PDA

Zobacz pełną wersję : Grzałka, podgrzewacz płynu chłodzącego



kieszonka
21-01-14, 21:00
Cześć! Zastanawiam się nad zakupem grzałki do płynu chłodzącego: http://http://allegro.pl/grzalka-12v-podgrzewacz-pod-parownik-lpg-reduktor-i3899794769.html (http://allegro.pl/grzalka-12v-podgrzewacz-pod-parownik-lpg-reduktor-i3899794769.html)
(tak mam lpg...) A to dlatego, że ostatnio jechałem z kumplem Volvo i on po odpaleniu i przejechaniu 500m ma już cieplusi silnik. :) A w hondzie jak to w hondzie, jedziesz i jedziesz i zimno i zimno, aż tu nagle przełącza się na gaz, i jedziesz dalej w oczekiwaniu na ciepło z kratek..

Czy może już ktoś ma coś podobnego zamontowanego? Jak myślicie czy się opłaca coś takiego?

probestic
21-01-14, 21:20
Ciekawe toto, ciekawe :)

Czekamy, niech się ktoś wypowie, może ktoś już hula z takim bajerem ... ;) ?


A swego czasu wpadłem na ten temat ... ----> http://forum.vw-passat.pl/threads/93995-Dogrzewanie-silnika-czyli-webasto-dla-ubogich?

alienek
21-01-14, 21:22
najpierw wymien alternator..

Szczery
21-01-14, 21:23
Kolega w volvo ma pewnie webasto, czy jak to się tam nazywa.
Taka grzałka ale na paliwo, można grzać nawet gdy silnik nie pracuje (załączanie np pilotem).
Wsiadasz do auta w którym silnik jest już lekko ogrzany, paliwa na to rozgrzamie spali tyle że się to prawie zwraca tym że silnik krócej pracuje na bogatej mieszance lub chwilę po nepaleniu przełącza się na lpg.
Kolega na w omedze na pilota i zadowolony.
Grupa VW w dieslach często montuje by "wspomóc" nagrzewanie kabiny i siknika.

KubEm
21-01-14, 21:29
Nie wiem jakim cudem masz zimno w aucie.. ja mam d16y8 i LPG sekwencyjne, temp przejścia na gaz ustawione na 50 stopni. Odpalam na benzynie,3-4 minuty i juz mam ciepły silnik i ciepłe powietrze z kratek... i to przy temperaturze na dworze poniżej 0..

kieszonka
21-01-14, 21:37
najpierw wymien alternator..

bo w hondach jest alternator 70A, a grzałka potrzebuje prądu 3x30A ???? w sumie koleś napisał na tej swojej aukcji, że grzałka pracuje z alternatorem powyżej 70A, czyli nie da rady????



A swego czasu wpadłem na ten temat ... ----> http://forum.vw-passat.pl/threads/93...o-dla-ubogich?

hm... bardzoooo ciekawe! muszę coś poszperać i poszukać :)



Nie wiem jakim cudem masz zimno w aucie.. ja mam d16y8 i LPG sekwencyjne, temp przejścia na gaz ustawione na 50 stopni. Odpalam na benzynie,3-4 minuty i juz mam ciepły silnik i ciepłe powietrze z kratek... i to przy temperaturze na dworze poniżej 0..

Ale, ja się pytam, JAK? jak to możliwe? ja nawet wyłączam ogrzewanie żeby się szybciej nagrzał...

alienek
21-01-14, 21:41
webasto to podgrzewanie postojowe, moze pracowaczaleznie od modelu na PB lub ON, moze kozystac z własnego paliwa (wlasny zbiornik) badz z baku pojazdu, moze pracowac tylko z zaplonem, badz ustawione na dana godzine ew. zdalnie.. montowane głównie do Niemieckich samochodów bo firma niemiecka ;p
wracajac do tematu, ta "magiczna" grzałka to 3 świece żarowe w oudowie przez ktora przepływa ciecz chłodząca.. montowane głównie w dieselach by szybciej podgrzac blok silnika niwelujac w ten sposob naprężenia stali ( stopów) podczas pracy silnika ( temperatura i ciśnienie) głównie dotyczy silnikow Turbo gdzie obciążenia sa wieksze.. w benzynie niemontowane ze wzgledu na koszty, skutek uboczny podgrzewania silnika to ,to ze szyciej wnetrze jest cieple, swoja droga mialem kiedys diesela wolnossaka na mechnicznej pompie :) spalanie wmiescie 4,5 na trasie 3,9 l ropy ale niczym sie tocholerstwo nagrzalo.. zala zime w czapce i rekawiczkach przejezdzilem a na szybach para i lód ;/
pozatym jest to nieekonomiczne w benzynie bo masz maly altek, maly aku , silnikszybko sierozgrzewa sam :p i nie ma takich naprężen jak w dieselu

bartek1706
21-01-14, 23:38
W mojej też się szybciutko ciepło robi ;)

