Zobacz pełną wersję : Za niskie obroty po wciśnięciu sprzęgła
Mam problem który jest nawet bardzo denerwujący w czasie jazdy. Po wciśnięciu sprzęgła obroty silnika spadają do 200-250 rpm, a jeżeli np. akurat jestem na zakręcie to potrafi zgasnąć.
przykładowa sytuacja jadę sobie normalnie mam zakręt i chcę zredukować bieg, delikatnie hamuję wciskam sprzęgło żeby z 5 zejść na 4 i auto gaśnie,
przy przyśpieszaniu nie ma tego problemu bo obroty stale rosną ale przy zwalnianiu/hamowaniu jak obroty spadają i nie trzymają tych 800-750 tylko 250 czasem spadną aż do zera...
mam zamontowany podtlenek LPG no ale regularnie jestem u gazownika wymieniam filtry i robię regulację.
nie wiem co może powodować taki spadek zła mieszanka bezy z lpg? coś ze sprzęgłem/skrzynią?
jakieś pomysły?
Wyczyść przepustnice, krokowy, pierdyknij reseta i po kłopocie :)
no właśnie czytałem ostatnio ten temat o czyszczeniu krokowca i chciałem to zrobić, może ustanie, a jakiś poradnik jak zresetować kompa?
a jakiś poradnik jak zresetować kompa?
Na chwilę wyjąć bezpiecznik komputera, włożyć, później odpalić auto, niech pochodzi aż się zagrzeje, później trochę pojeździć aby obadał pełny zakres obrotów i tak z grubsza to wszystko.
wlooczykij
01-02-14, 12:36
No a na jałowym jak silnik pracuje? Falują obroty? Czy są one na odpowiednich wartościach w zależności od tego czy silnik zimny, czy rozgrzany? Bo jak te rzeczy są ok to wątpie żeby krokowiec robił problemy, ale nie zaszkodzi go przeczyścić... Do resetu wyciągasz bezpiecznik back up na pare sekund. Jest on w skrzynce w komorze silnika.
jest tak że jak zbliża się do regulacji gazu (co 20kkm) to obroty potrafią falować ale to tak w zakresie +/- 100rpm, na zimnym jak jeszcze trzyma ssanie na luzie obroty ~~1100rpm na luzie na ciepłym jak już zrzucę z biegu i puszczę sprzęgło najpierw maks 1sek trymają 200-250rpm potem wraca na 750-800rpm czyli ta kresa bliżej 1000rpm na obrotomierzu
wlooczykij
01-02-14, 15:07
1100 to mało jak na ssanie, spróbuj przeczyść tego krokowca. A kiedy to się zaczęło dziać?
pucuj krokowca, miałem identyczną sytuację :P i żadne mechaniki nie wiedzieli co jest :P regulowali lpg, wymieniali filtry, itp.
wyczyściłem krokowca i przepustnicę i jak w zegarku, nawet nie drgnie :P
bialko1994
02-02-14, 16:39
Witaj kolego. Mam Honde Civic VI 1.5 vTEC 90KM 1997r i miałem identyczny problem jak Ty. Jeżdząc na LPG wszystko było genialne do czasu gdy przyszło mi zredukowac bieg lub zatrzymac autko, obroty z 1000 na 250, 200 aż w koncu do 0 i bang, gaslo.. Rowniez napisalem o tym problemie na forum, i powiem tak. Wymienilem reduktor, wyregulowalem gaz, przeczyscilem krokowca, przepustnice, filty wymienilem, uszczelnilem ponownie dolot, i co ? Dalej to samo ;) Problem mam do dziś i stwierdziłem że coś musi być albo ze sterownikiem albo z instalacja LPG. Jeden gazownik stwierdził że to był reduktor, po wymianie znow stwierdzil że to jednak jest krokowiec (że zalewa go silnik) i nie jest w stanie ustawić tego bo za tydzien wystapi ponowny problem. Czyli krótko mówiąc powiedział mi ze mam silnik wymienic ;d co jest chore bo na benzynie nie mam z tym problemow. Wiadomo czasami poskacze ale nigdy ponizej 500 obrotow. I sam juz nie wiem co mam robic bo mam LPG a jezdze na benie wiec troche bez sens :) Za miesiac bede robic przeglad wiec moze diagnostycy cos wypatrza bo poki co nikt nie byl w stanie rozwiazac mojego problemu.
Jeśli masz sekwencję to wtryski mogą być do regeneracji, też miałem podobny problem, obroty falowały i gasł mi jak wciskałem sprzęgło. Po regeneracji i kalibracji wszystko działa OK.
no właśnie nie mam sekwencji tylko tą prostą instalację, zwykłą, nie wiem jak ona się nazywa fachowo :p
zobaczymy zrobi się ciut cieplej wyczyszczę ten krokowy i ten reset ecu, bo i tak chyba wywala mi jakiś błąd, także dam znać, czy coś się zmieniło,
na razie dzięki za pomoc, jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś uwagi to z chęcią poczytam :)
jaki błąd Ci wywala? może to będzie jakąś dodatkową wskazówką :)
sam chciałbym wiedzieć, ale przy okazji błędów, komp odcina mi ssanie jeżeli zapalę silnik i przejadę np. 300m do sklepu, sam silnik nie zdąży się zagrzać ale żeby go drugi raz odpalić to muszę do kręcić i to chwilę i jak tylko zakręci to muszę delikatnie z wyczuciem powciskać trochę pedał gazu żeby wrócił na obroty... to też może być błąd ECU, prawda?
w poradnikach jest link do samodiagnostyki poczytam może akurat znajdę chwilkę żeby to zrobić, przy okazji zaczyna się robić ciepło :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.