Zobacz pełną wersję : Wymiana przewodów hamulcowych i paliwowych.
Witajcie!
z góry ostrzegam, że jestm laikiem i na dodatek to mój pierwszy samochód, wiec proszę o wyrozumiałość.
Na przeglądzie się okazało że musze swojej Haneczce wymienić przewody paliwowe i hamlcowe bo je zaczyna brac korozja. W ASO zakrzyczeli za to okolo 2k, znalazlem tez goscia ktory zaoferowal pociagniecie tego w miedzi za 750 zeta i tu mam klopot- czy to wogole ma sens, czy czeka mnie gruby wydatek?
Zapomnij o ASO i ich chorych cenach. Mi też na jesiennym przeglądzie powiedzieli że mam do wymiany te przewody i raczej będę szukał gościa który położy miedziane. Zastanawiałem się też czy nie pobawić się samemu, ale trzeba by było policzyć jaki jest koszt takich przewodów jak i urządzenia do zarabiania końcówek.
Heh. tak to jest jak sie zmienia serwis. W katowicach sa dwa aso. W jednym moja hania byla serwisowana od 10kkm. Stwerdzilem, ze na probe pojade do tego drugiego. Wiec zadzwonilem do macierzytego zapytac o ceny (no bo moze bedzie taniej), a kolo do mnie, ze w zasadzie to niemozliwe, zeby byly do wymiany, bo samochodzik za mlody i zebym wpadl do nich jeszcze w czasie kampanii to zerkna o co chodzi. Termin mam na 18-tego wiec sie jeszcze moze okazac, ze mnie w kija chcieli zrobic. Dranie!
Z ktorego roku auto? Na 90% wygladaja tragicznie. Norma w anglikach.
Tu w ogole wszystko jest normą :/ Psujący się nawiew, rdzewiejąca miska olejowa, niesprawne szyby, uszkadzające się końcówki drążka i dużo, duuuużo więcej :/ nie wiem kto wklada ludziom do glowy hasla na temat bezawaryjnosci hond, ale z tego co zauwazylem jesli chodzi o awaryjnosc to fiat nie wypada gorzej a ceny to 1/4 tego co w hondzie, a zamiast angielki '96/'97 160kkm za te same pieniadze mozna miec punto '02 60kkm. Ja mam poważny problem z cieszeniem sie moja honda, bo jak juz widze perspektywe połatania rdzy, to wyskakuje jakis wazniejszy wydatek, np. jak ostatnio -miska :( itd.
A do tego miska 850zl, uszczelka 150zl, robocizna 350zl :brawo: za 350zl to ja trzy dni musze po szpitalu biegac jako inżynier kliniczny, a nie w poltorej godzinki przykrecic pare śrubek jako mechanik po zawodówce :/
Mniemam ze nie masz 3 letniego Civica...
Chlopie masz auto 12 letnie o ktore jesli ktos dbal srednio to MUSI cos nawalic.
Moj Cif ma 12 lat i OBY KAZDY samochod 12 letni byl w takim stanie i mial tyle "awarii" przebytych co moj.
Przewody pod autem wygladaja nieciekawie ale NIE CIEKNIE nic.
Miske wymienialem po 11 latach, po 150.000 km przebiegu po drogach w zimie zasolonych bardziej niz zupa z bilbordow BO ZUPA BYLA ZA SLONA...
Ale sie czepiles... Jak kupiles skarbonke to teraz sie mecz. Jakbys kupil auto zadbane to bys mial luz. I prosze Cie nie wyjezdzaj mi z fiatem - tak sie sklada ze w firmie mamy duzo fiatow - TRAGEDIA!!!!!
