Zobacz pełną wersję : Stan ilościowy oleju
Cześć, mam takie pytanie czy z takim stanem:
https://www.dropbox.com/s/f6ha2ekjyqvuqt1/DSC_0320.jpg
Mogę jeździć czy lepiej spuścić ? mechanik mi wymieniał i zalał za dużo, honda trochę pali przy agresywniejszej jeździe ale nie wiem czy taki poziom może uszczelniacze wywalić ?
Dla bezpieczeństwa spuść z 200ml, lepiej nie szukać oszczędności w takich sprawach :)
Nic się nie stanie, tym bardziej jak trochę przepala. Możesz spokojnie zostawić.
Nic się nie stanie, tym bardziej jak trochę przepala. Możesz spokojnie zostawić.
X2
x3, sold. Zostaw jak jest, nic się nie stanie :)
piotreek23
21-12-13, 16:39
x4 Miałem już kiedyś tyle samo na bagnecie nic się nie stało :)
x5 Potwierdzone info! Nic się nie stanie, tylko pytanie czy spr. poziom po jeździe czy jak auto stało>?
Zostawiłem, honda już trochę spaliła martwi mnie te spalanie boje się, że po założeniu LPG wypala gniazda zaworowe bo 2 razy od pół roku check engine z ubogą mieszankę się palił ale na regulacji poprawiali to i spokój dzisiaj jechałem na ssaniu, na 4 dojeżdżałem i znowu się zapaliło jutro restart jak znowu się zapali to jade do nich i niech się tłumacza. Kiedyś paliła mniej, ale lżej jeździłem bo kręciłem do 3 tyś teraz do 4-5 często, w hondach styl jazdy ma tak duży wpływ na spalanie oleju ?
Stan jak autko stało, zdziwiło mnie spalanie oleju bo ostatnio po założeniu gazu i zmiany stylu na dynamiczniejszy trochę więcej spaliła - ile cięzko mi okreslić bo ostatnio pół litra na 5000km ale w tym tylko jakieś 1000km na gazie. Dolałem wtedy mniej więcej na połowe stanu a po 600 km było już lekko ponad minimum, więc jakies 100-150ml/600-700 km to dosyć sporo.
bednar_ek35
23-12-13, 08:36
Takie spalanie ojeju jakiem masz to nie tragedia.
Po założeniu lpg może więcej popijać oleju aczkolwiek u Ciebie myśle że wpływ ma na większe spalanie oleju zmiana stylu jazdy.
Teraz silnik jak gdyby bd się "płukał" i w końcu się ustabilizuje i zminimalizuje" bo wszystko zaklei się pod cisnienie na jakim obecnie jeździsz :D
Ja tam pale do końca dzień w dzień i z poczatku też na tydzień litr dolewałem.. a teraz cisza spokój, kopci czasami ale tak to większych ubytków jak wczesniej nie widzę..
Po założeniu lpg może więcej popijać oleju
Wytłumacz czym jest to spowodowane? Chętnie się czegoś nowego dowiem...
Sprawdziłem kompresje z tym, że dosyć na szybko (przed świętami) i zapomniałem o wciśnięciu gazu do podłogi (pełne otwarcie przepustnicy) a więc na zimnym silniku, bez otwarcie przepustnicy cylindry maja po
8,2
8
7,8
7,5 ATM
Do fachowców pytanie przy pełnej przepustnicy wyniki byłyby wyższe czy niższe ? czy taka kompresja w silniku 1.4 polift jest dobra ? jakie sa widełki bo na internecie każdy co innego pisze, przebieg 180 tyś
//edit
Moment wyniki mam w kg/cm3 czyli to jest troche mniej atmosfer 8,2 KG/cm3 to jakies 8 ATM, musze test zrobić jakimś nowszym przyrządem bo on miał jakiś stary ruski co ledwo co działał :X
Pomiaru dokonuje się na rozgrzanym silniku, nie zimnym.
Do fachowców pytanie przy pełnej przepustnicy wyniki byłyby wyższe czy niższe ? czy taka kompresja w silniku 1.4 polift jest dobra ? jakie sa widełki bo na internecie każdy co innego pisze, przebieg 180 tyś
na zimnym silniku masz luzy na zaworach przez co sa niedomkniete i troche kompresji ucieka.
Ok w takim razie zmierzę jeszcze raz na lepszym sprzęcie bo jak kiedyś w motorze mierzyłem to WKRĘCAŁEM zamiast świecy a on tutaj tylko przycisnął ... myślałem że na zimnym bo na gorącym to tam wszystko płonie ale ok :)
bo na gorącym to tam wszystko płonie ale ok ...
i zeby nie bylo <mam obawy:P> na zgaszonym silniku
Nie ma różnicy czy manometr jest wkręcany czy dociskany (aby szczelnie), pomiar robi się na ciepłym silniku przy pełnym otwarciu przepustnicy. Wykręcasz świece i odłączasz cewkę, co ma tam płonąć? Google pomoże przeliczyć jednostki ciśnienia.
