Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Geometria a tuleje wahaczy przednich



jash
30-12-13, 18:38
Cześć,

Właśnie byłem na ustawieniu geometrii, jak mi poradził oponiarz i według warsztatu nie da się jej ustawić ze względu na zużycie gum w tulejach. Według ich wyceny, wymiana wszystkich czterech (przednia i tylna po prawej i lewej), to koszt rzędu 1500zł (części i robocizna).

Ma ktoś doświadczenie w tej kwestii? Zanim sięgnę do portfela, wolę się skonsultować. Dodam, że nie mam żadnych niepokojących objawów, na ile jestem w stanie ocenić poprawność prowadzenia auta. Czasami, przy mocnym ugięciu zawieszenia, np. podczas zjeżdżania z krawężnika, słyszę bardzo ciche skrzypnięcie gdzieś z przodu.

Lucas.FK2
30-12-13, 19:12
Weź olej tego mechanika i lepiej poszukaj. Jest komplet pouliretanowych tulei na przód jak i na tył za połowę tych pieniędzy

Camellia Racing
30-12-13, 19:21
Jeżeli w moim MC2 tuleje są w porządku to w Twoim powinny być tym bardziej ok.
MC2 jest z 1998 a Ty masz 2006-2011...

Skrzypnięcie przy zjeździe z krawężnika bywa i w nowych autach.

Wrzuć lepiej skan z tej geometrii albo przynajmniej napisz co dokładnie w niej jest nie tak?

jash
30-12-13, 19:45
Nawet nie wykonali pomiarów twierdząc, że to nie ma sensu, bo przy tym stanie rzeczy i tak zawieszenie nie trzyma geometrii podczas jazdy. Zapłaciłem tylko 28zł za diagnostykę. Zna ktoś miejsce godne polecenia w Krakowie w tej kwestii?

Oponiarz twierdzi, że miałem podciętą lewą(?) oponę.

jorgus 1312
30-12-13, 20:59
Ja miałem to samo .zamówiłem poliuterany [ deuter olkusz]wymieniłem sam laik w garażu i spokój z geometrią a nawet stabilniejsze prowadzenie.

jash
30-12-13, 21:47
Ile komplet takich poliuretanów kosztuje? Próbuję to ogarnąć na ich stronie, ale widzę tylko poszczególne tuleje.

Raczej za majstrowanie z tym samemu się nie będę brał. Zwykły mechanik to ogarnie, czy to jest coś raczej mocno nietypowego?

butler.gdansk
30-12-13, 23:04
Tylna tuleja wahacza przedniego 75zł sztuka. Potrzeba na obie strony więc koszt to 150zł
http://poliuretany.olkusz.pl/pl/honda-civic-viii-2006-2011-tuleja-wahacza-przedniego-tylna-1szt.html
Ja przy przebiegu 120tys miałem je w rozsypce i przez nie nie pojechałem na zlot. Camellia Racing... Chciałbym byś miał rację, ale tak nie jest.
Tuleje stabilizatora przedniego 75zł para, więc to komplet na obie strony.
http://poliuretany.olkusz.pl/pl/honda-civic-viii-2006-2011-tuleje-stabilizatora-przedniego-fi-23-mm-2szt.html
Tuleje na belkę tylną 75zł sztuka. Na obie strony to 150zł.
http://poliuretany.olkusz.pl/pl/honda-civic-viii-2006-2011-tuleja-belki-tylnej-1szt.html

reaktor
30-12-13, 23:09
nie kupuj poliuretanów
bo to nie jest zaminnik oem'a

kup oryginalne hondy

butler.gdansk
30-12-13, 23:14
To może szanowny reaktor da linka na oemowe tuleje belki tylnej... Oj... Nie ma? I co? Trzeba całą belkę kupować. A może już są?
Belka kilka tysi... Co tam. Niektórych stać.
Mam u siebie komplet poliuretanów i świetnie zdają egzamin.