Tu w ogole wszystko jest normą :/ Psujący się nawiew, rdzewiejąca miska olejowa, niesprawne szyby, uszkadzające się końcówki drążka i dużo, duuuużo więcej :/ nie wiem kto wklada ludziom do glowy hasla na temat bezawaryjnosci hond, ale z tego co zauwazylem jesli chodzi o awaryjnosc to fiat nie wypada gorzej a ceny to 1/4 tego co w hondzie, a zamiast angielki '96/'97 160kkm za te same pieniadze mozna miec punto '02 60kkm. Ja mam poważny problem z cieszeniem sie moja honda, bo jak juz widze perspektywe połatania rdzy, to wyskakuje jakis wazniejszy wydatek, np. jak ostatnio -miska :( itd.
A do tego miska 850zl, uszczelka 150zl, robocizna 350zl :brawo: za 350zl to ja ponad trzy dni musze po szpitalu biegac, a nie w poltorej godzinki przykrecic pare śrubek :/
no fakt masz 12letnie auto i cholera dziwisz się że coś się psuje :bicie:
:D Pewnie jakis handlarz napchal mu do glowy o niezawodnosci japoncow rownolegle wciaskajac podpicowanego dziada :D Zycie...
12 letnie auto moze byc zyleta ale to kosztuje.
EDIT:
psujacy sie nawiew - fakt, siadl mi rezystor dmuchawy po 9 latach od nowosci - 160 PLN. O BOZE...
koncowki drazkow - nic nie ruszane, auto jezdzi jak tralala
ruda wyszla na nadkolach - zalatwione 3 lata temu, porzadnie i jest spkoj.
krzysiekhonda
12-04-08, 14:03
Niewiem o co Ci chodzi z ta norma w anglikach.Ja mam i jakos niewidze zeby zgodnie z norma cos sie sypalo.Jezeli tak Ci sie sypie auto to zapewne zaniedbania poprzedniego wlasciciela do tego doprowadzily.A to ze punto w takim roczniku tyle kosztuje to chyba o czyms mowi.Nikt Ci nie kaze jezdzic Honda,zmien na fiata i ciesz sie jego niezawodnoscia.Tak pozatym to chyba nie jest wielki problem wymienic miske,nawet dla kogos kto ma 2 lewe rece.A co do cen to bez przesady
Nie wiem czy zaniedbane, bo prawie 170tys km i ciagle na pełnym syntetyku 5W50, i nic nie bierze miedzy wymiana, ani kropli. A zareagowalem tak na haslo "norma w anglikach", no bo rzeczywiscie, jaki problem by sie nie pojawil, to okazuje sie, ze wiekszosci to dotyczy.
za robocizne troche dowalili te 350, ale to W-wa wiec wiesz jak jest. Cena miski w normie, uszczelka w normie.
Ok, skoncze juz oftop, sorry ze mnie ponioslo troche, ale jakos tak ten "darmowy przeglad"(ktory w moim przypadku polegal na podniesieniu samochodu i wizualnej ocenie, co zajelo mechanikowi 5 minut, ale zanim oddali mi samochod minelo 40 minut :D fobrze ze chociaz mozna bylo sobie patrzec co robią :D ) zakonczony poleceniem napraw za ponad 1600 zl troche mnie zdenerwowal.
Jeszcze tylko dodam, ze samochod ktory kupilem mial ksiazke serwisowa posteplowana prawie regularnie co pół roku, w jednym ASO, tym samym w ktorym byl kupiony, i z ostatnich czterech lat(=ostatnich 100tys. km) mam kompletny wydruk z ASO (poprosilem w ASO, i o dziwo bez protestow dali mi cala dostepna w bazie historie) co bylo w nim robione, takze wydaje mi sie, ze trudno o pełniejszą swiadomosc tego, jaki jest stan samochodu w momencie zakupu.
To ciekawe, że cały czas był serwisowany w ASO i nagle się popsuło tyle rzeczy naraz :speszony:
Znajoma z pracy sprzedawala Fiata Punto, jakos 6 latek. Nie miala wbitych 4 przegladow bo zlewala ASO. Jak sprzedawala na gieldzie to nagle ksiazka byla idealna :D Autko serwisowane ksiazkowo! :aloha:
"darmowy przeglad"(ktory w moim przypadku polegal na podniesieniu samochodu i wizualnej ocenie, co zajelo mechanikowi 5 minut,
Wiecie co? Wydaje mi sie ze te przeglady w ASO to wlasnie wynajdywanie problemow. Jak kupoalem swoja HC 2 lata i 54kkm temu to przed kupnem pojechalem na darmowy przeglad do ASO. Podniesli, popatrzyli, diagnoza:
- klocki i tarcza zaraz do wymiany - pojezdzilem na nich jeszcze 30kkm i wymienilem bo w zasadzie mialem kaprys - mozna bylo jezdzic.
