebechów za wyjątkiem cewki, popychacz, końcówka, wszystko)

Wtrysk po regeneracji oprócz nowych części wewnątrz w cenie dostaje uszczelkę, nowy kod IMA, wprowadzenie do naszego kompa danych wg nowego kodu IMA. Sprawdzenie naszego wtrysku wymaga dwóch specjalistycznych maszyn Bosha, jedna z nich standardowa, druga wymaga długoczasowego badania i jest o wiele dokładniejsza, dlatego to takie drogie (podobno dlatego), inne wtryski w innych silnikach niekoniecznie wymagają tak rygorystycznych testów.

Umówiłem się na jutro na wyjęcie wtrysku i prawdopodobnie na pojutrze już będzie. Gdybym zaniósł rano i przy założeniu, że mają na stanie części operacja zamyka się w jednym dniu. Zalecono sprawdzenie nie trzech (te które miały korekty) ale wszystkich 4 z jakiś tam względów......nie wiem czy robią w balona czy dbają o klienta, ale biorąc pod uwagę pouczenie o kompresji wydaje się, że są w porządku, dlatego decyduję się na sprawdzenie 4 wtrysków (koszt niewielki a będzie pewność). Przed sprawdzeniem i po regeneracji dają wydruk. Po założeniu wtrysku podpinają kompa, wprowadzają kod IMA i pokazują czy korekty się zmieniły. Podobno pozostawienie regenerowanego wtrysku bez wprowadzania nowego kodu IMA to duże ryzyko i nie można liczyć na samoadaptację.

buri
03-02-14, 13:23
nie ma czegos takiego jak samoadaptacja wtryskiwaczy w common railu, po to wtryskiwacze sa kodowane wlasnie i przy wymianie trzeba je zaprogramowac, bez tego nie pojedziesz:(

po przeczytaniu twojego opisu tez obstawiam paniety wtrysk albo kilka, chociaz przy tym przebiegu jest to dziwne - wtryski boscha, ktore sa w n22 maja zywotnosc obliczona na ok. 170-200kkm, chociaz mam nadzieje ze to nie prawda, bo dobijam do tej drugiej wartosci.

a jak u ciebie wygladalo spalanie? nie zauwazyles zeby Ci auto troche wiecej palilo?

padajaca dwumasa podczas jazdy objawia sie wyraznie odczuwanymi drganiami przekazywanymi na nadwozie ale w zakresie ok. 1500-2000 rpm (np. 1500 i pedal w podloge-sprawna dwumasa potrafi to wytlumic, choc nie jest to zdrowe), pozniej to cichnie chyba ze dwumasa juz sie do niczego nie nadaje ale drgania spowodowane padnietym kolem dwumasowym nie sa odczuwalne na obrotach biegu jalowego

jesli to beda wtryski to ciesz sie ze honda zdecydowala sie na wspolprace z boschem a nie denso.
denso dopiero od niedawna mozna regenerowac a cena takiej operacji jest mniej wiecej taka jak koszt nowego wtrysku boscha

jaka daja gwarancje na regenerowane wtryskiwacze firmy z ktorymi rozmawiales?

CMC
03-02-14, 13:35
Moim zdaniem - jeśli jest to przy zwiększaniu obciążenia tj. przyspieszaniu:
- skrzywione półosie - nawet bardzo delikatnie podkrzywiona może dawać taki efekt, też tak miałem w VW
- minimalnie krzywy docisk sprzęgła - może po prostu już się powoli kończy sprzęgło

zandir
03-02-14, 13:57
padajaca dwumasa podczas jazdy objawia sie wyraznie odczuwanymi drganiami przekazywanymi na nadwozie ale w zakresie ok. 1500-2000 rpm (np. 1500 i pedal w podloge-sprawna dwumasa potrafi to wytlumic, choc nie jest to zdrowe), pozniej to cichnie chyba ze dwumasa juz sie do niczego nie nadaje ale drgania spowodowane padnietym kolem dwumasowym nie sa odczuwalne na obrotach biegu jalowego

kurcze to ja tak mam, tylko, ze nie tylko podczas jazdy, ale i na postoju! czy to wyklucza wstępnie dwumasę?


jaka daja gwarancje na regenerowane wtryskiwacze firmy z ktorymi rozmawiales?

zapomniałem zapytać, ale myślę, że dają! jutro się dowiem to napiszę.


a jak u ciebie wygladalo spalanie? nie zauwazyles zeby Ci auto troche wiecej palilo?

teraz jak patrzę na różne wyniki spalania tych silników to mam wrażenie, że trochę za dużo paliła, ok 0,5 litra/100 km. Ja wiem, że niektórzy mnie wyśmieją, ale ten silnik w pełni sprawny, z czystymi kanałami powietrzno-spalinowymi powinien bez włączonej klimy palić 3,8-4,3 l/100 km, zaś z klimą przy normalnej jeździe 5,7 l/100km. Jak katowałem 4 osoby, zaladowana cała po serpentynach w górach, z włączoną klima spaliła 6,7, ale to naprawdę zabójcza jazda. Jak komuś pali 8 to albo coś jest nie tak, albo jakieś mody.....

