Zobacz pełną wersję : Civic gasnie przy ostrym hamowaniu
Gdy zahamuje troche mocniej ( bardziej mocniej ) samochod mi albo gasnie albo spadaja obroty tak ze prawie gasnie. Mial ktos z was kiedys taki przypadek?? Czym to moze byc spowodowane? Jakas rada na to?
Wcisnąć sprzęgło ? :aloha:
:bicie: na nic bardziej kreatywnego Cie nie stac?
moze masz cos w rodzaju jakiegos czujnika ktory odcina zaplon... rozne rzeczy moga byc ja jak ostro zahamuje to kontrolka oleju mi sie zapala i zaraz gasnie
Noze masz za niskie obroty. Czytalem ze serwo wsomagania hamowania pobiera cisnienie podczas hamowania z pierwszego cylindra. Czyli jezeli masz zbyt niskie cisnienie i zachamujesz ostro to cisnienie potrzbne bedzie duze do sily hamownia, a co za tym idzie wiecej bedzie odebrane z cylindra i moze sie zdlawic. Moze nie daje rady sie podniesc. Zauwaz ze jak hamujesz to i sie zatrzymasz to masz bujniecie sie obrotow. Jak sa zbyt niskie obroty to sie nie podniesie i zgasnie. Tak ja to rozumiem.
obroty na moim jalowym wynosza ok 500 obr/min
jacek_bp, madrze gadasz, tylko jak rozwiazac ten problem? Wogole jak hamuje to tez czasami mam wrazenie ze moj samochod np slizga sie strasznie po jezdni, czasami jak by wogole nie hamowal....no ogolnie z hamulcami to mam jakies straszne dziwne piz....y i nie wiem czy to wina tego ze mam opny 175 zimowe i jak zmienie na 215 letnie to bedzie inaczej...bede tez zagladal do hamulcow zeby sprawdzic stan klockow i tarcz ale wydaje mi sie ze nie jest nagorszy
moze jeszcze ktos ma jakies pomysly ocb???
500 to nie za malo? u mnie jest okolo 750 i mi sie wydaje odrobine za nisko.
poza tym przy 500 na wolnych obrotach musi Ci niezle wszystko drżeć :D
bydle, obroty masz stanowczo za małe.co do hamowania to chodzi Ci o hamowanie z dużej prędkości ? jeśli tak to najprawdopodobniej tył Ci bardzo słabo bierze i całą siłę hamowania przejmują tarcze i się przegrzewają.przynajmniej ja tak miałem.do ok.80km/h było niby dobrze ale juz przy 120 zero hamowania.pomogły nowe szczęki i bębny na tyle oraz nowe tarcze bo stare się pokrzywiły od temperatury
no generlanie te 500 obr to mam od poczatku jak kupilem go i nie wnikalem nigdy na ssaniu max co maja oboroty to 1500 potem spadaja do 500.
BolzZ, w sumie to nie drga mi nic
eVok, chodzi mi o hamowanie z predkosci 80-100km/h i mam takie objawy dokladnie jak Ty mowisz...
ale tutaj pytanie czy kupowac nowe bebny i szczeki czy moze przerobic tyle hamulce na tarczowe?
podstawowe pytanie : " mosz gas: ?"
ale tutaj pytanie czy kupowac nowe bebny i szczeki czy moze przerobic tyle hamulce na tarczowe?
coż,to już zależy czy masz na to kasę i czy chcesz.tarcze z tyłu sa lepsze ale trochę zachodu jest z montażem tego.wymienić bębny jest najprościej.
tylko nic z JC bo ja mam takie i już znowu zaczynają się problemy :/
jakieś ATE czy Brembo sam nie wiem co lepsze,ale nie z JC
agent_lol, odpowiedz oczywista - NIE i nigdy w zyciu nie bede miec;]
eVok, chce mi sie wymieniac na tarcze ze wzgledu na to ze przewiduje jakies glebsze mody w samochodzie majace na celu zwiekszenie mocy a co za tym idzie hamulce tez beda musial byc mocniejsze wiec uwazam iz nie ma sensu brac temat na dwa razy tylko odrazu sprawe zalatwic, bo szkoda czasu i pieniedzy na montowanie bebnow na 2-3 miechy a pozniej na tarcze przerabiac.
Jak bardzo trudno jest zalozyc tarcze z tyl i z jakimi przerobkami jest to zwiazane? A przede wszystkim to jakich tarcz nalezy uzyc do tego "swapa"??
Jak bardzo trudno jest zalozyc tarcze z tyl i z jakimi przerobkami jest to zwiazane? A przede wszystkim to jakich tarcz nalezy uzyc do tego "swapa"??
sam tego nie robiłem więc nie mogę udzielić prawidłowej odpowiedzi :)
ale tutaj powinieneś znaleźć wszystko co trzeba
http://www.civicklub.pl/fi/viewforum.php?f=36
ps.fajnie że zaczynasz od hamulców.zatrzymać jest trudniej niż rozpędzić ;)
obroty na moim jalowym wynosza ok 500 obr/min
jacek_bp, madrze gadasz, tylko jak rozwiazac ten problem? Wogole jak hamuje to tez czasami mam wrazenie ze moj samochod np slizga sie strasznie po jezdni, czasami jak by wogole nie hamowal....no ogolnie z hamulcami to mam jakies straszne dziwne piz....y i nie wiem czy to wina tego ze mam opny 175 zimowe i jak zmienie na 215 letnie to bedzie inaczej...bede tez zagladal do hamulcow zeby sprawdzic stan klockow i tarcz ale wydaje mi sie ze nie jest nagorszy
Ja mam na zime wlasnie 175 i musze powiedziec ze nie mam problemow z hamowaniem. Mam z tylu bebny i z przodu tarcze EBC turbo groove (czy jakos tak). Mialem kiedys takie zachowanie jak opisujesz ponizej. Zwazane to bylo wlasnie z brakiem skutecznego haomowania tylnej osi, po porzadnym remoncie (tloczki, okladziny i bebny i porzadne czysczenie wszystkiego) dziala bez zarzutu i nie czuje jakbym slizgal sie po jezdni. Jezli piszesz ze chcesz tarcze na tyl zakladac to masz w dziale uklad jezdny odpowiedni topik. Moze warto tez pomyslec nad wiekszymi tarczami z przodu np. z prelude z jazmami odrazu, skoro chcesz podnosic moc auta. Choc i bez podnoszenia fajnie miec komfort dobrego hamwania.
Sprawdz serwo czy jest w pozadku moze gdzies przepuszcza, nie wiem jak to wyglada od strony mechanicznej ale gdzies to cisnienie musi sp....
Jak dzisiaj bede mial czas bede robic testy hamowania i jutro podziele sie "wrazeniami"
A co hamulcow to dla mnie jest to podstawa przy modyfikacjach ale jeszcze nie zastanawialem sie jakie itd. bo najpierw samochod idzie na lakierowanie itp. a dopiero jak zaczne bawic sie w mechanike najpierw pomysle o hamulacach.
Bardzo slusznie, nie wszyscy o tym mysla i pozniej efakty widac u blacharzy
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.