- tlumik to samo - jezdze do tej pory (54kkm) i narazie nic, bez zmian
Do reszty sie nie przyczepili.
Co do przewodow hamulcowych/paliwowych pod samochodem, to dziwna sprawa, bo np u mnie sa one pokryte jakims "siuwaksem" (takim jak bitex czy cos). Nie wiem czy to oryginalne zabezpieczenie (zaden niemiec przedemna chyba nie wpadl na polmysl zeby to zrobic) ale nie da sie zobaczyc ze przewody rdzewieja. Czy u was przewody sa na wierzchu? Niczym nie zabezpieczone? Moze to zalezy od rocznika?
Miske olejowa mam zdrowa, rdzy nie widze.
Rezystor dmuchawy mialem spalony - to jest akurat standard jak przeplywomierze w oplach - ale sobie sam zlutowalem i dziala a nie wydawalem na niego 160PLN.
Pozatym samochod ma 190kkm w tej chwili (ile na prawde to nie wiem) i jezdzi na gazie, syntetyku Mobila i nie bierze ani grama.
Ogolnie ze swojego egzemplarza jestem zadowolony bardzo i chcialbym aby wszystkie samochody jakie bede kiedys mial byly tak awaryjne jak ta 11 letnia honda (chociaz to anglik! ale serce ma japonskie). Oczywiscie ten model ma swoje wady, lubi rdzewiec, jest glosny itd.
tyle odemnie,
pozdrawiam,
Jeśli chodzi o rezystorki dmuchawy to prawie w każdym modelu samochodu występują podobne problemy, także nie ma co siać paniki z tego powodu.
Przewody nie wyglądają na nówki, ale nic nie cieknie i się na to nie zapowiada, wogóle widziałem kilkadziesiąt anglików od spodu i w żadnym nie widziałem, żadnych wycieków z przewodów.
Miskę też mam ok, mimo, że pół roku temu nadziałem sie na jakiś szpikulec wystający z chodnika i musiałem ją spawać.
wracając do sprężynek dmuchawy u mnie po 200 tys km są ok, jakby ktoś chciał mam takie za 50pln
Więc jak ktoś pisze, że typowe, to znaczy, że na tak małą ilość usterek jaka występują te powtarzają się najczęściej a nie u wszystkich. Rozumiesz różnice?
Pare miesięcy temu widziałem raport niezawodności DEKRA i w autach 10letnich Honda Civic była na PIERWSZYM miejscu, najlepszy fiat chyba na 60 także takimi wypowiedziami się kompromitujesz kolego.
Zresztą co ja Cię będę przekonywał, kup sobie Fiata, mało mi zależy czy będziesz zadowolony ze swojego samochodu czy nie. Za to będziesz miał satysfakcje, że zaoszczędziłeś 75% - NA KUPNIE
Panowie miałem tą samą jazde z przewodami hamulcowymi. Kiedys wychodze z pracy godzina 22 wsiadam do samochodu wyjazd za brame naciskam na hamulec a tu :/ ZONK!! :/ pedał w podłogę poleciał..przejechałem desperacko całą stolice do Wołomina. W nocy na kanał odrazu. Patrze a tam mokro z tyłu tak jak przewody się rozchodzą.. na drugi dzien uderzam do machera popatrzyl i powiedzial ze zrobi :d Dzwonieza 2 dni a on do mnie że ogarnął temat z dorobieniem w miedzi. Wymiana kosztowała mnie całe 350 zl. paliwowych nie dotykałem bo okazały sie ze sa wlasnie czyms pokryte i są ok.