Dobra to zrobie u drugiego znajomego pomiar, bo ten mi kazał na zimnym a o wcisnięciu gazu nic nie wspomniał.
wiesko1261
23-12-13, 16:38
Sprawdziłem kompresje z tym, że dosyć na szybko (przed świętami) i zapomniałem o wciśnięciu gazu do podłogi (pełne otwarcie przepustnicy) a więc na zimnym silniku, bez otwarcie przepustnicy cylindry maja po
8,2
8
7,8
7,5 ATM
dla mnie stanowczo za niskie
o w mordę :confused:
a ja głowicę zamieniałem bo moja miała niskie na drugim
12.5
9
12.5
13
oczywiście ;) pretekst na vtec-ową
Też uważam, że trochę za niskie ale zrobie teraz test normalnym urządzeniem XXI wieku a nie jakimś zabytkiem i na rozgrzanym silniku :)
tym bardziej że oprócz małego apetytu na olej nic innego się nie dzieje, odpala z dotyku mocy ma sporo.
Pomiaru dokonuje się na rozgrzanym silniku, nie zimnym.
Na obu możesz i wtedy też będziesz widział różnice
Możesz też zrobić próbę olejową to już całkiem fajnie
Co do pomiaru to zrób na dobrym sprzęcie bo jeśli ma taką komprechę to silnik papa i nie ma go co robić wg mnie oczywiście
na zimnym silniku masz luzy na zaworach przez co sa niedomkniete i troche kompresji ucieka.
Powiedz mi, gdzie można się takich bzdur dowiedzieć?
Powiedz mi, gdzie można się takich bzdur dowiedzieć?
W mojej glowie. Jak sie myle gdzieś to popraw mnie zamiast szukac zaczepki napinaczu.
A teraz mozesz napisac wypracowanie na temat mierzenia. :)
A teraz mozesz napisac wypracowanie na temat mierzenia.
Wszystko zostało napisane jeszcze za II RP... zapraszam do literatury.
A, nie do idiotycznych wywodów, które ogłupiają społeczeństwo...
Wszystko zostało napisane jeszcze za II RP... zapraszam do literatury.
A, nie do idiotycznych wywodów, które ogłupiają społeczeństwo... Łatwo jest z kogos drwic, trudniej jest udowodnic swoja racje. Wciaz zatem czekam na argumentacje dlaczego stwierdzenie iz w benzyniaku pomiar wykonuje sie na cieplo kiedy to m.in. zawory osiagna swoja temperature robocza jest bledne.
Sprawdziłem u kolegi na normalnym sprzęcie,
pierwszy cylek - 13,3 bara
drugi 13 bar
trzeci 12,7 bara
czwarty 12,5 bara
Tak więc wynik jest bardzo ok :) a spalanie jednak mocno uzależnione od jazdy, zobacze ile teraz weźmie honda ostatnio przy agresywniejszej jeździe 100 ml/600 km, zobaczymy jak teraz przy bardziej spokojnej :) Dzięki wszystkim za pomoc i porady :)
Sprawdziłem u kolegi na normalnym sprzęcie,
pierwszy cylek - 13,3 bara
drugi 13 bar
trzeci 12,7 bara
czwarty 12,5 bara
Tak więc wynik jest bardzo ok :) a spalanie jednak mocno uzależnione od jazdy, zobacze ile teraz weźmie honda ostatnio przy agresywniejszej jeździe 100 ml/600 km, zobaczymy jak teraz przy bardziej spokojnej :) Dzięki wszystkim za pomoc i porady :)
100ml/600km ? to on cpa czy cos?
Powiedz mi, gdzie można się takich bzdur dowiedzieć?
ma1ster ma racje. Na zimnym silniku kompresja powinna byc nawet lepsze bo gestosc oleju jest wieksze :)
Na zimnym silniku kompresja powinna byc nawet lepsze bo gestosc oleju jest wieksze Chyba mniejsza, bo metal w zimnie jest "skurczony" a olej gesty.
Chyba mniejsza, bo metal w zimnie jest "skurczony" a olej gesty. A co sie tam ma kurczyc? tłoki czy tuleje...na zimnym olej jest bardzo gesty i bardziej uszczelnia, dlatego pomiar kompresji jest lepszy...mnie zawsze tak uczono :P
Lecz nie bede sie klucil...moze jestem w błedzie...