CMC ale mówisz o obciążeniu w sensie jazdy czy na postoju? Bo mi tak drży podczas biegu jałowego. Czy stoi czy na luzie czy podczas jazdy prawie tak samo. Ewidentnie czuć, ze to jakaś nierówna praca silnika i przenosi na karoserię... wiadomo, że poduszki też może nie sa pierwszej świeżości dlatego czuć bardziej.

CMC
03-02-14, 14:01
a jak puszczasz sprzęgło przy ruszaniu nie masz wrażenia, że szarpie albo bardziej drży niż kiedyś? żadnych stuków z okolic skrzyni biegów?

filipfm
03-02-14, 14:47
teraz jak patrzę na różne wyniki spalania tych silników to mam wrażenie, że trochę za dużo paliła, ok 0,5 litra/100 km. Ja wiem, że niektórzy mnie wyśmieją, ale ten silnik w pełni sprawny, z czystymi kanałami powietrzno-spalinowymi powinien bez włączonej klimy palić 3,8-4,3 l/100 km, zaś z klimą przy normalnej jeździe 5,7 l/100km. Jak katowałem 4 osoby, zaladowana cała po serpentynach w górach, z włączoną klima spaliła 6,7, ale to naprawdę zabójcza jazda. Jak komuś pali 8 to albo coś jest nie tak, albo jakieś mody.....

Jezeli 5,7 to jest za duzo ... to ja nie mam pytan :cool: jeszcze pytanie jak sie jezdzi, jak jedziesz tak, ze gazu uzywasz tylko do tego, zeby auto nie gaslo ;) i zmieniasz biegi przy 1700 obr jak pokazuje ekonomizer to moze ... ale jak chcesz miec jakakolwiek frajde z jazdy to nieralne. No i pytanie te 3,8-4,3 czy 5,7 to przy jakiej predkosci, bo jak jazda pozamiejska w malym ruchu nie przekraczajac 90 ... to ok. Zrobilem kiedys 150km w sniezycy jadac max 90 i zobaczylem spalanie ponizej 6l. Ale dojechalem do autostrady, wbilem 140km/h na tempomat i po kolejnych 150km dobilem do 7l sredniego spalania.

buri
03-02-14, 15:01
kurcze to ja tak mam, tylko, ze nie tylko podczas jazdy, ale i na postoju! czy to wyklucza wstępnie dwumasę?

moim zdaniem tak.
na postoju padnieta dwumasa nie powoduje jakis odczuwalnie zwiekszonych drgan - dopiero przy gaszeniu silnika czuc telepniecie buda jak to juz ktos wczesniej napisal.
a jakby juz byla kompletnie do niczego to przy gaszeniu jeszcze bys slyszal stukanie

co do spalania to raczej nie uwazam zeby Twoje auto duzo palilo - moj srednia z ostatnich 95kkm ma 7,05 i uwazam to za dobry wynik ale to auto po virusie
spalanie w okolicach 5l to na trasie moze bym osiagnal jadac w granicach 100km/h

zapytaj moze o te korekty na forum mastersa albo innym obeznanym w dieslach tam predzej znajdziesz ludzi, ktorzy moga Ci powiedziec jakie korekty sa w normie a jakie nie dla tego silnika
http://forum.tdi-tuning.pl/viewforum.php?f=6&sid=08907246b8c036c2b475ba9391969365

CMC
03-02-14, 15:03
litości, mnie w mieście pali 8.7 ale mam wrażenie, że za szybko wbijam 6 bieg i są za duże obciążenia na sprzęgle i wale korbowym, tak czy inaczej spalaniem jestem zawiedziony, jeżdżę na raczej krótkich odcinkach i jeżdże uważam niezbyt szybko po mieście (średnia prędkość, którą mi pokazuje komputer to 25 km/h!)

zandir
03-02-14, 15:30
offtopic: Powiem tak: matko boska! 7? 8? 8,7??????? od razu siedziałbym z podpiętym kompem i szukał przyczyn! I wątpię abym miał tak lekka nogę! mam 27 lat a nie 70 i często daję po garach! ale żeby takie spalanie!? musicie mieć coś nie tak! mi nigdy ten samochód nie spalił więcej niż 7 litrów na setkę średnio....
I oczywiście nie uważam, że mi pali dużo....jestem zadowolony, ale z waszych wyników to bym zadowolony nie był!

do tematu:


na postoju padnieta dwumasa nie powoduje jakis odczuwalnie zwiekszonych drgan - dopiero przy gaszeniu silnika czuc telepniecie buda jak to juz ktos wczesniej napisal.
a jakby już była kompletnie do niczego to przy gaszeniu jeszcze bys slyszal stukanie

nie czuję różnicy przy gaszeniu i odpalaniu, nie drga jakoś znacząco. Tylko w zakresie tych obrotów.



a jak puszczasz sprzęgło przy ruszaniu nie masz wrażenia, że szarpie albo bardziej drży niż kiedyś? żadnych stuków z okolic skrzyni biegów?

nie mam wrażenia, załóżmy, że nie dodaje gazu i puszczam sprzęgło to rwie do przodu tak samo jak kiedyś bez szarpnięć. Stukot słychać delikatny ale nie podczas operacji ze sprzęgłem tyko podczas przyspieszania, taki lekko metaliczny bardziej jakby pod pokrywą zaworów.....podobno to właśnie takie stuki dochodzą przy wadliwych wtryskach... no wszystko się okaże niedługo. Dla mnie osobiście wolałbym, żeby na tym się już skończyło.