Endrju1
22-01-14, 08:15
Ja robię tak, wyłączam ogrzewanie, odpalam i zanim odskrobię szyby (góra 2 minuty) już jest przełączone na LPG, wtedy włączam ogrzewanie i już leci lekko ciepłe powietrze, które dość szybko staje się coraz cieplejsze, zwłaszcza jak się ruszy z miejsca.

Szczery
22-01-14, 10:00
A moze termostat jest uszkodzony?

Dzisiaj rano (-8) po odpaleniu nie minelo wiecej jak 3min (blizej 2min) nim sie hania na lpg przelaczyla i po wlaczeniu naweiewu juz zaczynalo leciec letnie powietrze z nawiewow... (Po odpaleniu suwak temp powietrza zawsze ustawiam na zimno i czekam az sie silnik przelaczy na lpg)

Mam stycznosc z kilkoma haniami (sam mialem 3, wszystkie lpg) i z porownania z i autami innych marek (kolegow z pracy) wychodzi na to, ze silniki w hondach szybko sie nagrzewaja.

Zaraz po odpaleniu przejechac 2-2.5km na PB chyba sie mi nigdy nie zdazylo bo sie silnik przelacza wczesniej na zasilanie gazem.

kieszonka
22-01-14, 21:22
A moze termostat jest uszkodzony?

To może faktycznie wymienię ten termostat i zobaczę :P

Szczery
23-01-14, 12:27
Koszt niewielki a wyeliminujemy glownego podejzanego.
Tak sie mi przynajmniej wydaje.

Czas potrzebny na wymiane to jakies 20-30min w taka pogode.
Przy takiej pogodzie zamin sie zabierzesz za "rozkrecanie" glowicy to odpal silnik na jakies 5-8min by sie troche rozgrzal.
Nie bedziesz zmuszony wtedy do odmrazania sobie palcow :P

Endrju1
23-01-14, 13:16
Przy takiej pogodzie zamin sie zabierzesz za "rozkrecanie" glowicy to odpal silnik na jakies 5-8min by sie troche rozgrzal.
Nie bedziesz zmuszony wtedy do odmrazania sobie palcow :P
polecam trochę krócej, tyle czasu wystarczy aby silnik zagrzał się do temperatury pracy, a wtedy można się poparzyć nieco.

karas
23-01-14, 16:25
u mnie jak u kolegi wyzej po przejechaniu max 1 km wskazówki cieczy na srodku i leci juz cieple powietrze z nawiewów - Hondy sie bardzo szybko nagrzewają

wolfgang3
23-01-14, 18:40
a czy filtr stożkowy może powodować długie nagrzewanie się silnika ? u mnie trzeba przejechać parę km zeby wskazówka się ruszyła. Na połowę nigdy nie wchodzi nawet w lato

Endrju1
23-01-14, 19:04
nie
szybciej termostat ci się nie domyka. sprawdź czy jak wskazówka zaczyna się podnosić nie robi się ciepła chłodnica (jeśli tak, to termostat), powinna być zimna aż do momentu osiągnięcia ok połowy skali.

wolfgang3
23-01-14, 21:27
u mnie po przejechaniu 17km dziś przy -10stopni jest taka temp
http://wolfgang3.w.interii.pl/20140123_185842.jpg

probestic
23-01-14, 21:47
u mnie po przejechaniu 17km dziś przy -10stopni jest taka temp
http://wolfgang3.w.interii.pl/20140123_185842.jpg

Za mało.

ElDiablo1212
23-01-14, 21:57
Na pewno termostat, jak kupiłem mb6 to po przejechaniu ponad 130km maiłem poniżej kreski temperaturę myślałem że zamarznę w samochodzie :D
15 min termostat wymieniony i trzyma na środku równo, są dwa rodzaje termostatu i ja wziąłem ten co otwiera się przy wyższej temperaturze ;)

snakes
23-01-14, 23:22
trzyma na środku równo
u mnie na 1/3 i na bank nie jestem wyjątkiem,wskazówka dochodzi do tego położenia dosyć szybko, ale naprawdę ciepły nawiew mam dopiero po lekkim depnieciu. przy emeryckiej jeżdzie jest zimno,...ale mam LPG

wolfgang3
24-01-14, 16:44
dziś wymieniłem termostat na firmy VERNET i jestem zadowolony bo wkońcu ciepło w samochodzie :) , okazało się że stary się nie domykał

