PDA

Zobacz pełną wersję : O co chodzi z temperaturą silnika???



Sławek
11-09-05, 18:10
*******zieliłem zwężkę od gazu, zresetowałem kompa, zalałem Shell racing, i ruszyłem sprawdzić ile Hondzia wyciągnie max.
Nie wiem czy Vtec się załączył, ale doszedłem do 190km/h- i dziwna sprawa- strzałka od temperatury skoczyła prawie do końca skali, po zatrzymaniu się momentalnie wróciła do normy, nie wiem o co chodzi- przecież temperatura tak szybko nie spada. Może ktoś wie O CO CHODZI?

Dzida
11-09-05, 18:17
Kiedy zmieniałeś plyn chłodzący?? Opis brzmi tak, jakby się w układzie jakiś zator zrobił (możliwe to jest??) i po chwili się odetkał...

Sławek
11-09-05, 18:43
Zator raczej się nie zrobił.
Auto kupiłem ponad pół roku temu, płynu chłodzącego nie wymieniałem wcale. jutro wymienię i sprawdzę jeszcze raz.
Dzięki.

Dzida
11-09-05, 18:46
Zator raczej się nie zrobił.
Auto kupiłem ponad pół roku temu, płynu chłodzącego nie wymieniałem wcale. jutro wymienię i sprawdzę jeszcze raz.
Dzięki.

Moja teroia jest taka. Po zakupie samochodu wymień WSZYSTKIE możliwe płyny. Zawsze wiesz, co masz, chociaż ten zator też jakoś strasznie prawdopodobny nie jest...

Cytaty z innych tematów ->



proponuję sprawdzić stan chłodnicy




a jak to sprawdzić?




Po prostu spróbuj ocenić jej stan wizualnie. Ja miałem podobną sytuacje - jak było chłodno mogłem jeździc normalnie, jak robiło się ciepło powyżej 90 km/h temperatura rosła. Jak obejrzałem chłodnice to okazało się ze powoli zaczynają z niej wypadać 'skrzelka' i w ogóle jej stan był nie najlepszy. Po wymianie chlodnicy problemu juz nie ma.





Mialem dokladnie to samo co Ty. Przeczytaj ten temat http://www.civicklub.pl/fi/viewtopic.php?t=5314&postdays=0&postorder=asc&highlight=upa&start=0

Problemem okazala sie zapchana chlodnica, ktora nie byla drozna. Mi pomoglo "nocne moczenie" chlodnicy w roztworze kwasku cytrynowego. Brud sie rozpuscil i chlodnica jest juz drozna.
Proponowalbym Ci sprawdzic:
1. Chlodnica
2. Ilosc plynu
3. Sprawnosc termostatu
4. Zapowietrzenie ukladu chlodzacego


Vademecum wiedzy... :twisted:

Dług - piwko.

Furious
11-09-05, 18:55
moze to mialo jakis bezposredni zwiazek z resetem?
zrob samodiagnostyke, sprawdz czy nie ma moze jakiegos bledu.....

Sławek
11-09-05, 18:58
reset nie miał na to wpływu, wcześniej na trasie też mi tak temperatura skoczyła, ale nie zwróciłem na to szczególniee uwagi.
Błędów w pamięci kompa nie mam wcale.
A może to coś z pompą wody?

elmer
11-09-05, 19:30
Według mnie to chlodnica.

BikeArt
11-09-05, 19:48
A moze to tylko wina czujnika? Bo na bank tak szybko nie spada i tym bardziej tak szybko nie rosnie :mrgreen: Ja bym podlaczyl nowy czujnik temperatury i zrobil to samo przy czym nastapilo takie przeklamanie. Dziwne to.. :shock:

LIO
11-09-05, 20:30
żadna wina czujnika !!!!!

jak chłodnica jest mało drożna, lub jest mało cieczy chłodzącej, to przy dużych prędkościach momentalnie silnik się nagrzewa, a jak zwolnisz to spadnie. Nie wiem jak szybko spadło, bo jak drastycznie, to też należałoby pomyśleć o walniętej uszczelce pod głowica.

Sławek
11-09-05, 20:43
Temperatura spadła dosłownie w 3-4 sekundy po zatrzymaniu.
Uszczelkę pod głowicą wymieniałem jakieś dwa miesiące temu .

BikeArt
11-09-05, 21:07
Hee to juz bede wiedzial na przyszlosc ze takie rzeczy to nie czujnik :mrgreen:
Od razu widac ze to byla opinia amatora :oops: :lol: no ale sie ucze :mrgreen:
Sorry za OT