Dodam jeszcze że robie codziennie okolo 100 km bo do pracy latam i tyle ze zmienilem teraz klocki i standardowo zaraz po zakupie głowice musiałem zrobić i powiem wam ze przy zakupie widzialem różne Cifiki 12 letnie i młodsze ale to jest święta racja jak ktoś dba to i ma. trzeba sobie poszukać dobrego egzemplarza zeby być zadowolonym potem a dodam ze ja jestem zadowolony :d :afro:
Kurde.
Mam Aero z 98, ponad 200 tys na liczniku i nie wiadomo ile cofniete.Jak kupowałem miała jakieś 140 tyś. Jestem czwartym właścicielem i to co poprzedni robili z samochodem powinno być karalne. Można powiedzieć że jestem ośrodkiem rehabilitacyjnym dla swojej Hani.
Z poważnych uszkodzeń to termostat i uszczelka pod głowicą (zresztą za przyczyną tegoż termostatu, zachciało mi sie bubla z JC).
Do tego górny wachacz (aż dziw, że tylko jeden)
Misko która notabene na upartego mogła jeszcze pojeździć.
No i oczywiście nieśęmirtelny nawiew.
O pękniętej szybie nie wspomnę bo mało zapłaciłem a teraz w nocy mnie tak nie oślepiają, pod słońce też się dobrze jeździ i nawet stare wycieraczki dobrze zciągają.
Więc niech nikt mi nie mówi że hanie są awaryjne.
Witam,
Mam do roboty paliwowe i hamulcowe, wszystkie pod autem.
3 paliwowe:
zasilanie zbiornik - filtr
powrót do zbiornika
opary do zbiornika
2 hamulcowe:
prawe koło,
lewe koło.
Hamulcowe to bez problemu z miedzi 5mm się dorabia. Ale z paliwowymi jest mega zonk. Zasilający paliwo jest grubszy, powrotne cieńsze, ale tak zardzewiałe, że mogę się mylić. Te powrotne to są na opaskę zacisnięte na gumowym wężu, więc mam zamiar od gazu, miedziane, położyć 6 lub 8mm i na opaskę je zacisnąć. Ale z zasilającym jest bieda, bo on ma specjalną złączkę z jednej strony, przy baku, nie dorobi się tego, a mój tak zżarty, że nie wykorzystam tego, co mam.
W ASO za ten przewód zasilający paliwo wołają ~420pln.
Czy ktoś wymienił ten przewód u siebie w jakiś inny sposób, jak kupno oryginalnego, nowego? Za używany chcą 100, ale nie widziałem tej uzywki, a wątpię, aby w Anglii był mniejszy problem z tymi przewodami.
tomson1192
03-01-10, 19:07
ja mam to samo, przegnite przewody paliwowe, i bylo juz tak ze wycieklo mi pol baku paliwa, musze wymienic teraz i paliwowe i hamulcwe bo sa total przegnite, znalazlem warsztat gdzie za 900 zl wymienia mi to wszystko robocizna z materialem i bede to robil
900 to mnie za to w ASO powiedzieli z hamulcowymi. Oni wszystko z miedzi dorabiają. Ale podzielili się ze mną, jak to robią. W zasadzie potrzebne sa dwie końcówki do tego przewodu paliwowego zasilającego.
Kupuje się przewód metalowy od Daewoo Lanos'a i on ma tąką końcówkę, która pasuje od strony baku do kostki, kosztuje 32pln w Polmozbycie ( nowy ). A drugą końcówkę będziemi mieli z naszego starego przewodu ( strona od filtra ), bo u góry ten przewód jest względnie zdrowy.
Ucinamy przewód od Lanosa i ten nasz stary przewód przy filtrze i zostawiamy sobie zapas z obu stron na łaczenie, łaczymy np. gumowym do paliwa ( ~10pln/1m ), a resztę kładziemy z miedzi 8mm ( też około 10pln/1m ) i do tego zaciski metalowe i powinno być ok.
Resztę przewodów z miedzi 8mm też kładę.