Piciek
26-01-14, 16:08
Taki podgrzewacz płynu to fajna sprawa, a tym bardziej jak jest zamontrowane lpg (mam u siebie sekwencje). Przez ostatnie parę dni u mnie trzyma dośc ładny mróz bo ok -10*C i czuć już że silnik grzeje się dużo dłużej i myślę że taki podgrzewacz będzię powodował mniejsze obciażenie dla zimnego silnika i pozwoli mu się szybciej zagrzać. Proprawcie mnie jeżeli źle myślę. Ale jeszcze kwestia tego czy alternator da radę napędzić taki podgrzewacz i naładować akumulator. Czy w d14a8 alternator ładuje prądem 70A?

wolfgang3
26-01-14, 17:10
ciekawy jestem jak ten podgrzewacz się sprawuje,coś mi się wydaje że takie małe urządzenie to chyba 30min podgrzewa 4 litry płynu chłodniczego bo napewno w ciągu minuty czy dwóch nie podgrzeje 4litrów płynu do 50stopni

Piciek
26-01-14, 17:21
Można by było takie coś założyć http://allegro.pl/podgrzewacz-wody-focus-mk1-1-8-tdci-tddi-i3918322746.html tylko ciekaw jaki to ma pobór prądu?

er-robert
26-01-14, 18:04
Można by było takie coś założyć http://allegro.pl/podgrzewacz-wody-f...918322746.html tylko ciekaw jaki to ma pobór prądu?
Można tylko ja bym zastosował z jakiegoś francuza bo maja po 4 świece żarowe
http://allegro.pl/podgrzewacz-wody-plynu-renault-laguna-ii-2-2-dci-i3878010961.html
To by miało sens tylko wtedy gdy silnik był by włączony bo coś musi wprowadzać płyn w ruch

Piciek
26-01-14, 18:17
Dokładnie tylko przy pracującym silniku. 3 a 4 świece żarowe to większe obciążenie dla alternatora. Trzeba znać pobór prądu tych świec

alienek
26-01-14, 20:35
30 Amper na Świece.. wiec przy 4 masz 120A.. altek dostanie w dupe że sie niepoziera :) najwyzej wykonczysz regulator xD to jest w stylu polaczka :) zamiast sprawdzic dlaczego tak wolnosie grzeje, lepiej olac i zainstalowac podgrzewacz ;p przy LPG to jeszcze mozna przymknac oko bo parownik duzo ciepla bierze dla siebie i auto moze troszke wolniej sie grzac.. ale nigdy benzyna , zwłaszcza honda.. fakt ze to jest moja pierwsza honda, ale nie znam nikogo kto narzeka ze mu honda sie długo nagrzewa ;p o ile jest sprawna :)

kieszonka
26-01-14, 21:02
ciekawy jestem jak ten podgrzewacz się sprawuje,coś mi się wydaje że takie małe urządzenie to chyba 30min podgrzewa 4 litry płynu chłodniczego bo napewno w ciągu minuty czy dwóch nie podgrzeje 4litrów płynu do 50stopni
jak liczyłem to 5 litrów w ok 17 minut, podgrzać o 50 stopni. :P

Seba27
26-01-14, 23:21
Ja chyba sobie jednak sprawie taki bajer - pomimo ze obliczenia kolego powyjej sa cudne to czy uwzgledniaja prace silnika?
W moim przypadku to raczej gra warta swieczki bo na gaz przelacza mi sie automatycznie przy 50'C a na rozgrzewaniu to tyle benzyny spala ze az glowa boli... Nawet jezeli skroci czas nagrzewania o polowe - czego bardzo bym chcial to koszt 90zl zwroci mi sie w niecaly miesiac / ba nawet krocej. W Hankach roznice duzo mniejsze pewnie bo pol z tego silnika do nagrzania ktory pali pol z tego co moj aktualnie...

Endrju1
27-01-14, 10:32
http://www.smartdriver.pl/czym-jest-ogrzewanie-postojowe

kieszonka
27-01-14, 11:31
obliczenia kolego powyjej sa cudne to czy uwzgledniaja prace silnika
no pewnie, że nie uwzględniają pracy silnika :P

Endrju1
27-01-14, 11:48
wg komputerka pokładowego silnik (zimny, na ssaniu) spala max 2l/h przy czym nawet w duże mrozy ssanie wyłącza się po max 7-10minutach i spalanie spada do ok 0,9-1l/h a chwilę później auto przełącza się na gaz, czyli zakładając najbardziej mroźne warunki w najgorszym razie auto (silnik) zagrzeje się w 15 minut podczas których spali (2l/h czyli 0,5l na 15minut) 0,5l paliwa (czyli jakieś 2,8zł zakładając cenę paliwa na 5,6zł/l).
Czy to jest warte takich przeróbek? Żyłowania akumulatora i dokładania masy do auta?

