Bassmaster
04-04-08, 23:44
Może komuś się przyda ten tekst, zwłaszcza że duża część naszych Hondek nie ma osłony na katalizator, bo odpadła lub trzeba było ją usunąć.
Jakiś czas temu zaczęło mi coś dzwonić pod samochodem podczas postoju. Gdy wjechałem na kanał okazało się, że górna osłona katalizatora pękła przy mocowaniu jednej śruby i brzęczała gdy układ wydechowy wibrował (ufff, myślałem że to wkład katalizatora się wypalił lub ukruszył).
Postanowiłem usunąć starą i wykonać nową osłonę (górną i dolną).
Co nam będzie potrzebne przed przystąpieniem do pracy:
- Arkusz blachy (ja użyłem kwasówki i taką polecam) o wymiarach nie mniejszych niż 360x360mm i grubości ~1mm (powstaną z niego 2 osłony: górna i dolna).
- Nożyce do cięcia blachy (lub gilotyna)
- Kombinerki i imadło do wyginania
- wiertarka z wiertłem fi 6mm (może być 8mm, zależy jakie kupiliśmy śruby)
- 4 śruby z gwintem 6mm + 4 nakrętki + 8 podkładek (powinny być ocynkowane, nie będą wtedy tak szybko korodować)
- Piłka do metalu lub szlifierka kątowa (tak na wszelki wypadek ;) )
- 1-2h naszego cennego czasu
1. Najpierw musimy usunąć stare śruby trzymające osłony katalizatora (ja 3 śruby urwałem podczas odkręcania, także nie było z nimi problemu, ostatnią niestety musiałem odciąć piłką do metalu).
Tak właśnie wyglądała moja dolna osłona:
http://fotoo.pl//out.php?i=1000445_dsc00436.jpg
2. Za pomocą nożyc lub gilotyny wycinamy z blachy 2 prostokąty o wymiarach 180x355mm.
Oto rysunek i wymiary obudowy (linie ciągłe oznaczają miejsca cięć, linie przerywane miejsca zagięć, wymiary podane są w mm):
http://fotoo.pl//out.php?t=1000440_obudowakatalizatoraem8.jpg (http://fotoo.pl/show.php?img=1000440_obudowakatalizatoraem8.jpg.ht ml)
3. Wiertłem 6mm (lub 8mm) wiercimy 4 otwory pod nowe śruby na rogach obydwu arkuszy blach.
4. Nożycami do blachy wycinamy 4 "nóżki" w każdej osłonie.
Będą one służyły do przykręcenia ich do katalizatora (tniemy tylko wzdłuż linii ciągłych!) i 2 wycinki koła (na dole rysunku z wymiarami) będące miejscem na śruby łączące katalizator z tłumikiem środkowym (poprawiłem na: "robiące miejsce na przydługie śruby łączące katalizator z tłumikiem środkowym").
5. Za pomocą kombinerek lub imadła wyginamy kwadrat 20x20mm z otworami pod śruby wzdłuż przerywanej linii do góry o 90st.
To samo musimy zrobić z 5mm brzegami (przerywana linia) biegnącymi wzdłuż całej osłony, ale je wyginamy tylko o ~60st. do góry.
6. Teraz musimy ukształtować z naszych arkuszy coś na kształt rynny, ja pomagałem sobie starą osłoną podłożoną pod arkusz blachy i imadłem.
Ostatecznie musimy uzyskać taki kształt, aby po nałożeniu na katalizator obydwu części stykały się one w miejscach wygięć brzegów a odległość pomiędzy otworami "nóżek" (w poprzek osłony) wynosiła ~110mm.
7. Jeśli już wszystko dopasujemy to możemy całość skręcać (kolejność patrząc od dołu: śruba, podkładka, osłona dolna, katalizator, osłona górna, podkładka, nakrętka).
Należy zwrócić uwagę na to, że dolna osłona posiada wycięcia na śruby łączące katalizator z tłumikiem środkowym a górna nie.
