PDA

Zobacz pełną wersję : Problem ze wskazówką temperatury silnika w d13b2



Tomaszusz
11-01-14, 22:46
Witam,
od jakiegoś czasu wskazówka temp. silnika na desce rozdzielczej dosłownie leży. Podczas jazdy wskazówka podnosi się tylko trochę i następnie to raz opada to raz się trochę znowu podnosi.
Wentylator włącza się normalnie po kilku minutach. Ustawiając ogrzewanie na maksymalną wydajność daje jak ogniem piekielnym.

Co może być przyczyną tej usterki?
Pozdro

Jookoozzz
11-01-14, 23:06
Czujnik :confused:

Maskunt
11-01-14, 23:18
Raczej termostat. Czy wskazówka podnosi się podczas stania na światłach albo w korku? Sprawdź to, odpal i zostaw aż się nagrzeje. Jeśli na postoju szybciej wzrośnie temperatura, a potem opadnie jak zaczniesz jeździć, to na 100% termostat.

Szczery
11-01-14, 23:33
Na bank czujnik.
Miałem tak niedawno.
A tu moje przygody i dane dotyczące czujnika.
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?191617-Termostat-wymieniony-a-problem-pozostal/page2

Tomaszusz
12-01-14, 10:29
Maskunt
Jak odpalam honde w garażu wskazówka trochę się podnosi. Podczas jazdy spada.
Dziwne bo oba węże od chłodnicy są gorące i z nagrzewnicy daje ogniem piekielnym.
Szczery
Tylko jaki czujnik. Wentylator się włącza. Słyszałem że są dwa czujniki temp. w bloku silnika i że niby jeden z nich dwupinowy daje inf do ecu a drugi jednopinowy daje inf na deskę rozdzielczą. Najgorzej że dostęp do tych czujników jest bardzo trudny. Żeby się do nich dostać to trzeba mieć dłonie małe jak dziecko. Nie mam pojęcia jak do nich podejść.

Jookoozzz
12-01-14, 10:35
Najlepiej zdemontowac aparat zapłonowy i dostep masz jak trza :) Tylko 3 sruby (na klucz 12) i aparat zdemontowany, tylko zaznacz sobie jak był bo zapłon przestawisz...

Tomaszusz
12-01-14, 10:42
Jookoozzz myślałem o tym. Mówisz o całym aparacie zapłonowym czy tylko o tej kopułce z kablami? chyba jak zdejmie się samą kopułkę to niewiele to da a demontaż całego aparatu nie jest na moje umiejętności.

Wlodek
12-01-14, 10:56
Ściagnac aparat zapłonowy to pikus :) Pan pikus.

Jookoozzz
12-01-14, 11:17
Jookoozzz myślałem o tym. Mówisz o całym aparacie zapłonowym czy tylko o tej kopułce z kablami? chyba jak zdejmie się samą kopułkę to niewiele to da a demontaż całego aparatu nie jest na moje umiejętności.

Cały aparat inaczej i tak bedzie ciezko a mozesz uszkodzic cos w aparacie...to nic trudnego :) ja aparat rozłożyłem na czesci pierwotne i działa dalej...

Kyjo
12-01-14, 12:23
ja dotarłem tam od dołu auta ;) auto na lewarek na tyle żebym umiał se pod nim leżeć :D no i reszta juz poszła ;)

Tomaszusz
12-01-14, 16:39
Dzisiaj wyjąłem termostat i sprawdziłem domowym sposobem tzn. zmierzyłem skok w gotującej się wodzie i wszystko jest ok.

Ciekaw jestem jak ten czujnik który jest pod aparatem zapłonowym się nazywa? żebym wiedział o co w sklepie się pytać....

Jookoozzz
12-01-14, 20:55
Idziesz do sklepu i mowisz : Prosze czujnik temperatury cieczy chlodzacej , ten od wskaznika w liczniku. Napewno nie bedzie odrazu, bedzie na zamowienie. Przyjdzie, kupisz, bierzesz sie za rozbieranie, odkrecasz stary, przykladasz nowy i :o kur.. , to nie taki :) Ja tak mam w moim motoryzacyjnym,kable WN dopiero za 3 razem byly dobre :rolleyes:

Szczery
12-01-14, 21:43
O czym wy mówicie. Jaki trudny dostęp?

Robisz tak.
Kucasz przed autem i patrzysz na silnik.
Tuż pod wyjściem ciepłej wody z głowicy jest ten czujnik na jeden przewód. Jest to chyba 2gi czujnik od przodu silnika jak dobrze pamiętam.
Zdejmujesz przewód z czujnika i robisz pomiary omomierzem. Porównujesz wartości z tym co jest w moim temacie ( +/- 10% ) i już wiesz czy masz czujnik do wymiany.
Opór między masą auta a dzyndzlem na bzujniku trzeba oczywiście mierzyć.

Mało tego.
Ja wymieniłem czujnik u siebie bez odpinania innych przewodów, czujników, spuszczania płynu chłodzącego (uciekło tylko troszeczke) czy zdejmowania aparatu zapłonowego.
Mam d15z6 i d14a3 i mają one czujniki temp cieczy w tym samym miejscu.


Nie pamietam jak to bylo w d13 :(

Tomaszusz
13-01-14, 20:22
Panowie dzięki za szybkie odpowiedzi na pewno zabiorę się za ten czujnik pod aparatem zapłonowym ale dzisiaj chyba jakiejś komedii narobiłem. Włożyłem termostat na miejsce,wyłącznik termiczny wkręciłem na miejsce, chłodnice zalałem płynem i chcąc odpalić gablotę nicccc po prostu zero brak jakiejkolwiek reakcji na kluczyk w stacyjce.
Nie znam się na elektryce więc pomyślałem że coś nie tak z tym czujnikiem więc odpiąłem przewód i zwarłem styki i po przekręceniu kluczyka wentylator się włącza ale brak reakcji zapłonu, deska rozdzielcze się nie zapala, radio nie włącza. Działają tylko światła i awaryjne. Nie mam pojęcia co mogłem złego zrobić. Może coś z immobiliser nie tak?

Szczery
13-01-14, 22:27
D13 chyba nie na immo.
Może jakiś bezpiecznik w puszce przy akumulatorze się przepalił.

Jak grzebałeś przy termostacie to odłączales aku? Sprawdź czy wszystkie przewody są podłączone. Ściągni sobie serwis mamuala do Vgen i edukuj sie oraz gdy chcesz coś przy aucie robić koniecznie tam najpierw prawdy co jak się robi. To naprawdę jest skarbnica wiedzy :)

Tomaszusz
14-01-14, 12:08
[QUOTE=Szczery;2172449]D13 chyba nie na immo.
Mój ma niemiec sobie zamontował hehe.
Jak grzebałem przy termostacie to nie odłączałem aku. Bezpieczniki te pod maską posprawdzałem i są całe

Tomaszusz
23-02-14, 18:24
Temat zamknięty. Problemem okazał się jednopinowy czujnik temperatury zamontowany w głowicy silnika pod aparatem zapłonowym