Zobacz pełną wersję : Głośno na sprzęgle
Witam,
mam problem z swoim CIVICEM (1.4 d14a3, 97r 3D) .
Otóż po puszczeniu sprzęgła na luzie słychac dość wyraźnie dziwne szumy.
W czasie ruszania też w miarę to słychać jak chodzi głośno jakby skrzynia.
Po wciśnięciu sprzęgła o ustaje.
lozyska w skrzyni szumia stantardowy problem civica
jezeli jest głosno na luzie po puszczeniu sprzęgła sypie się łożysko oporowe
jezeli jest głosno na luzie po puszczeniu sprzęgła sypie się łożysko oporowe
tez uwazam ze to lozysko oporowe
aa od kiedy lozysko oporowe pracuje na luzie :???:D
aa od kiedy lozysko oporowe pracuje na luzie :???:D
jak autor napisal po wcisnieciu sprzegla szum ustaje , a przeciez lozysko oporowe odpycha wlasnie wtedy docisk i wtedy pracuje
kaczka208D
21-01-14, 18:35
Łożysko oporowe tak jak piszę kolega powyżej może szumieć tylko gdy wciśniemy sprzęgło, gdy auto jest na luzie to łożysko nie pracuje to i nie może szumieć. Na pewno coś w skrzyni siadło :(
Oporowe pracuje na sprzegle wiec luz go nie wyklucza...
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Zahaczyłem o mechanika i twierdzi że to łożysko oporowe i każe całe sprzęgło wymieniać. Czy aż takie wymiany są naprawdę koniecznie ?
Ja mam to samo... gdy sprzęgło jest puszczone, łożysko opiera się o sprężynę talerzową i słychać gonienie kulek w łożysku oporowym, gdy wciśniemy sprzęgło, kulki już pracują pod obciążeniem dociśnięte do jednej bieżni, stąd ustaje szum...
Całego sprzęgła nie ma co wymieniać...
Jak Ci to przeszkadza, to wymień sobie tylko łożysko, następstwem nie wymienienia tego łożyska będzie to, że wpadnie ono do środka sprężyny talerzowej i po prostu nie będzie sprzęgła.
A jak się zdecydujesz na wymianę całości, to dodatkowo będzie przyjemniej się ruszało samochodem, z racji nie wypracowanych sprężyn tłumika drgać, oraz z racji pracy sprężyny talerzowej w zakresie najbardziej optymalnym komfortowo...
Może też być tak, że zdecydujesz się na samo łożysko, a po zdjęciu skrzyni okaże się, że reszta też jest do wymiany, więc trzeba szykować się od razu na większe koszty. Poza tym czy to wymiana łożyska, czy sprzęgła, to mechanik za pracę, weźmie te same pieniądze...
Jak robisz sam to samo lozysko, jak u kogos to laduj cale sprzeglo
Wysłane z mojego HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka
Proponuje wymienic całe sprzęgło, a kiedy się zorietujesz, że to nie łożysko oporowe, ściągnij jeszcze raz skrzynie i wymień łożyska w skrzyni :D
Kolega miał to samo, rozebraliśmy skrzynie na części pierwsze. W skrzyni w łożysku na wałku głównym (wałku sprzęgłowym) brakowało 3 kulek :)
A nie jest przypadkiem tak, że na nie wyciśniętym sprzęgle wałek główny w skrzyni biegów kręci się razem z kołem zamachowym (silnikiem).
Po wciśnięciu sprzegła tarcza jest odciągana od kola zamachowego co powoduje, że wałek główny w skrzyni przestaje pracować (brak szumu).
Może jakos nie jasno napisałem, ale to powinno chyba rozwiać wszystkie wątpliwości:
http://www.sprzeglo.com.pl/artykuly-porady/sprzegla/dzialanie-sprzegla-samochodowego/
Z ciekawostek łożysko oporowe pracuje cały czas, bo opiera się o łopatki docisku, ale w momencie wciśnięcia sprzegła jest bardziej obciążone.
Moge się mylić....
jezeli jest głosno na luzie po puszczeniu sprzęgła sypie się łożysko oporowe
Mi tez tak szumi, wcisne pedał sprzegła cisza, puszcze to szum . Łozysko na docisku do wymiany.
kaczka208D
22-01-14, 14:59
Miałem kiedy właśnie taki sam przypadek w innej marce niż honda i wymiana kompletu sprzęgła nie pomogła i niestety było to coś ze skrzynią, nie wnikałem auto jeździło aż poszło na sprzedaż :)
Miałem kiedy właśnie taki sam przypadek w innej marce niż honda i wymiana kompletu sprzęgła nie pomogła i niestety było to coś ze skrzynią, nie wnikałem auto jeździło aż poszło na sprzedaż :)
Nie strasz ludzi...a moze oleju ni ma ?? :D
A ja napiszę, że mam to samo. Na przestrzeni kilku ostatnich lat 2 razy wymieniałem wszystkie łożyska w skrzyni oraz 4 razy kompletne sprzęgło. Za każdym razem nowy MTF do skrzyni. Szumi dalej. Przestałem się tym przejmować.
ja napiszę, że mam to samo. Na przestrzeni kilku ostatnich lat 2 razy wymieniałem wszystkie łożyska w skrzyni oraz 4 razy kompletne sprzęgło. Za każdym razem nowy MTF do skrzyni. Szumi dalej. Przestałem się tym przejmować.
Skrzynia do d13 kosztuje 100zł na szrocie używana nie szumiąca, więc po co kupować jakieś tandetne łożyska i kupować jakiś tam magiczny MTF, jak to nic nie da...
Z ciekawostek łożysko oporowe pracuje cały czas, bo opiera się o łopatki docisku, ale w momencie wciśnięcia sprzegła jest bardziej obciążone.
