Zobacz pełną wersję : Po wymianie uszczelki pod głowicą dziwnie pracuje
Witam. Problem mam następujący. U kumpla w D16a6 poszła uszczelka pod głowicą. Głowica została oddana do sprawdzenia, wszystko ok. Kupił uszczelkę, wrzuciliśmy głowicę, rozrząd ustawiony na znaki. Po odpaleniu silnik dziwnie pracuje, jakby "tykał". Zawory wyregulowaliśmy. Zdarzy mu się "pierdzieć" z rury. Co go boli ?
czy odkrecaliscie aparat zaplonowy ?? a jesli tak to czy ustawiliscie go spowrotem w takiej samej pozycji??
no własnie tu pewnie tkwi problem bo odkręciliśmy a nie mamy lampy, więc pewnie jest źle ustawiony zaplon
no to masz odpowiedz zaczal bym od tego
Spróbuj ustawić na tą samą pozycję którą miałeś wcześniej bo być może przesunąłeś nieznacznie u mnie miejsce to odznaczało się na głowicy tym że w miejscu śrub nie było żadnego zanieczyszczenia. Jak nie pomoże to wtedy dopiero lampa :D
uszczelka ssacego jest nowa?
tak, wszystkie uszczelki są nowe.
bo w kwestii zapłonu to moim zdaniem nie bedzie miało wpływu bo w hondach jest czujnik halla który ustawi zapłon. Ale w samym aparacie moze jest brudno? Sprawdź kopułke i palec .
tak zrobię, czekam aż kumpel znajdzie czas.
bo w kwestii zapłonu to moim zdaniem nie bedzie miało wpływu bo w hondach jest czujnik halla który ustawi zapłon.
pomyliłem sie
Kom skoryguje tylko minimalne odchylki, bez ustawienia na lampe sie nie obedzie.
Muzyk-Grzes
29-01-14, 19:16
Jeśli to zapłon ,to będzie różnica w mocy silnika ,jeśli jest przyspieszony to usłyszysz strzały z wydechu, na opóźnionym bedzie mułowaty.
Jeśli nie macie na razie dostępu do lampy to spróbujcie ustawić na słuch. Pokręćcie aparatem, osłuchując zmiany pracy silnika.
Prosze Cie:):) na sluch to wiesz co mozesz zrobic ...
Prawda jest taka ze bez lampy dobrze zaplonu nie ustawisz.
Prawda jest taka, ze aparatem nie rozregulujesz tak zaplonu, zeby puszczal marchewki z wydechu...
No właśnie, czasem wali strzały z rury.
Muzyk-Grzes
30-01-14, 14:31
To jest przyspieszony, możesz cofać (obracając w kierunku zderzaka górę aparatu na razie o kilka mm) aż do ustąpienia "wystrzałów"
Ale to i tak nie ustawi zapłonu prawidłowo. Podjedz na lampę do kogoś czy mechanika ,tylko pamiętaj żeby do ustawiania zewrzeć zworkę serwisową.
wrobel_junior
30-01-14, 14:34
no ale idealnie sam zapłon nigdy sie nie ustawi podjedz do pierwszego lepszego warsztatu kosztuje moze to z 15 zł i lampa stroboskopową ustawią ci zapłon tak jak powinien byc :)
Rozumiem, ale chciałbym najpierw do tego warsztatu dojechać, nie chodzi o 15zł. Dzięki, spróbuję lekko przekręcić aparatem
Prawda jest taka, ze aparatem nie rozregulujesz tak zaplonu, zeby puszczal marchewki z wydechu...
x2
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.