Lucas.FK2
30-12-13, 23:24
nie kupuj poliuretanów
bo to nie jest zaminnik oem'a

kup oryginalne hondy

Wyrwałeś się gościu jak Filip z Konopi. Jeździłeś? masz zdanie? To nie jest Civic V generacji

jash
30-12-13, 23:25
A czy w przednim wahaczu nie ma dwóch tulei? Dzisiaj słyszałem, że muszę wymienić obie, w dodatku wymiana ta jest pracochłonna, bo trzeba demontować jakąś belkę, w której są osadzone.

butler.gdansk
30-12-13, 23:37
Najczęściej padają tylne tuleje przednich wahaczy. Jak dorabiałem je w Olkuszu nie przychodziło mi do głowy by dorabiać przednie bo były w bdb stanie i nie słyszałem jeszcze by się komuś wybiły lub obluźniły.
Pojedź lepiej do jakiegoś innego mechanika albo na stację diagnostyczną na jakieś szarpaki po alternatywną opinię na temat Twoich problemów.
Coś mi się zdaje że chcą Cię zdrowo wydymać.

jash
30-12-13, 23:42
Najczęściej padają tylne tuleje przednich wahaczy. Jak dorabiałem je w Olkuszu nie przychodziło mi do głowy by dorabiać przednie bo były w bdb stanie i nie słyszałem jeszcze by się komuś wybiły lub obluźniły.
Pojedź lepiej do jakiegoś innego mechanika albo na stację diagnostyczną na jakieś szarpaki po alternatywną opinię na temat Twoich problemów.
Coś mi się zdaje że chcą Cię zdrowo wydymać.

Oj, coś mi się też tak wydaje. Jak to potwierdzę, napiszę co to za geniusze ku przestrodze. Jestem z Krakowa.

butler.gdansk
30-12-13, 23:49
Ja przy zużytych tych tylnych tulejach słyszałem wyraźne skrzypienia/stukania przy ostrzejszym przyspieszaniu i hamowaniu auta. Miałem akustyczne wrażenie jakby mi całe nadwozie się wyginało i pracowało na skręcanie jak sprężyna ;)

jash
31-12-13, 00:23
Ja przy zużytych tych tylnych tulejach słyszałem wyraźne skrzypienia/stukania przy ostrzejszym przyspieszaniu i hamowaniu auta. Miałem akustyczne wrażenie jakby mi całe nadwozie się wyginało i pracowało na skręcanie jak sprężyna ;)

coraz bardziej mi pachnie chęcią wydymania mnie

Camellia Racing
31-12-13, 00:35
Skocz na normalną stację diagnostyczną.
Robiąc przegląd co roku Pan mi dokładnie sprawdza tuleje itp i mówi co i jak.
We wrześniu robiłem to powiedział w prost, jeździć śmiało można ale powoli rozmyślać o zmianie górnego sworznia można.

piter7766
31-12-13, 15:27
We wrześniu robiłem to powiedział w prost, jeździć śmiało można ale powoli rozmyślać o zmianie górnego sworznia można.

No, myśleć można ,ale wymienić nie wymienisz bo takowego sworznia nie ma :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:

Camellia Racing
31-12-13, 17:14
To tylko przykład... chodziło po prostu o zachowanie Pana na stacji diagnostycznej, że sprawdził i powiedział co i jak więc już żaden warsztat kitu wciskać nie będzie ;)

jash
02-01-14, 17:58
Sprawa wygląda tak. Ku przestrodze.

Byłem właśnie na szarpakach. Diagnosta stwierdził, że amortyzatory mam w stanie wyśmienitym, a zawieszenie w stanie lepszym niż niejedno 2-letnie auto i na upartego można by się czepić jednego tylnego silentbloka w prawym wahaczu.

Starano się mnie nieźle wydymać.

Ku przestrodze: firma AUTO-SERVICE G o l d a przy ul. Pachońskiego w Krakowie. Omijać szerokim łukiem.

svpl
03-02-14, 19:50
Też słyszałem złe opinie o Goldzie juz sto lat temu.
*****isty jest gość robiący przeglądy techniczne na Dobrego Pasterza. Znalazł mi luz, gdzie serwis Hondy mówił, że nie ma :) a mi pukało stukało (w innej Hondzie) wymieniłem co trzeba i git.