zeusdg
16-01-14, 12:02
Witam wszystkich.
Mam Hondę Civic IX 1.4 w wersji sport. Od nowości ma ona następującą przypadłość: w okresie zimowym gdy temperatura zbliża się do 0 stopni występuje buczenie w okolicy wyświetlacza prędkości / podszybia (oczywiście jest to ocena subiektywna, ponieważ dźwięk może się rozchodzić z innego miejsca pod deską rozdzielczą).
Cechy buczenia:
1) nie występuje cały czas, lecz dopiero po przejechaniu kilku kilometrów (nie ma reguły, im niższa temp. otoczenia tym trzeba przejechać troszkę więcej) ale można przyjąć, że średnio jest to około 5 km,
2) występuje przez dosłownie kilka sekund po czym stopniowo zanika,
3) występuje po dłuższym postoju np. nocnym, nie występuje natomiast w ciągu dnia kiedy samochód jest w ruchu i postoje są krótkie,
4) ma różne natężenie - czasami słychać bardzo głośno (kiedy wystąpiło pierwszy raz miałem wrażenie, że trąbi na mnie jakiś tir), a czasami jest na tyle słabe, że aby je usłyszeć należy zmniejszyć głośność radia,
5) w momencie kiedy buczy (te kilka sekund) nacisnę na przycisk OFF na panelu klimatyzacji buczenie nagle ustaje (a więc raczej na pewno związane jest z układem wentylacji/klimatyzacji),
6) zauważyłem pewną prawidłowość, że problem nie występuje kiedy wyłączony jest tryb AUTO - może przypadek ale obserwuję od dłuższego czasu i buczy tylko wtedy gdy jest włączony tryb automatyczny,
7) pod koniec ubiegłej zimy zgłosiłem problem w serwisie i wymienili mi przekaźnik, który niby głośniej działał po czym nastało ocieplenie i nie byłem niestety w stanie zweryfikować czy naprawa pomogła (obecne niższe temperatury zweryfikowały, że niestety nie pomogła),
8) działanie radia nie ma wpływu na ten problem.
W serwisie nie za bardzo wiedzą co z tym zrobić, musiałbym zostawić im samochód na kilka dni aby mogli wywołać efekt - jazda testowa po dłuższym postoju w niższej temp.
Może ktoś z Was spotkał się z podobnym zachowaniem, może doradzić co może być problemem i co mogę sam sprawdzić?
Nie chcę też aby mi w serwisie przekopali cały samochód - wiadomo urwą jakiś zaczep, coś nie dokręcą i później wszystko będzie skrzypieć.
Mam Hondę Civic IX 1.4 w wersji sport. Od nowości ma ona następującą przypadłość: w okresie zimowym gdy temperatura zbliża się do 0 stopni występuje buczenie w okolicy wyświetlacza prędkości / podszybia (oczywiście jest to ocena subiektywna, ponieważ dźwięk może się rozchodzić z innego miejsca pod deską rozdzielczą).
Cechy buczenia:
1) nie występuje cały czas, lecz dopiero po przejechaniu kilku kilometrów (nie ma reguły, im niższa temp. otoczenia tym trzeba przejechać troszkę więcej) ale można przyjąć, że średnio jest to około 5 km,
2) występuje przez dosłownie kilka sekund po czym stopniowo zanika,
3) występuje po dłuższym postoju np. nocnym, nie występuje natomiast w ciągu dnia kiedy samochód jest w ruchu i postoje są krótkie,
4) ma różne natężenie - czasami słychać bardzo głośno (kiedy wystąpiło pierwszy raz miałem wrażenie, że trąbi na mnie jakiś tir), a czasami jest na tyle słabe, że aby je usłyszeć należy zmniejszyć głośność radia,
5) w momencie kiedy buczy (te kilka sekund) nacisnę na przycisk OFF na panelu klimatyzacji buczenie nagle ustaje (a więc raczej na pewno związane jest z układem wentylacji/klimatyzacji),
6) zauważyłem pewną prawidłowość, że problem nie występuje kiedy wyłączony jest tryb AUTO - może przypadek ale obserwuję od dłuższego czasu i buczy tylko wtedy gdy jest włączony tryb automatyczny,
7) pod koniec ubiegłej zimy zgłosiłem problem w serwisie i wymienili mi przekaźnik, który niby głośniej działał po czym nastało ocieplenie i nie byłem niestety w stanie zweryfikować czy naprawa pomogła (obecne niższe temperatury zweryfikowały, że niestety nie pomogła),
8) działanie radia nie ma wpływu na ten problem.
W serwisie nie za bardzo wiedzą co z tym zrobić, musiałbym zostawić im samochód na kilka dni aby mogli wywołać efekt - jazda testowa po dłuższym postoju w niższej temp.
Może ktoś z Was spotkał się z podobnym zachowaniem, może doradzić co może być problemem i co mogę sam sprawdzić?
Nie chcę też aby mi w serwisie przekopali cały samochód - wiadomo urwą jakiś zaczep, coś nie dokręcą i później wszystko będzie skrzypieć.