CMC
03-02-14, 15:39
moim zdaniem może być też dwumasa, w tych autach dwumasy za długo nie wytrzymują, ale sprzęgła jeszcze krócej, może coś z tarczą sprzęgła - nie masz w okolicy jakiegoś speca zajmującego się Hondami i tylko Hondami? u nas jest jeden który zajmuje się tylko i wyłącznie tymi autami i możesz osiwieć i zbankrutować jeżdżąc do innych warsztatów a i tak ci nie naprawią auta a ten gość sprawę załatwia praktycznie od ręki, kiedyś tak miałem w prelude, chcieli mi wymieniać czujniki abs ok. 5000 zł cała operacja, podjechałem przed tym do niego za 50 zł coś zrobił i abs znów działał - jakiś przekaźnik czy coś w nich śniedzieje wystarczy przeczyścić i problem z abs się kończy, ale TRZEBA TO WIEDZIEĆ i jak sam mówił, to co zrobił trwało 5 min i może nie było warte tych 50 zł, ale te 50 zł płaci się za jego wiedzę i doświadczenie, u innych zapłaciłbym 5000 zł i problem nie zostałby rozwiązany

zandir
03-02-14, 15:43
no a gdzie ten szpec mieszka?


tak sobie myślę, czy udałoby mi się samemu wyjąć te wtryski, żeby zaoszczędzić 150zł? jest może krok po kroku w tym rozbudowanym manualu? w tym co się w przeglądarce otwiera? bo jeśli jest to może sam wyciągnę.....?? jak myślicie?

filipfm
03-02-14, 15:45
offtopic: Powiem tak: matko boska! 7? 8? 8,7??????? od razu siedziałbym z podpiętym kompem i szukał przyczyn! I wątpię abym miał tak lekka nogę! mam 27 lat a nie 70 i często daję po garach! ale żeby takie spalanie!? musicie mieć coś nie tak! mi nigdy ten samochód nie spalił więcej niż 7 litrów na setkę średnio....
I oczywiście nie uważam, że mi pali dużo....jestem zadowolony, ale z waszych wyników to bym zadowolony nie był!

Miasto miastu nie rowne, styl jazdy rowniez.
Katalog podaje
Comfort / Sport i Exec

miasto - 6,5 / 6,7
poza miastem 4,3 / 4,5
mieszany 5,1 / 5,3

ADAC w tescie (http://www.adac.de/_ext/itr/tests/Autotest/AT1891_Honda_Civic_22i_CTDi_Sport/Honda_Civic_22i_CTDi_Sport.pdf) podaje tak
miasto 6,7
poza miastem 4,7
BAB (budesautobahn) 6,6.

Ja mam srednie spalanie serii od 30tys km 6,9, przy czym jezdze glownie autostradami i drogami dwupasmowymi i czesto po dotarciu na miejsce mam srednia na poziomie 90-100km/h i spalanie na poziomie 6,8-7,3. Niewiele wiecej niz w testach.
Natomiast faktycznie, poza miastem, na drogach, gdzie jedzie sie max 100, spokojnie mozna wykrecic 5 z przodu. A co do spalania w miescie, to tak jak pisalem, dla innego miastem bedzie Warszawa w godzinach szczytu z predkoscia srednia na poziomie 20km/h a dla innego przejazd przez miasto powiatowe z zatrzymaniem sie na 3 skrzyzowaniach ze swiatlami. I tu i tu miasto, ale wynik ma sie jak porownywanie malucha z porsche 911 - 2 drzwi, silnik z tylu chlodzony powietrzem, naped na tyl, w ciagu minuty osiaga predkosc maksymalna :cool:

