PDA

Zobacz pełną wersję : szpilka???Jak ja zdjac???



maniax6
28-03-08, 18:36
Witam wszystkich orientujacych sie na moim problemie....Chodzi mi o zdjecie szpilkek na ktorych osadzona jest felga z kolem(chodzi dokladnie o jedna) poniewaz jest ona luzna i wymaga wymiany...Czy wie ktos jak tego dokonac??Z gory dziekuje!!!Acha i jaki mj. jest koszt nowej z nakretka???

zieloo007
28-03-08, 18:40
Zależy w którym kole i czy sa bębny czy tarcze..

maniax6
28-03-08, 19:09
Przednie kolo,tarcze....

adix84
28-03-08, 19:42
Wiec tak...trzeba zdjac piaste...albo prostym sposobem:) troche zeszlifowac piaste minimlanie i wtedy ja wybijesz bez problemu :) ja mam tak u siebie bo bo palnat gwint mi zerwal :)

maniax6
28-03-08, 22:28
a dokladniej moglbym prosic???piasta czyli:)???

dmx
29-03-08, 11:36
lepiej zrób jak Ci adix pisze bo inne rozwiązanie to wybicie łożyska żeby dostać się do szpilki a zawsze istnieje ryzyko że łożysko nie wytrzyma i będzie do wymiany robiłem to u siebie i jak gość wybijał to miałem serce w gardle żeby łożysko wytrwało :/ a szpilkę kupowałem w ASO za jakieś 15-20zeta z tym że to było rok temu

zass
29-03-08, 12:37
mam taki sam problem, ale z tyłu :/ bo ktoś mi urwał jedną śrube i musze założyć nową. Domyślam się, że z tym jest troche większy problem jak z przodu?

kluczykpl
29-03-08, 14:53
Ani z przodu nie ma problemu ani z tylu.

Przod:
-zdejmujesz tarcze i zacisk
-walisz mlotkiem w urwana szpilke, wybijajac ja z piast
-nowa szpilke w jednym miejscu jej kolnierza szlifujesz na plasko
-wkladasz od tylu
-wbijasz mlotkiem i po wszystkim

Tył:
-zdejmujesz beben
-odkrecasz piaste zdejmujac zaslepke na srodku i odkrecajac kluczem 32
-zdejmujesz piaste
-wybijasz szpilke, wbijasz nowa
-skladasz wszystko w odwrotnej kolejnosci


Mam nadzieje ze pomoglem

dmx
29-03-08, 16:10
No nie jestem pewien czy tak mu wyjdzie jak pisał kluczykpl bo szpilka zawadza i nie da się jej łatwo wybić o ile wogóle się da bez rozbierania :/
mówie o przodzie bo mi bez rozbierania w 6gen nie dało rady wybić

kluczykpl
29-03-08, 17:08
2 dni temu tak wyciagalem, i gwarantuje ze sie da.

adix84
29-03-08, 19:25
Dobrze gada kluczyk!!!ja robilem tak samo i jest oki!!

maniax6
29-03-08, 21:10
a ma ktos moze jakies fotki jak to wyglada??Bo chce sie jutro za to zabrac.dzieki :agent:

[ Dodano: Wto 01 Kwi, 2008 ]
Witam ponownie w tym temacie...Moglby mi jeszcze raz ktos powiedziec dokladnie jak sie za to zabrac ale najprostszym z mozliwych sposobow bo juz mnie to denerwuje...nie wiem czy przez to ale dzis zlapalem pane :/

zedi5
05-04-08, 21:50
Ani z przodu nie ma problemu ani z tylu.

Przod:
-zdejmujesz tarcze i zacisk
-walisz mlotkiem w urwana szpilke, wybijajac ja z piast
-nowa szpilke w jednym miejscu jej kolnierza szlifujesz na plasko
-wkladasz od tylu
-wbijasz mlotkiem i po wszystkim


Tak właśnie zrobiłem tylko że szpilka u mnie nie była urwana ale obracała się i okazało się że jest piasta wyrobiona i nowa szpilka też sie obraca :(
Macie jakiś co z tym zrobić ,czy zostaje tylko wymiana piasty?

Motyl
05-04-08, 21:56
Przod:
-zdejmujesz tarcze i zacisk
-walisz mlotkiem w urwana szpilke, wybijajac ja z piast
-nowa szpilke w jednym miejscu jej kolnierza szlifujesz na plasko
-wkladasz od tylu
-wbijasz mlotkiem i po wszystkim

tak właśnie zrobiłem i ja :aloha:

kluczykpl
06-04-08, 12:05
Jak piasta rozbita, to kup szpilke z radelkiem o srednicy 13 mm, rozwierc otwor na 12,5.
Wlozysz szpilke i bedzie gralo.

maniax66
21-09-08, 20:22
Jak piasta rozbita, to kup szpilke z radelkiem o srednicy 13 mm, rozwierc otwor na 12,5.
Wlozysz szpilke i bedzie gralo.

Mozna dokladniej to wytlumaczyc???Gdzie dostane ta szpilke z radelkiem???I jak sie za to zabrac???thx :cool:

jasonn5
11-03-10, 22:21
w 5 genie wymiana szpilki jest banalnie prosta, zdejmujemy kolo potem zaciski, tarcze. Potem szlifierka toszke trzeba przyszlifowac piaste tak zeby szpilka która chcemy wybic nie miala zadnej przeszkody przy jej wyciaganiu. Jak juz ja wybijemy to nową szpilke wsadzamy tak zeby sie gwint pokazał wkrecamy nakretke i dociagamy i po bólu. bez zadnego wybijania piasty.



W 6 genie jest problem z którym dzisiaj sie uporalem. Są dwa sposoby które ja znam ale obydwa zmuszaja do wybicia piasty z łozyska. 1. to wykrecenie calosci i rura o odpowiedniej srednicy wybicie piasty
2. bez odkrecania piasty od samochodu jest taka fajna metoda tylko potrzeba takie fajne cos nie wiem jak to nazwac ;) ale mozna zrobic to samemu wystarczy spawarka;) poszukac gdzies starej piasty z i wywierciec w niej otwory na rozstaw srub które mamy w hani tak zeby mozna bylo ja przykrecic szpilkami na srodku tej piasty spawamy guby prent na dlugosc gdzien 50 cm w srodek tego preta wkladamy kawaleczek grubej rury ok 5 cm tak zeby swobodnie przesuwała sie po calej dlugosci preta. Na koncu preta gdy mamy juz nałożony kawałek tej rury trzeba przyspawac cos takiego zeby ten kawalek rurki nie wypadł i poruszal sie tylko miedzy ta przykrecona stara piasta a tym kawalkeim blokady przyspawanej na drógiem koncu preta. Aha do tej rurki trzeba jeszcze przyspawac takei cos zeby mozna bylo chwyciec w obie rece. gdy mamy jzu takie cuś przykrecamy do piasty która chcemy wybic chwytamy za raczke przyspawana na tym kawalku tej rurki i energicznymi ruchami uderzamy w swoja strone. i tak dopuki piasta nie wyjdzie.

Ciezko to opisac ale niestey nie zrobilem foto jak takei cos wyglada a mialem to od kumpla ;) Mam nadzieje ze ktos to zrozumie i w ciezkie sytułacji pomoze ;)