Zobacz pełną wersję : Ciągłe problemy z panewkami.
Cześć Wszystkim
Wiec, przedstawie problem jaki mnie nurtuje. Historia zaczęła się od zatarcia pierwszej panewki w D16W4 z niewiadomych przyczyn ponieważ, przy tej okazji z silnika zniknął prawie cały olej co było dla mnie dziwne, bo 8km wcześniej tz. w domu sprawdzałem i na bagnecie było ok. Od razu chce napomnieć ze Honda nie kopciła, uszczelniacze w głowicy itp stan perfekt, dla tego jakoś przebolałem tą stratę. Natrafił się silnik D16A6 bardzo fajna jednostka, ponieważ z głowica z W4 doprężyło silnik. Sprzedawca(podejrzewam, że wielu z was go zna ale bez nazwisk) przekonywał mnie, że był on po remoncie co po rozebraniu silnika kolidowały się z jego słowami. No ale przejdźmy do sedna po problemach z głowica i uporaniem się z wszystkim ustawieniem zapłonu lampa, rozrząd na regulowanym kółku, zaczęło to jeździć i to dość fajnie. No ale moja radość nie trwała długo ponieważ, także w nim poszła panewka. W głębi rozpaczy wymieniłem nawet kasowniki bo miałem akurat 2 komplet w domu, bo dziewczyna wyczytała, że kasowniki tez mogą się tłuc. Lecz, takie rzeczy dzieją się raczej w B-seri. I najlepsze jest to, że nie ja tylko mam takie problemy z D-seriami ponieważ, co się okazało później wokół mnie ludzie tez posiadali takie problemy. Wiec, powiedziałem sobie ze nie spocznę póki nie znajdę problemu i ten silnik nie będzie chodził jak szwajcarski zegarek. Ponieważ zbyt wiele razy posprzedawałem swoje projekty, a potem po jakimś czasie wyczaiłem co to było. Powodów ludzie podawali mi wiele źle ustawiony rozrząd, źle ustawiony zapłon, za wysokie CR spalanie stukowe. No, ale niestety to wszystko było ok i tego jestem pewien. I dowiedziałem się, że w D-seriach występowały dwa rodzaje pomp oleju: 10 zębne i 9 zębne z tym, że jedna z nich posiada większą przepustowość i zaadoptowanie jej np. z 9-cio na 10-cio powoduje wzrost ciśnienia w układzie i problemy oczywiście. Pomyślałem o założeniu jakiś lepszych panewek ACL-a ? Lepszy olej ? Nurtują mnie także te oryginalne przegrody w misce, czy spełniają one swoja role, czy może trzeba je przerabiać jak to ma miejsce w B-seri. Szukałem jakiś informacji na ten temat ale zawsze wszystko było związane z B-seriami. A, więc moi mili macie jakieś pomysły ? Bo muszę przerwać swoja złą paschę. Przez Jogala zostałem nazwany już rzeźnikiem Hond. Bo to co wam opisałem to jest taki naparstek wszystkiego. Poza, tym aktualny pomysł jest taki: blok z wszystkim z W4 i tłoki PM6. I jedynym mankamentem jest to, że nie wiem czy odratuje wał z W4 i czy jakby co podejdzie mi z A6 bo tam się jeszcze tak nie czaska jak czaskało się w W4.
PS.Proszę o konkretne odpowiedzi, bez żadnego SPAMU.
Dzięki z góry wszystkim za odpowiedzi.
Piona
oczywiście wał oddawałeś lub mierzyłes przed założeniem panewek ? filtr oleju jaki masz?
Ja nic nie jeszcze nie robiłem w tym silniku, nie wymieniałem dopiero będę się za to brał. Tylko chce zaczerpnąć wiedzy i chciałem, żeby ktoś odpowiedział mi na moje pytania. Olej miałem Mobila 10W40 a filtr oleju BluePrinta albo Mann. Już nie pamiętam.
wiesko1261
14-01-14, 19:20
w D16W4 z niewiadomych przyczyn ponieważ, przy tej okazji z silnika zniknął prawie cały olej co było dla mnie dziwne, bo 8km wcześniej tz. w domu sprawdzałem i na bagnecie było ok. Od razu
wystarczy chwila bez oleju by posypały się panewki ,nawet w super silniku , po prostu pech :(
ciekawe w jaki sposób zniknął :confused:
a w moim d16w4 jest pompa oleju 11 zębów http://images61.fotosik.pl/493/6466db00d211d8c9.jpg
jak bedziesz robił teraz oddaj wał do szlifu i niech dobiorą odpowiednie panewki
Co do pompy, to powiedz mi znalazłeś tam jakieś oznaczenia na niej?
Ja jutro sprawdzę ile mam tych zębów.
Co do szlifu, to teraz wskoczą ACL Race.