Hamulcowe to już nie problem, ale dla ścisłości kładą to z miedzi 4,75mm.
tomson1192
06-01-10, 15:44
no ale zeby wymienic te przeowdy samodzielnie to trzeba miec warunki a pod blokiem to nei bardzo:P
Pod względem kosztów dobry mechanik, a ASO to różnica.
Przewody:
Hamulcowe 100
Paliwowe:
miedz 8 ( gaz ) 15m ( z zapasem ) 11*15=165 ( idzie taniej kupić na alledrogo, czasu nie mam )
gumowy elastyczny do paliwa 3m - 9*3=27
przewód od Lanosa - 32
Zaciski - 20
Suma 344
Mechanik ile weźmie za tą robotę? Ja strzelam min/max 150/300.
Wychodzi dużo taniej, a tak samo dobrze.
Pozdrawiam
Jeśli chodzi o przewody paliwowe i hamulcowe, metalowe i plastykowe.
Jakby ktoś z was miał te przewody wymontowane z samochodu. Całe, zardzewiałe, dziurawe ale całe, z całym ukompletowaniem, to mógłbym probować takie zrobić i to nie z miedzi ale z materiałow z których takie przewody się robi.
Pracuję w firmie która takie przewody wykonuje dla wielu marek samochodów, meśki, jaguary, ople, lanosy i wieele innych.
Pech że do Hondy nic nie robimy, więc nie posiadam rysunków dla tych przewodów.
Gdybym miał taki przewód na wzorzec, to na prototypowni mógłbym cos popatrzeć. Mam dostęp do metali, złączek , sprzetu do wykonywania spęczeń na metalach, i wszystkiego co tylko trzeba.
Nic na lewo z zakładu nie będę wynosił, ale ... no coś tam bym popatrzył.
Podjąłbym się tego zadania tylko dla Hondy Civic 5D, przynajmniej na początku. No i na pewno nic na dużą skalę :)
Tak z ciekawości bym pogrzebał a pare osób by może skorzystało :)
Byłem na jednym szrocie żeby sobie te przewody wymontować, ale nie znalazłem takiej Hani jak moja.
A tak swoją drogą : te przewody przed montażem do samochodu są podawane surowym testom na szczelność i wytrzymałość i jak tak czytam co w ASO montują - jakieś leputanie z miedzi...
Dziwie się im że nie mają dojścia do oryginalnych przewodów, w końcu dostawca hondy napewno musi jeszcze przez jakieś 10 lat po zakończeniu produkcji ostatniego samochodu być w stanie produkowac te przewody.
tomson1192
06-01-10, 22:39
no to byloby super sprawa, no ale z kad wziąc wzorzec to jest najtrudniejsze, wtedy koszt bylby napewno mniejszy
No ja tak czy inaczej na własną rękę będę takich przewodów na wzorzec szukał gdzieś po szrotach. Tylko to mi przychodzi do głowy, ale jak ktoś ten temat będzie czytał i będzie miał dostęp do takich przewodów niech da znać.
tomson1192
06-01-10, 23:01
no ja jak u siebie wymienie to moge oddac stare przewody celem wzorca
Czekam :) Koniecznie całe, od początku do końca.
A tak swoją drogą : te przewody przed montażem do samochodu są podawane surowym testom na szczelność i wytrzymałość i jak tak czytam co w ASO montują - jakieś leputanie z miedzi...
Dziwie się im że nie mają dojścia do oryginalnych przewodów, w końcu dostawca hondy napewno musi jeszcze przez jakieś 10 lat po zakończeniu produkcji ostatniego samochodu być w stanie produkowac te przewody.
Gdzie ktoś napisał, że w ASO tylko tak robią!?
Wyskocz z kasy ponad 400/przewód, jest ich 5 + robota. Myslisz, że w ASO nie woleli by tak robić? Dasz tyle, ja nie? W sumie to bardzo dobrze, że mają takie alternatywy w razie czego.
