Zobacz pełną wersję : Wasze sposoby na zamarzniete dysze spryskiwaczy.
Witam!
Jako, że pora roku jest, jaka jest, zamarzają mi dysze spryskiwaczy, co bardzo utrudnia jazdę.
Silniczek działa, po nocy w garażu spryskiwacze działają normalnie, ale zamarzają w trakcie jazdy i nic nie mogę z tym zrobić.
Czy wiecie, jak radzić sobie z tym problemem? Nadmienię, że płyn do spryskiwaczy jest do -22, to raczej woda zamarza w trakcie jazdy, nie płyn...
Pozdrawiam!
Zmień płyn, bo jaka woda ma zamarzać, skoro spryskiwacze płynem pryskają?
bartek_levis
21-01-14, 12:19
ja założyłem spryski od citroena c3 mgiełkowe nie ma żadnych problemów, z fabrycznymi był problem że się że lubiły się zatykać tu są większe dysze więc problem nie występuje
@Endrju1 Normalnie, gdy pada snieg, ktory jest woda, albo gdy chlapie z auta przedemna i ta woda zamarza
Rozumiem, choć jeszcze nigdy nic takiego mi się nie zdarzyło.
Bo to jest takie zjawisko jak jest kiepski płyn :)
zimowy płyn do spryskiwaczy i dolewka koncentratu zimowego i problem znika :D
Wystarczy płyn z Biedronki. To produkt firmy ORGANIKA, producenta najlepszego płynu jaki kiedykolwiek używałem czyli ADIXOL. :)
Mam właśnie ten płyn, letniego było z pół litra, reszta dolewka zimowego z Biedry, może dlatego ... popryskam, doleje, zobaczymy :D dzięki za pomoc Panowie/Panie.
dolewka koncentratu zimowego
jak mi (letni) płyn w zbiorniczku zamarzł w zeszłym roku to ponad połowę koncentratu wlalem - dzień później w zbiorniczku było już "płynnie", a po kilku próbach uruchomienia sprysków odpuścił nawet lód w dyszach :) dobrze że zbiorniczka mi nie rozwaliło....
Ja w duże mrozy ładuje do zbiorniczka denaturat z płynem (proporcje na oko). I wszystko hula jak trzeba:)
A może ktoś mi podpowie czy jest jakiś w miarę łatwy sposób (do wykonania na parkingu) żeby wylać płyn ze zbiornika? Bo przestał mi działać spryskiwacz, słyszałem włączająca się pompkę ale nic nie leciało, myślałem że skończył się płyn więc kupiłem nowy wlałem ile się dało i okazało się że dalej nic. Dzisiaj kupiłem odmrażacz ale za dużo to mi go tam nie weszło i obawiam się że nie zadziała.
u mnie pod maską jak idzie wężyk to w jednym miejscu jest połączony takim kolankiem i ja odpinałem wężyk z tego kolanka i końcówkę wsadzałem do butelki i wylewałem płyn :P
Żeby zbiornik wyczyścić jak zamarzł przy samym silniczku, to trzeba by zderzak zdjąć i po prostu wyjąć silniczek ze zbiorniczka. Choć troszkę roboty przy tym jest i przy obecnych temperaturach to na parkingu trochę hardkorowo tak rozbierać.
Ewentualnie strzykawka z wężykiem i jazda. To co płynne wyciągniesz.
Niektóre auta mają w zbiorniku sprskiwacza wężownicę a w niej płynie płyn chłodniczy z silnika.
Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka
Niektóre auta mają w zbiorniku sprskiwacza wężownicę a w niej płynie płyn chłodniczy z silnika.
U kumpla w Mercedesie z 88r to widziałem. Minęło 26 lat i nadal mało, które auto ma takie coś!!! A to jest genialne w swojej prostocie :) Sam bym sobie coś takiego zrobił.
U mnie jak zamarzły ostatnio dysze, to psiknąłem po nich odmrażaczem do zamków i po chwili puściło ;) Także polecam.
Niektóre auta mają w zbiorniku sprskiwacza wężownicę a w niej płynie płyn chłodniczy z silnika.
Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka
Niektóre podgrzewane dysze spryskiwaczy :)
http://www.ford-esklep.pl/userdata/gfx/22f7f10fcfd13d896a6a4c7721a3a8c2.jpg
TAGI: cool, SWAP, takie wow, uszanowanko
Camellia Racing
25-01-14, 11:00
ja założyłem spryski od citroena c3 mgiełkowe nie ma żadnych problemów, z fabrycznymi był problem że się że lubiły się zatykać tu są większe dysze więc problem nie występuje
Bzdura. Fabryczne mają większe dysze niż z Cytryny...
To dlaczego nie zamarzaja? Od paru osob juz slyszalem o tych dyszach z Cytryn
a slychac jak chodzi silniczek? bo mi wlasnie tez po dolaniu plynu z biedronki przestaly dzialac spryski tyle ze nie slychac silnika
bo Ci pewnie zamarzł w zbiorniczku tak jak mi, jak zdjąłem weżyki z dysz i dmuchalem to mialy przejscie jak prubowałem zassac płyn to lipa byla ;/ narazie wlałem szklanke dykty do zbiorniczka i czekam ;p jutro wleje druga i spuszcze caly ten syf do baniaka, i zaleje nowym.. i wsadzew znowu wężownice do zbiorniczka tak jak mialem w poprzednim aucie :)
Wyciągnij strzykawką z wężem co się da, a do reszty dolej dynksu. Ewentualnie wlej wody dobrze ciepłej do pozostałości i może się odezwie. Jak nie to silniczek się zesrał albo bezpiecznik. Czasami tak jest że jak długo na zamarzniętym się wciska manetkę od płynu to silniczek szlag trafia. A i pamiętaj że jak wlejesz ciepłej wody tak jak pisałem to musisz to zlać zanim znów zamarznie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.