CMC
03-02-14, 15:46
Łódź, mnie w poprzednim aucie na wtryski pomógł preparat do czyszczenia wtrysków ale uwaga - zgodnie z tym co mówił mechanik - można stosować tylko MOTULA albo Liqui Moly, ja zaufałem Motulowi i nie zawiodłem się, spróbuj najpierw przeczyścić tym wtryski i zobaczysz, czy chociaż jest jakakolwiek zmiana - Motula nazywał się DIESEL CLEAN, Liqui Moly nie wiem jak się nazywał

butler.gdansk
03-02-14, 15:50
Jak sprawdzasz spalanie? To co pokazuje komputer czy rzeczywiście podliczasz?
Mało wiarygodne jest średnie spalanie poniżej 4l/100 w trybie mieszanym.
Ja bym uznał że 4,5/100km to byłby na prawdę świetny wynik na trasie z oszczędną jazdą 90-110km/h. Średnie moim zdaniem w ogóle jest nieosiągalne, chyba że ktoś ciągle tak jeździ.
Nie pisze tu chyba w swoim imieniu bo jest tu nas kilkanaście stałych użytkowników tego forum którzy mają tą jednostkę napędową w swoim samochodzie i pewnie ma zdanie podobne do mojego.
Owszem, chwilowe pokaże dwie-trzy kreski... Ale musiały by być laboratoryjne warunki by średnio tyle pokazały.
Raz zeszłem poniżej 4/100km, ale to była jazda 40-50km/h do mechanika bez hamowania bo mi tarcza z tyłu pękła.
Zerknij sobie na ten wątek http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?13843-Spalanie-w-civic-8-gen&highlight=spalanie
Wracając do tematu Twoich kłopotów... Jeśli nie telepie przy włączaniu/wyłączaniu silnika to koło dwumasowe faktycznie możemy wykluczyć.
Ale nie zdziw się jak po regeneracji wtrysków spalanie na komputerze zacznie pokazywać bardziej realne wartości, bo coś mi się zdaje że do tej pory właśnie u Ciebie było coś nie tak.

zandir
03-02-14, 15:50
ja ten motul diesel system clean zastosowałem jakieś 5 tyś temu...a teraz właśnie to! może ten motul unaocznił problem? nie wiąże tego z tym....moze paliwo ch.....we albo zwyczajnie jeden wtrysk padł i koniec. 143 tyś mam zrobione może już czas na niego... a może ze 30 tyś przekręcony? kto wie.


Ale nie zdziw się jak po regeneracji wtrysków spalanie na komputerze zacznie pokazywać bardziej realne wartości, bo coś mi się zdaje że do tej pory właśnie u Ciebie było coś nie tak.

bardzo możliwe! może jak kupiłem 20 tysięcy temu to właśnie on już korygował ten wtrysk i tracił moc i dawał mniejszą dawkę paliwa? może jak zrobię ten wtrysk to się odmuli i zacznie żreć jak prawdziwy ponad dwulitrowy diesel? kto wie....... ale opowiem jak się dowiem :)

CMC
03-02-14, 16:01
przebieg możesz zweryfikować w ASO Hondy - nie mają bazy przeglądów z całej Europy, ale mają bazę danych napraw gwarancyjnych z całej Europy, ja tak sprawdzałem bodajże 8 czy 9 samochodów przed zakupem, już jechałem po auto z 2006 r które teraz niby miało 160 000 km a naprawę gwarancyjną w Niemczech miało w 2008 przy 140 000 km! więc jak widać z wiekem cudownie przebieg malał, może właściciel jeździł na wstecznym ;) tak czy inaczej jeśli był jeden właściciel za granicą a najczęściej tak było można sobie łatwo policzyć, nawet jeśli np. po roku miał naprawę gwarancyjną przy 50 000 km to już wiadomo jakie przebiegi roczne robił

zandir
03-02-14, 16:09
auto wyprodukowane w 2006 pod koniec 2008 miało 47 tyś km i potem już słuch zaginął o stanach licznika z serwisu. Na pewno miało lekką stłuczkę z przodu bo zaczepy pourywane...zakładając przestoje w warsztacie i komisie myślę, że 120 tyś w czerwcu 2013 jest średnio prawdopodobne. Może mieć koło 170, 180 tys teraz.

ps. wg info z serwisu te 47 tyś to była wymiana sprzęgła. pojazd z Włoch to może tyle nie jeździli co w Niemczech?

CMC
03-02-14, 16:11
u mnie w aucie z 2006 w 2010 wymieniano na gwarancji we Francji.... dach! szklany co prawda nie wiem czy coś ciekło czy o co chodziło, auto wtedy miało 56 000 km, więc uwierzyłem, ze teraz ma 120 000 skoro była tylko jedna właścicielka, ale dobrze, że sprawdziłeś

zandir
04-02-14, 12:36
dziś odstawiłem samochód do warsztatu, jak mnie mechanik odwoził to się załamałem. Łuna czarnego dymu nawet przy niewielkiej prędkości i małej ilości gazu, jak jechał ze mną to od razu stwierdził, że wtryski, "metaliczny podźwięk pracy silnika" jak to określił. Dziś już będę wiedział, co im dolega to napiszę. I jaki koszt naprawy.