Zostawiłem, honda już trochę spaliła martwi mnie te spalanie boje się, że po założeniu LPG wypala gniazda zaworowe bo 2 razy od pół roku check engine z ubogą mieszankę się palił ale na regulacji poprawiali to i spokój dzisiaj jechałem na ssaniu, na 4 dojeżdżałem i znowu się zapaliło jutro restart jak znowu się zapali to jade do nich i niech się tłumacza. Kiedyś paliła mniej, ale lżej jeździłem bo kręciłem do 3 tyś teraz do 4-5 często, w hondach styl jazdy ma tak duży wpływ na spalanie oleju ?
Stan jak autko stało, zdziwiło mnie spalanie oleju bo ostatnio po założeniu gazu i zmiany stylu na dynamiczniejszy trochę więcej spaliła - ile cięzko mi okreslić bo ostatnio pół litra na 5000km ale w tym tylko jakieś 1000km na gazie. Dolałem wtedy mniej więcej na połowe stanu a po 600 km było już lekko ponad minimum, więc jakies 100-150ml/600-700 km to dosyć sporo.
Mozesz sie martwic jak spali 1L na 1000km...tylko wtedy tez moze byc to uszczelniaczami lub innymi wyciekami...chyba ze kopci juz masakrycznie :P
A co sie tam ma kurczyc? tłoki czy tuleje...
Rozszerzalnosc cieplna metali, praktyczny przyklad widac w zaworach - nie ustawia sie ich na ciasno tylko maja miec luzy ktore sa niwelowane gdy metal sie nagrzeje.
na zimnym olej jest bardzo gesty i bardziej uszczelnia, dlatego pomiar kompresji jest lepszy...mnie zawsze tak uczono :P Gesty przez co nie rozprowadza sie dobrze, ale tutaj nie mam zbytniego pojecia wiec o tym nic nie mowie :)
To dlaczego u mnie slychac troszke zaworki jak sie silnik zagrzeje o.O
Jestem za - kompreche zawsze mierze na rozgrzanym silniku ze wzgledu na gestosc oliwy - gdy olej jest zimny - jest gestszy co zwieksza cisnienie na cylindrach. Niemniej - pomiar na zimnym oleju nie powinien miec duzo wiekszych odchylow od pomiaru cieplego silnika - chyba ze jakies motocuda wlane w oliwe - co na zimnym powaznie zwieksza gestosc i przeklamuje pomiar. Ale z ubytkow jakie kolega wyzej podal wyglada na smieszne zuzycie i puszczac beda albo uszczelniacze albo zawory. Ja mialem przed remontem 13-12,5-12,5-12 - gosc ktory honowal blok stwierdzil ze NIE MA SZANS ZEBY PIERSCIENIE PUSZCZALY - a fura chlala litr syntetyku na 120km... Jednak lalo 14 z 16tu zaworow...
To dlaczego u mnie slychac troszke zaworki jak sie silnik zagrzeje o.O
Bo jak sie rozgrzewa olej to jest zbyt rzadki i poklepuja - ustawimy ci na nowy rok przy okazji ;)
Zbyt rzadki o zbyt duzej ilosci paliwa w oleju :) Nie zartuje, wymieniłem juz na nowy, troche sie przemiesza i jeszcze raz wymienie bo oleju mam pod dostatkiem :)
A no nowy rok napewno wpadne :)
Zbyt rzadki o zbyt duzej ilosci paliwa w oleju :) Nie zartuje, wymieniłem juz na nowy, troche sie przemiesza i jeszcze raz wymienie bo oleju mam pod dostatkiem :)
A no nowy rok napewno wpadne :)
Rozpierdzielasz system stary xD
na zimnym silniku masz luzy na zaworach przez co sa niedomkniete i troche kompresji ucieka.
Po raz drugi pytam... Możesz wyjaśnić to co tu napisałeś, czy nie potrafisz?
Po raz drugi pytam... Możesz wyjaśnić to co tu napisałeś, czy nie potrafisz?
Ja juz wszystko wyzej wyraznie napisalem, jezeli niedowidzisz - idz do okulisty zamiast po raz kolejny szukac zaczepki. Jak widac z kolegami wyzej mozna porozmawiac majac inne zdanie i tylko Ty robisz z siebie pana "ą ę". Patrzac na Twoje posty to norma, wiecznie wskakujesz do tematow i wytykasz ludziom bledy, szkoda tylko ze nikogo nie poprawiasz, ciekawe z jakiego powodu.