Moge się mylić....
Nie mylisz się, dlatego szum ustaje po wciśnięciu sprzęgła.
Dodam że jakieś 80% to bardziej przypomina pisk niż szum w momencie puszczonego pedału sprzęgła.
Natomiast nie ma czegoś takiego jak łopatki docisku, tylko to jest sprężyna talerzowa sprzęgła...
Natomiast nie ma czegoś takiego jak łopatki docisku, tylko to jest sprężyna talerzowa sprzęgła...
Już nie czepiajmy sie nazewnictwa, zrozumiełeś o co chodziło? Widze, że tak...
Co nie potwierdza twojej teorii, u mnie szum jest, ustaje po wciśnięciu sprzęgła.
I jestem pewien na 99,99%, że to nie lozysko oporowe... Sprzegło exedy raczej po 2 latach ok 30 tyś, nie miało prawa się wysypać.
Oczywiście też nie twierdzę, że nie masz racji.
Może to być albo wysypane łożysko oporowe, albo skrzynia.
W Hondach zazwyczaj są to łozyska w skrzyni.
2 razy wymieniałem wszystkie łożyska w skrzyni
Jesteś pewien że wszystkie? Łożyska igiełkowe na wałkach też? :)
Wymieńcie te łożyska oporowe sprzęgła i dajcie znać czy pomogło :)
Jeśli wymienicie sobie po komplecie sprzęgła bo wam szumi na puszczonym sprzęgle to nie odbierajcie samochodów od razu od mechanika, nie płaćcie mu za robotę od razu bo i tak jeszcze raz wszystko będzie do rozbiórki - po tych operacjach proponuje poszukać innego majstra... :) Skrzynie albo łożyska w skrzyni macie do wymiany!!! (zależy co kto tańsze dostanie)... ;)
Jesteś pewien że wszystkie? Łożyska igiełkowe na wałkach też? :)Igiełkowe są raczej niedostępne. Tylko kulowe.
To i ja swoje 5 groszy zapodam. Też mam ten problem z piskiem/szumem okolic sprzęgła (na wciśniętym cisza) + skakanie przodem przy powolnym ruszaniu. Przy redukcji słychać podobny dźwięk jaki miałem kiedyś w starej skrzyni, a wymieniałem jakiś rok temu... znowu skrzynia? czy coś może być ze sprzęgłem? A może to i to?
Trochę się już dowiedziałem. Ale mam kolejne pytanie.
Czy wymiana całej skrzyni na w pełni sprawną rozwiąże problem ?
Trochę obserwowałem te szumy i mogę dodać że:
a) Podczas postoju na wciśniętym sprzęgle cicho, po opuszczeniu na luzie szumy. (tak jak wcześniej już mówiłem)
b) W czasie jazdy puszczenie gazu powoduje ciszę natomiast po wciśnięciu gazu słychać głośnie szumy.
może ten ostatni wniosek powoli dokładnie zdiagnozować problem. Może to jest jakaś wskazówka.
Ile razy trzeba pisać, że - Do Wymiany Masz Skrzynie... :rolleyes:
Ja mam takie pytanie , czy ktoś jeździ na tym szumiącym łożysku oporowym ? dzieje się coś z tym ? Kiedyś rozmawiałem z mechanikiem i powiedział że jak nie huczy jeszcze że nic nie słychać to zostawić ponieważ po wymianie ( nawet na dobrą firmę ) będzie jeszcze gorzej niż przed . Jest w tym coś ?
Ja jezdzę na tym już 17.000 km a poprzedni właściciel nie wiem ile jeździł.
Ale wydaje mi się to coraz głośniejsze i coraz bardziej denerwuje.
Co do HEG'a to właśnie już się zmieszałem czy szukać powoli skrzyni całej czy tylko sprzęgło i tu pojawiło się moje pytanie
czy jak wymienię skrzynię to sprzęgło także będzie nowe w tej skrzyni.
Ręce opadają...
Diduś - łożysko oporowe jak szumi, to trzeba je wymienić. Zmień mechanika!
Piotrek - jakiekolwiek podstawy mechaniki (JAKIEKOLWIEK) nie są Ci znane z tego co czytam. Skrzynia to skrzynia, sprzęgło to sprzęgło - nie ma go w skrzyni, tylko przy silniku.
Jaja sobie chyba ktoś robi... :confused:
W szkole nigdy nie miałem podstaw mechaniki ani się z nią nie spotkałem do czasu kupna samochodu.
Jestem jednak zdania że skoro mam wątpliwości to chcę się czegoś dowiedzieć np. na forum.
A że pytania dla jednych mogą być błahe a dla drugich nie to normalne.
Ja mam takie pytanie , czy ktoś jeździ na tym szumiącym łożysku oporowym ? dzieje się coś z tym ? Kiedyś rozmawiałem z mechanikiem i powiedział że jak nie huczy jeszcze że nic nie słychać to zostawić ponieważ po wymianie ( nawet na dobrą firmę ) będzie jeszcze gorzej niż przed . Jest w tym coś ?
Nie będzie jeszcze gorzej niż przed, bo jaka logika by w tym była?
Co do jazdy na szumiącym łożysku, to zużywa się ono wprost proporcjonalnie do wysokości obrotów przy zmianach biegu, dzieje się tak dlatego, że smar siłą odśrodkową, ucieka możliwie na skrajne położenie, stąd jego niedostatek na promieniu wewnętrznym elementów tocznych...
Mi już piszczy, czy szumi od ok 30tys km, i nie zmienię go, aż nie będzie problemów ze zmianą biegu, gorzej jak o jeden raz wpadnie do sprężyny talerzowej, i trzeba będzie na jednym biegu do miejsca zamieszkania wracać, ale z tym sobie też poradzę.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.