grzeskk
28-01-14, 11:37
Witam od 3 m-cy jestem właścicielem hani 2002r 1,4 w LPG ostatnia trasa w ciągu dwóch dni Bydgoszcz-Wrocław, Wrocław-Bydgoszcz spalanie ok 8 l gazu, ubytek płynu i spalanie oleju niezauważalne niby wszystko ok … ale w miesiącu i tak musze dolewać ok 0,7 l płynu, pytanie czy to upg? Węże są miękkie, w chłodnicy nie widać że bąbelkuje (PODOBNO SĄ JAKIEŚ TESTY NA OBECNOŚC SPALIN) no i słabo grzeje - dopiero jak silnik się dobrze nagrzeje. Pytanie czy w chłodnicy ma być widoczny płyn, u mnie nie widać jak wlewam to schodzi do zbiorniczka, a tam już jest więcej jak maks, pozwolę sobie zauważyć , że bez latarki nie można nic zobaczyć, korek chłodnicy zmieniłem na nowy a problem ubytków, przelewania z chłodnicy i ogrzewania wystęuje…co dalej????
POZDRO
POZDRO