zandir
04-02-14, 18:33
4 wtryski sprawdzone, jeden w skali, dwa lekko poza skalą, jeden całkowicie rozj....any.
Człowiek doradził robić tylko jeden. Maszyna nie przebiła nowych kodów IMA na pozostałe wtryski z uwagi na niewielką rozbieżność od nominalnej.
Regeneracja pełna wtrysku 650 zł ;/ z gwarancją dożywotnią, jednak to nie jest taka gwarancja jak się wydaje, że jak się z***** to od nowa robią za free. To jest gwarancja na rozruch. (takie tłumaczenie w warsztacie, niby dożywotnia, ale zużycie eksploatacyjne to nie obejmuje)

Jutro montaż i test na samochodzie.

ps. wszystkie wtryski wykręciły się bez problemu, w zasadzie mogłem podjąć się tego sam!

kobert
05-02-14, 05:58
jak dają taką dziwną gwarancje to zaryzykował bym z używką np http://allegro.pl/honda-civic-viii-ufo-2-2i-ctdi-wtrysk-wtryskiwacz-i3871346308.html w cenie tej regeneracji pewnie dogadał byś się i kupił 3szt skoro dwa i tak masz poza skalą. sam zajmuje się regeneracją ale jak ktoś tak się fajnie zabezpiecza ze dożywotnia gwarancja równa się gwarancją rozruchową to wybrał bym używke,taka sama gwarancja,a cena...

zandir
05-02-14, 08:42
no sam nie wiem. wiesz, że te używki mogą być takie jak te moje dwa wtryski? niby działają różnicy nie odczujesz ale np przedwtrysk mają słaby. i możesz pojeździć 3 lata jeszcze a może ci jeb.......nąć za chwilę.... w sumie to nie neguję takiej opcji.... bo cena kusząca! naprawdę kusząca. dziś odbiorę i zapytam dokładnie o tę gwarancję.

Paluch_tcw
05-02-14, 16:49
Jeśli to poważny warsztat to musi dać gwarancję na jakiś okres czasu lub ilość kilometrów. Musisz o to powalczyć. Bo warsztaty z "gwarancją do bramy" już praktycznie nie istnieją.

zandir
06-02-14, 07:43
Diesel Technika z Lublina dała rok gwarancji na części które wymieniła, a wymieniła wszystko co się da we wtryskiwaczu. Wczoraj założono mi te wtryskiwacze. Dziś znów się załamałem! Dalej są drgania! ale już innego rodzaju, nie drży już na postoju, więc zakładam, że to coś w zawieszeniu. W piątek wyjmę półosie i je obejrze. Zauważyłem, ze drgania są tylko w przypadku jazdy ze stałą prędkością lub przy lekkim przyspieszaniu. Jak wysprzęgle to wszystko jest dobrze, więc wykluczam, że opona jest niewyważona. Czuję, ze to mogą być przeguby.

Czy ktoś wie gdzie można kupić przeguby do mojego diesla? Oprócz serwisu?

A może to poduszka? :D bo jak skręcam mocno i jeżdżę po parkingu to nie czuć szczególnie, żeby jakoś te przeguby były padnięte.

eeeej a od accorda z tym samym silnikiem będą pasowały?

butler.gdansk
06-02-14, 07:52
Przeguby to najprościej na Allegro albo ASO...
Tu na forum też jest kilka osób co zajmuje się handlem gratami od Civica to może też dostaniesz jakąś ofertę.
CMC pisał Ci o skrzywionych półosiach a nie przegubach, choć nie jestem pewien czy to kwestia nazewnictwa ;)
Poduszki silnika jakby były wybite to by raczej drgała buda niezależnie czy zasprzęglasz czy nie - takie moje zdanie.
Weź pod uwagę że to może być też problem sprzęgła...

zandir
06-02-14, 07:58
No biorę pod uwagę.....ale chce na razie wyeliminować te mniej inwazyjne problemy, bo to sprawdzę sam a sprzęgło to jak? trzeba rozbebeszać dużo?

A co z tym accordem? będa pasować?

butler.gdansk
06-02-14, 08:09
Takie problemy jak Twoje to rzadkość - nie pamiętam by ktoś miał podobne kłopoty tu na forum z tym silnikiem.
Nie kojarzę też by ktoś poduszki wymieniał...
Żeby sprawdzić sprzęgło trzeba trochę rozbebeszyć Civica. Generalnie kilka godzin pracy i najlepiej przy pomocy serwisówki (http://hondatech.info/downloads/Auto/Manuals/Civic/). Samemu to kiepski pomysł.
Posprawdzaj jeszcze auto. Przyspiesz ostro w pełnym zakresie obrotów na 3 lub 4 biegu i wsłuchaj się w pracę silnika, zerknij też w lusterku czy nie dymi.
Jeśli chodzi o problemy w przeniesieniu napędu w tym silniku to w 90% dotyczą one sprzęgła i koła dwumasowego.

zandir
06-02-14, 08:28
No to mam nadzieję, że to półoś, a nie sprzęgło! I że będę pierwszy z tym problemem. Nie dymi sprawdzałem, dymił jak cholera przed tymi wtryskami. Ale czy sprzęgło na wolnych by nie drżało? Nie uślizgiwało by się? Jakie uszkodzenie sprzęgła musiało by być, żeby tylko w tak specyficznych warunkach wywoływało drgania? Bo jak dam w palnik to nie drży....ale np na tempomacie na stałej prędkości drży.....najbardziej w przedziale 1500 do 2500.