Seba27
27-01-14, 17:20
wg komputerka pokładowego silnik (zimny, na ssaniu) spala max 2l/h przy czym nawet w duże mrozy ssanie wyłącza się po max 7-10minutach i spalanie spada do ok 0,9-1l/h a chwilę później auto przełącza się na gaz, czyli zakładając najbardziej mroźne warunki w najgorszym razie auto (silnik) zagrzeje się w 15 minut podczas których spali (2l/h czyli 0,5l na 15minut) 0,5l paliwa (czyli jakieś 2,8zł zakładając cenę paliwa na 5,6zł/l).
Czy to jest warte takich przeróbek? Żyłowania akumulatora i dokładania masy do auta?

Czy wciaz mowimy o ponizszym przedmiocie?

http://allegro.pl/grzalka-12v-podgrzewacz-pod-parownik-lpg-reduktor-i3899794769.html

O jakiej masie mowa albo o jakim zylowaniu aku?? Bo zwykle nie rozumiem... :(

wolfgang3
27-01-14, 17:38
chodzi o to czy po zamontowaniu tego podgrzewacza będziesz czekał przykładowo 20 minut z wyłączonym silnikiem aż temperatura osiągnie 50stopni ?

kieszonka
27-01-14, 17:44
chodzi o to czy po zamontowaniu tego podgrzewacza będziesz czekał przykładowo 20 minut z wyłączonym silnikiem aż temperatura osiągnie 50stopni ?

no chyba nie, bo po 20 minutach nie odpaliłbyś samochodu,


O jakiej masie mowa albo o jakim zylowaniu aku?? Bo zwykle nie rozumiem...

grzałka potrzebuje dużego prądu żeby działać, a więc alternator będzie bardzo obciążony...

Endrju1
27-01-14, 18:08
Czy wciaz mowimy o ponizszym przedmiocie?

http://allegro.pl/grzalka-12v-podgrzewacz-pod-parownik-lpg-reduktor-i3899794769.html

Dane które podałem, są z auta które nie było wyposażane w żadne podgrzewacze.


O jakiej masie mowa albo o jakim zylowaniu aku?? Bo zwykle nie rozumiem... :(
Alternator daje (nie pamiętam ale coś koło) 70A - to co zużyje akumulator na swoje ładowanie (pewnie zaraz po odpaleniu z połowe) i to co zużyją inne odbiorniki (świece, lampy, wyposażenie) zostanie (jak dobrze pójdzie) 20-30A, zaś ten podgrzewacz wyposażony w 3 świece, gdzie każda zeżre jakieś 30A a więc całość pochłonie 90A, a więc alternator przy pełnej mocy (czyli na wysokich obrotach) nie da rady wytworzyć tyle prądu, a więc brakujący prąd zostanie pobrany z akumulatora. Akumulator ma (przynajmniej w hondzie) 45Ah, a wiec 90A da się z niego pobierać przez 30 minut w teorii (kiedy akumulator jest nowy i w 100% naładowany) aż do całkowitego rozładowania, czyli jakieś 10-15 minut kiedy jest nieco słabszy przez mróz i przez nie doładowanie i/lub zużycie.
W tym momencie już nie jestem pewien czy coś takiego bez zastosowania dodatkowego alternatora ma prawo działać poprawnie. Inna sprawa że podgrzewacz też energii z kosmosu nie bierze, a więc obciąża dość mocno silnik, który zaraz po zimnym rozruchu i tak pobiera sporo paliwa, zwiększając spalanie jeszcze bardziej.
I teraz pytanie... czy te kilka minut szybciej nagrzane auto jest warte tyle zachodu?