Po prostu rozumiem, że robota Ci się nie podoba, może, nie jest to oryginalna robota, ale skrytykuj konkretnie tą robotę na podstawie jakiś sensownych argumentów, jakie jest ciśnienie w układzie paliwowym, a ile wytrzymuje dobrze zarobiene przewody miedziane z gumowymi i zaciskiem?
A co do przewodów, że potrzebujesz na wzór i będziesz mogl wykonać, to bardzo fajnie, jeśli mi się uda moje jakoś sensownie zdemontować, to napewno dam znać na pw.
Bez przesady, wiele warsztatów dorabia z miedzianych rurek i śmiga.
To ze zwykłe warsztaty tak robią, to ok. Ale z powyższych postów wysnułem wniosek że ASO również tylko tak robi i to mnie zdziwiło :) Ofkoz zgadzam się że dobrze że, jest taka alternatywa.
Po prostu widziałem sporo "efektów" pękniętych bądź nieszczelnych przewodów paliwowych i hamulcowych i dlatego trochę bym się bał.
W każdym razie nie chce żeby ktoś z mojej gadki wysnuł wniosek że te miedziane "zamienniki" to lipa. Widać to działa, skoro jest to powszechnie stosowane. Ale przyznajcie, miło było by mnieć oryginalne nówki założone :)
Pozdrawiam
a nie lepiej kupić przewody w stalowym oplocie np goodridge albo hel ? cena chyba wyjdzie taniej niż miedzianka? jak sie dowiadywałem to cos około 300 zł i sa dedykowane do 5D :D może warto sie nad tym zastanowić? w sumie konserwowałem przewody zaraz po kupnie auta ale to było już prawie 3 lata temu wiec na przyszła zimą trzeba będzie tez o tym pomyśleć ...
dobra mój babol nie doczytałem ze zrozumieniem ze nie chodzi o parciejącą gumę :D
Ja miałem taką przygodę rok temu. Jedno co mogę powiedzieć to że nie należy tego olewać i warto wymienić od razu. Ja sobie olałem i mało brakowało naraziłbym się na dużo droższego blacharza.
Teraz też mam miedziane ... i nie widzę różnicy. Wszyscy tak robią więc chyba rozwiązanie sprawdzone.
Koszt miedzi to nieco ponad 300 zł ( rok temu ). Niezbędna jest maszynka do zarabiania kabli.
Najlepiej pojechać do jakiegoś kumatego serwisu (nie ASO) i niech dorobią przewody. Na bank wyjdzie Ci dużo dużo taniej niż kupować dedykowane w ASO. Ja bym się nie obawiał zamienników.
Zrobione, było kilka kombinacji, robota strasznie po****na! Może, jak auto jest gołe, to prosto, ale jak uzbrojone, to tak łatwo nie idzie. Do tego kilka innych instalacji przeszkadza.
Trochę skoryguję, Zasilający paliwowy to z 8mm miedzi robić, ale powrót i opary koniecznie z 6mm. Można z 8mm, ale więcej pierdzelenia będzie. Seryjne mają ~6 i takie zalecam dać ( cieńsze się łatwiej układa i latwiej na wężyk wciska... )
Do tego zalecam zaopatrzyć się w kostki ( plastikowe, białe ), w które mocuje się przewody. Stare pękają, spokojnie złożyłem na tym co zostało i trzyma się dobrze, ale warto dać nowe.
Pozdrawiam
ja mam to samo, przegnite przewody paliwowe, i bylo juz tak ze wycieklo mi pol baku paliwa, musze wymienic teraz i paliwowe i hamulcwe bo sa total przegnite, znalazlem warsztat gdzie za 900 zl wymienia mi to wszystko robocizna z materialem i bede to robil
Kolego gdzie znalazłeś ten warsztat bo dzwoniłem do aso w Markach i mi lapy opadły jak dowiedziałem sie o ceny.