Po raz drugi pytam... Możesz wyjaśnić to co tu napisałeś, czy nie potrafisz?
musze poprzec ma1stera - olej na zawory wplywu zupenie nie ma - jak ktos palowal na zimnym i sie zwykle wyklepaly to puszczaja i sie nie domykaja - nawet na oleju slonecznikowym beda pusczac tak samo jak na silnikowym cieplym czy tez zimnym. Ale i ja sam nie umiem Mlody wyjasnic co miales na mysli - raczej w sumie wiem ale za uja psa nie kumam w jaki sposob tak od technicznej strony. Generalnie na gestej zimnej oliwie powinny byc szczelniejsze
olej na zawory wplywu zupenie nie ma Ale ja nigdzie nie powiazalem oleju z zaworami. :D
Z ciekawosci przejrzalem literature dostepna w internecie i wszedzie jako pierwsze punkty przebiegu pomiaru sa podawane dwie rzeczy: cieply silnik oraz wyregulowane luzy zaworowe.
Jezeli ja - i literatura, ktora znalazlem - sie myli to prosze o poprawienie z argumentacja. :)
Asz widzisz bo motasz i dopiero jak przeczytalem co napisalem to skumalem - juz prostuje:
Na zimnym silniku - masz luzy na zaworach - a na cieplym nie masz?
Na zimnym silniku jak ci poklepuje to oliwa jeszcze dobrze do gory nie dotarla i nie nasmarowala konikow - luzy sa takie a nie inne i zupelnie sie nie zmieniaja niezaleznie od wartosci temperatur - kwestia moze lezec wylacznie w gestosci oliwy
No i literatura sie zgadza - luzy zaworowe musza byc wyregulowane po to by zawory sie zamykaly poprawnie i nie upuszczy kompresji podczas pomiaru a drugi czynnik to temperatura pracy roboczej oleju. Ale nic innego
Rozpierdzielasz system stary xD
Troche tej benzynki było w oleju, spusciłem i wlalem nowy by sie przemieszało. Miedzy swietami kupie filtr i zmienie jeszcze raz olejek . Chociaz przepłukało mi zaworki i pierscionki, teraz czysciutkie i smigaja jak trza :)
Co do luzow zaworowych? ssacy : 0.18 do 0,22 wydech: 0,22 do 0,27 ... jak dobrze pamietam, lecz jak jest najlepiej ? trzymac sie dolnej czy górnej granicy ?
Trzymac sie manuala :)
Nikt lepiej od konstruktorow nie wymysli
Trzymac sie manuala :)
Nikt lepiej od konstruktorow nie wymysli
Tylko tam nie jest napisane ustaw ssacy 0.18 tylko 0,18 do 0,22 :) Lecz zostawmy to w spokoju, bo nie na temat ...
luzy sa takie a nie inne i zupelnie sie nie zmieniaja niezaleznie od wartosci temperatur
Ciekawe... na rozgrzanym silniku luzy zaworowe są większe.
trzymac sie dolnej czy górnej granicy ?
O ile to możliwe, celuj zawsze w środek.
Ciekawe... na rozgrzanym silniku luzy zaworowe są większe
A ja myslalem ze mniejsze :)
Ciekawe... na rozgrzanym silniku luzy zaworowe są większe.
Mniejsze.
Ja zawsze 0,20 i 0,25 i nie klepia.
A teraz mozesz napisac wypracowanie na temat mierzenia.
W skrócie mówiąc- luzy zaworowe nie określają bezpośrednio luzów między grzybkiem zaworu a gniazdem, bo te dociskane są do siebie siłą sprężyny. Chodzi tu o szczelinę pomiędzy trzonkiem zaworu a popychaczem. Jest on konieczny ponieważ w związku z rozszerzalnością temperaturową metali trzonek "wydłuża się" i luz na nagrzanym silniku zmniejsza się. Jeśli zostanie ustawiony zbyt mały- popychacz cały czas wywierać będzie nacisk na trzonek i zawór nie będzie się domykać.
A ja myslalem ze mniejsze
Mniejsze.
luz na nagrzanym silniku zmniejsza się.
No to źle myślicie.
No to źle myślicie.
To wyjaśnij z łaski swojej dobre myślenie
Może ktoś pomoże z tym problemem ? http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?191083-Dziwny-problem-z-obrotami-w-hondzie ustał na jakiś czas a teraz znów wrócił ogółem nawet na wolnych obrotach jak dam gazu i puszcze to spada na jakieś 400 obr, i na gazie i na benzynie ten niby silniczek krokowy wykręcałem ale był czysty.
Może ktoś pomoże z tym problemem ? http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?191083-Dziwny-problem-z-obrotami-w-hondzie ustał na jakiś czas a teraz znów wrócił ogółem nawet na wolnych obrotach jak dam gazu i puszcze to spada na jakieś 400 obr, i na gazie i na benzynie ten niby silniczek krokowy wykręcałem ale był czysty.
Czysty nie oznacza ze działa...wyjmij przeczysc i sprawdz lub na odpalonym samochodzie odepnij wtyczke od niego i zobaczysz jakie bedzie zachowanie auta...
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.