A i jeszcze jedno pytanie: czy jeśli półoś byłaby krzywa, np po bocznym uderzeniu, to czy na luzie też by nie powodowała drgań? Przeguby lubią po wysprzęgleniu nie dawać o sobie znać, ale czy półoś?

kobert
06-02-14, 08:28
nie chce sie mądrzyć ale skoro wciskasz sprzeglo i jest spokoj to oby nie dwumasa,to grubsza robota i wydatek,trzeba skrzynie wyciagac,a wtedy to juz i sprzeglo by sie przydalo nowe,ale to taki chyba najczarniejszy scenariusz. gdzies kiedys czytalem ze przy tym naszym paliwie moze byc tak ze w filtrze paliwa jest woda i tez moze rzucac silnikiem az sie buda trzesie

butler.gdansk
06-02-14, 08:31
Nie trzeba skrzyni ściągać przy dwumasie. Ale skoro nie telepie przy rozruchu/gaszeniu silnika to powinna być ok.
Tak u mne to wyglądało

http://img203.imageshack.us/img203/3930/epal.jpg

kobert
06-02-14, 08:41
masz na mysli ze nie trzeba jej po odkreceniu wyciagac calkowicie? czy wogole bez odkrecania skrzyni mozna dostac sie do dwumasy? pytam bo nigdy diesla nie mialem ale bylem przekonany ze bez odkrecenia skrzyni,dwumasy sie nie wymieni

zandir
06-02-14, 08:45
wciskanie sprzęgła nie ma znaczenia na dwumasę....ktoś to już wcześniej pisał. Przy gaszeniu, odpalaniu nie czuć jakiegoś szczególnego drgania, wibracji. Nic czego nie czułem wcześniej. najlepiej byłoby porównać z jakimś innym ictdi. Ale nie mam w okolicy żadnego.

butler.gdansk
06-02-14, 09:09
masz na mysli ze nie trzeba jej po odkreceniu wyciagac calkowicie? czy wogole bez odkrecania skrzyni mozna dostac sie do dwumasy? pytam bo nigdy diesla nie mialem ale bylem przekonany ze bez odkrecenia skrzyni,dwumasy sie nie wymieni

Coś kojarzę że mechanik mówił przy wymianie sprzęgła że skrzyni nie ściągał, choć teraz nie jestem pewien czy go dobrze zrozumiałem.
Ale przy wymianie sprzęgła czy dwumasy robota jest ta sama.

siemaR
06-02-14, 11:08
Nie ma fizycznie takiej możliwości, żeby wymienić sprzęgło i/albo dwumasę bez odkręcenia skrzyni. Teoretycznie może się da jej całkiem nie wyjmować, tylko odkręcić i odsunąć na tyle, żeby tam dostać, ale jeśli nawet się da to dostęp będzie fatalny i to będzie męczarnia a nie wymiana. Żeby ją odsunąć na tyle, żeby był sensowny dostęp i tak trzeba ją odkręcić z mocowań, porozpinać półośki - w zasadzie będzie prawie wyjęta - nie ma najmniejszego sensu się w ten sposób bawić. Na Twoim zdjęciu Butler jest całkiem zdjęta.

butler.gdansk
06-02-14, 11:13
No właśnie... Coś chyba nie dogadałem się z mechanikiem ;)

kobert
06-02-14, 22:10
mnie wlasnie zdziwil mnie wpis ze nie trzeba skrzyni zwalac bo dziesiatki skrzyn wyciagalem do wymiany sprzegla ale sa rzadkie przypadki ze da sie to zrobic w aucie bez odkrecania skrzyni. Dwumasy nigdy nie wymienialem ale tego sobie nie wyobrazam bez wyjecia skrzyni. Myslalem ze honda wymyslila jakis nowatorski sposob

siemaR
07-02-14, 00:35
dziesiatki skrzyn wyciagalem do wymiany sprzegla ale sa rzadkie przypadki ze da sie to zrobic w aucie bez odkrecania skrzyni
Podaj chociaż jeden, bo jestem ciekawy, ja tam w życiu ze 3 razy wyciągałem skrzynie i jakoś nie mogę sobie tego technicznie wyobrazić. Chyba, że można nie wyjmować skrzyni, a wyjąć silnik, ale ją i tak musisz od silnika odkręcić :D