Efekt końcowy: zabezpieczenie katalizatora przed uszkodzeniami i wodą - bezcenne!
http://fotoo.pl//out.php?i=1000447_dsc00433.jpg
http://fotoo.pl//out.php?i=1000448_dsc00434.jpg
http://fotoo.pl//out.php?i=1000449_dsc00435.jpg
Jakiś czas temu zaczęło mi coś dzwonić pod samochodem podczas postoju. Gdy wjechałem na kanał okazało się, że górna osłona katalizatora pękła przy mocowaniu jednej śruby i brzęczała gdy układ wydechowy wibrował (ufff, myślałem że to wkład katalizatora się wypalił lub ukruszył).
Postanowiłem usunąć starą i wykonać nową osłonę (górną i dolną).
Co nam będzie potrzebne przed przystąpieniem do pracy:
- Arkusz blachy (ja użyłem kwasówki i taką polecam) o wymiarach nie mniejszych niż 360x360mm i grubości ~1mm (powstaną z niego 2 osłony: górna i dolna).
- Nożyce do cięcia blachy (lub gilotyna)
- Kombinerki i imadło do wyginania
- wiertarka z wiertłem fi 6mm (może być 8mm, zależy jakie kupiliśmy śruby)
- 4 śruby z gwintem 6mm + 4 nakrętki + 8 podkładek (powinny być ocynkowane, nie będą wtedy tak szybko korodować)
- Piłka do metalu lub szlifierka kątowa (tak na wszelki wypadek ;) )
- 1-2h naszego cennego czasu
1. Najpierw musimy usunąć stare śruby trzymające osłony katalizatora (ja 3 śruby urwałem podczas odkręcania, także nie było z nimi problemu, ostatnią niestety musiałem odciąć piłką do metalu).
Tak właśnie wyglądała moja dolna osłona:
http://fotoo.pl//out.php?i=1000445_dsc00436.jpg
2. Za pomocą nożyc lub gilotyny wycinamy z blachy 2 prostokąty o wymiarach 180x355mm.
Oto rysunek i wymiary obudowy (linie ciągłe oznaczają miejsca cięć, linie przerywane miejsca zagięć, wymiary podane są w mm):
http://fotoo.pl//out.php?t=1000440_obudowakatalizatoraem8.jpg (http://fotoo.pl/show.php?img=1000440_obudowakatalizatoraem8.jpg.ht ml)
3. Wiertłem 6mm (lub 8mm) wiercimy 4 otwory pod nowe śruby na rogach obydwu arkuszy blach.
4. Nożycami do blachy wycinamy 4 "nóżki" w każdej osłonie.
Będą one służyły do przykręcenia ich do katalizatora (tniemy tylko wzdłuż linii ciągłych!) i 2 wycinki koła (na dole rysunku z wymiarami) będące miejscem na śruby łączące katalizator z tłumikiem środkowym (poprawiłem na: "robiące miejsce na przydługie śruby łączące katalizator z tłumikiem środkowym").
5. Za pomocą kombinerek lub imadła wyginamy kwadrat 20x20mm z otworami pod śruby wzdłuż przerywanej linii do góry o 90st.
To samo musimy zrobić z 5mm brzegami (przerywana linia) biegnącymi wzdłuż całej osłony, ale je wyginamy tylko o ~60st. do góry.
6. Teraz musimy ukształtować z naszych arkuszy coś na kształt rynny, ja pomagałem sobie starą osłoną podłożoną pod arkusz blachy i imadłem.
Ostatecznie musimy uzyskać taki kształt, aby po nałożeniu na katalizator obydwu części stykały się one w miejscach wygięć brzegów a odległość pomiędzy otworami "nóżek" (w poprzek osłony) wynosiła ~110mm.
7. Jeśli już wszystko dopasujemy to możemy całość skręcać (kolejność patrząc od dołu: śruba, podkładka, osłona dolna, katalizator, osłona górna, podkładka, nakrętka).
Należy zwrócić uwagę na to, że dolna osłona posiada wycięcia na śruby łączące katalizator z tłumikiem środkowym a górna nie.
Efekt końcowy: zabezpieczenie katalizatora przed uszkodzeniami i wodą - bezcenne!
http://fotoo.pl//out.php?i=1000447_dsc00433.jpg
http://fotoo.pl//out.php?i=1000448_dsc00434.jpg
http://fotoo.pl//out.php?i=1000449_dsc00435.jpg