PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwne bicie...



weran
02-01-14, 22:36
Mam dziwny dźwięk podczas jazdy, nie jest to łożysko chyba bo nie szumi, lecz podczas jazdy słychać bicie typu tutututututu... Najlepiej slychac jadac 60-70 km/h. Ma ktoś jakiś pomysł. Może to wina wyważenia kola, a może geometria, chyba ze cos z podwoziem?

jcknovel
03-01-14, 00:16
za mało danych, czy z przodu, czy z tyłu, czy wciśnięcie sprzęgła lub hamulca coś daje.
U mnie ostatnio taki dźwięk pochodził od przyrdzewiałej prowadnicy zacisku hamulca w tylnym kole (jedna strona tarczy gładka a druga zardzewiała).
Lub po prostu kamień w oponie :)

pozdrawiam

weran
08-01-14, 18:48
Wiecej danych... bicie "tutututu..." najlepiej slychac jadac 60-70 km/h, nie ustaje gdy zdejmuje noge z gazu, wciskam sprzęgło, lekko hamuje czy odejmuje gazu. zawsze przy prędkości 60-70 słychać bicie, może ktoś jeszcze podpowiedzieć co to jest?

iljash
09-01-14, 00:27
lozysko obstawiam albo opona ( oczywiscie moze byc wiecej powodow ale te 2 najbardziej prawdopodobne ) Bo pokrzywione tarcze chociazby mozna odrzucic skoro przy hamowaniu itd bez zmian.

zulf
09-01-14, 00:38
Probowales poprostu podokrecac wszystkie kola?

weran
13-01-14, 20:30
Tak koła sa dokrecone, tez obstawiam koło lub oponę, wybieram się do wulkanizatora, zobaczymy.

weran
18-02-14, 18:43
Wracam do tematu słyszalnego "bicia" podczas jazdy, najlepiej słychac od 60 km/h. Koła i opony sprawdziłem u wulkanizatora sa ok. Podwozie jest dobrze spasowane, a hamulce tez ok, i nadal słychać tututu... Może to łożyska, ale ona raczej szumia niz bija, a moze to przeguby? Spotkał się ktos z czyms takim lub ma pomysł jak to bicie zdiagnozowac?

probestic
18-02-14, 18:50
moze to przeguby?

Hmmm. W jednym aucie przegub sypnął mi się nagle bez żadnych wcześniejszych oznak - fakt, było bicie na budzie. na kierze i podobne, cytuje :

tututu

Teraz walczę w Corolli, gdzie przy gazie w podłogę 1/2/3 czuć lekkie bicie na kierownicy; wychodząc z zakrętu przyciskając gaz też bije.

Tu też myślę nad przegubem zewnętrznym.



U Ciebie, jeśli szaprałeś się na podniesionym kole i żadnego luzu ani dźwięku nie zdiagnozowałeś, jeśli nie masz bicia na kierownicy, ani budzie ...to polecałbym podnieść cały przód - jak nie masz warunków to u mechanika - odpalić, rozbujać i słuchać :]