kobert
07-02-14, 03:36
ja tez w tej chwili sobie tego fizycznie nie wyobrazam :) z dawnych lat cos mi sie takiego obilo o uszy :) sorry nie potrafie tego dzis sobie przypomniec. byc moze chodzilo o jakies futurystyczne technologie:) napewno nie myslalem o motocyklu mz czy motorynce :) tam to jest mozliwe :) a moze to chodzilo tylko o mozliwosc wymiany lozyska oporowego..a moze tez pomerdalo mi sie z mozliwoscia podejrzenia przez specjalne zaslepki stanu tarczy sprzegla,ze rzadko ale w niektorych autach jest taka mozliwosc-tego jestem pewny. prosze o pomoc jesli ktos kojarzy samochod w ktorym jest mozliwosc wymiany sprzegla bez koniecznosci odkrecania silnika od skrzyni:) nie chodzi mi o zadne elektryczne auta.
cos mi swita jeszcze takiego ze w jakichs autach istniala taka mozliwosc jak skrzynia miala zdejmowana miske od dolu i ta droga razem z walkiem dalo sie wyjac sprzeglo (byc moze z synchronizatorami choinkami idt :) ) moge sie mylic

o cos znalazlem. np http://forum.nexia.pl/viewtopic.php?f=5&t=856

chociaz pewnie jest tego wiecej :}

piter7766
07-02-14, 15:15
Podaj chociaż jeden, bo jestem ciekawy, ja tam w życiu ze 3 razy wyciągałem skrzynie i jakoś nie mogę sobie tego technicznie wyobrazić.

Miałem kiedyś corsę B 1.2i ,tarczę sprzęgła wymieniałem bez ruszania skrzyni ,tak jak kolega wyżej dał linka do daewoo nexii

siemaR
07-02-14, 15:43
Ok, dzięki :) Też znalazłem, że niektóre silniki opla miały w ten sposób to rozwiązane, nie wpadłem na pomysł, że jest jakaś osłona, można cofnąć wałek sprzęgłowy i w ten sposób wyjąć - dlatego wydawało mi się to niemożliwe :) W sumie ciekawy patent, człowiek całe życie się uczy.

zandir
08-02-14, 16:37
po regeneracji wtrysku samochód sprawował się lepiej.....jednak nie idealnie! drgania dalej były wyczuwalne! wczoraj wyważyłem wszystkie koła! ale dalej nie pomogło! dziś zdjąłem osłonę dolna silnika i czuć luz na łożysku podpory prawej półosi! nie udało mi się wyjąć bo nie mam nasadki 36 na nakrętkę co na piaście idzie! w poniedziałek odkręcę i się upewnie czy tylko łożysko czy półośka wyrobiona.

Także poszukiwań przyczyn drgań ciąg dalszy;/

ps. gdyby ktoś miał na sprzedaż taką półoś całą czy tylko łożysku w dobrym stanie pisać na priv.

zandir
11-02-14, 20:58
rozebrałem dziś półoś prawą. luz na łozysku podpory minimalny, na pewno nie do wymiany.

natomiast przegub wewnętrzny stykający się bezpośrednio z łożyskiem podpory widoczny na poniższym zdjęciu z lewej strony ma duze luzy boczne.
środkowy element
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS0WwXxw3KqjCn4KlyotcVHkiiUmIqBK nwwnugoOrBTrNcWYv80EQ - zdjęcie z internetów

Luz wzdłużny jest, ale niewielki i to raczej normalne, bo wzdłużnie pracować moze.

Dlatego jutro postaram się zakupić taki przegub nowy zamiennik albo używany, założe i powiem czy to był winowajca drgań!

Dla zainteresowanych napiszę, ze zamiennika dedykoanego do mojego civica nigdzie nie znalazlem po wstępnych poszukiwaniach na internecie, jednak gdzieś tam znalazłem przegub od accorda po 2003 roku z tą samą ilością zębów na wieloklinie, 29 wewnątrz przegubu od strony skrzyni i 34 zęby przy krzyzaku.

reekinek
11-02-14, 22:26
Nie myślałeś o regeneracji?

zandir
18-02-14, 09:01
Temat rozwiązany! po 3 tygodniach batalii z moją hondą w końcu pracuje cicho i równo! i Mocy jej przybyło! Zregenerowałem na początku 1 wtryskiwacz za horendalną kwotę 650 zł założyłem i dalej silnik drgał....potem znalazłem inny warsztat od regeneracji sprawdziłem wszystkie wtryski na nowo i okazało się, ze do regeneracji nadają się 3 wtryski i ku mojemu zdziwieniu także ten który już raz regenerowałem. Po zregenerowaniu 2 wtrysków okazało się, że ten jeden który był już regenerowany wystarczy tylko wyregulować. za przyjemność zapłaciłem 1100 zł. Za drugim razem wtryskiwacze zakładałem już sam. wszystko pięknie teraz chodzi.......

butler.gdansk
18-02-14, 09:07
Daj znać jak Ci teraz spalanie będzie pokazywać :)

Andrejjo
18-02-14, 09:21
Fajnie że sprawa się rozwiała. Bedzie dla potomnych. Po okolo 100-150 tys znowu będą do regeneracji taka przypadłość ropniaczków.

