Alchemiq
12-04-08, 17:29
Moje sprzęgło doprowadza mnie do szału - buczy podczas zmiany biegów.
Im większe obroty tym szum, wirowanie tarcz, jest bardziej słyszalne - trwa to ok 2 sek.
Dzisiaj jadąc z górki wrzuciłem luz.. wcisnąłem sprzęgło .. i zacząłem bawić się gazem..
Im wyższe były obroty, bardziej czułem rezonans w pedale sprzęgła i .... bardziej słyszalne było chyba sprzęgło?
Nie jestem mechanikiem i nie rozumiem czasami zasad działania pewnych elementów w aucie.
Może mi to ktoś zinterpretować?
Czy to oznacza, że sprzęgło jest do wymiany - jeździć do bólu, aż padnie?
Ten szum naprawdę mnie denerwuje.
Generalnie przy każdej zmianie biegów słychać przez chwilę szum, wirowanie sprzęgła.
Możecie naprowadzić mnie na trop? Czy to kwestia wymiany zacisków, jakiejś regulacji, czy całego sprzęgła?
Dodatkowo auto ma tendencję do bujania, szarpania budą. Myślałem, że to kwestia zaworów, ale oddałem auto w ręce ASO i wyregulowali. Auto nadal szarpie kiedy puszczę je na I biegu. Na II jest podobnie - nie przechodzi płynnie z I na II ... o bujającym się fotelu, który potęguje doznania nie wspomnę :-)
Jak ja kocham tą suczkę!
Im większe obroty tym szum, wirowanie tarcz, jest bardziej słyszalne - trwa to ok 2 sek.
Dzisiaj jadąc z górki wrzuciłem luz.. wcisnąłem sprzęgło .. i zacząłem bawić się gazem..
Im wyższe były obroty, bardziej czułem rezonans w pedale sprzęgła i .... bardziej słyszalne było chyba sprzęgło?
Nie jestem mechanikiem i nie rozumiem czasami zasad działania pewnych elementów w aucie.
Może mi to ktoś zinterpretować?
Czy to oznacza, że sprzęgło jest do wymiany - jeździć do bólu, aż padnie?
Ten szum naprawdę mnie denerwuje.
Generalnie przy każdej zmianie biegów słychać przez chwilę szum, wirowanie sprzęgła.
Możecie naprowadzić mnie na trop? Czy to kwestia wymiany zacisków, jakiejś regulacji, czy całego sprzęgła?
Dodatkowo auto ma tendencję do bujania, szarpania budą. Myślałem, że to kwestia zaworów, ale oddałem auto w ręce ASO i wyregulowali. Auto nadal szarpie kiedy puszczę je na I biegu. Na II jest podobnie - nie przechodzi płynnie z I na II ... o bujającym się fotelu, który potęguje doznania nie wspomnę :-)
Jak ja kocham tą suczkę!