PDA

Zobacz pełną wersję : POMOCY D15B7 ugotowane!! uszkodzona chłodnica....kłęby dymu.



Przemo1871
07-04-08, 21:08
Witam i proszę o rade, w ten piękny qwa dzionek wracając do domu po dość ciężkim dniu zauważyłem kłęby dymu za moim autem ,przyczyna - pęknięta chłodnica wskaźnik temp.wyszedł ponad czerwone pole.... w środę mechanik rozdłubie silnik i wyda wyrok co dalej , dodam ze po ponownym uruchomieniu silnika falowały obroty miedzy 900 - 1400obr/min.Jednostka napędowa w moim aucie to D15B7.Remont czy kupić np.d16y3 za900zł.Mam też nowe niezałożone sprzęgło.

skolopendra
07-04-08, 21:18
.d16y3 za900zł.Mam też nowe niezałożone sprzęgło.

ja bym kupił y3 byle nie do remontu :) ,a sprzęgło chyba podejdzie stare-nowe

GAWRON
08-04-08, 00:34
o rety a po co ta panika?? :coo: Nie raz sie komuś auto zagotuje i tragedi nie ma. U Ciebie akurat popadniesz w koszta bo chłodnica poszła ale założę sie że nic po zatym. Obroty Ci falowały bo nie miałeś płynu chłodniczego w układzie. Miałem tak jak "mechanicy" zapomnieli mi nalać płynu do chłodnicy i po zagrzaniu jak już powinno zejść ze ssania obroty zaczeły falować. po kilku próbach dalej to samo. Pomogło dolanie płynu. Czujnik od ssania jak nie "czuje" gorącego płynu to włancza ssanie co powoduje dość mocne falowanie obrotów. Sprawdzone na 100%

Przemo1871
08-04-08, 17:00
Kłęby dymu wydobywały sie z rury wydechowej....co oznacza dostanie się płynu chłodniczego do komory spalania..na wymianie chłodnicy raczej sie nie skończy.

mirasek
08-04-08, 17:22
Jak miałeś farta to może nic sie nie stało, zmień chłodnice, zalej płyn, odpowietrz układ i obowiązkowo wymień olej, wtedy przejedziesz sie i zobaczysz czy daje typowe objawy padniętej uszczelki pod głowicą lub inne, potem można rozbierać, wymieniać, swapować :)

edit: doczytałem że ten dym to z wydechu, więc pewnie padła uszczelka

GAWRON
08-04-08, 17:32
no proste mi w poprzednim motorze kilka razy taki zonk sie stał ze uszczelka pod głowicą (nieoryginalna) puściła płyn do cylindra. I to zdarzało mi sie przy obrotach znacznie wyższych niż auta osiągają a kompletnie nic nie stało cylindrowi, tłokowi itp. wymieniłem uszczelkę, olej i jezdziłem dalej. U Ciebie zapewne skończy sie to identycznie więc bez paniki.

Nie załapałem na początku ze biały dymek z rury leciał.