tomson1192
20-03-10, 16:25
tecnogarage w pruszkowie
Witam, czy ktoś się orientuje gdzie w poznaniu jakiś warsztat ogarnie wymianę przewodu paliwowego ( tego co idzie od baku). już któryś raz cieknie mi paliwo :/ wcześniej w miejsce zgniłej rurki wstawiłem wężyk 8mm ale cieknie na łączeniach z rurka regularnie co jakiś czas..mimo że zrobione dość solidnie..
odkop
A wie ktoś czy z tej strony przewody-hamulcowe pasują do mb1 z tarczami tył i abs?? bo nie wiem czy zamawiać
pozdrawiam
Jak wygląda ten przewód od Lanosa z szybkozłączką rzekomo pasującą do 5D ? Ma ktoś jakiś namiar gdzie go kupić ?
Mam problem z dorobieniem przewodu zasilającego, pozostałe ogarnięte.
Do tego zalecam zaopatrzyć się w kostki ( plastikowe, białe ), w które mocuje się przewody. Stare pękają, spokojnie złożyłem na tym co zostało i trzyma się dobrze, ale warto dać nowe.
Gdzie te kostki można kupić? Jaka cena?
Czy ktoś brał te przewody z tej aukcji? http://allegro.pl/przewody-paliwowe-miedziane-honda-civic-vi-ma-mb-i7181589464.html
Pasuje plug&play ?
Czytałem, że ludzie używają też przewodów do LPG tylko ścianki z tego co widzę są cieńsze niż w całych miedzianych.
Pasują.
Ale zgrzyt jest jeśli szybkozłączka głównego jednak jest w dobrym stanie a nie tak jak zakładają na aukcji. Wtedy jak nie chcesz obcinać kawałka przewodu idącego od baku, to trzeba trochę pokombinować. No chyba że Ci nie zależy na tym zatrzasku, to wtedy tniesz kawalek gumowego od baku i wciskasz miedziany.
Tej końcówki nie mam, przy prowizorycznej naprawie musiałem to uciąć, bo nie było możliwości sciągnąć, a przy naprawie innego odcinka rozciekło się przysamej szybkozłączce.
Tak z ciekawości, czy ktoś ma zapisane długości tych przewodów. Zastanawiam się czy taniej wyjdzie osobno kupić same rurki czy ten zestaw?
Z tego co widzę miedziane przewody w otulinie pog LPG kosztują znacznie mniej, a to zdaje się to samo.
Nie wiem po ile widzisz te przewody do lpg, ale jak ja liczyłem wg tego co na allegro i że każdy przewód ma +- 5m czyli łącznie 10m tych mniejszych i 5m zasilającego, to cena wyszła mi bardzo podobna.
Nie wiem po ile widzisz te przewody do lpg, ale jak ja liczyłem wg tego co na allegro i że każdy przewód ma +- 5m czyli łącznie 10m tych mniejszych i 5m zasilającego, to cena wyszła mi bardzo podobna.
Samochód nie ma 5 metrów, więc przewody też nie są z pewnością takie długie, podejrzewam, że w granicach 3,5-4m maksymalnie. Dlugość samochodu to 4,3m, między osiami jest 2,6m, ale jeśli rzeczywiście nikt się nie pokusił, żeby to sprawdzić to szkoda tak kombinować.
Przewody są za 7zł/m fi6 i 9zł/m fi8
Dla potomnosci przewód odpowietrzenia 277mm, zasilania 317, ale moim zdaniem mogłoby być te 320, a nawet 325, łatwiej by się układało, powrót 236mm. Ten łebek moim zdaniem na zasilaniu zupełnie niepotrzebny, nie mam możliwości naciągnąć przewodu, bo to jest nie jest guma, trzeba uciąć, a i tak jest gimnastyki z założeniem.
Tak z ciekawości, czy ktoś ma zapisane długości tych przewodów. Zastanawiam się czy taniej wyjdzie osobno kupić same rurki czy ten zestaw?
Już pewnie po sprawie, ale może innym się przyda.