Co do oleju jaki polecacie? Miałem już jakieś drobne podpowiedzi shell ultra racing 10w60 oraz vavoline vr1 10w60.
I jak z tym filtrem oleju? Jest jakaś porządna firma?
wiesko1261
14-01-14, 22:18
nie było chyba :confused: oznaczeń ,ale sprawdzę jutro jeszcze (silnik na palecie czeka na swapa )
ale różni się uszczelniaczem 38x50x7.5
i wał ma 38 mm gdzie pracuje uszczelniacz ?? a w innych był mniejszy chyba 31x46x7
ja jeżdżę na motulu 5w30
Jak chcesz zapomnieć o problemie panewek raz na zawsze to po 1. nie kupuj już wyremontowanych silników bo 70% z nich jest źle poskładana.
Z tego co piszesz - chcesz zrobić remont tego co masz. W tych silnikach w których słyszysz już stukanie panewki - wału nie wykorzystasz, jest jajo - nie trzyma wymiarów = śmietnik. Zapomnij o jakimkolwiek szlifowaniu - chyba że chcesz mieć po raz kolejny to samo....
Jedyna w 100% i sprawdzona metoda to nominalny wał, z pełni sprawnego silnika + oryginalne panewki z ASO dobierane kolorami!
Wał ewentualnie można oddać do sprawdzenia czy trzyma wymiar, ew samemu sprawdzić przy montażu plastigaugami.
http://plastigauge.pl/
I zapominasz o temacie. Mniej pewny sposób, ale b. czesto działający to: nominalny wał + panewki ACL race + przy montażu sprawdzenie luzów j/w plastigaugami. Jak mieszczą się w tolerancji masz duże szanse, że będzie to działać.
Miałem składane silniki obiema technikami i przy OEM panewkach, po 2-3latach przy rozebraniu silnikach brak jakiegokolwiek zużycia panewek.
Przy ACL po kilku miesiącach jazdy przy rozebraniu silnikach było widać, że się dotarły*, działały do samego końca bez zarzutu ale dużego przebiegu nie zrobiły.
Pompy oleju, filtry oleju i sam olej jak nie upalasz auta ponad normę i trzymasz odpowiedni poziom oleju nie zniszczą Ci panewek. W 90% uszkodzeń panewek wina leży w ich złym spasowaniu a pozostałe 10% to problemy z olejem, brakiem ciśnienia etc ;)
O zachowaniu czystości przy składaniu i skręcanie wszystkiego odpowiednim momentem i sprawnym kluczem - nie muszę wspominać?? :)
Pragnę tylko dodać, że PLASTIGAUGE nie do końca pokrywa się z intencją pracowników Hondy piszących manuale ;) Mianowicie oryginalny produkt to PLASTIGAGE, a nie PLASTIGAUGE ;) Nie mówię, że **GAUGE są złe, ale jak coś - to można poszukać i PLASTIGAGE :)
Nie zgodzę się również, aby szlif na nadwymiar był złym zabiegiem. Przecież oryginalnie te wały nie były wykopane w kopalni - też zaczęło się od obróbki.
Nie zgodzę się również, aby szlif na nadwymiar był złym zabiegiem. Przecież oryginalnie te wały nie były wykopane w kopalni - też zaczęło się od obróbki.
To chyba oczywiste, że matka ziemia nie wyprodukowała sama tych wałów.... :) Kwestia tylko tego czy którykolwiek zakład w PL zrobi to tak jak robiła to Honda? Szlifowałeś wał? Wsadzałeś nadwymiarowe panewki? Niby można, ale pewności że będzie zrobione dobrze i panewka się nie obróci - NIE MA.
A jak kupisz nominalny wał i złożysz zgodnie ze sztuką - masz 100%. Rozumiem gdyby na rynku wtórnym był problem z dostępnością takich wałów, można by było ryzykować i robić szlif. A w tym wypadku po co? Dla sztuki?
Wybór pozostawiam właścicielowi tematu ;)
Jak mieszczą się w tolerancji masz duże szanse, że będzie to działać.
Mam 2 wały. Oddaje je dwa gościowi z W4 i A6, sprawdzi mi który z nich jest w lepszym stanie. Dam mu do przeszlifowania i założę panewki ACL Race. Gościu jest sprawdzony, od x lat robi z tym i jest po prostu pewny.
Pompy oleju, filtry oleju i sam olej jak nie upalasz auta ponad normę i trzymasz odpowiedni poziom oleju nie zniszczą Ci panewek.
Olej u mnie mógł spełnić dużą role, bo jednak miałem trochę ciulaty. Poza tym już dla mojego spokoju dorobię dodatkową przegrodę. Znalazłem parę zdjęć, w miare jest pokazane co i jak. Poza, tym zrobię porting pompy i chociaż będe spokojnie mógł to pałować :)
O zachowaniu czystości przy składaniu i skręcanie wszystkiego odpowiednim momentem i sprawnym kluczem - nie muszę wspominać??