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalk 4

butler.gdansk
18-02-14, 09:27
To pierwszy przypadek w tym silniku w Civicu o jakim słyszałem, a niejeden z nas ma FAKTYCZNIE grubo ponad 200tys km nie będąc nawet tego do końca świadom.

buri
18-02-14, 09:41
no to fajnie ze problem rozwiazany i szlak przetarty w razie czego.
moze napisz jeszcze dla potomnoscijaka firma spaprala robote a jaka zregenerowala te wtryski jak nalezy

mysle ze albo ktos lal byle jakie paliwo albo samochod ma wiekszy przebieg niz myslisz.
ja dobijam do 200kkm i jest ok, a polowa z tego przejechana na programie...

zandir
18-02-14, 12:31
w takim razie stanowczo odradzam firmę Diesel Technika w Lublinie a także Garbów bo to ten sam właściciel, zaś pomimo opinii mojego mechanika bardzo polecam Woliński Diesel Centrum Wierzchowiska Drugie koło Piask powiat Świdnicki! Na prawdę mistrzowska robota i widać, że znają sie na rzeczy, a do tego obsługa "salonowa", a pomimo tych salonów wyszło dużo taniej niż gdzie indziej.

Myślę, że moje auto jest na pewno kręcone i troche sam zjebałem bo słabe paliwo ostatnio lałem.

Andrejjo myślę, ze po 150 tyś już nie będę jej właścicielem. ;p

a co do spalania sam jestem ciekaw. pojeżdzę to dam znać

uniu1
04-03-14, 20:27
Też jestem ciekaw tego spalania na zregenerowanych wtryskach

zandir
05-03-14, 08:28
spalanie na zregenerowanych wtryskiwaczach (3 szt. ale na pewno jak złapię kasy zregeneruję też 4-ty) waha się podobnie jak przed regeneracją:

jeżdżę codziennie 40 km trasą z prędkością dystans 15 km z prędkością 100 km/ha i 25 km z prędkością 125 km/ha cały czas z tempomatem, czasem wpadkowo wieczorami jakis krótki wyjazd, czasem mocniejsze przyciśnięcie na trasie i rzadko w miasto może z 10 na 100 w mieście.

spalanie wynosi na dystansie 800 km 5.2 litra wg komputera. nie liczyłem tego podług tankowanych litrach ale mniej więcej wychodzi to samo. może 0.2 litra więcej wychodzi.

butler.gdansk
05-03-14, 08:52
No to już normalne wartości... bo poniżej 4,5/100 tak jak pisałeś tu (http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?202701-Drgania-wibracje-od-1500-obrot%F3w-Civic-2-2-i-ctdi&p=2193700&viewfull=1#post2193700) to wg. mnie jest raczej nieosiągalne. Mówimy o średnim spalaniu, a nie że tam na jakimś odcinku udało się zejść w okolice 4/100

zandir
06-03-14, 08:31
no te wcześniejsze spalanie to było realne....nie chwilowe...ale podejrzewam, ze tamte wyniki były dziwne z uwagi na korekcje na wtryskiwaczach

ps. realne w sensie ze tyle ile odczytalem z kompa:) w sensie, że nie oszukiwałem;p

cebu
15-02-16, 10:53
Odkopuję temat - mam bardzo podobne objawy wibracji/drżenia podczas przyspieszania.

Auto trafiło w zeszłym tygodniu do warsztatu z powodu zapachu spalin w kabinie i byłem przygotowany na wymianę kolektora wydechowego (znany problem i-ctdi z wczesnych lat produkcji). Okazało się jednak, że wyrobiona jest podkładka miedziana pod jednym z wtrysków i tędy się wydostają spaliny. Wymienione zostały wszystkie podkładki, jednak teraz podczas przyspieszania pojawiły się rzeczone wibracje, które nie występują podczas jazdy ze stałą prędkością.

Też pomyślałem o wtryskach, bo przy nich było "grzebane", ale ten wątek tylko utwierdził mnie w tym przekonaniu. DMF wykluczam, ponieważ został wymieniony w komplecie ze sprzęgłem 3 m-ce temu.
Auto odstawiam dzisiaj na sprawdzenie wtrysków.

cebu
18-02-16, 11:30
Dla potomności
Wtryskiwacze sprawdzone - dwa nie trzymały parametrów i musiały być zregenerowane (wymiana końcówek). "Przyjemność" kosztowała 1170 zł, ale silnik znów pracuje tak jak trzeba: brak wibracji, auto lepiej się zbiera.
Swoją drogą jestem zawiedziony, bo tylko 115K przebiegu i tankowane na markowych stacjach.

butler.gdansk
18-02-16, 12:12
A auto masz od nowości?

cebu
19-02-16, 13:05
Tak, auto od nowości, więc przebieg rzeczywisty.
Chyba, że ktoś mi wtryski podmienił podczas którejś z ostatnich napraw...

Lucas.FK2
19-02-16, 14:47
Czarku robiłeś to na Burakowskiej tam gdzie Sprzęgło ?

cebu
21-02-16, 20:03
Wtryskiwacze regenerowałem w autoryzowanym serwisie Boscha na Modlińskiej (W-wa).