Dokładne wymiary przewodów sztywnych:
Paliwowy zasilający 8mm grubości, w środku 6mm, długość 3260mm
Paliwowy powrotny i opary 6,3mm grubości, w środku 4mm, długość 2770mm i 2370mm
Hamulcowy lewy i prawy 4,75mm grubości, w środku 3,30mm, długość 3140mm i 3680mm dla nadwozia MB z ABS i tarczami z tyłu
Podane długości są ok tylko w przypadku poprowadzenia przewodów dokładnie tak jak OEM.
Przewody polecam zamówić w hamulcowe.eu obsługa jest naprawdę świetna i dobrze ogarniają temat.
W kwestii końcówki przewodu paliwowego zasilającego - między pompą w baku a sztywnym przewodem jest kawałek plastikowego węża z szybkozłączką. W większości przypadków trzeba to wywalić, ważne żeby dać radę zdjąć ją z pompy bo jak nie to trzeba pompę wymieniać. W miejsce tego łącznika należy wstawić przewód gumowy przeznaczony DO PALIWA o średnicy wewnętrznej 8mm i koniecznie zabezpieczyć opaską tego typu http://finali.pl/images/pic_oetiker_single_ear.jpg (potrzebne szczypce) lub inną ślimakową (ryzykowne!). Opaska powinna być dopasowana, dobrze trzymać ale nie nacinać węża - moim zdaniem zwykła ślimakowa się do tego nie nadaje.
W zamawianym przewodzie musicie poprosić o wykonanie zgrubienia pod wąż na końcu. Po stronie filtra paliwa nie ma problemu - w wyżej wymienionym sklepie mają taką złączkę ze spęcznieniem typu lejek.
Powrót i opary natomiast nie mają żadnych złączek, tylko zgrubienia do węża.
Co do techniki wykonania to widziałem różne z gumowymi wężykami włącznie, osobiście wybrałem OEM rozwiązanie więc musiałem zdemontować bak, koryto, maglownice, sanki.
Wyginanie też nie było proste ale miałem odpowiednie giętarki na wyposażeniu więc moje przewody od fabrycznych różnią się jedynie kolorem :P
Wiedziałem, że coś nie tak z tym wymiarem przewodu zasilającego. W komorze silnika brakuje kilku centrumetrów, żeby się ładnie ułożył.
Szczur[R] Wiesz może co się stanie jeśli pomylę powrót z odpowietrzeniem?Przy montażu trochę się spieszyłem i nie wiem czy nie pomyliłem tego powrotu z odpowietrzeniem. Po uruchomieniu w czasie jazdy było słychać bulgotanie, ale wczoraj zatankowałem, bo nie było praktycznie benzyny i chyba ten dźwięk zniknął, muszę to jeszcze sprawdzić. Ewentualnie wiesz jak sprawdzić bez zdejmowania baku, który to powrót, a który odpowietrzenie?
Ciężko powiedzieć - na oparach, po stronie baku jest zaworek membranowy teoretycznie jednokierunkowy ale pompa generuje takie ciśnienie że bez problemu by go przebiła.
Jesteś w stanie to wymacać bez ściągania baku. Powrót wystaje bezpośrednio obok wlewu paliwa a opery są znacznie wyżej, z zaworka który jest na takim małym wysięgniku jakby. Z kanału powinno się bez problemu dać radę prześledzić od baku aż do komory, jedyne co trzeba odkręcić to plastikową osłonę przy lewym wahaczu w miejscu oryginalnego łączenia przewodów sztywnych z gumowymi
;2887498']Ciężko powiedzieć - na oparach, po stronie baku jest zaworek membranowy teoretycznie jednokierunkowy ale pompa generuje takie ciśnienie że bez problemu by go przebiła.
Jesteś w stanie to wymacać bez ściągania baku. Powrót wystaje bezpośrednio obok wlewu paliwa a opery są znacznie wyżej, z zaworka który jest na takim małym wysięgniku jakby. Z kanału powinno się bez problemu dać radę prześledzić od baku aż do komory, jedyne co trzeba odkręcić to plastikową osłonę przy lewym wahaczu w miejscu oryginalnego łączenia przewodów sztywnych z gumowymi
Dzięki!
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.