Nie
PLASTIGAUGE
Powiem wam szczerze, że pierwszy raz o tym słyszę. Co to dokładnie jest?
[QUOTE=banita113;2174781]Mam 2 wały. Oddaje je dwa gościowi z W4 i A6, sprawdzi mi który z nich jest w lepszym stanie. Dam mu do przeszlifowania i założę panewki ACL Race. Gościu jest sprawdzony, od x lat robi z tym i jest po prostu pewny.
Powodzenia!! Tylko nie wróć tu z kolejnym tematem, że w 3 silniku stuka Ci panewka...
PLASTIGAUGE
Powiem wam szczerze, że pierwszy raz o tym słyszę. Co to dokładnie jest?
Trudno wpisać w google?
W sumie to starczają w zupełnosci panewki ACL Duraglide i są chyba nawet lepszym wyborem niż ACL Race, chyba, że chce się robić bardzo gruby projekt z turbo-burbo i dopalaczami.
W hondzie jest faktycznie bardzo wrażliwy wał, miałem D13b2 pare ładnych lat temu chodziło bez zarzutu ale dostało dla pewności nowe panewki i to był bład bo obróciło na 3cim cylindrze, dla porównania w omedze wkładałem wał używke (na nowych najtańszych panewkach) i zrobiła jeszcze ponad 100tys.... Słyszałem też że honda niezaleca szlifu wału zewzględu na utwardzaną powierzchnię po której pracuje panewka.
Słyszałem też że honda niezaleca szlifu wału zewzględu na utwardzaną powierzchnię po której pracuje panewka.
Szlifować można, tylko trzeba pamiętać o utwardzeniu powierzchni potem
Arturvf500
17-01-14, 07:56
dokladnie, waly hondowskie sa azotowane, nikt po szlifie tego nie robi i ich twardosc spada drastycznie
Pragnę tylko dodać, że PLASTIGAUGE nie do końca pokrywa się z intencją pracowników Hondy piszących manuale ;) Mianowicie oryginalny produkt to PLASTIGAGE, a nie PLASTIGAUGE ;) Nie mówię, że **GAUGE są złe, ale jak coś - to można poszukać i PLASTIGAGE :)
Nie zgodzę się również, aby szlif na nadwymiar był złym zabiegiem. Przecież oryginalnie te wały nie były wykopane w kopalni - też zaczęło się od obróbki.
Czy nie jest tak, że podczas produkcji wał (hondowskie z tamtych lat) po szlifie były azotowane - utwardzane powierzchniowo. Zebranie tej warstwy (azotowanej) z wału i zastosowanie ACL Race które nie mają warstwy ścierającej się może spowodować sytuację w której to wał będzie się docierał i układał a nie panewki.
Arturvf500
03-02-14, 15:54
przecież napisałem powyżej że są azotowane; poza tym panewki to nie pierścienie, one nie mają prawa jakkolwiek się docierać; dobrze dobrana panewka po wyjęciu z prawidłowo eksploatowanego silnika wygląda jak nowa; dopiero przy sporych przebiegach pojawiają się ślady zużycia, ale na pewno nie jest to docieranie :)
dobrze dobrana panewka po wyjęciu z prawidłowo eksploatowanego silnika wygląda jak nowa
Teoria :) To niby skąd się później te ślady zużycia biorą? Po prostu sęk w tym, żeby zużywała się panewka a nie wał :)
Arturvf500
04-02-14, 10:57
Teoria :) To niby skąd się później te ślady zużycia biorą? Po prostu sęk w tym, żeby zużywała się panewka a nie wał :)
jestem praktykiem, nie teoretykiem - choc teorie znam swietnie; sam sobie odpowiedz na pytanie co sie dzieje z panewka gdy zniknie olej oddzielajacy ja od czopu - najzwyczajniej zaczyna sie zuzywac, a zdarza sie to za kazdym razem gdy auto dlugo stoi; nie wzielo ie znikad stwierdzenie ze samochod najbardziej sie psuje jak nie jezdzi
Dokładnie, najgorzej w zimie przy ujemnych temperaturach. Szczególnie jak ktoś używa oleju 15W ;)
sam sobie odpowiedz na pytanie co sie dzieje z panewka gdy zniknie olej oddzielajacy ja od czopu - najzwyczajniej zaczyna sie zuzywac, a zdarza sie to za kazdym razem gdy auto dlugo stoi; nie wzielo ie znikad stwierdzenie ze samochod najbardziej sie psuje jak nie jezdzi
Odpowiedziałem sobie na to pytanie. Nadal wolę, żeby zużywała się panewka a nie powierzchnia wału :P A minimalnego zużycia panewek nie da sie uniknąć przy normalnej eksploatacji auta, z odpalaniem w zimie itp.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.