Piciek
27-01-14, 19:02
Wszystko zależy od tego jak szybko zagrzeje płyn np. do temp aby silnik przełaczył się na lpg. Wcale nie musimy obciążać bardzo alternatora bo przecież nie trzeba podłączać 3 świec na raz, można tylko 2 jeżeli zalezy nam tylko na tym by przełączyć z PB na LPG na tyle by membrana w parowniku za bardzo nie dostała po dupie i gaz nie zaczął się skraplać od różnicy temperatury na wtryskiwaczach lub w samym parowniku

nikog0
27-01-14, 23:24
Bardziej obciążony (także zimny) silnik szybciej się nagrzewa, co dodatkowo przyśpiesza czas nagrzewania, ale zwiększa też zużycie benzyny, nie wspominając o szybko zbliżającym się zapewne remontem/wymianą alternatora, jeśli to obciążenie powodowały by podgrzewacze wody. Jeśli ktoś jeździ na krótkich odcinkach często, to osoby te oczekują aby auto szybko się nagrzało, ale jednocześnie nie ma kiedy się ten prąd wyprodukować, stale niedoładowany aku to też nic dobrego dla niego. A jak ktoś jeździ non sto samochodem, że nie stygnie, albo trasy robi, co by pozwalało na optymalne doładowywanie - nie potrzebuje takiego dogrzewania raczej.
Nikt nie zwrócił uwagi na fakt, iż bardzo istotne byłoby rozlokowanie owych podgrzewaczy, przecież kiedy silnik nie pracuje, nie pracuje też pompa wody, więc ważne jest aby nie grzać wody, która po uruchomieniu zaraz znajdzie się w chłodnicy, tylko wodę, która znajduje sie przed głowicą itd.
Wg mnie takie grzałki nie spełnią oczekiwać, bo energia nie bierze się znikąd, a awaria alternatora to usterka, która w ważnym dla nas momencie pozbawi nas samochodu to nie jest akceptowalna wada takowej modywfikacji...
Może lepiej pójść w tę stronę, dla samochodów z lpg (sekwencja): podgrzewanie reduktora - tylko nie wiem w jaki sposób (zamieszczenie jednej grzałki w przewodzie chłodziwa go zasilającym?? do momentu kiedy temp będzie wystarczająca), aby utrzymać działanie parownika na granicy sprawność-brak awarii oraz obniżenie temperatury przełączania na lpg w sterowniku, aby następowała znacznie szybciej. Zawsze lpg jest połowe tańsze.
Nikt zmotoryzowany zimy nie lubi :)

Endrju1
28-01-14, 08:02
Wg mnie, jest to oszczędzanie tak mocno na siłę, że aż strata.
Gdybyśmy jeszcze mieszkali w jakimś podbiegunowym kraju, gdzie non stop mrozy siarczyste to można by w jakieś webasto inwestować, ale gdzie u nas miesiąc, dwa, zima przejdzie i mrozów już nie będzie, zaś honda naprawdę szybko się nagrzewa bez wspomagaczy, to nie widzę takiego sensu.

Dodam tylko, że w moich obliczeniach przyjąłem bardzo duże marginesy na rzecz tego podgrzewacza, bo.
Alternator na biegu jałowym nie ma znamionowego prądu 70A, a jakieś 1/2-1/3 tego (maksymalna wydajność alternatora na biegu jałowym to 50%, zaś w dieselach nawet mniej) czyli jakieś 35A
Oświetlenie (jakieś 120-200W), praca silnika (120-200W), dmuchawa nawiewu na max obrotach do 200W, na 1 biegu chyba z 1/3tego, grzanie tylnej szyby 50-100W
Jest to wyśrubowane tak, że na biegu jałowym jeśli włączymy wszystkie standardowe odbiorniki, powinno niemal na styk wystarczyć, z małym tylko marginesem, zaś dołożenie dodatkowego obciążenia rzędu 90, czy nawet 60A za skutkuje zapaleniem się kontrolki ładowania, zaś nie doładowany akumulator nie przeżyje zimy.
Aby otrzymać znamionowy prąd ładowania trzeba utrzymać obroty w wysokości (zależnie od alternatora) jakieś 50% obrotów maksymalnych lub więcej, a nie wiem czy dla silnika dobre są obroty rzędu 4tyś na przed chwilą odpalonym silniku.
Tak więc nie widzę miejsca na takie urządzenie bez domontowania dodatkowego alternatora i 2 akumulatora.

alienek
28-01-14, 08:42
Endrju1 nie przebnie to "im" tłumaczysz, i tak to pozakladaja xD juz lepiej dolozyc i kupic OEM termostat :) ludzie zrozumcie ze w dieselu to jest potrzebne w celu dogrzania silnika a nie kierowcy, zalozone to jest na "maly uklad" bo to on ma sie szybciej nagrzac, bo jak by płyn przelecial przez chlodnice to ona by go ochlodzila tu wchodzi w gre fizyka procesów zachodzacych w silniku i budowa silnika a nie komfort uzytkownika, dla komfortu sa normalne grzalki elektryczne chyba 300W instalowane w nagrzewnicy klimatyzacjy automatycznej hehe i to za doplata :) tzw pakiet zimowy :)