pasikonik
29-12-13, 18:50
Witam wszystkich
Jestem od niedawna szczęśliwym posiadaczem Aerodecka '99 D16. Mam padnięte amory z tyłu i buja mną jak starą łajbą na morzu. Jeździłem już kiedyś furą z martwymi amorami z tyłu i dwa razy mnie ogon chciał wyprzedzić na śliskiej nawierzchni, więc wolałbym się z tym w miarę szybko uporać w moim Civie, bo kiedyś w końcu ta zima nadejdzie ;). I tu zrodziło mi się w głowie pytanie:
Kupić zwykły zestaw KYB: http://allegro.pl/amort-tyl-2szt-honda-civic-vi-95-01-kayaba-odb-i3833377223.html
Czy też może przy okazji opuścić mój karawan delikatnie niżej za pomocą takiego zestawu: http://www.mts-technik.pl/2410/product/honda-civic-vi-mtskplho018
Interesuje mnie delikatne obniżenie auta, nie mam zamiaru się mocno glebić, bo styl jazdy mam raczej "emerycki" i odpowiada mi komfort psychiczny, gdy podjeżdżając do krawężnika nie boję się, że uszkodzę na nim zderzak.
Czy ktoś miał do czynienia z takim zestawem? Warto to kupić, czy lepiej zostać przy standardzie? Nie chcę pakować większej kasy w gwint, bo mam zamiar jeździć tym autem jakieś 2 lata, może dłużej przy dobrej współpracy ;)
Jestem od niedawna szczęśliwym posiadaczem Aerodecka '99 D16. Mam padnięte amory z tyłu i buja mną jak starą łajbą na morzu. Jeździłem już kiedyś furą z martwymi amorami z tyłu i dwa razy mnie ogon chciał wyprzedzić na śliskiej nawierzchni, więc wolałbym się z tym w miarę szybko uporać w moim Civie, bo kiedyś w końcu ta zima nadejdzie ;). I tu zrodziło mi się w głowie pytanie:
Kupić zwykły zestaw KYB: http://allegro.pl/amort-tyl-2szt-honda-civic-vi-95-01-kayaba-odb-i3833377223.html
Czy też może przy okazji opuścić mój karawan delikatnie niżej za pomocą takiego zestawu: http://www.mts-technik.pl/2410/product/honda-civic-vi-mtskplho018
Interesuje mnie delikatne obniżenie auta, nie mam zamiaru się mocno glebić, bo styl jazdy mam raczej "emerycki" i odpowiada mi komfort psychiczny, gdy podjeżdżając do krawężnika nie boję się, że uszkodzę na nim zderzak.
Czy ktoś miał do czynienia z takim zestawem? Warto to kupić, czy lepiej zostać przy standardzie? Nie chcę pakować większej kasy w gwint, bo mam zamiar jeździć tym autem jakieś 2 lata, może dłużej przy dobrej współpracy ;)